Domenico Criscito vs Fabio Grosso

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ

Którego z graczy wolelibyście oglądać w Juventusie

Fabio Grosso
76
64%
Domenico Criscito
43
36%
 
Liczba głosów: 119
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 16:51

Jak to pod newsem zauważył Daro_87 rozgorzała ostra dyskusja. Wtrącę więc swoje 3 grosze.

Postanowiłem sprawdzić, jak wyglądały w tym roku występy jednego i drugiego i pokusić się o małe porównanie możliwości oby piłkarzy, I tak:

1. Fabio Grosso
-ur. w 1977 r., w Rzymie,
-190 cm/ 82 kg,
-lewy obrońca,
-37 meczy rozegranych w sezonie.

Rozgrywki: Mecze Min. Bramki/Sam. ŻK/CK
Liga francuska 22 1849 1/0 5/0

Liga Mistrzów 6 540 0/0 3/0

Mistrzostwa Europy 4 336 0/0 0/0

El. Mistrzostw Świata 3 198 0/0 1/0

Puchar Konfederacji 2 280 0/0 1/0

Ogółem 37 3103 1/0 10/0


2. Domecino Criscito
-ur. w w 1986 r.
-183 cm/ 70 kg,
-lewy obrońca/ stoper
-35 rozegranych meczy w sezonie,

Rozgrywki:
Mecze Minuty Bramki/Sam. ŻK/CK
Serie A 35 3049 3/0 8/0


Kawałek dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty. To terav podsumowanie jakieś.
Co przemawia za Criscito?

Właściwie tylko (i- aż) wiek. Perspektywiczność. Ale perspektywicznego gracza na tę pozycje już mamy- jest nim De Ceglie. Potrzeba nam za to spokoju, oraz wyrównania proporcji, między ofensywą i defensywą. Potrzeba nam rozwagi w tyłach i dobrej ofensywy. Może Criscito nawet jest nam w stanie to zapewnić. Ja nie jestem o tym przekonany. To jest MATERIAŁ na dobrego piłkarza- ale materiał już mamy.

Przeciwko Criscito przemawia za to: niedoświadczenie, nie najlepsze, tak naprawdę, warunki fizyczne i... właśnie młodość. Ułańska, młodzieńcza fantazja. On będzie nam przydatny, ale za kilka lat. Zresztą sam mówi, że chce grać dla Genoi. Cóż, z niewolnika nie ma pracownika. O reprezentacji seniorskiej nie ma na razie co marzyć, więc grałby tylko dla klubu, v którym, jak pokazał, nie czuje specjalnej więzi. Trudno się zresztą dziwić, nawet nie jest naszym wychowankiem.


Co przemawia za Gross? Całkiem sporo: przede wszystkim- ogromne doświadczenie. Może i nie strzela wielu bramek, ale na miły Bóg!, to w końcu lewy obrońca, a nie pomocnik (choć na tej pozycji też mógłby, od biedy, grać). Grosso da nam niezbędny spokój w defensywie. Molinaro będzie miał z kim konkurować, a De Ceglie wróci na swoją pozycję "naturalną"- dublera lewego pomocnika. I wszyscy będą zadowoleni. A że pogra góra rok- dwa? Może trzy? Do tego czasu okrzepnie i De Ceglie... i Criscito. I wtedy się zobaczy.

Co wy na to? Czekam na wasze opinie. Bluzgi proszę słać na PW :D


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
czyzyk504

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 lipca 2008
Posty: 10
Rejestracja: 13 lipca 2008

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 16:57

Głos na Grosso ;)

Ze wzgledu na to, ze potrzebujemy sprawdzonych graczy, ktorzy podniosa jakosc naszej obrony. Criscito tak, ale za rok, moze dwa, jak w pelni udowodni swoja wartosc. Jeden dobry sezon to nie wszystko.

Druga sprawa to taka, ze Criscito nie za bardzo sie pali do powrotu do Juve :)


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:02

deszczowy pisze:Ale perspektywicznego gracza na tę pozycje już mamy- jest nim De Ceglie.
Na jaką pozycję? Z De Ceglie marny obrońca.
deszczowy pisze:I wszyscy będą zadowoleni.
Może warto wspomnieć o nieudanej przygodzie Grosso w Interze? Choć w ostateczności, za niewielką cenę może być.

Jestem niezadowolony. 2 lata temu kupujemy połowę karty Criscito za 7,5mln by teraz sprzedać ją za 5,5 mln. Gdzie tu sens?


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Locke

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 listopada 2008
Posty: 98
Rejestracja: 19 listopada 2008

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:09

Punkt oczywiście dla Grosso. Jest bardziej doświadczony, ograny, pewniejszy. Po prostu nie można ryzykować . Poza tym ja nawet Molinaro uważam za lepszego od Criscito. Jest o wiele lepszy w defensywie i piekielnie szybki.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:13

Sam nie wiem. Criscito na nowej pozycji znakomicie się odnajduje. Przestawiony ze stopera na lewą obronę grał w tym sezonie w Genoi naprawdę dobrze, będąc na pewno jesdnym z lepszych skrajnych obrońców ligi (wiem, że grał jako pomocnik, ale jednak 3-4-3 to taki system, gdzie skrajni pomocnicy pełnią tak naprawdę rolę bocznych obrońców). Fakt, na dłuższą metę brak mu doświadczenia...

...tego zaś nie brakuje Grosso. 32 lata, za sobą występy m.in. w Perugii, Palermo, Interze, Lyonie. Mam duży sentyment do tego zawodnika i nie ukrywam, że wynika to z tego, że był absolutną gwiazdą tak udanych dla Włochów MŚ 2006. Tylko że do tego poziomu Grosso nie nawiązał ani wcześniej, ani później, w klubach zawsze grając dość przeciętnie. Do tego ma już 32 lata. Choć za te rzekome 2,5 mln Euro można go na te dwa lata zatrudnić. W Juventusie wielu zawodników się odradzało, być może to samo czeka Grosso?
deszczowy pisze: Przeciwko Criscito przemawia za to: niedoświadczenie, nie najlepsze, tak naprawdę, warunki fizyczne
Na bok obrony wystarczające w zupełności.
deszczowy pisze:De Ceglie wróci na swoją pozycję "naturalną"- dublera lewego pomocnika.
Czy aby na pewno? Fakt, w naszej Primaverze grał w pomocy, ale w tegorocznych wywiadach twierdził, że czuje się raczej obrońcą.

Sam nie wiem. Czuję sympatię do Grosso, który za niewielką cenę oferuje spore pokłady doświadczenia, ale po tak dobrym sezonie lepszy byłby chyba młody Włoch. Nie zagłosuję.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:18

Każdy z nich ma plusy i minusy. Grosso jest podstawowym obrońcą reprezentacji, jest doświadczony i ograny, ale ma 32 lata. Criscito jest młody, perspektywiczny, zaliczył bardzo dobry sezon w Genui, jednak nadal to zawodnik nieograny i możliwe że niepewny. Wybór naprawdę ciężki, na dzień dzisiejszy Grosso, ale za dwa-trzy lata Criscito może być niezbędny, a wtedy będzie już za późno.
Bez głosu.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:20

Lypsky pisze:
deszczowy pisze:I wszyscy będą zadowoleni.
Może warto wspomnieć o nieudanej przygodzie Grosso w Interze? Choć w ostateczności, za niewielką cenę może być.

Jestem niezadowolony. 2 lata temu kupujemy połowę karty Criscito za 7,5mln by teraz sprzedać ją za 5,5 mln. Gdzie tu sens?
Owszem, za niewielką cenę (bo 2,5 mln euro to nie jest wysoka cena) zapewnimy sobie całkiem niezłego piłkarza- doświadczonego, ogranego i mającego ambicję dobrej, równej gry. Bo na pewno chciałby pojechać do RPA. A Criscito raczej takich nadziei sobie nie rości.
Łukasz pisze:
deszczowy pisze: De Ceglie wróci na swoją pozycję "naturalną"- dublera lewego pomocnika.
Czy aby na pewno? Fakt, w naszej Primaverze grał w pomocy, ale w tegorocznych wywiadach twierdził, że czuje się raczej obrońcą.
Skoro Ranieri go wystawiał jako obrońcę, to co miał mówić? "Nie cierpię tej pozycji, ale gram, bo trener mi każe"?
Ostatnio zmieniony 24 czerwca 2009, 17:27 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:22

Karte Criscito kupilismy za 5, 25 mln plus Konko i ktos jeszcze. Z tym, ze nie wiem tutaj czy zaplacilismy tyle za całą karte czy za jej połowę. Ma ktos pewne informacje z dobrego zrodla, co do tej transakcji?

Ale w tym roku - jesli faktycznie plotki sie potwerdza - sprzedamy połowę karty Domenico za 5, 5 mln, pamiętając o tym, ze Genua zapłaciła Nam także za wypozyczenie tego gracza około 1 mln E. Faktycznie marny interes, ale nie wybitnie tragiczny, biorac pod uwage fakt, iz jak sie chlopak ogra, zadebiutuje w kadrze, to albo bedziemy mieli solidnego zawodnika, albo kolejne 7 - 8 milionow za druga polowe jego karty.


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 17:24

Ja z kolei większą sympatią darzę Domenico, jednak Grosso również bardzo lubię.

Problem w tym, że ostatnio bardzo dobrze w klubie Fabio radził sobie parę lat temu w Palermo. Potem był już tylko cieniem tego piłkarza (pomijając występy w reprezentacji). Dla mnie lepszym kandydatem jest Mimmo, z tego powodu, że daje dużo większe perspektywy. Grosso natomiast daje już gwarancje niezłego poziomu, jednak niewiele wyższego niż Molinaro.

Skoro mamy mieć dwóch średnich zawodników na dwa lata, i potem znowu szukać nowego, ja wolę zaufać młodemu Criscito i być może mieć od przyszłego sezonu bardzo dobrego defensora na długie lata ?

Domenico na lewej stronie pokazuje się z naprawdę dobrej strony, choć Grosso również jest solidnym zawodnikiem. Ktokolwiek nie przyjdzie, będę w miarę zadowolony, jednak wiem, że Fabio nie będzie prezentował poziomu Thurama czy Zambrotty za najlepszych czasów, a Criscito ma na to szanse.


mat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2005
Posty: 46
Rejestracja: 11 listopada 2005

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 18:04

Na chwilę obecną, jak już wspomniał autor, potrzeba nam spokoju i doświadczenia w tyłach. Póki co mamy De Ceglie, który wciąż się rozwija, więc równowaga po przyjściu Grosso byłaby zachowana. Do tego oczywiście jest Molinaro, a w przypadku tego zawodnika zakupienie Grosso byłoby dla niego motywatorem do jeszcze cięższej pracy.
Lypsky pisze: Mo¿e warto wspomnieæ o nieudanej przygodzie Grosso w Interze? Choæ w ostateczno¶ci, za niewielk± cenê mo¿e byæ.
Może to nie jest jakiś mocny argument z mojej strony, ale Cannavaro też sobie tam nie radził.
Lypsky pisze: Jestem niezadowolony. 2 lata temu kupujemy po³owê karty Criscito za 7,5mln by teraz sprzedaæ j± za 5,5 mln. Gdzie tu sens?
Z kupnem młodych zawodników zawsze wiąże się pewne ryzyko. Wtedy właśnie zaryzykowano kupując jego kartę i skutki były takie jakie były. A to, że teraz jego wartość spadła to chyba też świadczy o umiejętnościach.

Podsumowując głos dla Grosso :wink:


Serhinio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 stycznia 2007
Posty: 52
Rejestracja: 10 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 24 czerwca 2009, 18:47

Mój wybór był oczywisty i bez zastanowienia powiem że głosowałem na GROSSO :!: W moich oczach to najlepsza opcja dla Nas, nawet Dossenne oceniam niżej niż Fabio. On poprostu musi do nas dojść :!: Razem z Chiellinim i Cannavaro postawią obronę nie do przebicia, ponadto są razem ograni w Reprezentacji Italii. Co do Domecino Criscito jak nie chce grać dla Juve to niech nie gra szkoda tylko pieniędzy za jego kartę.


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2009, 11:51

Jak większość z Was postawiłem na Grosso, bo jest to zawodnik o wiele bardziej doświadczony, ograny na europejskich arenach. Oczywiście, Criscito to jest zawodnik o wiele bardzie perspektywiczny niz Fabio, ale jednak póki co to nie jest ta klasa.


wlochaty

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 listopada 2005
Posty: 51
Rejestracja: 17 listopada 2005

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2009, 12:49

nie wiem w ogole dlaczego ta dyskusja, przeciez na lewej stronie moze grac molinaro albo de ceglie. molinaro to walczak i odda zdrowie za Juve a takich zawodnikow nam potrzeba. owszem dosrodkowania u niego kuleja, no ale w destrukcji jest ok. wiec czekamy dwa lata na crisco i odpuszczamy grosso.
wzmocnien to potzreba na prawa obrone, bo tam jest dramat - grygera... i czasami szaleniec zebina, co w polaczeniu z szalencem mauro czerwona kartka camoranesim, moze dac nieciekawy efekt.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2009, 12:58

Grosso być może na chwilę obecną jest nieco lepszy niż Criscito, ale to tylko kwestia czasu. Jeśli patrzeć z ekonomicznego punktu widzenia Criscito to lepszy wybór. Tańszy, perspektywiczny, no i w przyszłości można go sprzedać za na prawdę wielką kwotę.

Grosso na wysokim poziomie może zagrać już tylko parę sezonów, a przed graczem Genui cała długa kariera, oczywiście na lewej flance obrony :wink:


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 czerwca 2009, 13:07

Głos na Criscito. Dlaczego? Za młodym Włochiem przemawia właśnie wiek, to, że ma przed sobą jeszcze z 10 lat gry w piłkę. Mimo, że teraz jest może mniej doświadczonym i trochę gorszym zawodnikiem to chętniej widziałbym go w Juve niż Grosso. Fabio ma już prawie 32 lata, gra w Ligue 1 gdzie dobrze mu idzie, ale chyba pamiętamy jego przgodę w Interze? Criscito może się jeszcze rozwinąc, a Grosso raczej tylko w przeciwną stronę. Bo nie wierzę, że po przyjściu do Juve, stanie się jakimś lewostronnym wymiatazcem.


ODPOWIEDZ