Serie A (25): JUVENTUS 1-0 Inter

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
tracerek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 maja 2009
Posty: 19
Rejestracja: 19 maja 2009

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:49

Del Neri znowu robi słabe zmiany. Wchodzi bezproduktywny Pepe, za walczącego Marchisio, a Matri prosi o zmianę. Szkoda słów... Ale ważne że wygrywamy.


Meraviglioso

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 154
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:50

Obejrzałem ten mecz (notabene bardzo nudny) z Interem, który grał na pół gwizdka i mam mieszane uczucia. Niby wygraliśmy, ale Inter jakoś nie przykładał się specjalnie. Czyżby myślami był już przy meczu z Bayernem? Swoją drogą to z taką grą nie mają czego szukać z Bawarczykami. Co do Juve, to pierwsza myśl, która się nasuwa to świetny mecz (kolejny) Matriego, który zrobił to co powinien napastnik, czyli umieścił piłkę w siatce. Słabo natomiast Aquilani, Iaquinta, Pepe czy Sissoko i właściwie tych piłkarzy powinno się pozbyć w okienku letnim. Świetny mecz, mimo błędów, Sorensena, który udowadnia, że warto stawiać na młodzież. Pozostaje tylko szkolić na prawą obronę i liczyć, że woda sodowa nie uderzy mu do głowy. Na pewno jest lepszy od Motty (btw: kolejny gracz do odstrzału) i chyba także od doświadczonego Grygery. Biorąc pod uwagę jak słabo grają inni skrajni obrońcy, a także fakt, że na prawie na pewno w lecie odejdą Salihamidzic, Traore, Grosso i Rinaudo wygląda na to, że w lecie czeka nas kolejna rewolucja. Ze sprowadzonych piłkarzy sprawdzili się jak na razie tylko Bonucci, Storari, Sorensen, Krasic i Qua. Poki co niezle prezentują się Barzagli i Toni. Amauri jest już na wylocie a Martinez to wielka niewiadoma. Jak widać wciąż nie ma nawet szkieletu drużyny. Tak więc co by się nie stało, czeka nas kolejny sezon przebudowy (2011/2012) ;/ Prawdopodobnie sezon bez europejskich pucharów.
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2011, 22:54 przez Meraviglioso, łącznie zmieniany 1 raz.


kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1072
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:51

Sa 3 pkt :D Ale serce ustalo po strzale Eto. A Pepe bym wyciagna za uszy w szatni za to strate po ktorej Eto na pustaka w poprzeke zaladowal.
MITRA MATRI TATATATATATATAT :C


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:51

tracerek pisze:Del Neri znowu robi słabe zmiany. Wchodzi bezproduktywny Pepe, za walczącego Marchisio, a Matri prosi o zmianę. Szkoda słów... Ale ważne że wygrywamy.
Co racja, to racja. Dziwna ta zmiana. Tak samo, jak wejście Iaquinty, który chyba będzie musiał poszukać innego klubu w lecie, bo Matri i Toni pokazali kawał dobrej piłki dzisiaj.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
dzidzia

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 października 2010
Posty: 84
Rejestracja: 21 października 2010

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:51

Kto jest odpowiedzialny za sondę na bramkę miesiąca. Moim zdaniem do sondy wyjątkowo powinniście dorzuciś strzał Eto z końcówki w poprzeczkę. To było najpiękniejsze zagranie meczu :C

A tak poza tym to ja nie wiem o co chodzi z Krasicem. Gra padakę okropną. Reszta dziś była w porządku.


Baala

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2003
Posty: 167
Rejestracja: 02 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:52

Mało brakowało a Del Neri przegrałby nam mecz. Jego zmiany to kuriozum. Kontuzjowany Matri i Melo, a on zmienia Marchisio. Przez własną głupotę skazał się na granie 10 vs 11.

Co do meczu to obrona (cała) bardzo dobrze. Krasic niby słaby ale wrzucił piłkę na 2-0 tylko Matri przestrzelił. Pepe solidny opieprz sie należy za stratę. Oby kontuzje nie były poważne.


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:52

PIĘKNIE!

Gra niezła, wynik bardzo dobry! Na pochwałę zasługują Chiellini, Barzagli, Matri i Toni. Na minus Krasic - reszta neutralnie. Bardzo dobra gra w obronie przez cały mecz. Atak również dobrze, najsłabiej pomoc.

Jestem ciekaw co mają do powiedzenia Ci kibice interu, co przed meczem twierdzili, że wygrają i to na luzie.

Grazie Grande Juve! Grazie Ragazzi!


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1296
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:52

Pięknie, super, świetnie, ależ jestem szczęśliwy :happy: :dance: .

Wielkie brawa dla drużyny za to zwycięstwo :bravo: . Buffon wreszcie dobry mecz, obrona świetnie (Kielon mistrz a Sorensen zagrał jak doświadczony zawodnik a nie 18latek), pomoc też dawała radę, ale co najbardziej cieszy to to, że wreszcie mamy atak (piękna brameczka Matriego).

Ale prawda jest też taka, że gdy Eto'o strzelał w poprzeczkę to prawie zawału dostałem :P

Oby wreszcie Juve zaczęło wygrywać - nawet po 1:0 :)


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
wiwat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2004
Posty: 143
Rejestracja: 02 lutego 2004

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:52

Bardzo cieszy to zwycięstwo, może nie w jakimś olśniewającym stylu, ale zawsze 3 punkty do przodu. Szczęście dzisiaj zdecydowanie miało czarno-białe barwy, a poprzeczka w Turynie będzie się śniła Eto'o jeszcze bardzo długo :-D

Podsumowując:
Matri - Man Of The Match (chociaż mógł jeszcze jednego gola zdobyć, ale nie narzekajmy...)
Sørensen - jak na takiego młodziaka i w meczu o taką stawkę, to grał dobrze
Barzagli i Bonucci - pewne punkty obrony
Chielini - momentami grał na wariata, ale bez poważnych błędów
Aquilani - mało kreatywny, mało widoczny, mało skuteczny
Krasic - poprawnie, ale bez rewelacji
Melo - jak zwykle agresywny i dziś nawet żółtej kartki nie dostał :wink:
Marchisio - dziś nie miał dnia i było to widać
Toni - szarpał, tracił piłkę, mógł zdobyć bramkę
Iaquinta - wszedł na boisko i skupił się na wymuszaniu fauli, ale nawet to mu nie wychodziło
Sissoko - przez moment miałem wrażenie, że chce dostać czerwoną, ale dotrwał do końca tylko z żółtą.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:53

Fonczek1947 pisze: Dla mnie Toni zagrał totalne dno.
Wygrywał pojedynki główkowe z Ranocchią aż miło, zgrywał piłki do nogi. Amauri czy Iaquinta grają na tym poziomie tylko w swoich marzeniach.
Corcky pisze:Świetny Sorensen
Świetny... Dobry, jak na swój wiek. Dośrodkowanie w trybuny równoważy asysta. Dwa urwania się Eto'o - dwa kapitalne odbiory na nim. Ale zbyt krótkie podanie do Buffona obciąża jego konto.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:54

Iaquinta po wejściu był mniej przydatny niż kontuzjowany Matri - ten człowiek to śmiech na sali i musi podzielić los Amauriego. Pepe niech idzie na grzyby, a z Sissoko nic już nie będzie.
Najlepszy Chellini, równie dobry Matri, w porządku Toni. Krasić nadal bez formy, a Sorensenowi brakuje pewności.
Liczą się trzy punkty, oby teraz nie zwolnili.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Adamosus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2009
Posty: 124
Rejestracja: 06 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:55

Taaaakkkk!
Panowie,niech was usciskam! Wirtualnie ale zawsze :-D

Derby dla Nas!

Było widmo remisu(Etoo w poprzeczkę) ale wybronilismy się,Matri został bohaterem meczu, ale też w pojedynku z nabytkiem Interu,Pazzinim :smile:

Matri Waleczne Serce,jak to okreslili komentatorzy Canal+ :prochno:

Cieszmy się i pijmy bo jest z czego i za co.

Forza! :ok:


Obrazek
Meraviglioso

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 154
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:55

Łukasz pisze:[
Świetny... Dobry, jak na swój wiek. Dośrodkowanie w trybuny równoważy asysta. Dwa urwania się Eto'o - dwa kapitalne odbiory na nim. Ale zbyt krótkie podanie do Buffona obciąża jego konto.
Znajdź mi 18-letniego obrońce, ktory zagrałby lepiej od niego w tym meczu. Chodź jednego. No czekam.

Co do 'dziwnej' zmiany Marchisio - przecież przed meczem było wiadomo, że jak zagra to z kontuzją (co było zresztą widać) i zejdzie w 2. połowie.
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2011, 22:57 przez Meraviglioso, łącznie zmieniany 1 raz.


juventino2

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 lipca 2007
Posty: 34
Rejestracja: 12 lipca 2007

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:56

Hmmm podsmumujmy to studząc emocje:

Buffon - poza sytuacją z pudłem Eto'o dobry mecz,pewny w bramce można powiedzieć. +
Chiellini- dobry mecz w ofensywie,troszke gorzej w defensywie.Myślę że ta lewa strona to jest dla niego bardzo dobra i nie zapomniał jak sie gra
Barzagli,Bonucci- Co tu mówić dobry mecz w ich wykonaniu
Sorensen - Pokazał że ma coś w sobie bocznego obrońcy (patrz asysta).W defensywie troszke błędów miał więc mecz średni.
Marchisio-niczym się nie wyróżnił,strzał w reklamy niezbyt,średni występ
Aquilani -przyzwoity występ
Melo - patrz wyżej
Krasic - dziś przeciętnie niepotrzebne straty i brak takiej gry na czas w ostatnich minutach
Matri-występ wyśmienity,niewiele zabrakło do drugiej i trzeciej bramki.Piłka go szukała :prochno:
Toni-pokazał że nie można go nazwać "Amauri" ani "Vicek".Walczak

Eto'o równie dobrze mógł założyć naszą koszulkę, bo wybijać piłkę z 5 m na rożny potrafi
:bravo:

Eto'o Fail !
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2011, 22:59 przez juventino2, łącznie zmieniany 1 raz.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1227
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 13 lutego 2011, 22:56

Ale nie kciuki bolą :-D Szkoda, że tak dramatycznie wyglądała końcówka meczu. Po strzale Snijdera piłka nie leciała w światło bramki więc nie czepiajcie się Sorensena, który rozegrał bardzo dobre spotkanie. Jak uraz Melo nie był tak groźny to go chyba zabije. Oby tylko Matri nie wypadł na dłużej :pray: FORZA JUVE


Zablokowany