nutka optymizmu

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
bianconeristy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2007
Posty: 115
Rejestracja: 23 października 2007

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 00:29

Wiem, że wszystkim jest bardzo trudno myśleć pozytywnie o Juventusie w ciągu ostatnich dni. Niezależnie od tego czy to kibic bianconerich, czy też zwykły fan futbolu, każdy zdaje sobie sprawę z tragicznej sytuacji w Turynie. Wygrana z Interem wlała nadzieję w nasze serca. Wydawałoby się, że nastał czas zwycięstw i sukcesów na każdym kroku. Niestety piłkarze Juve szybko wybudzili nas z tego pięknego snu. Porażki, kolejno z Bayernem i Bari, dają wiele do myślenia. Pierwsza wyeliminowała nas z Ligi Mistrzów, a druga oddaliła od scudetto (zwłaszcza w obliczu utraty punktów przez Milan i Inter szkoda tej klęski). Jednak udało mi się odnaleźć jasny punkt w całym tym zamieszaniu. Otóż jest nim postać Davida Trezegueta, który jest jednym z najlepszych snajperów w serie a, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę czas spędzony na boisku. Zobaczcie sami:
zawodnik/minuty na boisku/bramki
di natale 1144min 11
milito 1108min 10
totti 989min 9
pazzini 1405min 8
matri 1005min 8
pato 1296min 7
gilardiino 1330min 7
eto'o 1241min 7
hamsik 1440min 7
TREZE 680min 7
nene 483min 6

Wygląda więc na to, że tylko Nene może równać się z naszym Davidem! Co więcej, Treze zdobył po golu w 4 kolejnych meczach. Miejmy nadzieję, że nie jest jeszcze w swojej najlepszej dyspozycji, na jaką go stać w tym sezonie. Niech strzela w każdym meczu i to nawet ze dwie bramki!
Dobranoc


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 886
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 01:55

Z jednej strony niby poprawia to humor, z drugiej jednak - skoro Treze jest tak skuteczny, to dla czego, do diabła, gra tak mało? Ciro chciał wprowadzić rotację do składu, ale mocno przesadził! W grze powinna być jakaś stabilność - zarówno jeśli chodzi o taktykę, jak i o podstawową jedenastkę (a przynajmniej jej rdzeń). A skoro u nas za każdym razem jest inaczej, to nic dziwnego, że nie ma zgrania.

Wracając do Treze - zawsze pisałem, że jest w naszym składzie jedynym prawdziwym snajperem i póki co miałem rację. Ten człowiek ma niesamowitą zdolność odnajdywania się we właściwym miejscu w polu karnym. Może być przez cały mecz niewidoczny, ale w ciągu jednej akcji okazuje się być bardziej przydatny na boisku niż Amauri i Iaquinta razem wzięci.

-----------------------------------------
No nic, pozostaje nam się cieszyć, że upośledzone dziecko ma chociaż zdrowe ząbki. :whistle:


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 355
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 10:24

evilboy pisze:Z jednej strony niby poprawia to humor, z drugiej jednak - skoro Treze jest tak skuteczny, to dla czego, do diabła, gra tak mało?
kontuzje miał przecież i zmuszeni byliśmy na Amauriego - najgorszego napastnika - wstyd żeby tak mało strzelać przy tak wielu okazjach do gry...


_Nothing_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 października 2008
Posty: 28
Rejestracja: 31 października 2008

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 16:26

Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela :)

Pozostaje nam wierzyć, że Ciro też to zobaczy i pozwoli mu czesto wychodzić w podstawowym składzie, kosztem np. Amauriego (po ostatnim meczu on się na ławkę nienadaje...)

btw. Liczę, że zobaczę w końcu nasze gwiazdy 'przebudzone' i z chęcią do gry...

David oby tak dalej :)


Obrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 16:30

_Nothing_ pisze:Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela :)
Trezeguet jest obecnie naszym najlepszym zdrowym napastnikiem, ale do klasowego garcza bardzo duzo mu brakuje. I nie dostaje wcale tak malo piłek- duzo sytuacji marnuje, których kiedyś by nie zmarnował... na dobrą sprawe nie mamy nawet JEDNEGO klasowego napadziora. Chociaż forma zawsze może wrócić...


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 17:41

stahoo pisze:
_Nothing_ pisze:Amauri to totalnie nietrafiony transfer jak do tej pory... David zawsze grał na co najmniej średnim poziomie, teraz znów mi imponuje. Potrafi strzelić bramke z 'niczego' a do piłki w polu kranym to ma chyba jakiś magnes, zawsze ją znajdzie. Dostaje bardzo mało piłek, a i tak strzela :)
Trezeguet jest obecnie naszym najlepszym zdrowym napastnikiem, ale do klasowego garcza bardzo duzo mu brakuje. I nie dostaje wcale tak malo piłek- duzo sytuacji marnuje, których kiedyś by nie zmarnował... na dobrą sprawe nie mamy nawet JEDNEGO klasowego napadziora. Chociaż forma zawsze może wrócić...
Na samym początku sezonu myślałem że będzie mu ciężko strzelac bramki, ale powoli z meczu na mecz, coraz fajniej gra, przypomina mi starego TrezeGOLa. Oby wrócił ten stary Trezeguet!

P.S. Ta wiadomosc napewno poprawia humor, ale to nic. Oby Dawid zdobył Króla !


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 18:37

Statystyki imponujące :) a niektórzy chcieli się go pozbywać... ładnie byśmy bez niego wyglądali teraz.
Tak na marginesie, czyżby jego gole przynosiły nam pecha?

Juve-Napoli, Juve-Bayern, Cagliari-Juve, Juve-Bologna - we wszystkich tych meczach Treze strzelał pierwszego gola :prochno:

dwiesta ;)


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
DeeJay

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 1341
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2009, 19:41

Tak jak po części wspomniał Myzarel, największym problemem w tej całkiem niezłej skuteczności Treze jest fakt, że jego gole dały nam w tym sezonie raptem dwa punkty - remisy z Genoą i Bologną. Reszta bramek nie miała właściwie większego znaczenia na rozstrzygnięcia spotkań.

Ja chciałbym zwrócić uwagę na inną statystykę, nie mającą już jednak nic wspólnego z "nutką optymizmu". 1542 minuty rozegrane w tym sezonie przez Amauriego i cztery gole, co daje jednego gola co ponad cztery spotkania... Niezbyt okazały bilans jak na snajpera.


bianconeristy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2007
Posty: 115
Rejestracja: 23 października 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2009, 12:41

DeeJay pisze:Ja chciałbym zwrócić uwagę na inną statystykę, nie mającą już jednak nic wspólnego z "nutką optymizmu". 1542 minuty rozegrane w tym sezonie przez Amauriego i cztery gole, co daje jednego gola co ponad cztery spotkania... Niezbyt okazały bilans jak na snajpera.

Tak. Też to zauważyłem, lecz nie chciałem od tym wspominać. Prawda w oczy kole.


ODPOWIEDZ