Serie A (4): JUVENTUS 1-1 Bologna
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Jakbym wypowiedź o Pepe czytał. Drybling jest mu raczej obcy. Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo. Jeden i drugi nadaje się, co najwyżej, na grzanie ławy w takim klubie, jak Juventus. Myślę, że Conte to widzi i kwestią czasu jest stawianie na Elie, Krasicia, czy innego Estigarribie.pan Zambrotta pisze: chłop nie potrafi przejść kopaczy pokroju Sieny, ogranicza się do oddawania piłki i czasem wyjdzie mu wrzuta na aferę w pole karne.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Wiadomo. Pepe prezentuje jakiś poziom w postaci paru bramek i asyst w sezonie. Giaccherini prędzej się połamie, niż dobije do poziomu Pepe.wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo.
- CinO
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
- Posty: 145
- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Różnica miedzy nimi, moim zdaniem, jest jest taka że Pepeusz swoje braki przynajmniej nadrabia walecznością i bieganiem tam i z powrotem, a i w meczu ze Sieną wydaje mi się że coś tam próbował dryblować, fakt nie zawsze (a raczej rzadko) mu wychodziło, ale coś działał.wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu?
Natomiast Emanuele jest totalnie niewidoczny. Jak już dostanie piłkę to w 90% odda ją do tyłu. Wrzutek jak na lekarstwo, o przejściu chociażby jednego przeciwnika nie mówiąc.
Co nie zmienia faktu że obydwaj powinni zostać w swoich poprzednich biało-czarnych koszulkach, bo na te brakuje im umiejętności...
Co do meczu to licze że w końcu chociaż przez chwilę pojawią się razem na boisku nasze dwie ultraofensywne torpedy - Krasic i Elia. Z chęcią bym też zobaczył wspólną grę Marchisio - Vidal, w przypadku prowadzenia 2 bramkami mógłby któryś z nich zmienić Pyrlo.
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
Natomiast problemem Giaccheriniego jest... brak jaj. Wygląda jak chłopiec bez odwagi do podjęcia jakiejkolwiek decyzji. Zawsze będzie przeciętniakiem z takim podejściem.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Czytaj dalej mój post, a nie wycinaj jak skończony kretyn jednego zdania, bo ogólnie piszesz mądre posty... Tam masz wszystko wyjaśnione.Nevermind pisze:Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
panie Zambrotta, daj Pan Giaccheriniemu trochę więcej niż dwa mecze, zanim Pan będzie określał czy to poziom Pepe czy Martineza czy Iaquinty. Chłopak coś tam potrafi grać i jakaś przypadkowo strzelona bramka czy ładna asysta może go nagle odblokować bo wydaje się, że po prostu się boi stracić piłkę [przeciwieństwo Krasicia] i dlatego gra jak gra.
Nie takie rzeczy się w futbolu zdarzały. Aczkolwiek póki co wygląda na to, że cytując FMa "Giaccherini prochu nie wymyśli".
Nie takie rzeczy się w futbolu zdarzały. Aczkolwiek póki co wygląda na to, że cytując FMa "Giaccherini prochu nie wymyśli".
- Fidelito
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
Dokładnie. Nasze skrzydła muszą stwarzać przewagę, rozbijać defensywę przeciwników. Cała efektywna gra do przodu nie może spoczywać tylko na Pirlo. W meczu ze Siena Andrea nie miał już tyle swobody co przeciwko Parmie, teraz każda drużyna będzie przede wszystkim na nim skupiać swą uwagę.CinO pisze: Co nie zmienia faktu że obydwaj powinni zostać w swoich poprzednich biało-czarnych koszulkach, bo na te brakuje im umiejętności...
Przeciwko Bologni zapewne od pierwszych minut zobaczymy Krasica i Vidala, liczę również na parę minut tych panów

- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Wyjaśnione, co? Nie przemawia to do mnie. Przede wszystkim Conte postara się zagrać bardziej ofensywnie. Jestem praktycznie pewny, że wymieni skrzydłowych. Granie dwoma niskimi napastnikami jest idiotyczne. Tym bardziej, że ani jeden z nich nie potrafi zbyt dobrze grać w powietrzu. Nie wyobrażam sobie, aby Conte zrezygnował z Matriego na rzecz FB, Del Piero czy Vucinica. Sytuacja mogłaby się faktycznie zmienić, jeżeli uraz Matriego okazałby się bardziej poważny. Na dzień dzisiejszy to napastnik numer jeden w Juventusie i nie podlega to dyskusji. Bardziej spodziewałbym się eksperymentu z Vucinicem na skrzydle i grę od pierwszej minuty Aleksa. To miałoby według mnie zdecydowanie większy sens.
Gramy z Bolonią. Jeżeli nie z nimi, to kiedy mamy przekonać się o sile ofensywnej naszego klubu? Wystawienie Del Piero za Matriego to strzał w stopę.
Nie jestem kretynem. Zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam, pozwolisz?
Gramy z Bolonią. Jeżeli nie z nimi, to kiedy mamy przekonać się o sile ofensywnej naszego klubu? Wystawienie Del Piero za Matriego to strzał w stopę.
Nie jestem kretynem. Zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam, pozwolisz?
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
Oj nie przesadzaj, bo patrząc na to jak Mirko grał w Romie i jak gra teraz w Juve to taki z niego cofnięty jak Quagliarelli, czyli mówiąc prościej lepiej spisuje się kiedy ciężar rozgrywania nie spoczywa na nim tylko na kimś innym (Totti, Del Piero a w reprezentacji przed kontuzją Jovetic). Prawdziwi cofnięci napastnicy to Rooney, nasz Alex, Cassano, Suarez czy Rossi w Villarreal(w Italii gra właśnie takiego Vucinicia, niby ma umiejętności żeby dyrygować zespołem w ataku ale tego nie robi bo tym zajmuje się już Cassano). Oni wszyscy próbują rozgrywać jak najwięcej się da, Czarnogórzec tego nie czyni, zdecydowanie częściej zachowuje się jak snajper(Quagliarella tak samo), nawet jeśli jest ustawiany głęboko to wygląda to tak jakby grał tam Matri z lepszą techniką i większą gamą niekonwencjonalnych zagrań. Dlatego gdy w ataku gramy Vucinic-Matri gra się zbytnio nie klei.Nevermind pisze:Sens? Mianowicie jaki? Zawodnicy o zupełnie innych walorach. Dałbym szanse Del Piero jednak wyłącznie za Vucinica. Ja rozumiem, że nasi skrzydłowi nie popisywali się fantastycznymi dośrodkowaniami, ale jaki jest sens grania skrzydłami z Vucinicem i Del Piero w ataku?stahoo pisze:Zmiana Del Piero za Matriego ma sens. O ile jestem zdania, że Alex powinien być jokerem, o tyle zaimponował mi z Parmą.
Nie do końca. Conte che grać po prostu piłką. a Vucinić z DP są piłkarzami technicznymi, niekonwencjonalnymi i zapewne na ich współpracę liczy Conte( która przed sezonem np. w drugiej połowie trofeo bunga bunga wyglądała b. dobrze ). Tacy gracze z reguły bardzo dobrze się rozumieją.Nevermind pisze: Gramy z Bolonią. Jeżeli nie z nimi, to kiedy mamy przekonać się o sile ofensywnej naszego klubu? Wystawienie Del Piero za Matriego to strzał w stopę.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Mamy Elie i Krasicia na ławce, a także Chelo w odwodzie, a Ty spodziewasz się Mirko na skrzydle ??? Na jakiej podstawie tak sądzisz, bo nie mogę zrozumieć? On nie nadaje się na skrzydło w 4-4-2. Taka roszada byłaby dla mnie negatywnym zaskoczeniem.Nevermind pisze:Bardziej spodziewałbym się eksperymentu z Vucinicem na skrzydle i grę od pierwszej minuty Aleksa. To miałoby według mnie zdecydowanie większy sens. [...] Nie jestem kretynem.
Co do ewentualnej wymuszonej zmiany Matriego, przychylam się do zdania Staszka. Chociaż jak już pisałem, każda konfiguracja ataku z wykorzystaniem Matriego, Alexa, Quaga i Vucinicia będzie, na tą chwilę, ok.
Vidal za Marchisio?


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Matri, Q. i Vucinic to zawodnicy, którzy z powodzeniem mogą grać na szpicy. Moim zdaniem to piłkarze o zbliżonej charakterystyce. Zdecydowanie odstają tylko Toni i Del Piero.
Bardzo pożądany na forum Benzema, oczywiście w kontekście wysuniętego napastnika, strzela mniej bramek główką niż Quag.
W ataku jest i dobrze, i źle. Mamy bardzo wyrównany i konkurencyjny skład - to dobrze. Brakuje nam jednak dynamicznego i kreatywnego cofniętego napastnika - to źle. Tyle dobrze, że jednak mamy tego 37-letniego Alexa. Do końca mercato liczyłem, że Marotta zaryzykuje i sprowadzi Joveticia.
Bardzo pożądany na forum Benzema, oczywiście w kontekście wysuniętego napastnika, strzela mniej bramek główką niż Quag.
W ataku jest i dobrze, i źle. Mamy bardzo wyrównany i konkurencyjny skład - to dobrze. Brakuje nam jednak dynamicznego i kreatywnego cofniętego napastnika - to źle. Tyle dobrze, że jednak mamy tego 37-letniego Alexa. Do końca mercato liczyłem, że Marotta zaryzykuje i sprowadzi Joveticia.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Napisał na podstawie 2 spotkań...pan Zambrotta pisze:Wiadomo. Pepe prezentuje jakiś poziom w postaci paru bramek i asyst w sezonie. Giaccherini prędzej się połamie, niż dobije do poziomu Pepe.wojczech7 pisze: Czemu więc Simone jest nie najgorszy, a Emanuele do odstrzału zdaniem wielu? Nie wiadomo.
Pepe tak samo boi się dryblingu, jak Giaccherini, a jest już w tym klubie ponad rok. Meczu ze Sieną nie widziałem, natomiast widziałem choćby spotkanie z Notts County, w którym pierwszy lepszy murzyn zabierał mu piłkę przy każdej okazji. Doszło nawet do tego, iż ktoś na tym forum się owym murzynem zajarał, jakoby niezły był z niego obrońca...

"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."