Serie A (9): Siena 0-1 JUVENTUS
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Moze trochę dorzucę oliwy do ognia ale zrobiłem sobie kilka statystyk porównując ostatnie trzy sezony Juve.
Otórz ten sezon po 9 kolejkach jest najlepszy dla Juve od powrotu do Serie A jezeli patrząc na zdobyte punkty.
W sezonie 07/08 po 9 kolejkach mielismy ich 17, rok poźniej 15 a w tym sezonie 18.
Jeżeli w tamtych sezonach (moje założenie) było to normą czyli tak wyglądała gra cały sezon to w tym sezonie i zakładając że nasza drużyna jest w kryzysie (o czym się mówi) to ten kryzys wygląda lepiej niż gra bez kryzysu w poprzednich sezonach.
Mecz ze Sieną pokazuje że coś jest nadal nie tak, i że przełamanie (zwycięskie ostatnie dwa mecze) tylko na papierze ten kryzys zażegnały ...
Otórz ten sezon po 9 kolejkach jest najlepszy dla Juve od powrotu do Serie A jezeli patrząc na zdobyte punkty.
W sezonie 07/08 po 9 kolejkach mielismy ich 17, rok poźniej 15 a w tym sezonie 18.
Jeżeli w tamtych sezonach (moje założenie) było to normą czyli tak wyglądała gra cały sezon to w tym sezonie i zakładając że nasza drużyna jest w kryzysie (o czym się mówi) to ten kryzys wygląda lepiej niż gra bez kryzysu w poprzednich sezonach.
Mecz ze Sieną pokazuje że coś jest nadal nie tak, i że przełamanie (zwycięskie ostatnie dwa mecze) tylko na papierze ten kryzys zażegnały ...
Przecież jak zobaczyłem pierwszy skłąd to prawie z krzesła spadłem.... Molinaro, Grygera i Poulsen w razem w pierwszym składzie ???!!!!! NO K***A CO JEST ??? Sory ale ja tego nie rozumiem, co się k***a dzieje ??? Czy to my jesteśmy tacy nienormalni, że nie widzimy prawidzwych umiejętności tych graczy, czy jedenk kolejny trener za dużo w nich widzi ???!!!!!! DO tego w ataku dwie wierze ( czyli w sumie 5 drewien na boisku więc nie można się raczej było spodziewać niczego pozytywnego ). Przecież Diego od nas odejdzie w zimie bo stwierdzi, że nie ma z kim grać.... Dlaczego nie graliśmy takim składem i ustawieniem jak w LM, kiedy to stworzyliśmy dużo sytuacji i nasza gra jakoś wyglądała ????? NO DLACZEGO ????!!!!!! NIe wiem, ale ja mam już dosyć i nie moge patrzyć na naszą grę i decyzje trenera....
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 966
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Jasne, że w porównaniu z dwoma poprzednimi sezonami to w tym uzbieraliśmy największą liczbę punktów, ale z tego co wiem, to w zeszłym sezonie w październiku też nie było łatwo, był kryzys, o którym też się sporo mówiło. Co do samego meczu, to uważam, że Ferrara trochę jakby zlekceważył rywala, bo wystawił Duńczyka czy Molinaro, na dokładkę Grygerę, ale plus za to, że po przerwie wszedł Caceres. Miejmy tylko nadzieję, że Amauri sobie teraz trochę postrzela, bo szanuję jego pracę na boisko, walkę zaangażowanie, ale napastnika rozlicza się przede wszystkim ze zdobywania bramek. Przed nami środowe spotkanie z Sampdorią, więc jeśli myślimy o czymś więcej niż tylko drugie czy trzecie miejsce w tabeli to te spotkanie trzeba koniecznie wygrać. Jak będzie, zobaczymy.binio pisze:Moze trochę dorzucę oliwy do ognia ale zrobiłem sobie kilka statystyk porównując ostatnie trzy sezony Juve.
Otórz ten sezon po 9 kolejkach jest najlepszy dla Juve od powrotu do Serie A jezeli patrząc na zdobyte punkty.
W sezonie 07/08 po 9 kolejkach mielismy ich 17, rok poźniej 15 a w tym sezonie 18.
Jeżeli w tamtych sezonach (moje założenie) było to normą czyli tak wyglądała gra cały sezon to w tym sezonie i zakładając że nasza drużyna jest w kryzysie (o czym się mówi) to ten kryzys wygląda lepiej niż gra bez kryzysu w poprzednich sezonach.
Mecz ze Sieną pokazuje że coś jest nadal nie tak, i że przełamanie (zwycięskie ostatnie dwa mecze) tylko na papierze ten kryzys zażegnały ...
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ferrara coś Ty narobił? Nie mam pojęcia jaką myśmy grali taktyką. Trzeba było zagrać składem, jak z LM, a nie takim dziwolągiem. Do tego beznadziejny Diego i jest klops
. Treze? :doh: tyle spalonych co on dzisiaj zaliczył to powinien być limit na jedną rundę. Mało tego - on nawet nie potrafił z tych spalonych wcisnąć piłki do siatki. Gdzie się podział Ferrara-motywator? Nasi snują się po boisku.
Brawa dla Kielona. Oby to był powrót starego, dobrego Giorgio.
Najważniejsze, że jednak udało się zdobyć trzy punkty. Ciekawe, co wymyśli wielki taktyk Ferrara na mecz z Sampodorią.

Brawa dla Kielona. Oby to był powrót starego, dobrego Giorgio.
Najważniejsze, że jednak udało się zdobyć trzy punkty. Ciekawe, co wymyśli wielki taktyk Ferrara na mecz z Sampodorią.
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Już przestań ironizować, pewnie i Ty w maju zachwycałeś się ze Ciro obejmie drużynę...?Arbuzini pisze:Najważniejsze, że jednak udało się zdobyć trzy punkty. Ciekawe, co wymyśli wielki taktyk Ferrara na mecz z Sampodorią.
Takie mecze trzeba wygrywać ale i trzeba testować różne warianty, też się dziwię że wyszli w ustawieniu 4-3-1-2 zamiast ustawienia z LM ale pewnie w tym Ciro miał jakiś plan. Byc moze zaraz dowiemy się z wywiadu pomeczowego, nie wiem, to nie jest głupi facet, testuje ustawienia, poprawił się ze zmianami a przy okazji dał odpocząć niektórym kluczowym piłkarzom.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Kurcze, może ja i ślepy jestem. Ale dla mnie gdy Juve zagrało piach w środę "wymarzoną" 4-2-3-1 to w ataku nie zagrało lepiej niż dzisiaj (a oglądałem oba mecze od początku do końca). Natomiast z Maccabi błędy w obronie w końcówce przyprawiały o bicie serca, podczas gdy dziś daliśmy przeciwnikowi tylko jedną sytuację... No i to dziś graliśmy 2nd składem.
BTW śmiesznie się czyta wykrzykiwania kibicków, którzy chcą poprawiać legendarnego obrońcę Juventusu, a sami nie opanowali kilku zasad ortografii:) to tak odnośnie paru "wierz";)(chyba, że chodziło o to, że w ataku jest wiara, ale to wtedy chyba byłoby dobrze, nie?:P)
BTW śmiesznie się czyta wykrzykiwania kibicków, którzy chcą poprawiać legendarnego obrońcę Juventusu, a sami nie opanowali kilku zasad ortografii:) to tak odnośnie paru "wierz";)(chyba, że chodziło o to, że w ataku jest wiara, ale to wtedy chyba byłoby dobrze, nie?:P)
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Noł łej, byłem za Spallettim mistrzu. Siłę Ferrary widziałem w tym, że to swój chłop i widać, że bardzo mu zależało, potrafił zmotywować chłopaków. Po dzisiejszym występie jest zadowolony. Bez jaj, co się stało temu facetowi? Ligii Mistrzów chyba się przestraszył i nie potrafi się jeszcze otrząsnąć.
Nie skreślam go z miejsca, skończył się tylko okres ochronny. Teraz będę oceniał go tak, jak np. Ranieriego.
Link do wywiadu pomeczowego: http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1213
Szczerze? Bla, bla, bla...
Nie skreślam go z miejsca, skończył się tylko okres ochronny. Teraz będę oceniał go tak, jak np. Ranieriego.
Link do wywiadu pomeczowego: http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1213
Szczerze? Bla, bla, bla...
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
@bino testowac rozne warianty? jestesmy po 12 meczach a my dalej jestesmy na poziomie kompilacji druzyny ;P ?
gra zespolu "za kadencji Ciro" w tym sezonie nie ma niczego powtarzalnego (czyli wycwiczonego na treningach - oprocz wolnych ;P). trener albo nie wykreslil jakas taktyke i schematy gry albo zespol nie jest w stanie je wprowadzic w zycie. przy dzisiejszym ustawieniu jednym z najwazniejszych pozycji na boisku zajmowali (o losie!) Molinaro+Grygera - dwoch najwiekszych szczesciarzy na swiecie! (do tej pory oni chyba nie wiedza jakim cudem znalezli sie w takim klubie jak Juventus). Grygera gdy tylko Poulsen dostal pilke to uciekal i chowal sie za graczami Sieny zeby nie daj boze mu nie podal. a Molinaro ... jak gra to kazdy wie. to ze jest slaby to tez kazdy wie ale to ze nie widzialem zaangazowania u niego to jest nowosc. on chyba myslami jest przy Ranierim. tylko zeby nie wywalili Ranieriego do stycznia...
plus dla Ferrary za zmiany ktore sa zrozumiale dla mnie i "tez bym tak postapil". nie sa to zmiany z kosmosu jak nieraz u Ranieriego bylo. za caloksztalt gry Juve wielki minus dla Ciro...
gra zespolu "za kadencji Ciro" w tym sezonie nie ma niczego powtarzalnego (czyli wycwiczonego na treningach - oprocz wolnych ;P). trener albo nie wykreslil jakas taktyke i schematy gry albo zespol nie jest w stanie je wprowadzic w zycie. przy dzisiejszym ustawieniu jednym z najwazniejszych pozycji na boisku zajmowali (o losie!) Molinaro+Grygera - dwoch najwiekszych szczesciarzy na swiecie! (do tej pory oni chyba nie wiedza jakim cudem znalezli sie w takim klubie jak Juventus). Grygera gdy tylko Poulsen dostal pilke to uciekal i chowal sie za graczami Sieny zeby nie daj boze mu nie podal. a Molinaro ... jak gra to kazdy wie. to ze jest slaby to tez kazdy wie ale to ze nie widzialem zaangazowania u niego to jest nowosc. on chyba myslami jest przy Ranierim. tylko zeby nie wywalili Ranieriego do stycznia...
plus dla Ferrary za zmiany ktore sa zrozumiale dla mnie i "tez bym tak postapil". nie sa to zmiany z kosmosu jak nieraz u Ranieriego bylo. za caloksztalt gry Juve wielki minus dla Ciro...
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Może i blabla, może i nie ładny mecz ale faktycznie jak zauważył SKAr7 nie było tak rażących błędów jak z Maccabi.
Ważne też że drużyna jest zadowolona ze zwycięstwa, to powinno przełożyć się na jeszcze lepsze wyniki. No i na Sampę mamy więcej świeżych piłkarzy.
Ważne też że drużyna jest zadowolona ze zwycięstwa, to powinno przełożyć się na jeszcze lepsze wyniki. No i na Sampę mamy więcej świeżych piłkarzy.
Chyba jesteśmy skoro mamy dwa wariany ustawienia czwiczone na treningach, wybór taktyki zależy od składu drużyny, dziś wybiegli w 4312 co jest dośc zaskakujce ale jednak poskutkowało.marcinek pisze:@bino testowac rozne warianty? jestesmy po 12 meczach a my dalej jestesmy na poziomie kompilacji druzyny ;P ?
- BlackShadow7412
- Juventino
- Rejestracja: 02 sierpnia 2009
- Posty: 78
- Rejestracja: 02 sierpnia 2009
Minus dla Ciro ? Dlaczego? nie zawsze wszystko idzie po mysli trenera.
Marcinek Zauwazyles jaki byl zly? jak krzyczal i gestykulowal? Czyli cos szlo nie po jego mysli. Co do skladu typowo asekuracyjny tylko zeby wygrac i tyle. Moim zdaniem slusznie bo teraz czeka Juventus arcywazna potyczka z Sampa o fotel wicelidera. W moich oczach - mowcie co chcecie- Ciro duzo zyskuje , jakby jeszcze druzyna spelniala jego zalozenia nie byloby prroblemow( + odrobina zawsze w pilce potrzebnego szczescia) i fotel lidera witalby Juve. FORZA BIANCONERI!! FORZA FERRARA!![/b]
Marcinek Zauwazyles jaki byl zly? jak krzyczal i gestykulowal? Czyli cos szlo nie po jego mysli. Co do skladu typowo asekuracyjny tylko zeby wygrac i tyle. Moim zdaniem slusznie bo teraz czeka Juventus arcywazna potyczka z Sampa o fotel wicelidera. W moich oczach - mowcie co chcecie- Ciro duzo zyskuje , jakby jeszcze druzyna spelniala jego zalozenia nie byloby prroblemow( + odrobina zawsze w pilce potrzebnego szczescia) i fotel lidera witalby Juve. FORZA BIANCONERI!! FORZA FERRARA!![/b]
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Chyba dlatego, że żaden z niego trener. Dziwne gdyby był zadowolony i nie krzyczał, widząc tak grającą drużynę. Problem w tym, że to właśnie Ferrara jest trenerem, on wystawia skład, on przygotowywał tych zawodników do sezonu i wreszcie on odpowiada za wyniki jakie osiągamy. Dla mnie niesmaczne są te zmiany taktyki, jeśli zagraliśmy 4-2-3-1 i jakoś poszło z żydkami, po co znów wracać do 4-3-1-2? Czy nasz coach nie widzi, że napastnicy przeszkadzają sobie, a Diego nie ma z kim rozegrać piłki? Walenie głową w mur, brak pomysłu i męczarnie o jednego gola - tak obecnie wygląda nasza gra.BlackShadow7412 pisze:Minus dla Ciro ? Dlaczego?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
tak widzialem byl wrecz wsciekly co dobrze rokuje. ale granie tak watpliwym skladem (nie mowiac o tym ze my mamy problem z wygraniem z kimkolwiek w najmocniejszym skladzie) jest conajmniej ryzykowane. jaka wage mialby mecz z Sampa gdybysmy dzis nie wygrali? a trzeba powiedziec ze wygralismy dosc szczesliwie.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
AC Milan wygrywa szczęśliwie z Chievo.... ale jak ktoś widział jak grała dzisiaj drużyna z Mediolanu a jak graliśmy my dzisiaj, i jeszcze słyszę pomeczowe wypowiedzi że biegaliśmy ?? :rotfl: no to w takim razie "stare dziadki" dzisiaj robiły za strusie pędziwiatry, łatwo krytykować ale jak tak dalej patrzymy na Ciro i porównamy do Leonardo .... hmmm AC Milan na dzień dzisiejszy gra lepiej niż na początku sezonu, my odwrotnie niestety i trudno temu zaprzeczyć, wierzę jednak w Ciro bo on kocha ten klub tak jak my i chce dla niego najlepiej i wcale mi nie tęskno do pana R. ( który jak wiemy: prosty rywal, to dla niego wymagający jak chociażby dzisiaj Livorno bez zwycięstwa pokonuje Rome jako gospodarzy ), ale musi nam dać panie Ciro nadzieję na to, że my w tym sezonie będziemy nie ustępować Interowi jak przez ostatnie dwa lata, a dzisiaj tego widać niestety nie było
...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Takiego spokojnego meczu jeszcze nie widziałem w wykonaniu Juve. Zwycięstwo zasłużone i wybiegane. Jeżeli Sampdoria i Inter wygrywają to także Juve musiał wygrać i zrobił to. Molinaro nie grał od kilku meczy i od razu kontuzja. Teraz to sobie może jeszcze bardziej odpocząć od piłki.
Gigi po raz kolejny czyste konto. Bramkarz dziesięciolecia na świecie. Nikt mi nie powie, że jest inaczej. Ciekawe czy ktoś będzie wybierał po zakończeniu tego dziesięciolecia drużynę i piłkarzy na dane pozycje na Świecie bądź w Europie? Bez wątpienia numerem jeden na bramkę jest Buffon.
Jaką teraz rolę odgrywa Del Piero w zespole? Może daje w szatni bądź przed meczem na treningach swoje wskazówki kolegom? Ciężko się patrzy na mecz Juve jak nigdzie nie ma Alexa...
Gigi po raz kolejny czyste konto. Bramkarz dziesięciolecia na świecie. Nikt mi nie powie, że jest inaczej. Ciekawe czy ktoś będzie wybierał po zakończeniu tego dziesięciolecia drużynę i piłkarzy na dane pozycje na Świecie bądź w Europie? Bez wątpienia numerem jeden na bramkę jest Buffon.
Jaką teraz rolę odgrywa Del Piero w zespole? Może daje w szatni bądź przed meczem na treningach swoje wskazówki kolegom? Ciężko się patrzy na mecz Juve jak nigdzie nie ma Alexa...