El. MŚ 2010 - ITALIA

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:27

madmo pisze:Tak a propos "wyczynu" Kaładze, pamiętacie mecz Francja-RPA na mistrzostwach świata w 1998 roku i Pierre'a Issę? Dla tych, co nie oglądali krótki opis:
Ten mecz do końca życia zapamięta afrykanerski obrońca Pierre Issa, który tylko litości statystyków może zawdzięczać fakt, iż nie przeszedł do historii jako pierwszy piłkarz, który w jednym mundialowym meczu wbił dwie samobójcze bramki. W 90 minucie meczu Thierry Henry oddał bowiem dość anemiczny strzał, który w dużej mierze właśnie dzięki nieporadności obrońcy RPA znalazł drogę do siatki. 13 minut wcześniej Issa strzelił oczywistego "swojaka".

Co ciekawe ten katastrofalny występ przydarzył mu się na stadionie klubu, w którym grał na co dzień – na Stade Velodrome, obiekcie Olympique Marsylia.

Źródło
Dzięki temu występowi zapamiętałem tego piłkarza do dzisiaj :smile: .
A potem w meczu z Arabią Saudyjską zrobił 2 karne dla przeciwników. Od razu mi się skojarzył jak zobaczyłem strzelca goli dla Włochów :P


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:27

Asta#8 pisze:
piotrinho1234... pisze:
szczypek pisze: Nie wiecie co z Grosso?
Gdy Szpakowski czytał obsade ławki rezerwowej nie usłyszałem jego nazwiska,chyba że się przesłyszałem jeśli tak to proszę mnie poprawić.
Bardzo dobrze słyszałeś. Grosso nie było nie na ławce Polski, ani Irlandii.
Dziwne gdyby był na ławce Polski lub Irlandii... Mecz Gruzja - Włochy był na TVP Sport.


Asta#8

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 542
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:34

szczypek pisze:
Asta#8 pisze:
piotrinho1234... pisze: Gdy Szpakowski czytał obsade ławki rezerwowej nie usłyszałem jego nazwiska,chyba że się przesłyszałem jeśli tak to proszę mnie poprawić.
Bardzo dobrze słyszałeś. Grosso nie było nie na ławce Polski, ani Irlandii.
Dziwne gdyby był na ławce Polski lub Irlandii... Mecz Gruzja - Włochy był na TVP Sport.
Ale Szpakowski raczej dwóch meczów na raz nie komentował?


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:37

madmo pisze:Tak a propos "wyczynu" Kaładze, pamiętacie mecz Francja-RPA na mistrzostwach świata w 1998 roku i Pierre'a Issę? .
Oczywiście, to była bodaj pierwsza piłkarska niedojda, którą oglądałem na żywo w TV :lol: widzę, że ktoś jeszcze pamięta mundial we Francji, bodaj najpiekniejszy turniej piłkarski.

Znajdzie się jeszcze paru takich gagatków, jak chociażby Woodgate w Realu - albo kontuzja, albo samobóje, też chyba 2 w jednym meczu, po półrocznej pauzie.

Inna historyjka, dalej pozostajemy w podobnej tematyce - pamiętacie jak Ahn Jung-hwan strzelił na mundialu w 2002 roku złotego gola Włochom? pech chciał, że grał wtedy w Perugii, a ta rozwiązała z nim kontrakt :lol:

A bardziej nam znane przykłady to kaci Azzurrich z Euro przechodzili do Turynu - w 2000 roku Treze, w 2004 roku Ibrahimović, w 2008 roku posucha, ale moża na polskich boiskach znajdzie się jakiś gagatek do wyjęcia :whistle:

EDIT:
Zawidowianin pisze:
pan Zambrotta pisze: widzę, że ktoś jeszcze pamięta mundial we Francji, bodaj najpiekniejszy turniej piłkarski.
Euro 2000! :P
też
Ostatnio zmieniony 05 września 2009, 23:45 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:40

pan Zambrotta pisze: widzę, że ktoś jeszcze pamięta mundial we Francji, bodaj najpiekniejszy turniej piłkarski.
Euro 2000! :P


piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:46

Asta#8 pisze:
szczypek pisze:
Asta#8 pisze: Bardzo dobrze słyszałeś. Grosso nie było nie na ławce Polski, ani Irlandii.
Dziwne gdyby był na ławce Polski lub Irlandii... Mecz Gruzja - Włochy był na TVP Sport.
Ale Szpakowski raczej dwóch meczów na raz nie komentował?
Oglądając niemal dwa mecze jednocześnie mogłem się pomylić co do komentatora,a ironia z Twojej strony nie była potrzebna.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 05 września 2009, 23:52

Asta#8 pisze:Ale Szpakowski raczej dwóch meczów na raz nie komentował?
Mecz Włochów leciał z odtworzenia.

Rzeczywiście, Mundial we Francji i Euro 2000 to były niesamowite turnieje. I ten dramat Włochów w finale... W 2006 roku też mieliśmy ciekawy turniej, taki rewanż za to Euro.


Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 00:27

Meczu Włochów nie oglądałem, aczkolwiek gdy pierwszy raz zobaczyłem wyjściową jedenastkę, to przez chwilę zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem Lippi przed meczem nie dzwonił na konsultacje do Ranieriego...

Inna sprawa, że dzisiaj w ciężko w serie A szukać jakichś wybitnych zawodników narodowości włoskiej - albo podstarzałe gwiazdy albo młodzi zdolni, których miejsce w składzie zajmują dużo lepsi zagraniczni piłkarze. Ogólnie bieda straszna, której nie pamiętam od 1994 roku gdy zacząłem kibicować Włochom (z racji nieobecności Polski) na mundialu...

A co do Kaladze to chyba z 5 razy odświeżałem "lajfskora" bo nie mogłem uwierzyć, że ktoś na tym poziomie jest w stanie strzelić dwa samobóje w jednym meczu... :/


Pozdrawiam!
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 400
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 00:30

O tym spotkaniu chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Dawno już nie widziałem tak "dziwnego" meczu wogóle. Gruzja nie stwarzała żadnych sytuacji bramkowych to jeszcze sama sobie dwie bramki strzeliła i to kapitan zespołu uczynił. No coś nieprawdopodobnego na takim szczeblu rozgrywek. A Włosi praktycznie nic. Proste piłki do Iaquinty, który dziś był bardzo wolny ale nie ma się czego dziwić jak ma tyle meczów już rozegranych za sobą. Rossi wogóle bez formy. Tylko obrona robi swoje z Fabio Cannavaro i Gigim na czele. Zresztą Criscito też zagrał przyzwoite zawody. Pirlo i Palombo także nie mieli się co wstydzić po dzisiejszym meczu. I aż szkoda, że nikt nie umie precyzyjnie uderzyć piłki z rzutu wolnego. Lepszy wynik niż gra. O Marcu Marchionnim nawet nie wspomnę - żałosne.
kronika meczowa wg La Gazzetta dello Sport
kronika meczowa wg FIFA
Reg pisze:Bodajże 4. mecz z rzędu bez gola strzelonego przez włoskiego zawodnika.
Jednak pierwsza bramka w tym meczu została przyznana Angelo Palombo.


Obrazek
Obrazek
Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 10:29

http://www.youtube.com/watch?v=7EIwdH9u9Do
Ten skrót jest świetny, zawodowo zmontowany....
Mecz sędziowali arbitrzy z Polski.

Buffon nawet miał kilka fenomenalnych interwencji.
Marchionii - chyba nie dla psa kiełbasa....


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 10:40

Zawidowianin pisze:
pan Zambrotta pisze: widzę, że ktoś jeszcze pamięta mundial we Francji, bodaj najpiekniejszy turniej piłkarski.
Euro 2000! :P
Pewnie że Euro 2000. A tuż za nim Mundiale w Niemczech i Francji.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 12:50

http://www.meczyki.pl/skroty/2933/gruzja_wlochy_02.html

ten skrót świetnie pokazuje świetne interwencje Buffona

a swoją drogą niektórzy pewnie powiedzą, że mecz kupiony (Polski sędzia, 2 swojaki)

ale Italia już praktycznie awans ma pewny :wink:


Obrazek
Jack

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2005
Posty: 174
Rejestracja: 22 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 12:59

Ten kto tak powie jest idiota i nie ma co z nim wchodzic w dyskusje.


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 13:28

Cieszy kolejne zwycięstwo Włoch, tym bardziej, że zagrało w pierwszej jedenastce aż 5. zawodników Juventusu. Dziwi w kadrze Marco Marchionni, tym bardziej, że zagrał od pierwszych minut.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 września 2009, 16:14

pan Zambrotta pisze:Oczywiście, to była bodaj pierwsza piłkarska niedojda, którą oglądałem na żywo w TV widzę, że ktoś jeszcze pamięta mundial we Francji, bodaj najpiekniejszy turniej piłkarski.

Znajdzie się jeszcze paru takich gagatków, jak chociażby Woodgate w Realu - albo kontuzja, albo samobóje, też chyba 2 w jednym meczu, po półrocznej pauzie.

Inna historyjka, dalej pozostajemy w podobnej tematyce - pamiętacie jak Ahn Jung-hwan strzelił na mundialu w 2002 roku złotego gola Włochom? pech chciał, że grał wtedy w Perugii, a ta rozwiązała z nim kontrakt

A bardziej nam znane przykłady to kaci Azzurrich z Euro przechodzili do Turynu - w 2000 roku Treze, w 2004 roku Ibrahimović, w 2008 roku posucha, ale moża na polskich boiskach znajdzie się jakiś gagatek do wyjęcia
Sorry za offtop, ale nie mogłbym nie dodać do tego "zacnego" grona Martina Palermo i jego trzech nie strzelonych karnych w jednym meczu na Copa America w 1999 roku. Jakie to były emocje jak Palermo podszedł do trzeciego karnego :smile:. Zresztą Palermo powinien dziękować Bogu, że nie urodził się Kolumbijczykiem. Jak pokazuje przykład Andresa Escobara zawalenie meczu reprezentacji jest wyjątkowo szkodliwe dla zdrowia w tym kraju. Sąd też chyba był na niego wkurzony, skoro zwolnił jego zabójcę ledwo po 10 latach za "dobre sprawowanie".


Obrazek
ODPOWIEDZ