Serie A (26): Lecce 2-0 JUVENTUS
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1124
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
zawsze możemy liczyć, że gościu od Krykieta sypnie kasą...
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- lukatg
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2008
- Posty: 18
- Rejestracja: 02 sierpnia 2008
I gdzie są Ci wszyscy co mówili żeby dać szansę Marocie i Delneriemu?
3,5 dobrego transferu na 15 sprowadzonych to trochę za mało.
D..a tego murzyna w której jesteśmy jest mega pojemna, bo światełka nie widać, a nawet takie Lecce nas ru..a
Nie pamiętam kiedy ostatnio przełączyłem z meczu Juve na inny. Było to w 51 minucie gdy 4 graczy Lecce było sam na sam ze Strotarim. Polecam Old Firm Derby, za chwilę zacznie się druga połowa.
3,5 dobrego transferu na 15 sprowadzonych to trochę za mało.
D..a tego murzyna w której jesteśmy jest mega pojemna, bo światełka nie widać, a nawet takie Lecce nas ru..a
Nie pamiętam kiedy ostatnio przełączyłem z meczu Juve na inny. Było to w 51 minucie gdy 4 graczy Lecce było sam na sam ze Strotarim. Polecam Old Firm Derby, za chwilę zacznie się druga połowa.
- JuveForeverPoznan
- Juventino
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 grudnia 2010
nie jestes sam. ale zakochany czlowiek glupieje.marek.siedlce pisze:Eh, a ja głupi się łudziłem że coś się zmieniło :doh:
nie winie Buffona. z taka defensywa ja bym nawet nie wchodzil na boisko.
dobrze ze zszedl Sorensen, ale IAQUINTA za niego?!


powinni oberwac po kieszeni, znalezc im psychologa, wstrzasnac. i pozbyc sie trenera, nie potrafi ani zmotywowac ani ustawic zawodnikow.
tak jak mialbym problem z wybraniem naszej 11 wszechczasow to z najgorsza 11 nie bylo by problemu
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Mecz masakra. Nasi za dużo pozwolili rywalowi na gra w pobliżu pola karnego. Obrona nic dobrego nie pokazała, tak samo jak atak. Wprowadzenie napastnika z numerem 9 jak zawsze okazało się błędem. Martwię się o następny mecz bo znowu jest z zespołem pokroju Lecce.
"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 600
- Rejestracja: 17 września 2006
No nie mam słów. Gra na poziomie... nie chciał bym naszej rodzimej C klasy obrażać, więc nie napiszę na jakim. I to z kim? Z Lecce, drużyną broniącą się przed spadkiem. Zmiany do dupy lekko mówiąc. Zamiast Krasicia powinien zejść Toni, wejście Iaquinty to już w ogóle nic nie wniosło, koleś nie różni się obecnie niczym od Amauriego. Długie piły Bonucciego doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Ostatnia akcja meczu w rogu boiska wyglądała jak z meczu dorosłych z dziećmi z podstawówki, tzn. dwóch dryblasów bierze piłę i popisuje się przed pięcioma otaczającymi ich małolatami. Szkoda, że bramka z tego nie wpadła. Podobnie jak z nożyc Chevantona.
Na pocieszenie napiszę, że spokojnie mogło być ze 4:0. Więc ... cieszmy się
Na pocieszenie napiszę, że spokojnie mogło być ze 4:0. Więc ... cieszmy się

- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Co za wstyd, oslabione buraki z Lecce nas jada. I pytam sie dlaczego nasi nie umieja pilki rozegrac, gorzej niz w Coca cola championship, obronca ma pilke i dluga pod pole karne rywala, sterata, odbior i znowu to samo, szkoda gadac. Del Neri powinien kazac im grac poziemi i pocwiczyc to na treningu bo chyba podania po ziemi sa dla niech za trudne




- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wstyd, że mój ukochany klub reprezentuje banda nieudaczników i przebierańców. Sezon o wiele gorszy od poprzedniego i można śmiało powiedzieć, że nie gramy już o nic. Na LM nie mamy już żadnych szans - trzeba to sobie powiedzieć wprost.
Dlaczego oni gryzą murawę w spotkaniu z interem, a z takim Lecce grają piach?
Za jakie grzechy musimy być świadkami takiego badziewia?
Iaquinta nie potrafi grać w piłkę. To drewno. Drewno się wycina.
Arrivederci Roma.
Temu klubowi nie kibicują już chyba żadne Janusze - selekcja wśród kibiców jest ostra, a tą determinują wyniki, "gra", ogólnie całe to szambo.
Dlaczego oni gryzą murawę w spotkaniu z interem, a z takim Lecce grają piach?
Za jakie grzechy musimy być świadkami takiego badziewia?

Iaquinta nie potrafi grać w piłkę. To drewno. Drewno się wycina.
Arrivederci Roma.
Temu klubowi nie kibicują już chyba żadne Janusze - selekcja wśród kibiców jest ostra, a tą determinują wyniki, "gra", ogólnie całe to szambo.
- Angelu
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
Ale to będzie mecz po porażce. Więc teraz znów wygramy 2 mecze i wszyscy będą się cieszyć...do 3 kolejnego meczu po 2 zwycięstwachkarosznurek pisze:Mecz masakra. Nasi za dużo pozwolili rywalowi na gra w pobliżu pola karnego. Obrona nic dobrego nie pokazała, tak samo jak atak. Wprowadzenie napastnika z numerem 9 jak zawsze okazało się błędem. Martwię się o następny mecz bo znowu jest z zespołem pokroju Lecce.

- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Czego Ty wymagasz od naszego coacha? Przecież to jego jedyna, słuszna filozofia gry. 4-4-2 czterema środkowymi obrońcami i tylko wykopy do przodu, a nóż Bozia jest z nami i wygramy.kosciu88 pisze:Del Neri powinien kazac im grac poziemi i pocwiczyc to na treningu bo chyba podania po ziemi sa dla niech za trudne![]()
![]()
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Oczym wy mowicie?!? To, ze BUffon dostal czerwona kartke i nie dopuscil do gola to jest jak najbardziej na plus. Niestety nie wzial pod uwage ze partacz Nel Deri nie bedzie mial pomyslu na dalsza gre.
Swoja droga, nie wiem czy to nie bedzie dobre jak niezakwalifukujemy sie do LM, spadniemy na dno. Marotta wtedy mysle, ze sam odejdzie, wroci Lucjan i mimo braku kasy pomoze nam sie odbic od dna, kupi kilku porzadnych graczy, nieoszlifowane diamenty jak to kiedys robil i bedziemy zbawieni.
Swoja droga, nie wiem czy to nie bedzie dobre jak niezakwalifukujemy sie do LM, spadniemy na dno. Marotta wtedy mysle, ze sam odejdzie, wroci Lucjan i mimo braku kasy pomoze nam sie odbic od dna, kupi kilku porzadnych graczy, nieoszlifowane diamenty jak to kiedys robil i bedziemy zbawieni.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2011, 14:31 przez Bartek88, łącznie zmieniany 2 razy.