Książki

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2010, 23:55

Augustyn - "Wyznania"


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 10:19

LordJuve pisze:Augustyn - "Wyznania"
Ty na serio? :shock:
Ale.... czemu taka lektura?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 11:26

deszczowy pisze:
LordJuve pisze:Augustyn - "Wyznania"
Ty na serio? :shock:
Ale.... czemu taka lektura?
Bo dostałem taką w prezencie od dziewczyny? :wink:
Swoją drogą, skąd takie zdziwienie u Ciebie? Skoro można czytać Marksa czy Hitlera to czemu nie św. Augustyna? Szczególnie, że facet swoją filozofią wyprzedził epokę o kilka stuleci?


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 11:53

LordJuve pisze:
deszczowy pisze:
LordJuve pisze:Augustyn - "Wyznania"
Ty na serio? :shock:
Ale.... czemu taka lektura?
Bo dostałem taką w prezencie od dziewczyny? :wink:
Swoją drogą, skąd takie zdziwienie u Ciebie? Skoro można czytać Marksa czy Hitlera to czemu nie św. Augustyna? Szczególnie, że facet swoją filozofią wyprzedził epokę o kilka stuleci?
A pfe. "Mein Kampf" jest nudne, jak flaki z olejem i słabo napisane, a Stalin się umiał podpisać, więc wiesz...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
nerinka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 337
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 13:04

Ja jeszcze wrócę do Kinga. Na moim stoliku leży Sklepik z marzeniami i zastanawiam się czy warto czytać. Ktoś przeczytał i zechce podzielić się wrażeniami? :)


Juventus zawsze był i zawsze będzie historią mojej miłości.
Pavel Nedvěd
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 16:22

Ja jeszcze wrócę do Kinga. Na moim stoliku leży Sklepik z marzeniami i zastanawiam się czy warto czytać. Ktoś przeczytał i zechce podzielić się wrażeniami? :)
Nie zastanawiaj się - świetna książka, czołówka Kinga moim zdaniem. Długa jest i początek nie powiem - nie jest zbyt porywający ale później wciąga. Nie jest to typowy horror ale momentami naprawdę przeraża to, do czego zdolni są ludzie aby tylko zrealizować swoje marzenia.


nerinka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 337
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 19:46

Mietson pisze:
Ja jeszcze wrócę do Kinga. Na moim stoliku leży Sklepik z marzeniami i zastanawiam się czy warto czytać. Ktoś przeczytał i zechce podzielić się wrażeniami? :)
Nie zastanawiaj się - świetna książka, czołówka Kinga moim zdaniem. Długa jest i początek nie powiem - nie jest zbyt porywający ale później wciąga. Nie jest to typowy horror ale momentami naprawdę przeraża to, do czego zdolni są ludzie aby tylko zrealizować swoje marzenia.
Brzmi dobrze. Zatem zabieram się do czytania :)


Juventus zawsze był i zawsze będzie historią mojej miłości.
Pavel Nedvěd
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2010, 22:19

Mietson pisze:
Ja jeszcze wrócę do Kinga. Na moim stoliku leży Sklepik z marzeniami i zastanawiam się czy warto czytać. Ktoś przeczytał i zechce podzielić się wrażeniami? :)
Nie zastanawiaj się - świetna książka, czołówka Kinga moim zdaniem. Długa jest i początek nie powiem - nie jest zbyt porywający ale później wciąga. Nie jest to typowy horror ale momentami naprawdę przeraża to, do czego zdolni są ludzie aby tylko zrealizować swoje marzenia.
Potwierdzam, świetna książka. Początki u Kinga bardzo często wloką się i wloką, ale taki już jego styl, i nie powiem, bardzo mi on odpowiada. Człowiek zatapia się w rzeczywistość przedstawioną w książce, zaczyna rozumieć relacje między bohaterami, innymi słowy przygotowuje się na jazdę, która zaczyna się na dalszych stronach.


-10-

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2009
Posty: 326
Rejestracja: 03 marca 2009
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2010, 22:55

Po "Jedenaście" Świetlickiego pora na "Orchidee" Grzegorzewskiej, Grina i jegomościa Świetlickiego.

Kraków, grudzień 2007. Pod mostem Dębnickim znaleziono powieszoną kobietę. Mówili o niej Orchidea. Do płaszcza miała przypiętą kartkę: "Co ma wisieć, nie utonie".
Mistrz (bohater powieści Dwanaście, Trzynaście, Jedenaście Świetlickiego), Julia Dobrowolska (bohaterka Żniwiarza i Nocy z czwartku na niedzielę Grzegorzewskiej), oraz Józef Maria Dyduch (bohater Bezpańskiego psa i Pana Szatana Grina) są prywatnymi detektywami i mieszkają w Krakowie. Wszyscy w Krakowie się znają. Zatem i oni się poznali. I postanowili wspólnie rozwiązać zagadkę śmierci Orchidei.

Szkoda tylko, że nie przeczytałem Grzegorzewskiej ani Grina, tylko od razu wpadła Orchidea w moje ręce.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 13:30

Święta idą więc polecam książkę Johna Grishama Ominąć święta. Mistrz thrillera prawniczego tym razem napisał coś zupełnie innego. Świetna satyra na współczesne obyczaje świąteczne.

P.S. Nie polecam filmu, bo strasznie kiepski.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 13:38

Mietson pisze:Święta idą więc polecam książkę Johna Grishama Ominąć święta. Mistrz thrillera prawniczego tym razem napisał coś zupełnie innego. Świetna satyra na współczesne obyczaje świąteczne.

P.S. Nie polecam filmu, bo strasznie kiepski.
Myślałem, że poradnik małego serowara....? :(

A ja skończyłem "Good night Dżerzi". Kawał fajnej, choć trudnej miejscami lektury. Jednakowoż - Głowacki znowu w dużej formie.

Aha, w międzyczasie łyknąłem "W kraju niewiernych". Zbiór opowiadań Dukaja, w tym "Katedra", na podstawie której Bagiński zrobił swoją ramotę. Świetne! Koncentruje się ogólnie na spotkaniu z "innym". Wszystko w sosie fantastyki... świetne!


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 13:44

Ostatnio miałem długą przerwę, ale teraz zabieram się za "millenium" Stiega Larssona. Wiele osób polecało mi tą książkę, a teraz będę miał trochę wolnego czasu więc przeczytam :wink:


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 16:08

Czytał może ktoś METRO 2034? Czy historia jest wciągająca jak w pierwszej części?


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
me7a7ron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2008
Posty: 144
Rejestracja: 27 października 2008

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 21:19

2034 jest bardziej książką psychologiczną niż przygodową w porównaniu do pierwszej części.Autor bardziej zagląda do psychiki bohaterów i stara się wyjaśnić ich zachowanie przez co mamy mniej akcji. Książka nadal ma pewien smaczek, ale zdecydowanie mniej wciąga. Oceniłbym ją nieco niżej. Tutaj masz kilka opinii : http://lubimyczytac.pl/ksiazka/73555/metro-2034


juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 17 grudnia 2010, 22:59

Stephen King- Reka Mistrza, jedna z najlepszych ksiazek tego autora.
Ostatnio w lapska wpadly mi dwie ksiazki Winstona Grooma, Forrest Gump i Gump i spolka. Niezwykle szybka akcja i mnostwo humoru. Ksiazki lepsze jak film.


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
ODPOWIEDZ