Co nowego w kinie?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 297
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 20 października 2009, 17:42

pan Zambrotta pisze:Był ktoś na "Bękartach wojny" ?
Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają. Zdecydowanie 11/10!
Łukasz pisze:Nie idźcie na "Odlot". Niestety to nie Shrek.
Ja z kolei słyszałem że to nie Shrek, lecz coś zupełnie lepszego! Nie wiem na ile to prawda, na ile kłamstwo, ale warto zauważyć że porusza temat odległy od Hollywood, mianowicie starość.


Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.

27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 20 października 2009, 17:50

Tak, jest momentami sympatycznie i nostalgicznie, ale też nudno i mało śmiesznie.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 473
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 04 listopada 2009, 23:22

Co do wyżej wymienanego "Odlotu", Shrek to rzeczywiście nie jest bo moim zdaniem jest to coś o wiele lepszego. Pixar mnie zaskakuje, po dojrzałym WALL.E mamy następną 'bajkę' w której najważniejszy nie jest humor rodem z "Grzsznych i bogatych" tylko coś głębszego.
Albo może to ja jest płytki emocjonalnie ale były momenty skłaniające do refleksji. Moja ocena 9/10.

A wracając jeszcze do geniuszy z Pixara, obawiam się, że póki co z ambitnymi bajkami koniec bo nadchodzą Toy Story 3 i Auta 2, oby dwa tytuły darzę sympatią a szczególnie Toy Story na którym się wychowałem ale obawiam się, że będą to tyuły typowo rozrywkowe. Chociaż może to i dobrze, po co odchodzić od sprawdzonej koncepcji ;)


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 listopada 2009, 23:32

Motor pisze: Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają.
Nie widziałem, ale i tak nie wierze.
Pan Gianluca zainteresował mnie tym "9", może zerknę


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 05 listopada 2009, 08:09

Ja też byłem na Bękartach... i bardzo mi się podobały. Bardzo dobra gra aktorska. Polecam.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 05 listopada 2009, 23:33

Nie wątpię, że film dobry, ale czy najlepsze dzieło Tarantino?

ps
W przerwach między reklamami pokazywali na polsacie "Kill Bill", eh to jest film.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Motor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2008
Posty: 297
Rejestracja: 27 marca 2008

Nieprzeczytany post 06 listopada 2009, 09:32

Lypsky pisze:W przerwach między reklamami pokazywali na polsacie "Kill Bill", eh to jest film.
Film, rzeczywiście dobry ale z pewnością nie najlepszy, według mnie jedno ze słabszy dzieł Quntina, mimo że jest to film który posiada pewien poziom do którego wielu reżyserów dąży.


Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.

27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
Makoto

Qualità Juventina
Qualità Juventina
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 230
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 11 listopada 2009, 23:41

Właśnie wracam z "2012" i muszę powiedzieć, że coś świetnego :) Z pozoru nic odkrywczego, ale jednak ma to "coś" no i warto poświęcić czas chociażby dla samych efektów. Nie będę tu wnikać w szczegóły, bo by to zepsuło zabawę tym, którzy jeszcze nie widzieli. Generalnie im mniej się na temat tego filmu wie, tym lepiej. Ja znałam tylko tytuł i gatunek/tematykę filmu (ale to na upartego dało się wydedukować z tytułu :P ) i trzymał mnie w sumie do ostatniej minuty w niepewności. A do teraz mam wrażenie, że coś mi na głowę za chwilę spadnie :D Tak sobie myślę, że w 3D to byłoby już w ogóle nie do pobicia.
Więc zachęcam i nie czytajcie przed pójściem żadnych komentarzy ani opinii (poza moją skromną :P ).


C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
charles

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2005
Posty: 481
Rejestracja: 06 lutego 2005

Nieprzeczytany post 11 listopada 2009, 23:58

Makoto pisze: A do teraz mam wrażenie, że coś mi na głowę za chwilę spadnie :D
też tak miałem po wyjściu z kina:P efekty niezłe chwilami aż za dużo, film godny plecenia. moje zdanie:P mi się podobał nawet przez chwile się nie nudziłem


DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
Kuben

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 marca 2006
Posty: 694
Rejestracja: 19 marca 2006

Nieprzeczytany post 22 listopada 2009, 10:13

Ja wczoraj byłem na premierze Księżyca w Nowiu.
Film fajny, mimo, że nie przeczytałem książki (choć wiem, że parę elementów z książki brakuje). Na pewno bardzo się spodoba fanom sagi :wink:


Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2009, 11:02

Motor pisze:Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają.
mnowo pisze:Ja też byłem na Bękartach... i bardzo mi się podobały. Bardzo dobra gra aktorska. Polecam.
Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2009, 12:30

Siewier pisze:Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.
Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy" są moim zdaniem o klasę wyżej. Film dobry, mam zamiar przysiąść do niego jeszcze raz.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2009, 12:43

Lypsky pisze:
Siewier pisze:Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.
Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy" są moim zdaniem o klasę wyżej. Film dobry, mam zamiar przysiąść do niego jeszcze raz.
Ja nie mówię oczywiście, że zły - na pewno warto go obejrzeć i być może również obejrzę go raz jeszcze. Dialogi, gra aktorów, jak i sam pomysł na wydarzenia pokazane w filmie bardzo dobre - no, może ciutkę mnie postać grana przez Pitta irytowała, ale ogólnie do przodu. Nie mniej nie dopatrzyłem się tutaj żadnych fajerwerków - mimo, że motyw zakończenia wojny w taki a nie inny sposób bardzo fajny, to chyba bardziej odpowiadałoby mi gdyby fabuła miała więcej wspólnego z prawdziwą historią wojny. To co z tego filmu zapamiętam to gra Christophera Waltza i motyw ostatecznego rozwiązania kwestii rasy panów :)

Jeśli chodzi o konfrontację z innymi jego filmami to dla mnie Pulp Fiction jest niedoścignionym póki co wzorem - o Bękartach za kilka lat się zapomni - taniec by Uma Thurman&John Travolta, Pumpkin and Honey Bunny song, wiele scen i cała ścieżka dźwiękowa będzie przez dłuższy czas siedzieć w głowie każdemu kto obejrzał choć raz PF.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2009, 13:24

Lypsky pisze:Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy"
WTF? Chyba 'wściekłe psy'.

Bękartów jeszcze nie widziałem, czasu brak.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 grudnia 2009, 13:27

pan Zambrotta pisze:
Lypsky pisze:Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy"
WTF? Chyba 'wściekłe psy'.
Reservoir => Rezerwowe, taki slang :prochno:


ODPOWIEDZ