nutka optymizmu
- bianconeristy
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2007
- Posty: 115
- Rejestracja: 23 października 2007
Wiem, że wszystkim jest bardzo trudno myśleć pozytywnie o Juventusie w ciągu ostatnich dni. Niezależnie od tego czy to kibic bianconerich, czy też zwykły fan futbolu, każdy zdaje sobie sprawę z tragicznej sytuacji w Turynie. Wygrana z Interem wlała nadzieję w nasze serca. Wydawałoby się, że nastał czas zwycięstw i sukcesów na każdym kroku. Niestety piłkarze Juve szybko wybudzili nas z tego pięknego snu. Porażki, kolejno z Bayernem i Bari, dają wiele do myślenia. Pierwsza wyeliminowała nas z Ligi Mistrzów, a druga oddaliła od scudetto (zwłaszcza w obliczu utraty punktów przez Milan i Inter szkoda tej klęski). Jednak udało mi się odnaleźć jasny punkt w całym tym zamieszaniu. Otóż jest nim postać Davida Trezegueta, który jest jednym z najlepszych snajperów w serie a, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę czas spędzony na boisku. Zobaczcie sami:
zawodnik/minuty na boisku/bramki
di natale 1144min 11
milito 1108min 10
totti 989min 9
pazzini 1405min 8
matri 1005min 8
pato 1296min 7
gilardiino 1330min 7
eto'o 1241min 7
hamsik 1440min 7
TREZE 680min 7
nene 483min 6
Wygląda więc na to, że tylko Nene może równać się z naszym Davidem! Co więcej, Treze zdobył po golu w 4 kolejnych meczach. Miejmy nadzieję, że nie jest jeszcze w swojej najlepszej dyspozycji, na jaką go stać w tym sezonie. Niech strzela w każdym meczu i to nawet ze dwie bramki!
Dobranoc
zawodnik/minuty na boisku/bramki
di natale 1144min 11
milito 1108min 10
totti 989min 9
pazzini 1405min 8
matri 1005min 8
pato 1296min 7
gilardiino 1330min 7
eto'o 1241min 7
hamsik 1440min 7
TREZE 680min 7
nene 483min 6
Wygląda więc na to, że tylko Nene może równać się z naszym Davidem! Co więcej, Treze zdobył po golu w 4 kolejnych meczach. Miejmy nadzieję, że nie jest jeszcze w swojej najlepszej dyspozycji, na jaką go stać w tym sezonie. Niech strzela w każdym meczu i to nawet ze dwie bramki!
Dobranoc
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Z jednej strony niby poprawia to humor, z drugiej jednak - skoro Treze jest tak skuteczny, to dla czego, do diabła, gra tak mało? Ciro chciał wprowadzić rotację do składu, ale mocno przesadził! W grze powinna być jakaś stabilność - zarówno jeśli chodzi o taktykę, jak i o podstawową jedenastkę (a przynajmniej jej rdzeń). A skoro u nas za każdym razem jest inaczej, to nic dziwnego, że nie ma zgrania.
Wracając do Treze - zawsze pisałem, że jest w naszym składzie jedynym prawdziwym snajperem i póki co miałem rację. Ten człowiek ma niesamowitą zdolność odnajdywania się we właściwym miejscu w polu karnym. Może być przez cały mecz niewidoczny, ale w ciągu jednej akcji okazuje się być bardziej przydatny na boisku niż Amauri i Iaquinta razem wzięci.
-----------------------------------------
No nic, pozostaje nam się cieszyć, że upośledzone dziecko ma chociaż zdrowe ząbki.
Wracając do Treze - zawsze pisałem, że jest w naszym składzie jedynym prawdziwym snajperem i póki co miałem rację. Ten człowiek ma niesamowitą zdolność odnajdywania się we właściwym miejscu w polu karnym. Może być przez cały mecz niewidoczny, ale w ciągu jednej akcji okazuje się być bardziej przydatny na boisku niż Amauri i Iaquinta razem wzięci.
-----------------------------------------
No nic, pozostaje nam się cieszyć, że upośledzone dziecko ma chociaż zdrowe ząbki.

"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- ketraB
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2009
- Posty: 355
- Rejestracja: 29 listopada 2009
kontuzje miał przecież i zmuszeni byliśmy na Amauriego - najgorszego napastnika - wstyd żeby tak mało strzelać przy tak wielu okazjach do gry...evilboy pisze:Z jednej strony niby poprawia to humor, z drugiej jednak - skoro Treze jest tak skuteczny, to dla czego, do diabła, gra tak mało?
- _Nothing_
- Juventino
- Rejestracja: 31 października 2008
- Posty: 28
- Rejestracja: 31 października 2008
Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela 
Pozostaje nam wierzyć, że Ciro też to zobaczy i pozwoli mu czesto wychodzić w podstawowym składzie, kosztem np. Amauriego (po ostatnim meczu on się na ławkę nienadaje...)
btw. Liczę, że zobaczę w końcu nasze gwiazdy 'przebudzone' i z chęcią do gry...
David oby tak dalej

Pozostaje nam wierzyć, że Ciro też to zobaczy i pozwoli mu czesto wychodzić w podstawowym składzie, kosztem np. Amauriego (po ostatnim meczu on się na ławkę nienadaje...)
btw. Liczę, że zobaczę w końcu nasze gwiazdy 'przebudzone' i z chęcią do gry...
David oby tak dalej

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Trezeguet jest obecnie naszym najlepszym zdrowym napastnikiem, ale do klasowego garcza bardzo duzo mu brakuje. I nie dostaje wcale tak malo piłek- duzo sytuacji marnuje, których kiedyś by nie zmarnował... na dobrą sprawe nie mamy nawet JEDNEGO klasowego napadziora. Chociaż forma zawsze może wrócić..._Nothing_ pisze:Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 861
- Rejestracja: 07 maja 2006
Na samym początku sezonu myślałem że będzie mu ciężko strzelac bramki, ale powoli z meczu na mecz, coraz fajniej gra, przypomina mi starego TrezeGOLa. Oby wrócił ten stary Trezeguet!stahoo pisze:Trezeguet jest obecnie naszym najlepszym zdrowym napastnikiem, ale do klasowego garcza bardzo duzo mu brakuje. I nie dostaje wcale tak malo piłek- duzo sytuacji marnuje, których kiedyś by nie zmarnował... na dobrą sprawe nie mamy nawet JEDNEGO klasowego napadziora. Chociaż forma zawsze może wrócić..._Nothing_ pisze:Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela
P.S. Ta wiadomosc napewno poprawia humor, ale to nic. Oby Dawid zdobył Króla !
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 762
- Rejestracja: 25 maja 2006
Statystyki imponujące
a niektórzy chcieli się go pozbywać... ładnie byśmy bez niego wyglądali teraz.
Tak na marginesie, czyżby jego gole przynosiły nam pecha?
Juve-Napoli, Juve-Bayern, Cagliari-Juve, Juve-Bologna - we wszystkich tych meczach Treze strzelał pierwszego gola
dwiesta

Tak na marginesie, czyżby jego gole przynosiły nam pecha?
Juve-Napoli, Juve-Bayern, Cagliari-Juve, Juve-Bologna - we wszystkich tych meczach Treze strzelał pierwszego gola

dwiesta

Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- DeeJay
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 października 2002
Tak jak po części wspomniał Myzarel, największym problemem w tej całkiem niezłej skuteczności Treze jest fakt, że jego gole dały nam w tym sezonie raptem dwa punkty - remisy z Genoą i Bologną. Reszta bramek nie miała właściwie większego znaczenia na rozstrzygnięcia spotkań.
Ja chciałbym zwrócić uwagę na inną statystykę, nie mającą już jednak nic wspólnego z "nutką optymizmu". 1542 minuty rozegrane w tym sezonie przez Amauriego i cztery gole, co daje jednego gola co ponad cztery spotkania... Niezbyt okazały bilans jak na snajpera.
Ja chciałbym zwrócić uwagę na inną statystykę, nie mającą już jednak nic wspólnego z "nutką optymizmu". 1542 minuty rozegrane w tym sezonie przez Amauriego i cztery gole, co daje jednego gola co ponad cztery spotkania... Niezbyt okazały bilans jak na snajpera.
- bianconeristy
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2007
- Posty: 115
- Rejestracja: 23 października 2007
DeeJay pisze:Ja chciałbym zwrócić uwagę na inną statystykę, nie mającą już jednak nic wspólnego z "nutką optymizmu". 1542 minuty rozegrane w tym sezonie przez Amauriego i cztery gole, co daje jednego gola co ponad cztery spotkania... Niezbyt okazały bilans jak na snajpera.
Tak. Też to zauważyłem, lecz nie chciałem od tym wspominać. Prawda w oczy kole.