Serie A (31): Roma 0-2 JUVENTUS
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Wydaje mi się, że wygramy, Roma jest teraz tak słaba jak my. Matri Milos Alex powinni nam zapewnić zwycięstwo.
Jedynie obawiam się o postawe w obronie naszych Zdenków, Sorensenów itd. ale to już norma.
Jedynie obawiam się o postawe w obronie naszych Zdenków, Sorensenów itd. ale to już norma.
To obejrzyj sobie większość meczów z pierwszej połowy sezonu.lenor pisze: Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"
#AllegriOut
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Pierwsze pięć w sezonie? Pierwszy, to porażka u siebie na otwarcie sezonu z Bari, drugi - remis z Sampą, gdzie frajersko daliśmy sobie wyrwać wygraną, trzeci Udine, które wtedy grało piach totalny i byli na miejscach spadkowych, czwarty to porażka z Palermo u siebie 1:3, piąty Cagliari. 3 z tych 5-ciu były tragiczne w naszym wykonaniu. Odkąd jest Del Neri na ławce, to strasznie męczymy nasze zwycięstwa, choć takie mecze jak z Udine się trafią. Ślepej kurze też trafi się ziarno.Fonczek1947 pisze:To mogłeś oglądać pierwsze 5 meczy Juve w tym sezonie. Już nie przesadzajmy. Graliśmy chyba najładniejszą piłkę w serie a.lenor pisze:Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"FalsoVero pisze:Juventus jest bez formy ale to wszyscy wiemy, ale takie mecze rządzą się własnymi prawami. Jest to inne nastawienie, większy młyn na trybunach. Chciałbym zobaczyć ładny mecz dla oka i wygraną naszej drużyny taki prezent z okazji urodzin które będę obchodził dzień po meczu.
także nie spodziewam się kokosów. Wymęczone 1:0 ewentualnie
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
100% racji. Ja jeszcze dodam od siebie, że tamte wysoko wygrane mecze, które przytrafiły się na początku sezonu nie były zasługą pięknej gry całego zespołu tylko tego, że jeden piłkarz (Krasic, Quagliarella) miał akurat dzień konia, rozegrał najlepszy mecz w sezonie i w pojedynkę rozwalił obronę rywala. Zasługa Delneriego w tym chyba tylko taka, że nie ściągnął go po trzydziestu minutach tylko pozwolił mu się wykazać.Antichrist pisze:Pierwsze pięć w sezonie? Pierwszy, to porażka u siebie na otwarcie sezonu z Bari, drugi - remis z Sampą, gdzie frajersko daliśmy sobie wyrwać wygraną, trzeci Udine, które wtedy grało piach totalny i byli na miejscach spadkowych, czwarty to porażka z Palermo u siebie 1:3, piąty Cagliari. 3 z tych 5-ciu były tragiczne w naszym wykonaniu. Odkąd jest Del Neri na ławce, to strasznie męczymy nasze zwycięstwa, choć takie mecze jak z Udine się trafią. Ślepej kurze też trafi się ziarno.Fonczek1947 pisze:To mogłeś oglądać pierwsze 5 meczy Juve w tym sezonie. Już nie przesadzajmy. Graliśmy chyba najładniejszą piłkę w serie a.lenor pisze: Odkąd Del Neri siedzi na ławce nie widziałem jeszcze żebyśmy grali "pięknie"
także nie spodziewam się kokosów. Wymęczone 1:0 ewentualnie
Co do samego spotkania, to prognozuję nieciekawą kopaninę. Ciekawa może być wyłącznie rywalizacja dwóch symboli - Del Piero i Tottiego. Obaj ostatnimi czasy są w formie. Jeżeli w tym meczu wydarzy się coś godnego uwagi, to najpewniej za sprawą tych panów. O wytypowanie wyniku się nie pokuszę, bo w takich meczach z reguły rządzi przypadek. Nie da się przewidzieć czy akurat psim swędem gola strzeli Roma, czy też raczej komuś w Juventusie wyjdzie strzał/kiks życia. A scenariusza takiego, że jeden zespół kompletnie zdominuje drugi nie przewiduję.
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 793
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić. Dlatego szczerze wierzę w wygraną Juve i tego się będę trzymał :-D
FORZA JUVE
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.ewerthon pisze:I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie mów hop, póki nie powiesz hip. W każdym normalnym klubie Alojzy już dawno wyleciałby na kopach. Tak, jak bardzo chcę zastąpienia Del Neriego kimkolwiek, tak bierność zarządu nie napawa optymizmem. Żeby nie było tak, że Marotta da jemu jeszcze jedną szansę.bajbek17 pisze:Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.ewerthon pisze:I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.Darius19 pisze:Ujmę to tak ten mecz to jedna z niewielu szans na dogonienie Romy. Sprawa jest prosta potrzeba nam 3 pkt wtedy będzie nam brakowało tylko 2 punkty a te da się odrobić.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Wypluj te słowa! Marotta stąpa po cienkim lodzie i samobójem byłoby danie kolejnej szansy swojemu koleżce. Chyba tak głupi to nie jest.Antichrist pisze:Nie mów hop, póki nie powiesz hip. W każdym normalnym klubie Alojzy już dawno wyleciałby na kopach. Tak, jak bardzo chcę zastąpienia Del Neriego kimkolwiek, tak bierność zarządu nie napawa optymizmem. Żeby nie było tak, że Marotta da jemu jeszcze jedną szansę.bajbek17 pisze:Myślę, że dni Luigiego są policzone bez względu na to czy się zakwalifikuje do jakichkolwiek pucharów.ewerthon pisze: I co nam to da? Wyprzedzimy Rome i zarząd znowu uwierzy, że częścią "projektu" jest Del Neri i nie można go zwalniać. Lepiej zajmijmy miejsce poza LE, zatrudnijmy porządnego trenera i kilku zawodników na wysokim poziomie. A na DN czekają w Bergamo, tam jest odpowiednie dla niego miejsce.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1544
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
ale jaka kontuzja nie mam pojecia, ale z Krasiciem tez jestem ciekaw, ze nawet na ławie go nie ma, hmmmmCesare Prandelli zmuszony do zmiany Giorgio Chiellini doznaje kontuzji. Na Lobanovsky Dynamo Stadium pojawia się Davide Astori.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
rammstein pisze:ale z Krasiciem tez jestem ciekaw, ze nawet na ławie go nie ma, hmmmm
Postaram się Was, chłopcy, zaspokoić. Krasic jest zawieszony, dlatego nie gra.Pajo1906 pisze:i czemu Krasić w Serbii nie gra, na ławie tez go nie ma
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Jeżeli kontuzja okaże się poważna i Kielon odpadnie nam do końca sezonu, to lipa na maksa. Obrona jest, jaka jest, ale bez niego to będzie masakra totalna.Pajo1906 pisze:Chiellini schodzi w 17 min meczu Ukraina - Włochy . Nie znam powodu, ale znając życie to kontuzja.
i czemu Krasić w Serbii nie gra, na ławie tez go nie ma
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Człowiek nabrał ochoty na kolejny mecz, mimo tragicznego sezonu, to info o kontuzjach Chielliniego i Del Piero już mu ją odbiera. Ręce opadją,naprawdę :doh: Zwłaszcza, że widok Del Piero to jedyne co mi umila jeszcze te kompromitujące mecze.
W lidze remis, w CI nas pojechali (oba mecze dom). Aqua się pewnie obsra i bedzie grał z nimi. Środek obrony ,,Dream Team''. Atak sam Matri i pół Toniego, ehhh.
Dla ciekawostki dodam tylko (z pamięci;>):
2004/05- roma 1-2 JUVE
2005/06- roma 1-4 JUVE
2007/08- roma 2-2 JUVE
2008/09- roma 1-4 JUVE
2009/10- roma 1-3 JUVE
...ale jak wiemy od 2 sezonów obalamy wszystkie mity, w negatywnym znaczeniu oczywiście....
W lidze remis, w CI nas pojechali (oba mecze dom). Aqua się pewnie obsra i bedzie grał z nimi. Środek obrony ,,Dream Team''. Atak sam Matri i pół Toniego, ehhh.
Dla ciekawostki dodam tylko (z pamięci;>):
2004/05- roma 1-2 JUVE
2005/06- roma 1-4 JUVE
2007/08- roma 2-2 JUVE
2008/09- roma 1-4 JUVE
2009/10- roma 1-3 JUVE
...ale jak wiemy od 2 sezonów obalamy wszystkie mity, w negatywnym znaczeniu oczywiście....

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Miałem sen.
Chociaż wszystko jest za 4-3-3 to Del Neri wyjdzie 4-4-2 z atakiem Toni/Matri i Marchisio na skrzydle. Aqua będzie zagrywał niekonwencjonalne piłki, do których nikt nie dobiegnie i strzelał po zegarze. Krasic przewróci się kilka razy i sędzia to odgwiżdże ale nic Nam nie dadzą wolne bez Alexa. Najczęściej rozgrywał będzie jednak Bonucci wrzutą przez całe boisko "na aferę". Toni przewróci się kilka razy w polu karnym w ciągu pierwszego kwadransa gry i przez resztę meczu będzie zajmował się polemiką z sędziami. Zirytowany nieporadnością kolegów Melo ruszy z piłką do przodu i zanotuje fatalną stratę po której będzie musiał sfaulować na żółtą kartkę. Z tego wolnego poleci centra na kompletnie niekrytego zawodnika w naszym polu karnym bo Grosso tradycyjnie będzie stał pięć metrów dalej i krył powietrze. Przegramy 0:1 a po meczu Del Neri powie, że widział poprawę i zaangażowanie a także wyrazi przekonanie, że gdybyśmy wykorzystali nasze sytuacje to wygralibyśmy. Marotta powie, że był faul na Tonim a Bonucci wyrazi swój smutek z powodu porażki i zapewni kibiców, że drużyna postara się odegrać w następnym spotkaniu z Genoą.
Przepraszam jeśli popsułem komuś oglądanie meczu.
Chociaż wszystko jest za 4-3-3 to Del Neri wyjdzie 4-4-2 z atakiem Toni/Matri i Marchisio na skrzydle. Aqua będzie zagrywał niekonwencjonalne piłki, do których nikt nie dobiegnie i strzelał po zegarze. Krasic przewróci się kilka razy i sędzia to odgwiżdże ale nic Nam nie dadzą wolne bez Alexa. Najczęściej rozgrywał będzie jednak Bonucci wrzutą przez całe boisko "na aferę". Toni przewróci się kilka razy w polu karnym w ciągu pierwszego kwadransa gry i przez resztę meczu będzie zajmował się polemiką z sędziami. Zirytowany nieporadnością kolegów Melo ruszy z piłką do przodu i zanotuje fatalną stratę po której będzie musiał sfaulować na żółtą kartkę. Z tego wolnego poleci centra na kompletnie niekrytego zawodnika w naszym polu karnym bo Grosso tradycyjnie będzie stał pięć metrów dalej i krył powietrze. Przegramy 0:1 a po meczu Del Neri powie, że widział poprawę i zaangażowanie a także wyrazi przekonanie, że gdybyśmy wykorzystali nasze sytuacje to wygralibyśmy. Marotta powie, że był faul na Tonim a Bonucci wyrazi swój smutek z powodu porażki i zapewni kibiców, że drużyna postara się odegrać w następnym spotkaniu z Genoą.
Przepraszam jeśli popsułem komuś oglądanie meczu.