Serie A (27): JUVENTUS 0-2 Bologna

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 329
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:32

W pierwszej kolejności trzeba Iaquinte zmienić, jeśli chcemy wygrać.


"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
romek20.20

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 grudnia 2009
Posty: 351
Rejestracja: 06 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:33

jak narazie to nie jest mecz, tylko dobranocka dla dzieci


"Nazywam się Agnelli, a to do czegoś zobowiązuje"
"Moim priorytetem jest boisko, nie kontrakt". - A. Del Piero
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:33

Nom. Iaquinta gra piach. Najslabszy w Naszej druzynie.

Na duzy plus Melo i Matri. Na maly plus Krasic. Na minus zdecydowanie Iaquinta. Grygera zupelnie niewidoczny z przodu. Martinez mial niezly poczatek, potem bylo troche gorzej. Obrona bez bledow, ale tez trzeba powiedziec, ze Bologna tylko sie broni.

W drugiej polowie widzialbym na boisku Toniego albo Del Piero.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:33

Iaquinta i Martinez wyjazd z boiska i po placku w japę każdy za grę w pierwszej połowie. Dawać Pepe niech coś ruszy na skrzydle i Toni co by wrzutkę jakąś zbił do bramki i będzie dobrze. Melo najlepszy póki co na boisku, nie możemy tego nie wygrać.


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:33

Sędzia to chyba kartki pogubił.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:33

Coś mi się zdaje, że może być taki scenariusz: po szarpaninie i nieco drewnianej grze strzelimy na 1:0, a Del Neri ogłosi, że wyszliśmy na prostą.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:34

Ludzie co za żenada...nie mam już sił. To co wyprawia ,,pinokio'' i Martinez to kryminał!!! Martineza bym strzelił w łeb za to co robi, on się z głupim na rozumy pozamieniał? :shock: 12 mln. :!: Del Neri wystawieniem Iaquinty zakpił z kibiców...mając do dyspozycji Alexa i Toniego. Nie da się tego oglądać, 2 chopów do boksu i Del Piero z Pepe na boisko!
Bologna jest przetragiczna! Wtyd, że nie strzeliliśmy im gola :roll:
I ta podręcznikowa ,,dziura'' Grygery :smile: :ok:


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:34

Utrzymujemy się praktycznie cały czas przy piłce, ale pod bramką Bolognii nie potrafimy stworzyć dobrej i groźnej sytuacji. Jedyną zmarnował Iaquinta trafiając w słupek...
Martinez? Ten gość powinien mieć za przezwisko Padaka, a nie Malaka... Przecież to co on prezentuje to sezonowcy Barcy nazwaliby "totalnym antyfutbolem". Trzeba się go pozbyć jak najszybciej...

Pepe za Martineza i Del Piero/Toni za Vicka...


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:34

Kolejny raz gramy w 10, Martinez widzę, że nadal jest zmęczony tyle już się nagrała chłopina w tym sezonie, że nawet mu się biegać nie chcę, nie chciało mi się liczyć ilości jego strat, ale napewno było ich sporo.
Krasic widać, że troszkę odpoczął i odrazu dyga na prawej stronie jak po dopalaczach, szkoda tylko tych jego wrzutek, ale to jest chyba syndrom Juve, bo na początku miał je naprawdę na wysokim poziomie, a ostatnio rzadko kiedy mu wychodzą.
Mecz jest do wygrania, chociaż jak patrzę na obydwie drużyny to się zastanawiam która grała mecz w środku tygodnia, a która się opieprzała na treningach.Iaquinta jak zwykle miał już chyba z 2 dogodne sytuacje, może jak będzie miał jeszcze z 3 to uda mu się strzelić bramkę :pray:
Pepe za Martineza, w drugiej połowie...to pewne :!: :!:


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1535
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:34

Na razie najlepszy Melo. Najgorszy Iaquinta i Martinez.

Dzisiaj dokładnie widać, dlaczego musimy wykupić Aquilaniego! Marchisio jest słaaaaaby!

Mam nadzieję, że DelNeri nie uraczy nas jakąś taktyczną zmianą w stylu Melo->Pepe... Obowiązkowo Toni/Alex za Iaquintę.

FORZA JUVE!!!


juventini22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2010
Posty: 345
Rejestracja: 21 lutego 2010

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:35

Jak mamy wygrac jak jedna sytuacje se stworzylismy smiech an sali, zal patrzec


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:35

^FAZZI^ pisze:Czy Chiellini ok. 10 min dostał sraczki ? :prochno:
Nie żeby coś ale pomyślałem o tym samym.
mnowo pisze:Coś mi się zdaje, że może być taki scenariusz: po szarpaninie i nieco drewnianej grze strzelimy na 1:0, a Del Neri ogłosi, że wyszliśmy na prostą.
Lub też Bologna wykreuje pierwszą i ostatnią sytuację w meczu, strzelą nam bramkę i przegramy 1:0, a wtedy usłyszymy, że nas dziko zaskoczyli.


Iaquinta nie powinien grać. On się kompromituje. Nie sądziłem, że to powiem, ale myślę, że Marotta dobrze zrobił sprowadziając Toniego, którego mam nadzieję zobaczyć TUŻ po pierwszym gwizdku w drugiej połowie.


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:35

Boże niech ten Iaquinta już zejdzie, bo żal patrzeć. Martinez też słabo - cały czas się kiwa i cały czas traci. Najlepiej do tej pory Melo. Gra na prawdę dobrze. Co do reszty - nieźle.

Strasznie przydałby się dziś Quagliarella, bo Matri sam w ataku nic nie zdziała, a Vickowi się piłka od sęków cały czas odbija.

Miejmy nadzieję, że w drugiej połowie będzie lepiej i wygramy ten mecz.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:36

mazi12 pisze: Pierwszy raz chyba zobaczę Martineza na swojej nominalnej pozycji.
Przecież jego nominalną pozycją jest prawe skrzydło ataku lub cofnięty napastnik. Dzisiaj obaj z Iaquintą walczą o miano zawodnika który częściej upadnie, pewnie założyli się o to przed meczem.

Żałosne widowisko, pewnie Pepe wejdzie w drugiej połowie, jakoś mnie to w ogóle nie cieszy.


nowik92

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 205
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 26 lutego 2011, 21:36

romek20.20 pisze:jak narazie to nie jest mecz, tylko dobranocka dla dzieci
Mi tam mecz się podoba...
W końcu coś musi wpaść (prawda?) tak jak było w ostatnim meczu Interu w LM, Bayern cisnął, cisnął i wreszcie strzelili.
Melo mecz życia?
Krasic jak zwykle biega jak szalony
Matri wystawił VI na 'setkę', a skończyło się... kontuzją zapewne VI na kolejne milion miesięcy
Martineza zostawię bez komenatrza
Storari pewny jak i od początku sezonu (teraz pewno ktoś się przyczepi do jednej interwencji jakiejś)
Dawać Toniego lub Del Piero i kończymy ten mecz z wynikiem na +, innej opcji nie widzę :naughty:


Obrazek
Zablokowany