Serie A (32): Derby d'Italia JUVENTUS 1-1 Inter

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pawełek89

Romanista
Romanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 stycznia 2009
Posty: 213
Rejestracja: 26 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 17:28

Jose Mourinho kpi z Juventusu Turyn
http://sport.onet.pl/74327.4,1248705,19 ... omosc.html
Tą radością po tak ciężko wywalczonym punkcie piłkarze Juventusu oddali największy hołd Interowi - stwierdził Jose Mourinho.
:/


Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 17:44

Cwaniaczek, na pewno czuje ogromny niedosyt, że nie udało mu się pokonać tak słabego Juventusu, w dodatku grającego w 10. Wielki 'the special one', szkoda zaprzątać sobie głowę baranem.
Z drugiej strony ta radość garbusa Grygera, łolaboga.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 17:48

pawełek89 pisze:Jose Mourinho kpi z Juventusu Turyn
http://sport.onet.pl/74327.4,1248705,19 ... omosc.html
Tą radością po tak ciężko wywalczonym punkcie piłkarze Juventusu oddali największy hołd Interowi - stwierdził Jose Mourinho.
:/
"The Special Shit" to cholerny egocentryk, swoje mniemania i ego może wsadzić do kieszeni. Gdyby nie farciarski sukces z Porto kilka lat temu to dziś byłby asystentem 2 trenera rep. Portugalii.

Jednak niestety, w swojej ironicznej wypowiedzi ma racje. Nasi cieszyli się z tego śmiesznego remisu tak, jakby to był jakiś wspaniały wynik, jakby to dawało nam cokolwiek więcej niż 1 pkt. w tabeli i szarpaninę o 3 miejsce z Milanem - a jeszcze nie tak dawno sytuacja na linii Juve - Milan w tabeli była taka, jak ta teraz w wypadku interu - wreszcie ten mecz wcale nie pokazał, że to my zasługujemy na Scudetto, mecz pokazał tylko tyle, ze fucksem zremisowaliśmy - w co prawda nie tragicznym stylu - z interem a walczymy w tabeli nie o mistrza a tak na prawdę o podium.

Nie ma tragedii po meczu, ale ci troglodyci w niebiesko-czarnych pasach powinni spotkać się z piekłem na Stadio Olimpico a nie robieniem z igły wideł i jakimiś śmiesznymi zachwytami.

Cieszyć to się mógł Grygera z bramki, w końcu z rzadka TAKI obrońca zdobywa TAKĄ bramkę - ostatnia minuta, na wagę remisu - z takim przeciwnikiem(dla Grygery inter to może być dobra drużyna, sami wiecie :| ). Jednak radość drużyny a tym bardziej kibiców tylko dała temu portugalskiemu samcowi alfa pole do popisu i materiał do kpin.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 17:52

Moj boze czym się przejmujecie? Ot kolejna żenująca wypowiedź tego chłopka. Większość szanujących się Juventini ten wynik nie cieszył a hołd składany interowi to jedna z ostatnich rzeczy jaką by zrobili.


calma calma
Gruppo Brusco

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2008
Posty: 33
Rejestracja: 18 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 18:04

Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.


skwarkowsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 kwietnia 2009
Posty: 13
Rejestracja: 19 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 18:13

Gratulacje dla tych, którzy pisali wczesniej, że Molinaro zagrał wczoraj dobre zawody i - co jest hitem - "był najlepszym playerem Juve w pierwszej połowie" :shock: x10

W obronie bardzo dobrze - tu się zgodzę. Natomiast jego gra w ofensywie - dno i 8 ton mułu. Boże, ten człowiek plącze się o własne nogi, a jego ostatnia akcja w końcówce pierwszej połowy gdzie wykonał jakiś indiański taniec z piłką i mało się nie przewrócił i własne nogi, podsumowała całe jego umiejętności. Po jaką cholerę on pędzi non stop do przodu, skoro 3 sekundy później traci piłke, leci kontra i trzeba łatać w obronie?! Koleś jest megadrewniany, istna obraza dla kilku mistrzów, którzy grali w Juve, na pozycjach bocznych obronców, w ciągu ostatnich kilkunastu lat. To samo - albo i więcej - tyczy się Grygery, ten to nawet w obronie jest gorszy od magicznego Molinara. Dzięki Bogu, Ranieri szybko dojrzał genialną grę Christiana i zdjął go w 60 minucie, bo wczoraj nie wygrał żadnego pojedynku pod polem karnym Interu, nawet dośrodkować nie potrafił, co zresztą u niego jest standardem.

Zachowania legrottaglie przy golu Balotelliego nawet nie skomentuje. Najpierw kompletnie zgubił krycie w środku pola, zaczął - nie wiedzieć po co?!?! - biec w stronę Grygery, zostawiając kompletnie bez krycia napastnika, piłka po dośrodkowaniu [?] przeleciała tuż koło jego nogi - dlaczego nie zatrzymał jej wślizgiem ew. żywszym wystawieniem swojej giry - wie tylko on sam.

Nasza linia obrony to istny cyrk i nie ma w tym ani krzty przesady.
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2009, 18:21 przez skwarkowsky, łącznie zmieniany 3 razy.


goly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 18:16

Cieszmy się z remisu! Wow! Przyznaje racje Ranieriemu i spółce. Z takim składem to faktycznie sukces piastować drugie miejsce w Serie A. Naprawdę w naszym składzie coraz ciężej doszukać się zawodników klasy światowej...
Mam nadzieję, że zarząd coś z tym zrobi. Transferów nam trzeba.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 19:04

Gruppo Brusco pisze:Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.
Przepraszam a Coppa Italia z Violą bodaj w 94' roku to co? :lol:


Obrazek
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 19:15

Lord_ Juve pisze:
pawełek89 pisze:Jose Mourinho kpi z Juventusu Turyn
http://sport.onet.pl/74327.4,1248705,19 ... omosc.html
Tą radością po tak ciężko wywalczonym punkcie piłkarze Juventusu oddali największy hołd Interowi - stwierdził Jose Mourinho.
:/
"The Special Shit" to cholerny egocentryk, swoje mniemania i ego może wsadzić do kieszeni. Gdyby nie farciarski sukces z Porto kilka lat temu to dziś byłby asystentem 2 trenera rep. Portugalii.
Gdyby Lippi nie wygral z nami Ligi Mistrzow, mistrzostw i nie osignal tego wszystkiego co dzisiaj tez by nie byl nikim specjalnym. Ale wygral, tak samo jak Mourinho.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1221
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 19:54

zoff pisze:
Gruppo Brusco pisze:Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.
Przepraszam a Coppa Italia z Violą bodaj w 94' roku to co? :lol:
no i jeszcze Copa del Rey z Valencią 8)

Mourinho to cwaniak i będzie zawsze cwaniaczył, miał z interem podbić Europę i podbił aż Włochy, dobry jest! Polejcie mu! :lol:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 20:00

Kuzminski pisze: Gdyby Lippi nie wygral z nami Ligi Mistrzow, mistrzostw i nie osignal tego wszystkiego co dzisiaj tez by nie byl nikim specjalnym. Ale wygral, tak samo jak Mourinho.
Porównywanie Portugalczyka do Lippiego jest chyba nieco przesadzone. Nie wydaje mi się, żeby Mourinho był trenerem formatu Marcello(którego uważam za czołowego trenera na świecie) nie tyle ze względu na sukcesy a ze względu na doświadczenie, które Lippi mógł zdobyć przez lata swojej kariery trenerskiej.

Lippi jest kimś specjalnym? Jose? Zapewne ambicje ma wysokie, ale czy osiągnięcia, doświadczenie jakie posiada pozwala już do podnoszenia go do rangi takich trenerów jak Lippi, Hiddink czy Ferguson? Nie wydaje mi się.

Mourinho ma jeszcze wiele do udowodnienia, zająłby się właśnie tym a nie szczekaniem do fleszy i szczerzeniem zębów.


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 795
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 20:09

Gruppo Brusco pisze:Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.
Jak myślisz, ile Mourinho wycisnąłby z zespołu, który teraz ma do dyspozycji Ranieri?

EDIT:
A gdyby prowadził Catanie to też zdobyłby mistrza? :lol:
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2009, 21:41 przez darek, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
Gruppo Brusco

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2008
Posty: 33
Rejestracja: 18 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 20:33

darek pisze:
Gruppo Brusco pisze:Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.
Jak myślisz, ile Mourinho wycisnąłby z zespołu, który teraz ma do dyspozycji Ranieri?
Proszę Cię... czy uważasz, że Porto w 2003 i 2004 miało mocniejszy skład nic obecny Juventus? :shock: Śmiem twierdzić, ba... jestem tego pewien, że gdyby Inter i Juve przed sezonem zamieniły się szkoleniowcami, to teraz sytuacja w tabeli byłaby odwrotna.
Dowód? Mourinho przejął rozbite Porto w połowie sezonu 01/02. Wygrał z nimi Mistrzostwo Portugalii 2003 i 2004 oraz Puchar UEFA 2003 i LM 2004.
A Ranieri przejął w 2004 Valencię po Benitezie. Zespół kompletny. Mistrza Hiszpanii i zwycięzcę Pucharu UEFA 2004. Co z nimi zrobił? 4 miejsce w grupie LM(m.in. porażka z Interem na Mestalla 1-5) i 7 miejsce w lidze...


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 21:12

Gruppo Brusco pisze:Ranieri za to w przeciwieństwie do The Special One nic w swojej karierze nie wygrał a mimo to ma posadę w takim klubie jak Juventus. To tylko świadczy o waszym zarządzie.
Zadaj sobie pytanie gdzie byłby teraz Mou gdyby rosyjski sędzia Waletin Iwanow nie popełnił błędu przy bramce na 2:2 zdobytego przez bodaj Costinhę w meczu z MU?
Gruppo Brusco pisze: Proszę Cię... czy uważasz, że Porto w 2003 i 2004 miało mocniejszy skład nic obecny Juventus? :shock:
Patrząc na to z perspektywy czasu to tak. Byli podopieczni Jose rozjechali się po najlepszych klubach Europy i stali się ważnymi elementami nowych drużyn, a Porto nigdy później nie osiągnęło podobnego poziomu.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2009, 21:18

Gruppo Brusco pisze: Proszę Cię... czy uważasz, że Porto w 2003 i 2004 miało mocniejszy skład nic obecny Juventus?
Powiedź mi w takim razie co Mourinho osiągnął po tym pamiętnym sezonie w Porto? Czy powtórzył swój sukces z drużynami znacznie mocniejszymi niż ówczesne - jak sam podkreślasz - Porto?

Chelsea, teraz Inter...jeśli się łudzisz, że do on wam to, czego nigdy nie osiągnął z mocniejszą Chelsea to zapomnij biedaku. Nikt mu nie da w interze tyle czasu ile dostał w Porto, nie z waszym poronionym prezydentem. :lol:


Zablokowany