Co nowego w kinie?
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają. Zdecydowanie 11/10!pan Zambrotta pisze:Był ktoś na "Bękartach wojny" ?
Ja z kolei słyszałem że to nie Shrek, lecz coś zupełnie lepszego! Nie wiem na ile to prawda, na ile kłamstwo, ale warto zauważyć że porusza temat odległy od Hollywood, mianowicie starość.Łukasz pisze:Nie idźcie na "Odlot". Niestety to nie Shrek.
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Tak, jest momentami sympatycznie i nostalgicznie, ale też nudno i mało śmiesznie.
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 473
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Co do wyżej wymienanego "Odlotu", Shrek to rzeczywiście nie jest bo moim zdaniem jest to coś o wiele lepszego. Pixar mnie zaskakuje, po dojrzałym WALL.E mamy następną 'bajkę' w której najważniejszy nie jest humor rodem z "Grzsznych i bogatych" tylko coś głębszego.
Albo może to ja jest płytki emocjonalnie ale były momenty skłaniające do refleksji. Moja ocena 9/10.
A wracając jeszcze do geniuszy z Pixara, obawiam się, że póki co z ambitnymi bajkami koniec bo nadchodzą Toy Story 3 i Auta 2, oby dwa tytuły darzę sympatią a szczególnie Toy Story na którym się wychowałem ale obawiam się, że będą to tyuły typowo rozrywkowe. Chociaż może to i dobrze, po co odchodzić od sprawdzonej koncepcji
Albo może to ja jest płytki emocjonalnie ale były momenty skłaniające do refleksji. Moja ocena 9/10.
A wracając jeszcze do geniuszy z Pixara, obawiam się, że póki co z ambitnymi bajkami koniec bo nadchodzą Toy Story 3 i Auta 2, oby dwa tytuły darzę sympatią a szczególnie Toy Story na którym się wychowałem ale obawiam się, że będą to tyuły typowo rozrywkowe. Chociaż może to i dobrze, po co odchodzić od sprawdzonej koncepcji

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Nie widziałem, ale i tak nie wierze.Motor pisze: Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają.
Pan Gianluca zainteresował mnie tym "9", może zerknę
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Motor
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 297
- Rejestracja: 27 marca 2008
Film, rzeczywiście dobry ale z pewnością nie najlepszy, według mnie jedno ze słabszy dzieł Quntina, mimo że jest to film który posiada pewien poziom do którego wielu reżyserów dąży.Lypsky pisze:W przerwach między reklamami pokazywali na polsacie "Kill Bill", eh to jest film.
Za wszelki nie ład w moich wypowiedziach odpowiedzialni są kosmici.
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
27 marca 2010 - 2 lata na Forum JuvePoland
- Makoto
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 230
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Właśnie wracam z "2012" i muszę powiedzieć, że coś świetnego
Z pozoru nic odkrywczego, ale jednak ma to "coś" no i warto poświęcić czas chociażby dla samych efektów. Nie będę tu wnikać w szczegóły, bo by to zepsuło zabawę tym, którzy jeszcze nie widzieli. Generalnie im mniej się na temat tego filmu wie, tym lepiej. Ja znałam tylko tytuł i gatunek/tematykę filmu (ale to na upartego dało się wydedukować z tytułu
) i trzymał mnie w sumie do ostatniej minuty w niepewności. A do teraz mam wrażenie, że coś mi na głowę za chwilę spadnie
Tak sobie myślę, że w 3D to byłoby już w ogóle nie do pobicia.
Więc zachęcam i nie czytajcie przed pójściem żadnych komentarzy ani opinii (poza moją skromną
).



Więc zachęcam i nie czytajcie przed pójściem żadnych komentarzy ani opinii (poza moją skromną

C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
- charles
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2005
- Posty: 481
- Rejestracja: 06 lutego 2005
też tak miałem po wyjściu z kina:P efekty niezłe chwilami aż za dużo, film godny plecenia. moje zdanie:P mi się podobał nawet przez chwile się nie nudziłemMakoto pisze: A do teraz mam wrażenie, że coś mi na głowę za chwilę spadnie
DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 694
- Rejestracja: 19 marca 2006
Ja wczoraj byłem na premierze Księżyca w Nowiu.
Film fajny, mimo, że nie przeczytałem książki (choć wiem, że parę elementów z książki brakuje). Na pewno bardzo się spodoba fanom sagi
Film fajny, mimo, że nie przeczytałem książki (choć wiem, że parę elementów z książki brakuje). Na pewno bardzo się spodoba fanom sagi
Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Motor pisze:Tak, ja. Świetne, świetne i jeszcze raz świetne! Quentin się naprawdę popisał, przy tym wszystkie poprzednie jego filmy wymiękają.
Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.mnowo pisze:Ja też byłem na Bękartach... i bardzo mi się podobały. Bardzo dobra gra aktorska. Polecam.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy" są moim zdaniem o klasę wyżej. Film dobry, mam zamiar przysiąść do niego jeszcze raz.Siewier pisze:Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ja nie mówię oczywiście, że zły - na pewno warto go obejrzeć i być może również obejrzę go raz jeszcze. Dialogi, gra aktorów, jak i sam pomysł na wydarzenia pokazane w filmie bardzo dobre - no, może ciutkę mnie postać grana przez Pitta irytowała, ale ogólnie do przodu. Nie mniej nie dopatrzyłem się tutaj żadnych fajerwerków - mimo, że motyw zakończenia wojny w taki a nie inny sposób bardzo fajny, to chyba bardziej odpowiadałoby mi gdyby fabuła miała więcej wspólnego z prawdziwą historią wojny. To co z tego filmu zapamiętam to gra Christophera Waltza i motyw ostatecznego rozwiązania kwestii rasy panówLypsky pisze:Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy" są moim zdaniem o klasę wyżej. Film dobry, mam zamiar przysiąść do niego jeszcze raz.Siewier pisze:Co wam aż tak bardzo się podobało w bękartach? Rozumiem, że rola Christophera Waltza, ale co jeszcze? zakończenie - owszem, fajnie by było, ale pisanie, że pozostałe filmy (w tym i Pulp Fiction) wymiękają przy tym to jak dla mnie gruba przesada.

Jeśli chodzi o konfrontację z innymi jego filmami to dla mnie Pulp Fiction jest niedoścignionym póki co wzorem - o Bękartach za kilka lat się zapomni - taniec by Uma Thurman&John Travolta, Pumpkin and Honey Bunny song, wiele scen i cała ścieżka dźwiękowa będzie przez dłuższy czas siedzieć w głowie każdemu kto obejrzał choć raz PF.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
WTF? Chyba 'wściekłe psy'.Lypsky pisze:Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy"
Bękartów jeszcze nie widziałem, czasu brak.
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Reservoir => Rezerwowe, taki slangpan Zambrotta pisze:WTF? Chyba 'wściekłe psy'.Lypsky pisze:Zgodzę się. Dialogi, humor, język typowy dla filmów Tarantino, ale "Pulp Fiction" czy "Rezerwowe psy"
