Nowy Trener?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
Zablokowany
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 21:36

francois pisze:Jak dla mnie Conte > Del Neri.

Ale z włoskich wolnych obecnie trenerów najlepszym wyborem wg mnie powinien być Zola.
Jak na razie nie ma argumentów jakoby Conte byłby lepszy od Del Neriego (aczkolwiek przydałby się taki środkowy pomocnik), choć ma zapewne więcej czasu (wiek) na to by jeszcze coś w trenerce osiągnąć. Ale z Zolą to już chyba sobie jajca robisz (w CV ma jedną pozycję: West Ham, to mało trochę), chyba że cały post miał być ironiczny.
<<W@jTEk>> pisze:Odpadł Villas Boas, odpadł Mancini więc zostają Spalletti, Mazzarri,Lippi i Van Gaal.

Jak dla mnie:
1.VG
2.Spalletti
3.Lippi
4.Mazzari
:whistle:
Boas nie odpadł jeszcze (teoretycznie), przynajmniej nie bardziej niż np. Van Gaal który zapowiada "dłuższy urlop", za Holendrem przemawia (w realności) tylko to, że jest bez pracy teraz.
Lippi? Zawsze jest tu mile widziany.
pumex pisze:Mazzari również odpada. On nie lubi Marotty i na odwrót, obaj raczej się z tym nie kryją.
Nawet nie wiedziałem, ciekawe bo przecież był w Sampie, no ale może wtedy się poprztykali.
Z resztą, jeśli się nie udało z Del Nerim, to czemu ma być lepiej z Mazzarim? Podobne historie, obaj ze średniaka zrobili raz zespół na LM (jeden Sampa, drugi Napoli) i niewiele więcej. Z tym że "szczena" miał jeszcze udany epizod z Chievo a Mazzari? Utrzymał Regginę, tyle...(jeszcze awans z Livorno, dzięki wiki :) ).


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:05

pumex pisze:Mazzari również odpada. On nie lubi Marotty i na odwrót, obaj raczej się z tym nie kryją.
Ale po co nam trener, który osiągnął tyle, co Del Neri? Nie mamy realnego następcy Del Neriego. VB jest zdziwiony plotkami, Mancini oficjalnie mówi nie, więc nie liczmy tych dwóch gości w stawce. Poza tym, Porto zmiotło Villareal 5:1, jest praktycznie w finale LE i może ugrać jeszcze dwa puchary w tym sezonie. Co ma Juventus, czego nie ma Porto? Nic. Tylko nie mówcie, że potencjał i historię.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:15

@D@$ pisze: Boas nie odpadł jeszcze (teoretycznie), przynajmniej nie bardziej niż np. Van Gaal który zapowiada "dłuższy urlop", za Holendrem przemawia (w realności) tylko to, że jest bez pracy teraz.
Powiedz mi co musi zrobić VB, żebyś definitywnie przyjął do wiadomości, że od przyszłego sezonu nie będzie trenować Juventusu? Musi podpisać takie oświadczenie? Ma codziennie przez miesiąc powtarzać w mediach, że nie przyjdzie do Turynu? Ma opluć, a następnie spalić biało-czarną koszulkę? Facet pracuje w Porto, realizuje tam pewien "projekt", że tak użyję modnego ostatnio słowa. Ma dobrych piłkarzy, z którymi świetnie się rozumie. Za rok spróbuje swoich sił w Lidze Mistrzów. Nikt normalny nie posądzałby go o to, że teraz rzuci to wszystko i pójdzie do rozbitego Juve, gdzie Zaklinacz Koni sprowadzi mu takich grajków, jakich mu się uda, czyli marnych. No ale jakiemuś pismakowi się nudziło, wymyślił taką plotkę, sam zainteresowany zdziwił się i zdementował ją. Dla mnie sprawa oczywista. A Ty dalej twierdzisz, że możliwe że facet przyjdzie do Juve. Apeluję o zejście na ziemię.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:25

Opcja z trenerem Porto również wydaje być się bardzo mało realna. Juventus znajduje się w bardzo specyficznej sytuacji. Wydaje się, że nowym trenerem będzie ktoś aktualnie bezrobotny, na dorobku. Oby był to gość z doświadczeniem, autorytetem i sukcesami. Bez tych trzech istotnych rzeczy nadal będziemy stać w miejscu.


Obrazek
rosomak

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 maja 2010
Posty: 377
Rejestracja: 16 maja 2010

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:28

Na Boasa nie mamy zadnych szans,facet wyprawia cuda w europie , nie zaplacimy jego klauzuli 15,mln euro a on chcialby do nas trafic?badzmy powazni, na ten moment lazio jest klubem lepszym dla pilkarzy


samy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2005
Posty: 134
Rejestracja: 17 września 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:49

Śmiałem się, jak Marotta zapowiadał, że Del Neri zostaje z nami. Śmiałem, ale teraz dochodze do wniosku, że to jest chyba najwłaściwsze wyjście. Bo trener marny, ale... marnie również wyglądają szanse, że weźmiemy kogoś lepszego, z sukcesami. Mancini mówi nie, Boas jednak poza zasięgiem- przekonał mnie dzisiejszy mecz. Pozostał Spal, Conte i Lippi. Mało prawdopodobne, żeby pierwszy zrezygnował z grubej pensji, Conte to bardzo duże ryzyko na które w tym momencie nie możemy sobie pozwolić, no a Marcelo ? Podobno 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi :snooty: .


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:51

rosomak pisze:badzmy powazni, na ten moment lazio jest klubem lepszym dla pilkarzy
Mimo wszystko nie. Rzym co prawda to lepszy klimat i bardziej opalone kobiety, ale ceny nieruchomości są tam wyższe niż w Turynie. Tu postawiłbym znak równości. W tym roku Lazio będzie w pierwszej czwórce, za rok walczyć o utrzymanie.
samy pisze: Podobno 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi :snooty: .
No właśnie. Dlatego za tym trzecim razem można śmiało wchodzić. Bo drugi raz to on już wszedł.


Obrazek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:53

samy pisze:Śmiałem się, jak Marotta zapowiadał, że Del Neri zostaje z nami. Śmiałem, ale teraz dochodze do wniosku, że to jest chyba najwłaściwsze wyjście. Bo trener marny, ale... marnie również wyglądają szanse, że weźmiemy kogoś lepszego, z sukcesami. Mancini mówi nie, Boas jednak poza zasięgiem- przekonał mnie dzisiejszy mecz. Pozostał Spal, Conte i Lippi. Mało prawdopodobne, żeby pierwszy zrezygnował z grubej pensji, Conte to bardzo duże ryzyko na które w tym momencie nie możemy sobie pozwolić, no a Marcelo ? Podobno 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi :snooty: .
Weź przestań, PRAWDZIWYM ryzykiem jest nie dokonywanie zmian. Delneri nie dość, że nie pomaga to jeszcze szkodzi. Gorzej po prostu być nie może, dajcie nawet Ciro albo Janusza Palikota. Latem się okaże czy możemy liczyć na kogoś innego ale w ostatecznym rozrachunku to już nawet ten Conte będzie lepszy.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2011, 23:56

Juventus to w chwili obecnej istna stajnia Augiasza i potrzebujemy prawdziwego Herkulesa do jej posprzątania. Sęk w tym, że takiego na horyzoncie nie widać. W przyszłym sezonie do gry w Lidze Mistrzów czwarte miejsce już nie wystarczy i być może przyjdzie nam od niej odpocząć dłużej niż można było przypuszczać w najgorszych scenariuszach.


Obrazek
Nadziej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 590
Rejestracja: 27 października 2003
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 00:01

trenerem będzie ktoś aktualnie bezrobotny, na dorobku. Oby był to gość z doświadczeniem, autorytetem i sukcesami.
No to w gre wchodzi chyba tylko Cimoszewicz...


Make friends for life or make hardcore enemies!
samy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2005
Posty: 134
Rejestracja: 17 września 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 00:09

Mietson pisze:Gorzej po prostu być nie może
Może- kolejny sezon poza pierwszą 4. A nowy trener to nowa wizja i znowu wszystko od nowa. Dlatego warto się zastanowić, czy Conte dałby rade to tak ogarnąć, żeby w pierwszym swoim sezonie z Juve to miejsce w czwórce zdobyć, a mając na uwadze fakt, że byłby to jego pierwszy poważny klub, jestem pełen obaw. Del Neri już tam jakieś podstawy mimo wszystko ma. Tak źle, tak niedobrze.


kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 00:23

Boas kozak i modle sie :pray: zeby zostal naszym trenerem chociaz szanse sa minimalne :doh:


"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 00:25

Nie no co za czasy-półśrodki nas olewają i najbardziej prawdopodobne jest znieczulenie miejscowe. DeL Neri z parą napastników Cassano-Pazzini osiągnął czwarte miejsce i wątpię by to jeszcze kiedyś powtórzył;/ Muszą być jasne reguły gry-nie spełnił zadania to wypad, po prostu nie zdał do następnej klasy to czemu dać mu zadane z wyższej półki i jakie są szanse powodzenia? Żadne. Żadne, bo gramy nieprzekonywująco, bez pomysłu, bez konceptu, a trener nie przyjmuje się remisami, bo to dla niego normalne. Odkąd Krasicowi nie za bardzo idzie, a Quag się skontuzjował. Del Ciamciaramcieri się skończył. On się już niczego nie nauczy, nie będzie lepszy, a taki Conte zawsze miałby jakieś szanse. Nadzieja matką głupich, czy może ostatnio deską ratunku? Nie no generalnie, jak głównym kandydatem będzie żółtodziób to się jeszcze chyba przeproszę z Lippim mimo listy zastrzeżeń, no :roll: :?
Vimes może mieć rację w ostatnim zdaniu swojego poprzedniego posta. Bolesne, ale prawdziwe. :doh:


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
GrandeAle

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 listopada 2008
Posty: 37
Rejestracja: 22 listopada 2008

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 04:54

kosciu88 pisze:Boas kozak i modle sie :pray: zeby zostal naszym trenerem chociaz szanse sa minimalne :doh:
To możesz się modlić dalej. Po pierwsze jak to ktoś wcześniej ujął - Juve obecnie nie posiada NICZEGO czego nie ma Porto i jedynie MEGA zarobki mogłyby go skłonić do zmiany klubu. Nie wiem czy to gość lecący na kasę czy nie (a nawet jeśli to po to się pracuje) ale my mu nie zaoferujemy majątku. Po drugie - DN też miał być świetny, bo z przeciętną Sampdorią rozegrał świetny sezon i co? I nie odnalazł się w wielkim klubie. Nasprowadzał Martinezów i nie ma kim grać żywcem. Pytanie czy VB w ogóle miałby z kogo robić zespół. Jak na obecną chwilę jako, że na Mou nas nie stać to jedynym rozsądnym posunięciem byłaby dla mnie próba przekonania Lippiego, tym bardziej po ostatnich deklaracjach naszego byłego trenera.


Cunha

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 sierpnia 2010
Posty: 54
Rejestracja: 25 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2011, 08:24

GrandeAle pisze:
kosciu88 pisze:Boas kozak i modle sie :pray: zeby zostal naszym trenerem chociaz szanse sa minimalne :doh:
To możesz się modlić dalej. Po pierwsze jak to ktoś wcześniej ujął - Juve obecnie nie posiada NICZEGO czego nie ma Porto i jedynie MEGA zarobki mogłyby go skłonić do zmiany klubu. Nie wiem czy to gość lecący na kasę czy nie (a nawet jeśli to po to się pracuje) ale my mu nie zaoferujemy majątku. Po drugie - DN też miał być świetny, bo z przeciętną Sampdorią rozegrał świetny sezon i co? I nie odnalazł się w wielkim klubie. Nasprowadzał Martinezów i nie ma kim grać żywcem. Pytanie czy VB w ogóle miałby z kogo robić zespół. Jak na obecną chwilę jako, że na Mou nas nie stać to jedynym rozsądnym posunięciem byłaby dla mnie próba przekonania Lippiego, tym bardziej po ostatnich deklaracjach naszego byłego trenera.

Myślę że Jak Mou, nie obrałby klubu dla pieniędzy.

Dla takich trenerów liczą sie wyzwania. Mou wziął inter dlatego ze te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie mogly od 50 lat nic wygrać. Teraz Real bo także od kilku dobrych lat w Europie upadli.

Jeżeli byłby Moggi to jak najbardziej wierze ze sciagnałby Boasa.


Zablokowany