Serie A (34): Juventus 2-2 Lecce
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Mieliśmy pecha... jestem dumny, że chłopcy po stracie bramki odrobili i strzelili jeszcze 2 gole... Chłopcy są trochę rozkojarzeni ciągłymi dywagacjami na temat transferów i dlatego straciliśmy gola w 93 minucie... męczące jest już ta ciągła prośba o zmiane trenera... Jest pięknie i różowo... W sumie fajniej byłoby gdyby dziś kibiców nie było na stadionie, bo nikt by nam nie przeszkadzał... Juve trenuje i gra dziś samo dla siebie, ma gdzieś kto i gdzie strzela gole... Mecz z Regginą i Lecce traktujemy jak z MU lub Barcą - osiągamy w nich kosmiczne wyniki...
RANIERI!!!
Pozdrawiam!
RANIERI!!!
Pozdrawiam!
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 400
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Już całkiem nie wiem co pisać? Zawodnicy nie wiedzą o co grają. Zespół ze strefy spadkowej jest lepiej przygotowany do meczu niż Juve.
Byłem jednak zły w pierwszej połowie i jestem zgodny z kibicami i gwizdami. Gwiżdżeć na Juve i na Ranieriego. To było dobre. A miny Gigiego. Raz mi się chciało śmiać a raz rozczulać razem z nim. Ranieri śmiał się przed meczem a po meczu nie miał nic do powiedzenia i nie wiedział co robić. Był smutny ale to jego wina. Cały czas pisze: Alex ma zaczynać z ławki. Grać ma Giovinco. Jestem z Gigim bo on sam jest bezradny w bramce. Grygera i Mellberg to dno całej Serie A.
A widzieliście co pokazywał Zebina? Numer na koszulce mu się spodobał :rotfl:
Byłem jednak zły w pierwszej połowie i jestem zgodny z kibicami i gwizdami. Gwiżdżeć na Juve i na Ranieriego. To było dobre. A miny Gigiego. Raz mi się chciało śmiać a raz rozczulać razem z nim. Ranieri śmiał się przed meczem a po meczu nie miał nic do powiedzenia i nie wiedział co robić. Był smutny ale to jego wina. Cały czas pisze: Alex ma zaczynać z ławki. Grać ma Giovinco. Jestem z Gigim bo on sam jest bezradny w bramce. Grygera i Mellberg to dno całej Serie A.
A widzieliście co pokazywał Zebina? Numer na koszulce mu się spodobał :rotfl:
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ktory to juz raz treneiro w czasie przerwy musi naprawiac swoje bledy taktyczne i personalne.... no i gdzie jest Giovinco?!?! Gdzie?!?!
Szampany do lodowek, nasz najlepszy transfer coraz blizej.
Szampany do lodowek, nasz najlepszy transfer coraz blizej.
calma calma
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Nihil novi, to po prostu Juventus Ranieriego.
Co oznaczał gest Zebiny? Brawo Buffon, Gigi jesteś wielki.
Co oznaczał gest Zebiny? Brawo Buffon, Gigi jesteś wielki.
- Aske
- Juventino
- Rejestracja: 24 kwietnia 2009
- Posty: 37
- Rejestracja: 24 kwietnia 2009
W pewnym momencie zobaczyłem Sebę i Treze rozgrzewających się (około 60 minuty). Nieźle się usmialem na ten widok.
W doliczonym czasie gry miałem dokladnie to samo co ktos juz pisał, po prostu bylem pewny, ze Lecce strzeli. Gratuluje seriea.pl dokladnego wytypowania wyniku meczu.
W doliczonym czasie gry miałem dokladnie to samo co ktos juz pisał, po prostu bylem pewny, ze Lecce strzeli. Gratuluje seriea.pl dokladnego wytypowania wyniku meczu.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zdaje mi się, że kibice wykrzykiwali coś pod jego adresem. Najpierw pokazał palcem, aby się uciszyli, potem zaś wskazał na tył własnej koszulki... Nie mam pojęcia o co mogło chodzić. Później wygwizdywano go przy każdym kontakcie z piłkąJuveFanik pisze:Nihil novi, to po prostu Juventus Ranieriego.
Co oznaczał gest Zebiny? Brawo Buffon, Gigi jesteś wielki.

- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
"Jestem zadowolony z chłopaków, zrobili co do nich należało. Lecce to ciężki przeciwnik i wynik ten satysfakcjonuje nas. Mamy w swoim składzie wielkich mistrzów którzy jak wcześniej mówiłem wykonują kawał dobrej roboty.
Nedved? Mam nadzieję, że zostanie z Nami jeszcze przez rok"
"Cały zarząd jest usatysfakcjonowany pracą jaką wykonuję trener. 2 lata temy byliśmy jeszcze w SerieB więc możemy być z siebie dumni
Scudetto? Za rok je zdobędziemy tak samo jak Ligę Mistrzów"
"My piłkarze stoimy murem za trenerem który wykonuje kawał dobrej roboty"
Teraz tak poważnie... Po prostu ŻENADA !!! To ma być Juventus? Może dobrze by nam zrobił p.Uefa? Wtedy by zobaczyli, że jednak w drużynei nie ma "DNA" ...
Nedved? Mam nadzieję, że zostanie z Nami jeszcze przez rok"
"Cały zarząd jest usatysfakcjonowany pracą jaką wykonuję trener. 2 lata temy byliśmy jeszcze w SerieB więc możemy być z siebie dumni
Scudetto? Za rok je zdobędziemy tak samo jak Ligę Mistrzów"
"My piłkarze stoimy murem za trenerem który wykonuje kawał dobrej roboty"
Teraz tak poważnie... Po prostu ŻENADA !!! To ma być Juventus? Może dobrze by nam zrobił p.Uefa? Wtedy by zobaczyli, że jednak w drużynei nie ma "DNA" ...
Ostatnio zmieniony 03 maja 2009, 17:51 przez FalsoVero, łącznie zmieniany 3 razy.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 318
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
@FalsoVero: w pierwszej chwili myslalem ze juz znalazles gdzies wywiad z Claudio... W sumei bardzo prawdopodobne ze zamiast mowic o swojej posadzie bedzie wolal poruszyc temat Nedveda.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Z tego co mi wiadomo to Zebina chciał uciszyć kibiców,aby nie protestowali ani ubliżali Cannavaro.Gdy to nie pomogło po chwili wskazał palcem na swój nr jako ulubiony nr Cannavaro (?) i kibice zaczęli wygwizdywać jego i śpiewać "odio Zebina"mrozzi pisze:Zdaje mi się, że kibice wykrzykiwali coś pod jego adresem. Najpierw pokazał palcem, aby się uciszyli, potem zaś wskazał na tył własnej koszulki... Nie mam pojęcia o co mogło chodzić. Później wygwizdywano go przy każdym kontakcie z piłkąJuveFanik pisze:Nihil novi, to po prostu Juventus Ranieriego.
Co oznaczał gest Zebiny? Brawo Buffon, Gigi jesteś wielki.Nie orientuję się w sprawie, ale ja jestem po stronie kibiców...
Co do meczu to szkoda słów na to co oni odwalają.Połowa składu to banda amatorów.Od miesiąca to samo,aż nie wiem co tu można powiedzieć.Wszystko już wyżej zostało napisane.
Mam nadzieję,że po sezonie Lapo zrobi porządek z tym całym syfem.
Przykre,ale prawdziwe
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Czy niektórzy nadal twierdzą, że De Ceglie jest lepszym obrońcą niż Molinaro? Dla niego chyba nie istnieje coś takiego jak krycie. Jeśli ma grać w Juventusie to tylko na pomocy.
Ciekawe czemu Buffon wyszedł z szatni sam, kilka minut przed resztą. Później niemal płakał po meczu. Boje się, że widząc co się dzieje z tą drużyną odejdzie w lecie. Buffon po stracie gola
Ciekawe czemu Buffon wyszedł z szatni sam, kilka minut przed resztą. Później niemal płakał po meczu. Boje się, że widząc co się dzieje z tą drużyną odejdzie w lecie. Buffon po stracie gola
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 318
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
nie wiem o co chodzi ale sie zgadzam :rotfl:mrozzi pisze:Nie orientuję się w sprawie, ale ja jestem po stronie kibiców...
Po meczu na sky calcio byl przez dluuugi czas pokazywany zarzad juve... miny mieli nietegie... wlasciwie nie wiedzieli czy wychodzic ze stadionu, zostac... naprawde zrobilo to na mnie wrazenie, bo to ujecie trwalo z 30sekund. czuje w kosciach ze sie dzisiaj wieczorem bedzie dzialo.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Mówiłem już, że trzeba pozbyć się tych ludzi z zarządu, trenera i nakupić nowych, dobrych piłkarzy
Mówiłem.
Co do spotkania. Widziałem tylko do stanu 2:1...jak Niedźwiedź buchnął 2 bramkę to przestałem oglądać. Załamałem się. Na szczęście okazało się, że to nic nowego, że dalej jesteśmy Juventusem Ranieriego, Juventusem, który ma 5 letni plan "powrotu na szczyt( :lol: )", i Lecce zremisowało. Uff, przynajmniej nie będzie zwycięstwa, które zapoczątkowałoby pewnie powrót do walki o mistrzostwo wg zarzadu i trenera.
Pieprzyć ich politykę pieniężną! Pieprzyć ich plany i protekcyjne zachowania/działania/stosunek do kibiców! Pieprzyć stadion i to wszystko co jest!
Trzeba nam obrzydliwych decyzji, być może nawet takich, z których wielu z nas się śmiało - czy się ciągle śmieje, ale czy są jeszcze tacy? -, czyli transferów, za kupę kasy, bo mamy skład do, praktycznie, wymiany! Trzeba nam grupy świetnych zawodników, którzy mają porządnego trenera z odpowiednim zarządem na "górze", który umożliwia im zdobywanie tytułów poprzez swoje realne wsparcie a nie wzajemnie głaskanie się w wywiadach.
W Juventusie zawsze to było, była grupa porządnych zawodników, byli nieźli trenerzy - raz gorsi, raz lepsi, ale takiego amatora jak CR jeszcze chyba nie było - noo i były zarządy, które były zbudowane z wielkich ludzi, związanych mocno z piłką nożną, z Juventusem.
Teraz nie mamy składu, nie mamy trenera i nie mamy zarządu. NIC NIE MAMY! To co nam zostało to historia i konieczność walki o biało-czarne barwy, o tą 112 letnią tradycję!
Do czego to doszło, żeby Juventini patrzyli z zazdrością na grę innych drużyn - wczorajsza postawa Barcy!

Co do spotkania. Widziałem tylko do stanu 2:1...jak Niedźwiedź buchnął 2 bramkę to przestałem oglądać. Załamałem się. Na szczęście okazało się, że to nic nowego, że dalej jesteśmy Juventusem Ranieriego, Juventusem, który ma 5 letni plan "powrotu na szczyt( :lol: )", i Lecce zremisowało. Uff, przynajmniej nie będzie zwycięstwa, które zapoczątkowałoby pewnie powrót do walki o mistrzostwo wg zarzadu i trenera.
Pieprzyć ich politykę pieniężną! Pieprzyć ich plany i protekcyjne zachowania/działania/stosunek do kibiców! Pieprzyć stadion i to wszystko co jest!
Trzeba nam obrzydliwych decyzji, być może nawet takich, z których wielu z nas się śmiało - czy się ciągle śmieje, ale czy są jeszcze tacy? -, czyli transferów, za kupę kasy, bo mamy skład do, praktycznie, wymiany! Trzeba nam grupy świetnych zawodników, którzy mają porządnego trenera z odpowiednim zarządem na "górze", który umożliwia im zdobywanie tytułów poprzez swoje realne wsparcie a nie wzajemnie głaskanie się w wywiadach.
W Juventusie zawsze to było, była grupa porządnych zawodników, byli nieźli trenerzy - raz gorsi, raz lepsi, ale takiego amatora jak CR jeszcze chyba nie było - noo i były zarządy, które były zbudowane z wielkich ludzi, związanych mocno z piłką nożną, z Juventusem.
Teraz nie mamy składu, nie mamy trenera i nie mamy zarządu. NIC NIE MAMY! To co nam zostało to historia i konieczność walki o biało-czarne barwy, o tą 112 letnią tradycję!
Do czego to doszło, żeby Juventini patrzyli z zazdrością na grę innych drużyn - wczorajsza postawa Barcy!