Sparing (18.07): HSV 0-0 JUVENTUS
- damian11021
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
- Posty: 71
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
Amauri się rozstrzelał to wygramy
:rotfl:

<(^^,)>


- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 186
- Rejestracja: 15 lipca 2010
HSV nawet bez reprezentantów ma dobry skład. W bramce zagra pewnie nowy nabytek klubu - Jaroslav Drobny, chodź możliwe, że zagra Frank Rost.
W obronie można się spodziewać Colin'a Benjamin'a, może Guy'a Demel'a. Zagrają jeszcze pewnie Lenny Sowah, Ruud van Nistelrooy, Jose Paolo Guerrero, Ze Roberto, Jarolim, Pitroipa... Na pewno jeszcze przetestują ''słabszych'' i młodzież. Mimo wszystko myślę, że Juve powinno wygrac 3-1.
W obronie można się spodziewać Colin'a Benjamin'a, może Guy'a Demel'a. Zagrają jeszcze pewnie Lenny Sowah, Ruud van Nistelrooy, Jose Paolo Guerrero, Ze Roberto, Jarolim, Pitroipa... Na pewno jeszcze przetestują ''słabszych'' i młodzież. Mimo wszystko myślę, że Juve powinno wygrac 3-1.
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1017
- Rejestracja: 13 marca 2005
to o ktorej w koncu jest mecz?
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Sporo się rozpisałeś z tymi nazwiskami, a tak naprawdę to przeciętny kibić będzie kojarzyć ze 3... ;x HSV to nie powinno być wyzwanie dla klubu o renomie Juventusu i nie ma co tu patrzeć na poprzedni sezon, bo wiele się zmieniło i punktem wyjścia powinno być celowanie w najwyższe trofea, a nie trzęsienie portami przed tuzami typu HSV...rafal-1897 pisze:HSV nawet bez reprezentantów ma dobry skład. W bramce zagra pewnie nowy nabytek klubu - Jaroslav Drobny, chodź możliwe, że zagra Frank Rost.
W obronie można się spodziewać Colin'a Benjamin'a, może Guy'a Demel'a. Zagrają jeszcze pewnie Lenny Sowah, Ruud van Nistelrooy, Jose Paolo Guerrero, Ze Roberto, Jarolim, Pitroipa... Na pewno jeszcze przetestują ''słabszych'' i młodzież. Mimo wszystko myślę, że Juve powinno wygrac 3-1.
- Kostek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
- Posty: 104
- Rejestracja: 20 kwietnia 2003
Panowie nie chciałbym was martwić ale Giovinco nie zostało nawet powołany do 20-osobowej kadry na ten mecz więc w nim nie wystąpi. Mam nadzieję że pokażemy coś ciekawego w tym meczu i wygramy choć wydaje mi się że może być ciężko, aczkolwiek trzon składu HSV grał praktycznie do końca MŚ i myślę że większości zawodników pewnie nie zobaczymy , a jeśli już to w niewielkim wymiarze czasowym. Myślę że jednobramkowe zwycięstwo powinno być nasze.

- blads
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
za każdym razem wałkowany temat Gio...dajcie spokój tylko on tutaj gra? wiem wiem traktowany jest jak zbawca, ale widocznie chłopaczyna nie jest tak dobry za jakiego się go uważa skoro 3 trener nie widzi w nim tego co wy...to oni go widzą na treningu nie wy, więc skończcie już te płacze bo to nudne zaczyna być
i jeszcze większość go widzi na skrzydle...o ile dobrze pamiętam nie robił szału jak grał na tej pozycji, przecież on ma 150 i waży 20 kg ludzie wjedzie mu jeden czy drugi z barka w czasie meczu i chłopak siedzi cicho. Tak jest z większością skrzydłowych, sam tak robię zawsze na boisku jak mam przed sobą super dryblera i nie było sytuacji żeby gość respektu nie poczuł

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
To źle pamiętasz. Zdecydowanie najkorzystniejsza dla niego pozycja. Szczerze dziwi mnie ten brak powołania, nawet jeśli Giovinco ma odejść.blads pisze:i jeszcze większość go widzi na skrzydle...o ile dobrze pamiętam nie robił szału jak grał na tej pozycji
Zapewne w takim meczu postawimy już na trochę mocniejszy skład niż w poprzednich. Może w końcu zobaczymy Bonucciego na boisku? Tak samo, jak z Giovinco i Pepe - jego jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć na placu gry. Na prawej obronie mam nadzieję, że wystąpi Motta, w pomocy liczę, że z dobrej strony pokażą się Sissoko, Pasquato oraz Pepe. Może wreszcie zobaczymy Marchisio w nowym wcieleniu by Del Neri?
EDIT:
Oficjalna lista powołanych:
Bramkarze: Storari, Constantino
Obrońcy: Motta, Grosso, Grygera, De Ceglie, Legrottaglie, Alcibiade, Ferrero
Pomocnicy: Sissoko, Lanzafame, Pasquato, Martinez, Ekdal, Diego, Marrone, Buchel
Napastnicy: Del Piero, Amauri, Trezeguet
Czyli będą drobne zmiany w stosunku do tego co pisałem wyżej
Bonucci -> Alcibiade
Pepe -> Martinez (również z chęcią popatrzę)
Marchisio -> Ekdal
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2212
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Toć Ekdal mial juz byc w Bolognii...
I nie jest on postrzegany przeze mnie w kategoriach zbawcy, ale zawodnika ktoremu pilka nie przeszkadza w grze i wie co z nia zrobic by ta skonczyla w siatce rywala.
Aha, z Hamburgerem moze byc roznie... Mozemy przegrac, ale mozemy tez pokusic sie o zwyciestwo. Licze na kolejny dobry wystep Pasquato.
EDIT: Bysiu, genralnie wisi mi to co Sebastian robi na treningu, jak dla mnie to moze on lezec pod drzewem i popijac wino marki Mamrot, ale jesli nastepnego dnia widze, ze w czasie meczu jest on kilka razy lepszy niz jakis fajansiarz na lewej stronie i robi wiecej zagrozenia, to szlag jasny mnie tarfia, ze synek sie marnuje i grzeje lawke. Powiem tak: jesli nie przyjdzie na lewe skrzydlo Vargas czy inny mu podobny, to z Giovinco tam mamy wieksze szanse na wygrana niz z jakims Salihali, DC czy przymuszonym do grania tam Marchisio.
No ale ja sie nie znam. Tak se tylko mowie.

Hej byczku-co-to-kazdemu-pociagniesz-z-bara, moze ja jako totalny laik i kmiotek w kwestiach trenerskich powiem tylko, ze jak jakis De Czelie czy inny Pan X biega po tej lewej flance i nic tam nie dziala, nie przeprowadza zadnych akcji, jest nuda jak flaki bez oleju, raz na 10 minut pada dosrodkowanie ktore przy dobrych wiatrach laduje na kolanach jednego ze zgromadzonych kibicow, po czym na ostanie 20 minut wchodzi malutki Sebastianik i od razu sa dwie, trzy fajne akcje z lewej strony w przeciagu 5 minut, sa strzaly w wykonaniu Giovinco, jest polot, sa fajne wymiany podan miedzy Mrowka a Del Piero/Diego, cos sie tam po prostu dzieje i nie jest to byle jaka kopanina na pałę w jego wykonaniu, to zachodze w glowe CO JEST? WTF? Dlaczego chlopak ktory wnosi spora sile ofensywna, sprawia klopoty naszym rywalom, jego zagranie moze wygrac nam mecz wiecznie siedzi na lawie? No i nie wykminilem tego... Moze to strach naszych trenerow przed tym, ze ktos mu pociagnie z bara i sadzaniem Giovina na lawce po prostu go ochraniaja?blads pisze:za każdym razem wałkowany temat Gio...dajcie spokój tylko on tutaj gra? wiem wiem traktowany jest jak zbawca, ale widocznie chłopaczyna nie jest tak dobry za jakiego się go uważa skoro 3 trener nie widzi w nim tego co wy...to oni go widzą na treningu nie wy, więc skończcie już te płacze bo to nudne zaczyna byći jeszcze większość go widzi na skrzydle...o ile dobrze pamiętam nie robił szału jak grał na tej pozycji, przecież on ma 150 i waży 20 kg ludzie wjedzie mu jeden czy drugi z barka w czasie meczu i chłopak siedzi cicho. Tak jest z większością skrzydłowych, sam tak robię zawsze na boisku jak mam przed sobą super dryblera i nie było sytuacji żeby gość respektu nie poczuł

I nie jest on postrzegany przeze mnie w kategoriach zbawcy, ale zawodnika ktoremu pilka nie przeszkadza w grze i wie co z nia zrobic by ta skonczyla w siatce rywala.
Aha, z Hamburgerem moze byc roznie... Mozemy przegrac, ale mozemy tez pokusic sie o zwyciestwo. Licze na kolejny dobry wystep Pasquato.
EDIT: Bysiu, genralnie wisi mi to co Sebastian robi na treningu, jak dla mnie to moze on lezec pod drzewem i popijac wino marki Mamrot, ale jesli nastepnego dnia widze, ze w czasie meczu jest on kilka razy lepszy niz jakis fajansiarz na lewej stronie i robi wiecej zagrozenia, to szlag jasny mnie tarfia, ze synek sie marnuje i grzeje lawke. Powiem tak: jesli nie przyjdzie na lewe skrzydlo Vargas czy inny mu podobny, to z Giovinco tam mamy wieksze szanse na wygrana niz z jakims Salihali, DC czy przymuszonym do grania tam Marchisio.
No ale ja sie nie znam. Tak se tylko mowie.
Ostatnio zmieniony 17 lipca 2010, 15:04 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 1 raz.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- blads
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
- Posty: 192
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009
bez ironii proszęJacky pisze:Toć Ekdal mial juz byc w Bolognii...![]()
Hej byczku-co-to-kazdemu-pociagniesz-z-bara, moze ja jako totalny laik i kmiotek w kwestiach trenerskich powiem tylko, ze jak jakis De Czelie czy inny Pan X biega po tej lewej flance i nic tam nie dziala, nie przeprowadza zadnych akcji, jest nuda jak flaki bez oleju, raz na 10 minut pada dosrodkowanie ktore przy dobrych wiatrach laduje na kolanach jednego ze zgromadzonych kibicow, po czym na ostanie 20 minut wchodzi malutki Sebastianik i od razu sa dwie, trzy fajne akcje z lewej strony w przeciagu 5 minut, sa strzaly w wykonaniu Giovinco, jest polot, sa fajne wymiany podan miedzy Mrowka a Del Piero/Diego, cos sie tam po prostu dzieje i nie jest to byle jaka kopanina na pałę w jego wykonaniu, to zachodze w glowe CO JEST? WTF? Dlaczego chlopak ktory wnosi spora sile ofensywna, sprawia klopoty naszym rywalom, jego zagranie moze wygrac nam mecz wiecznie siedzi na lawie? No i nie wykminilem tego... Moze to strach naszych trenerow przed tym, ze ktos mu pociagnie z bara i sadzaniem Giovina na lawce po prostu go ochraniaja?blads pisze:za każdym razem wałkowany temat Gio...dajcie spokój tylko on tutaj gra? wiem wiem traktowany jest jak zbawca, ale widocznie chłopaczyna nie jest tak dobry za jakiego się go uważa skoro 3 trener nie widzi w nim tego co wy...to oni go widzą na treningu nie wy, więc skończcie już te płacze bo to nudne zaczyna byći jeszcze większość go widzi na skrzydle...o ile dobrze pamiętam nie robił szału jak grał na tej pozycji, przecież on ma 150 i waży 20 kg ludzie wjedzie mu jeden czy drugi z barka w czasie meczu i chłopak siedzi cicho. Tak jest z większością skrzydłowych, sam tak robię zawsze na boisku jak mam przed sobą super dryblera i nie było sytuacji żeby gość respektu nie poczuł
![]()
I nie jest on postrzegany przeze mnie w kategoriach zbawcy, ale zawodnika ktoremu pilka nie przeszkadza w grze i wie co z nia zrobic by ta skonczyla w siatce rywala.
Aha, z Hamburgerem moze byc roznie... Mozemy przegrac, ale mozemy tez pokusic sie o zwyciestwo. Licze na kolejny dobry wystep Pasquato.

- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2764
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Nadzieja umarła. Nie jest nawet powołany... Niech odchodzi bo po prostu przykro na to patrzećnowik92 pisze:a wy dalej żyjecie z nadzieją, że na boisku zobaczycie Gio
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1296
- Rejestracja: 26 marca 2007
Dziwi mnie ten upór trenerów Juve, żeby nie dawac Gio szansy nawet w sparingach
Przecież to są mecze o nic a do składu jest powołany jakich Buchel (kto to jest do 100 diabłów?? :evil: ) a Gio nawet nie dostaje szansy, żeby się pokazac
.Ciekawe jak Del Neri chce oceniac Gio jak nie daje Mu szansy na sprawdzenie się. To tak, jak nie dac komuś pytań egzaminacyjnych i miec pretensje, że nie odpowiedział
.



Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Jasne, Ty jesteś na każdym treningu, na każdym kroku widzisz jak się sprawdza Gio ...mateelv pisze:Gio chyba na wylocie, psują mu karierę <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...
Gio ma niewątpliwie talent, ale być może nie na Serie A, gdzie gra się twardo. Nie wiem jaki jest problem z Gio i trenerami ale jeżeli 4 trener z rzędu w dorosłej drużynie nie daje mu szansy znaczy to że coś jest nie tak. No można mieć zastrzeżęnia do Ciro czy Zaca, ale Ranieri i Del Neri mają znacznie większą wiedzę i umiejętności i mimo to tak samo myślą ?
To nie banda <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak ich określiłeś ale coś po prostu musi być nie tak.