Serie A (31): Roma 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 26 marca 2011, 10:38

Wydaje mi się, że wygramy, Roma jest teraz tak słaba jak my. Matri Milos Alex powinni nam zapewnić zwycięstwo.
Jedynie obawiam się o postawe w obronie naszych Zdenków, Sorensenów itd. ale to już norma.
lenor pisze: Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"
To obejrzyj sobie większość meczów z pierwszej połowy sezonu.


#AllegriOut
Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 marca 2011, 11:00

Fonczek1947 pisze:
lenor pisze:
FalsoVero pisze:Juventus jest bez formy ale to wszyscy wiemy, ale takie mecze rządzą się własnymi prawami. Jest to inne nastawienie, większy młyn na trybunach. Chciałbym zobaczyć ładny mecz dla oka i wygraną naszej drużyny taki prezent z okazji urodzin które będę obchodził dzień po meczu.
Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"
także nie spodziewam się kokosów. Wymęczone 1:0 ewentualnie
To mogłeś oglądać pierwsze 5 meczy Juve w tym sezonie. Już nie przesadzajmy. Graliśmy chyba najładniejszą piłkę w serie a.
Pierwsze pięć w sezonie? Pierwszy, to porażka u siebie na otwarcie sezonu z Bari, drugi - remis z Sampą, gdzie frajersko daliśmy sobie wyrwać wygraną, trzeci Udine, które wtedy grało piach totalny i byli na miejscach spadkowych, czwarty to porażka z Palermo u siebie 1:3, piąty Cagliari. 3 z tych 5-ciu były tragiczne w naszym wykonaniu. Odkąd jest Del Neri na ławce, to strasznie męczymy nasze zwycięstwa, choć takie mecze jak z Udine się trafią. Ślepej kurze też trafi się ziarno.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 marca 2011, 11:07

Antichrist pisze:
Fonczek1947 pisze:
lenor pisze: Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"
także nie spodziewam się kokosów. Wymęczone 1:0 ewentualnie
To mogłeś oglądać pierwsze 5 meczy Juve w tym sezonie. Już nie przesadzajmy. Graliśmy chyba najładniejszą piłkę w serie a.
Pierwsze pięć w sezonie? Pierwszy, to porażka u siebie na otwarcie sezonu z Bari, drugi - remis z Sampą, gdzie frajersko daliśmy sobie wyrwać wygraną, trzeci Udine, które wtedy grało piach totalny i byli na miejscach spadkowych, czwarty to porażka z Palermo u siebie 1:3, piąty Cagliari. 3 z tych 5-ciu były tragiczne w naszym wykonaniu. Odkąd jest Del Neri na ławce, to strasznie męczymy nasze zwycięstwa, choć takie mecze jak z Udine się trafią. Ślepej kurze też trafi się ziarno.
100% racji. Ja jeszcze dodam od siebie, że tamte wysoko wygrane mecze, które przytrafiły się na początku sezonu nie były zasługą pięknej gry całego zespołu tylko tego, że jeden piłkarz (Krasic, Quagliarella) miał akurat dzień konia, rozegrał najlepszy mecz w sezonie i w pojedynkę rozwalił obronę rywala. Zasługa Delneriego w tym chyba tylko taka, że nie ściągnął go po trzydziestu minutach tylko pozwolił mu się wykazać.

Co do samego spotkania, to prognozuję nieciekawą kopaninę. Ciekawa może być wyłącznie rywalizacja dwóch symboli - Del Piero i Tottiego. Obaj ostatnimi czasy są w formie. Jeżeli w tym meczu wydarzy się coś godnego uwagi, to najpewniej za sprawą tych panów. O wytypowanie wyniku się nie pokuszę, bo w takich meczach z reguły rządzi przypadek. Nie da się przewidzieć czy akurat psim swędem gola strzeli Roma, czy też raczej komuś w Juventusie wyjdzie strzał/kiks życia. A scenariusza takiego, że jeden zespół kompletnie zdominuje drugi nie przewiduję.


Darius19

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2008
Posty: 793
Rejestracja: 10 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 27 marca 2011, 15:48

Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić. Dlatego szczerze wierzę w wygraną Juve i tego się będę trzymał :-D


FORZA JUVE
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 27 marca 2011, 16:10

Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 27 marca 2011, 16:27

ewerthon pisze:
Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.
Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 marca 2011, 16:33

bajbek17 pisze:
ewerthon pisze:
Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.
Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.
Nie mów hop, póki nie powiesz hip. W każdym normalnym klubie Alojzy już dawno wyleciałby na kopach. Tak, jak bardzo chcę zastąpienia Del Neriego kimkolwiek, tak bierność zarządu nie napawa optymizmem. Żeby nie było tak, że Marotta da jemu jeszcze jedną szansę.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 27 marca 2011, 16:39

Antichrist pisze:
bajbek17 pisze:
ewerthon pisze: I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.
Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.
Nie mów hop, póki nie powiesz hip. W każdym normalnym klubie Alojzy już dawno wyleciałby na kopach. Tak, jak bardzo chcę zastąpienia Del Neriego kimkolwiek, tak bierność zarządu nie napawa optymizmem. Żeby nie było tak, że Marotta da jemu jeszcze jedną szansę.
Wypluj te słowa! Marotta stąpa po cienkim lodzie i samobójem byłoby danie kolejnej szansy swojemu koleżce. Chyba tak głupi to nie jest.


Kicek7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 sierpnia 2006
Posty: 287
Rejestracja: 09 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 marca 2011, 20:22

Boję się, że po ostatnim wymęczonym zwycięstwie znów umoczymy. Nic nie wskazuje, żebyśmy mieli to wygrać, remis brałbym w ciemno.


Pajo1906

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2007
Posty: 316
Rejestracja: 23 maja 2007

Nieprzeczytany post 29 marca 2011, 21:08

Chiellini schodzi w 17 min meczu Ukraina - Włochy . Nie znam powodu, ale znając życie to kontuzja.
i czemu Krasić w Serbii nie gra, na ławie tez go nie ma :/


Obrazek
rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1544
Rejestracja: 13 lutego 2005
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 29 marca 2011, 21:10

Cesare Prandelli zmuszony do zmiany Giorgio Chiellini doznaje kontuzji. Na Lobanovsky Dynamo Stadium pojawia się Davide Astori.
ale jaka kontuzja nie mam pojecia, ale z Krasiciem tez jestem ciekaw, ze nawet na ławie go nie ma, hmmmm


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 29 marca 2011, 21:19

rammstein pisze:ale z Krasiciem tez jestem ciekaw, ze nawet na ławie go nie ma, hmmmm
Pajo1906 pisze:i czemu Krasić w Serbii nie gra, na ławie tez go nie ma :/
Postaram się Was, chłopcy, zaspokoić. Krasic jest zawieszony, dlatego nie gra.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 29 marca 2011, 22:30

Pajo1906 pisze:Chiellini schodzi w 17 min meczu Ukraina - Włochy . Nie znam powodu, ale znając życie to kontuzja.
i czemu Krasić w Serbii nie gra, na ławie tez go nie ma :/
Jeżeli kontuzja okaże się poważna i Kielon odpadnie nam do końca sezonu, to lipa na maksa. Obrona jest, jaka jest, ale bez niego to będzie masakra totalna.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 31 marca 2011, 21:21

Człowiek nabrał ochoty na kolejny mecz, mimo tragicznego sezonu, to info o kontuzjach Chielliniego i Del Piero już mu ją odbiera. Ręce opadją,naprawdę :doh: Zwłaszcza, że widok Del Piero to jedyne co mi umila jeszcze te kompromitujące mecze.
W lidze remis, w CI nas pojechali (oba mecze dom). Aqua się pewnie obsra i bedzie grał z nimi. Środek obrony ,,Dream Team''. Atak sam Matri i pół Toniego, ehhh.

Dla ciekawostki dodam tylko (z pamięci;>):
2004/05- roma 1-2 JUVE
2005/06- roma 1-4 JUVE
2007/08- roma 2-2 JUVE
2008/09- roma 1-4 JUVE
2009/10- roma 1-3 JUVE

...ale jak wiemy od 2 sezonów obalamy wszystkie mity, w negatywnym znaczeniu oczywiście....


Obrazek
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2011, 10:18

Miałem sen.

Chociaż wszystko jest za 4-3-3 to Del Neri wyjdzie 4-4-2 z atakiem Toni/Matri i Marchisio na skrzydle. Aqua będzie zagrywał niekonwencjonalne piłki, do których nikt nie dobiegnie i strzelał po zegarze. Krasic przewróci się kilka razy i sędzia to odgwiżdże ale nic Nam nie dadzą wolne bez Alexa. Najczęściej rozgrywał będzie jednak Bonucci wrzutą przez całe boisko "na aferę". Toni przewróci się kilka razy w polu karnym w ciągu pierwszego kwadransa gry i przez resztę meczu będzie zajmował się polemiką z sędziami. Zirytowany nieporadnością kolegów Melo ruszy z piłką do przodu i zanotuje fatalną stratę po której będzie musiał sfaulować na żółtą kartkę. Z tego wolnego poleci centra na kompletnie niekrytego zawodnika w naszym polu karnym bo Grosso tradycyjnie będzie stał pięć metrów dalej i krył powietrze. Przegramy 0:1 a po meczu Del Neri powie, że widział poprawę i zaangażowanie a także wyrazi przekonanie, że gdybyśmy wykorzystali nasze sytuacje to wygralibyśmy. Marotta powie, że był faul na Tonim a Bonucci wyrazi swój smutek z powodu porażki i zapewni kibiców, że drużyna postara się odegrać w następnym spotkaniu z Genoą.

Przepraszam jeśli popsułem komuś oglądanie meczu.


Zablokowany