Matura...
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Tylko we Wrocławiu. To miasto dla informatyków, każdy to wie. Gdzie indziej nie jest tak kolorowo. Siedziba Google, Opery i czegoś jeszcze tylko nie pamiętam, także jest gdzie łapać praktyki i perspektyw nie brakuje. Oczywiście nie jestem informatykiem, ale to taka powszechna opinia na podwórku.pan Zambrotta pisze:mało jeszcze o życiu wieszzarobki początkowych informatyków w dużych korporacjach w takim Wrocławiu spokojnie przebijają średnią krajową. A im mniejsza firma, tym większe zarobki... Pieniądze w życiu nie są najważniejsze, ale za coś trzeba żyć i te marzenia spełniać...
Niemniej jednak socjologia to nie jest moim zdaniem kierunek godny polecenia. Ja osobiście spróbuje swoich sił na rachunkowości i finansach na matmie(UMCS). Druga opcja to zaocznie logistyka na polibudzie warszawskiej. Tylko najpierw muszę zdać maturę

"gdyż to, co oni mówią, więcej mówi o nich samych niż o tobie" - Anthony de Mello
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A może coś na Akademii Morskiej w Gdyni? Mój kuzyn tam studiuje transport i logistykę. To jest Wydział Nawigacyjny. Nie sądzę, żeby miał po tym problemy z robotą.goly pisze: Niemniej jednak socjologia to nie jest moim zdaniem kierunek godny polecenia. Ja osobiście spróbuje swoich sił na rachunkowości i finansach na matmie(UMCS). Druga opcja to zaocznie logistyka na polibudzie warszawskiej. Tylko najpierw muszę zdać maturę
- Kędzior
- Juventino
- Rejestracja: 05 stycznia 2007
- Posty: 164
- Rejestracja: 05 stycznia 2007
EXPLAIN THIS !Lypsky pisze:Drogie dzieci, w środę "Ogniem i mieczem" macie jak w banku.
Dlaczego miałoby być OiM ?
Nie spotkałem się jeszcze z takim zestawem...Smok-u pisze:Mam pytanie, wiem ,że na maturze z matmy, odpowiedzi w różnych arkuszach są pomieszane, ale czy pytanie również? Chodzi mi o to czy u mnie zadanie 2, może być u kogoś 6?
Oraz z dedykacją dla nas

KLIK
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Eee nie ma się co średniowieczem martwić. Tam wszystko pisali, dosłownie, na jedną modłę.DiaVolO pisze:Też coś przeczuwam z Weselem. Ja muszę sobie powtórzyć wszystko ze średniowiecza bo z tego leże :?
Ludziska, nie macie jakiś "przecieków"?
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 lipca 2006
Mam takie pytanko. Tak na dobra sprawę, czy ktoś w miarę ogólnie ogarnięty, ze średnią na poziomie ok. 4,5 może nie zdać matury ustnej z polskiego?
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Nie wiem jak w innych szkołach, w mojej zdali wszyscy. Musiałbyś naprawdę mocno to zwalić, żeby nie zdać. Pójdzie tak łatwo, że nawet się zdziwisz. Swoją drogą, średnia to niezbyt wymierna ocena wiedzy i umiejętności. Ja miałem 2 z angielskiego a z rozszerzonej 87%!Wojt pisze:Mam takie pytanko. Tak na dobra sprawę, czy ktoś w miarę ogólnie ogarnięty, ze średnią na poziomie ok. 4,5 może nie zdać matury ustnej z polskiego?
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 lipca 2006
No ja to wiem, bardziej chodziło mi o to żeby jakoś tam poprzeć to 'w miarę ogarnięty'. Niby zawsze mówiłem dobrze w sensie języka i takich tam, ale troszkę olałem sama prezentację i ten ramowy plan wypowiedzi no i jakoś tak się niepokoje. Dodam, że wystarczy mi absolutnie te 6 punktów potrzebnych do zdania.Mietson pisze:Nie wiem jak w innych szkołach, w mojej zdali wszyscy. Musiałbyś naprawdę mocno to zwalić, żeby nie zdać. Pójdzie tak łatwo, że nawet się zdziwisz. Swoją drogą, średnia to niezbyt wymierna ocena wiedzy i umiejętności. Ja miałem 2 z angielskiego a z rozszerzonej 87%!Wojt pisze:Mam takie pytanko. Tak na dobra sprawę, czy ktoś w miarę ogólnie ogarnięty, ze średnią na poziomie ok. 4,5 może nie zdać matury ustnej z polskiego?
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Też tak mówiłem a dostałem 18Wojt pisze:No ja to wiem, bardziej chodziło mi o to żeby jakoś tam poprzeć to 'w miarę ogarnięty'. Niby zawsze mówiłem dobrze w sensie języka i takich tam, ale troszkę olałem sama prezentację i ten ramowy plan wypowiedzi no i jakoś tak się niepokoje. Dodam, że wystarczy mi absolutnie te 6 punktów potrzebnych do zdania.Mietson pisze:Nie wiem jak w innych szkołach, w mojej zdali wszyscy. Musiałbyś naprawdę mocno to zwalić, żeby nie zdać. Pójdzie tak łatwo, że nawet się zdziwisz. Swoją drogą, średnia to niezbyt wymierna ocena wiedzy i umiejętności. Ja miałem 2 z angielskiego a z rozszerzonej 87%!Wojt pisze:Mam takie pytanko. Tak na dobra sprawę, czy ktoś w miarę ogólnie ogarnięty, ze średnią na poziomie ok. 4,5 może nie zdać matury ustnej z polskiego?

- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Mnie uczyła Polaka, Pani Małgosia, udupiła w klasie maturalnej 6 osób, dobrze ,że nie będzie jej w mojej komisji. Rok temu w szkole nie zdało 13 osób ustnego polaka 11 szczęśliwców trafiło na Panią Małgorzatę.
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 lipca 2006
Sposoby gry z cenzurą na podstawie literatury różnych epok.Mietson pisze: Też tak mówiłem a dostałem 18Tak z ciekawości - jaki temat?
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
No to masz mocno przewalone. U mnie "komisja" była milutka, tak jak ta w losowaniu LOTTOSmok-u pisze:Mnie uczyła Polaka, Pani Małgosia, udupiła w klasie maturalnej 6 osób, dobrze ,że nie będzie jej w mojej komisji. Rok temu w szkole nie zdało 13 osób ustnego polaka 11 szczęśliwców trafiło na Panią Małgorzatę.
