Premier League

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 05 lutego 2011, 21:37

Klasyczna 10 pisze:Jak zagrał Szczęsny?
Przy żadnej bramce nie zawinił, dwa karne (przy czym drugi prawie wychwycił)...Ogólnie jego występ raczej na plus.

Mam nadzieje że mój imiennik zostanie jeszcze długo w bramce Arsenalu jako number one :wink:


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 05 lutego 2011, 21:46

Klasyczna 10 pisze: Jak zagrał Szczęsny?
Większych błędów nie popełnił. Tutaj jest dobry skrót:
http://www.dailymotion.pl/video/xgwla1_ ... enal_sport

Barton powinien wylecieć razem z Diabim. A ten drugi rzut karny to nie wiem z czego sędzia wynalazł...


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 15:40

No, panowie, widziałem kilka fajnych bramek, ale to co dziś zrobił Runi... chapeau bas!

Popatrzcie


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 16:25

Rónej ładnie :bravo: I bardzo dobrze, niech te patałachy z City spadną jeszcze niżej.

Nie wiem czy to do końca na temat ale chciałbym, żeby Juve miało takiego trenera jak Dalglish:

1. Ulubieniec kibiców i zawodników
2. Wie jak zrobić coś z niczego, eksperymentuje, próbuje różnych ustawień
3. Pewnie nie ciągnie za dużo kasy :)

Naprawdę, zrobił na mnie wrażenie sposób w jaki Liverpool ograł Chelsea. 5 obrońców, Meirelles w ataku, Joe Cole na ławce ale zdał egzamin. Bez Suareza i Carrolla ograli Chelsea.
Dlatego właśnie marzy mi się powrót Deschampsa bo on potrafiłby ogarnąć naszych piłkarzy.

A Meirelles znowu strzela gola. Kibice Liverpoolu to chyba już kompletnie zapomnieli o tym, że półtora roku temu do ich klubu dołączył Alberto Aquilani :whistle:


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 16:35

Mietson pisze: A Meirelles znowu strzela gola. Kibice Liverpoolu to chyba już kompletnie zapomnieli o tym, że półtora roku temu do ich klubu dołączył Alberto Aquilani :whistle:
Miejmy nadzieję, powiadam Ci :/


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1532
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 16:43

Mietson pisze:Rónej ładnie :bravo: I bardzo dobrze, niech te patałachy z City spadną jeszcze niżej.
Przypominam, że w Manchesterze jest tyko jeden prawdziwy klub... United to raczej wieśniaki z prowincji ;)

Co Ty? W Anglii na zmywaku nie byłeś, czy co?


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 16:52

To co zrobił Rooney, to istny majstersztyk. :bravo:

Derby Manchesteru były bardzo ciekawe, jakoś nie lubię błękitnych koszulek.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 12 lutego 2011, 17:08

Do dzisiejszej bramki Rooneya nawet gol Principino z Udinese się umywa. Maestria.

A tak w ogóle to fajny szybki mecz, kluczowy Nani.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2011, 21:26

Ależ spotkanie Spurs z Kanonierami. Już 5 goli padło. Mam dylemat, czy przełączyć na Real - Barca.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 347
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 01:16

Tottenham - Arsenal przebiło finał Pucharu Króla...wszystkim. Niesamowity mecz po którym żadna z drużyn nie może być zadowolona. Arsenal znów nie zdobędzie mistrzostwa a Tottenhamowi oddaliła się Liga Mistrzów. Drużynie Kanonierów przydałaby się mała rewolucja w składzie , ponieważ tym co mają w przyszłym sezonie też raczej nic nie zwojują. Ale pewnie Wenger sprowadzi znów 2 - 3 nastolatków i powie że jest ok. Jeżeli w przyszłym sezonie znów nic nie osiągną powinien polecieć z Emirates.


DiaVolO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2010
Posty: 404
Rejestracja: 09 lutego 2010

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 12:37

M.R. pisze:Tottenham - Arsenal przebiło finał Pucharu Króla...wszystkim.
Czyli czym ? Brakuje tutaj perełki że wczorajszy finał CdR był nudny :rotfl: ano tak,zapomniałem,Premiership,twarda męska gra,prawdziwi piłkarze,niezapomniane widowiska. Ohhh jak to dobrze że jest taka liga :bravo:


M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 347
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 14:19

Oczywiście że dobrze, że jest taka liga jak Premiership. Podobnie jak dobrze że jest piękna technicznie Primera Division, nieprzewidywalna Ligue 1, rozkręcająca się z roku na rok Bundesliga i oczywiście Serie A, która również ma swoje uroki i którą warto też oglądać. A we wczorajszym meczu Tottenhamu z Arsenalem padło 6 bramek, gra była toczona szybko, od pola karnego do pola karnego, mecz mógł się podobać. Nie powiem, że finał Pucharu Króla był "nudny" ale pod względem widowiskowości mecz Premier League był lepszy. Tyle. Nie jestem "fanbojem" ligi angielskiej ani jej przeciwnikiem. Lubię od czasu do czasu obejrzeć jakieś spotkanie z Anglii na równi z meczami z Hiszpanii czy Włoch.


DiaVolO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lutego 2010
Posty: 404
Rejestracja: 09 lutego 2010

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 14:39

M.R. pisze:Podobnie jak dobrze że jest piękna technicznie Primera Division, nieprzewidywalna Ligue 1, rozkręcająca się z roku na rok Bundesliga i oczywiście Serie A
Primera już nie jest taka piękna i mocna,zgadnij przez kogo. Ligue 1 co roku jest okradana z największych talentów,zgadnij przez kogo. Serie A jest cienka jak dupa węża,z własnej głupoty. Nienawidzę Premiershitów,tej ligi,tej kultury piłkarskiej,nienawidzę tych petrodrużyn,bleeeeee....


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 20:32

M.R. pisze:Tottenham - Arsenal przebiło finał Pucharu Króla...wszystkim. Niesamowity mecz po którym żadna z drużyn nie może być zadowolona. Arsenal znów nie zdobędzie mistrzostwa a Tottenhamowi oddaliła się Liga Mistrzów. Drużynie Kanonierów przydałaby się mała rewolucja w składzie , ponieważ tym co mają w przyszłym sezonie też raczej nic nie zwojują. Ale pewnie Wenger sprowadzi znów 2 - 3 nastolatków i powie że jest ok. Jeżeli w przyszłym sezonie znów nic nie osiągną powinien polecieć z Emirates.
Oczywiście Ty wiesz lepiej :bravo: Arsenal dawno nic nie wygrał ale mało który normalny kibic narzeka na to. Ich strategia transferowa jest taka, że nie płacą kupy szmalu bo wolą spłacać długi. Biorąc pod uwagę to za ile zbudowali taki skład to Wengerowi należą się wielkie brawa bo nikt inny by tego lepiej nie ułożył. Brakuje im weteranów ale z drugiej strony, chociażby Fabregas jest bardzo doświadczony w meczach o stawkę mimo tego, że ma dopiero 24 lata. W zasadzie, poza tym brakuje im szczęścia i, przynajmniej wg mnie, sędziowie często przycinają w ich meczach.

Nie zanosi się na to, żeby ktoś latem odszedł więc z roku na rok może być tylko lepiej.


M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 347
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 21 kwietnia 2011, 20:56

Nie wiem lepiej i możliwe,że trochę przesadziłem w swojej wypowiedzi. Arsenal jest dla mnie po prostu dziwną drużyną, która co roku ma grać o mistrzostwo i w końcu je zdobyć , to ma być ich sezon a od 6 lat nic nie wygrali. Ani mistrzostwa, ani pucharu ligi, ani pucharu Anglii, brak również sukcesów w rozgrywkach europejskich. Nic.Czy przez 6 lat można mieć non-stop pecha i być krzywdzony przez sędziów? I to w tylu rozgrywkach?


ODPOWIEDZ