Puchar Świata w skokach narciarskich

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 15 lutego 2011, 16:02

dawid91 pisze:No, jutro szykuje się bardzo ciekawy konkurs, fajnie by było jakby Małysz czy Stoch pobił rekord Polski. Skocznia robi wrażenie.
No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Ouh_yeah pisze:O zawodach wiele napisać jakoś nie potrafię. Walter Hoffer to straszny ponurak. Jak tylko jakiś no-name skoczy troszeczkę dalej niż powinien to belka idzie w dół. Lipa a nie loty po 250m.
Dokładnie. Skoczkowie sami podkreślali, że chcą daleko latać, a decyzja o belce "0" to już gruba przesada. Najtrafniej podsumowywali ją kibice pod skocznią po każdym skoku w okolicach 100-150m.
Ouh_yeah pisze:Ale osobiście muszę przyznać, że Apoloniusz Tajner bardzo dobrze sprawdza się w roli eksperta studyjnego. Nie ma żadnego owijania w bawełnę, jest rzeczowa i trafna analiza. Nie ma szukania usprawiedliwienia dla Polaków, wręcz wytykanie ich błędów w trakcie lotu. Naprawdę miło się tego słuchało.

Nie oglądam regularnie skoków, więc nie wiem jak często Tajner pojawia się w studiu i czy zawsze jest taki, czy wczoraj miał po prostu dobry dzień.
Ja oglądam dosyć regularnie i trzeba przyznać, że Tajner bardzo ciekawie mówi.
Ale mistrzostwem wg mnie był konkurs w bodaj że Lillehammer 3 lata temu, kiedy Małysz nie dostał się do konkursu i komentował razem z Szaranowiczem. Wtedy aż miło było posłuchać. Pamiętam, że podobna sytuacja miała miejsce kilka razy ze Stochem i Kamil też ciekawie opowiadał.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 15 lutego 2011, 17:01

francois pisze: No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Spokojnie. To były wszystko zawody na mamucie. Stoch nigdy nie wydawał mi się jakiś świetny na mamutach, podobnie jak Małysz. Zupełna inna bajka niż skoki na K120 czy K90. Tym bardziej na K90.

Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 15 lutego 2011, 17:30

zoff pisze:Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.
A będzie drużynowy na średniej? Jeśli się nie mylę to w Saporro i Libercu już takowego nie było... A szkoda, bo Polaków zawsze widziałem prędzej na mniejszych skoczniach (nasi mają to słynne "mocne odbicie" :) )

Jeśli są to dobrze, moim zdaniem zwiększa to szanse Polaków na medal (w porównaniu do skoczni dużej).
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2011, 19:08 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 15 lutego 2011, 17:45

zoff pisze:
francois pisze: No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Spokojnie. To były wszystko zawody na mamucie. Stoch nigdy nie wydawał mi się jakiś świetny na mamutach, podobnie jak Małysz. Zupełna inna bajka niż skoki na K120 czy K90. Tym bardziej na K90.

Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.
Hilde akurat radzi sobie na skoczniach normalnych i dużych chyba lepiej niż na mamutach, a przynajmniej nie gorzej. Mnie osobiście drużynowe konkursy nie ciekawią i mogliby ich zaprzestać :P

@D@$ - z tego co piszą na wikipedii - będą
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzostw ... cznym_2011
Ale może to być po prostu błąd.

Jednak nie błąd, w oficjalnym terminarzu mistrzostw jest napisane, że drużynowy na normalnej będzie.
Sunday 27 February
12:00 Cross-Country: 30 km Pursuit Men
15:00 Ski Jumping: Normal Hill (HS 106) Team Men


FORZA JUVE!!!
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 15 lutego 2011, 23:54

@D@$ pisze: Jeśli są to dobrze, moim zdaniem zwiększa to szanse Polaków na medal (w porównaniu do skoczni dużej).
Oczywiście, nie mówiąc już o mamutach.


Obrazek
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1463
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 16 lutego 2011, 12:03

Po zbliżających się Mistrzostwach Świata karierę kończy Szwajcar Andreas Kuettel,zostanie sam Amman i już nigdy Szwajcarzy nie będa mięli skadu na turniej drużynowy:D

Oby Adam nie kończył kariery po sezonie,ale boję sie, że gdy zacznie bardziej przegrywać z Kamilem to ambicja może nie wytrzymać.Oby nie bo dla dobra drużyny dobrze mieć 2 bd skoczków.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 16 lutego 2011, 13:57

Szwajcaria już od dawna nie ma drużyny. Obecnie Andreas Kuettel z wielkim trudem kwalifikuje się do czołowej 50. Ze Szwajcarów jest Amman i tylko Amman. To już większą kadrą pochwalić się może Francja czy Włochy.


Obrazek
jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 395
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 21:06

Nie chcę zakładać nowego tematu, ale Adaś ogłosił zakończenie kariery :(
Z jednej strony szkoda, bo drugiego takiego mistrza nie ma na świecie, a z drugiej odchodzi w glorii chwały. Myślę, że jak odejdzie, to na dobre i nie będzie robił powrotów jak Ahonen, niszcząc sobie reputację.
Cóż, Adam będzie zawsze wielki. Bodajże 26 marca pożegnalny konkurs... :cry:


„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 21:56




(na szczęście ta trwała 10 lat)


(doskonałe podsumowanie tego co przez tę dekadę przeżywały rzesze osób)

No mniej więcej tak się teraz czuję. Dzieciństwo i dość znacznie wydłużony okres młodości-skończyły się w moim przypadku. Hmm kibicowanie to stały element mego życia. I wiecie co jest najlepsze w obecnym pokaleczonym Juve? Jaka jest jego największa IMO zaleta? W przeciwieństwie do sportowców indywidualnych- Juventus nigdy się nie skończy(to znaczy nie "zakończy kariery") i będzie trwał na wieki.
Raz lepiej, raz gorzej, ale jednak.
Ostatnio zmieniony 03 marca 2011, 22:46 przez strong return, łącznie zmieniany 2 razy.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
paul636

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lipca 2006
Posty: 147
Rejestracja: 11 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 22:08

Pełen szacunek dla świetnego sportowca. Ciężko będzie się przyzwyczaić do jego braku na skoczniach... Dzięki Adam za te piękne 10 lat !


LA LEGGENDA DEL CALCIO SIAMO NOI !
daroo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 marca 2010
Posty: 320
Rejestracja: 10 marca 2010

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 22:26

Kto nam Go zastąpi? Żaden inny sportowiec w poprzedniej dekadzie nie dostarczył mi tak samo wiele radości, szczęścia i powodów do dumy z bycia Polakiem jak On. Dziękujemy! :bravo:


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 22:42

Dzięki Adam za te wszystkie olimpijskie, pucharowe, weekendowe zmagania, w których Tobie kibicowałem. Na wszystko nadchodzi czas, Twój nadszedł teraz, mistrzu. Respekt i czapka z głowy.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 23:25

Kurde mole, za dzieciaka się biegało "na skoki" do domu. Sezon 2000/2001 i te szaleńcze "leeeeeeeeeeeeeeć Adaś!" Szaranowicza...

Coś ważnego się skończyło. Nie tylko dla polskiego sportu, ale też dla całego narodu. Bo "małyszomania" nie była medialnym wymysłem.

:cry:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 23:35

deszczowy pisze:Sezon 2000/2001 i te szaleńcze "leeeeeeeeeeeeeeć Adaś!" Szaranowicza...
Wtedy to chyba jeszcze Miklas komentował.
:think:


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 03 marca 2011, 23:41

Owszem, ale Szaran znalazł się na pewno we właściwym miejscu i we właściwym czasie-już w Lahti na MŚ na K-90.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
ODPOWIEDZ