Serie A (28): JUVENTUS 4-1 Bologna
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Podziwiam wiarę niektórych zawodników w skromność Giovinco.
Strzelił zbyt piękną bramkę, głupio mu się było przyznać i w wywiadzie postanowił powiedzieć, że źle trafił w piłkę
/tak, Seba przyznał się, że wcale takiego strzału nie planował
Strzelił zbyt piękną bramkę, głupio mu się było przyznać i w wywiadzie postanowił powiedzieć, że źle trafił w piłkę
/tak, Seba przyznał się, że wcale takiego strzału nie planował
Dirty mind
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 966
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
No zeszła mu, ale z korzyścią dla wszystkich, bo to była bramka na 2:1. Szczerze to strzał trochę wygląda na zamierzony, ale przy powtórce widać, że trochę kiks :rotfl:JuveLethal pisze::rotfl: :rotfl: :rotfl:juventinek123 pisze: Jeśli ktoś myśli, że Sebie przy golu piłka zeszła to się myli, Seba miał czas na oddanie strzału, do defensorzy byli ciut dalej, ale on zdecydował się na natychmiastowe uderzenie, pewnie ćwiczył takie zagranie i wyszło mu świetnie
Zeszla mu pilka.
Co nie zmienia faktu ze byl po prostu swietny - tylko jedno nieudane zagranie w calym meczu , aktywny, szybki i skuteczny. Od teraz chce go widziec w kazdym spotkaniu od pierwszej minuty.
- Juventinho #7
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2009
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 marca 2009
To co zagral Giovinco to poezja... I nie wazne czy tak chcial czy mu zeszla wazne ze wpadlo do bramki
)
) No Giovinco oby tak dalej
:D



"Juve storia di un grande amore"
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Przecierałem oczy widząc, jak Seba prezentował się w tym spotkaniu
Owszem - spodziewałem się kilku zaczepnych akcji, dokładnych dośrodkowań w jego wykonaniu, ale Atomowa Mrówa pokazała, że jest w stanie tak grać przez praktycznie całe spotkanie. To głównie on sprawił, że w drugiej połowie Juve grało jak natchnione i aż dziw bierze, że nie skończyło się ostatecznie z 6-1... Pierwsza połowa wyraźnie mnie podirytowała - zwłaszcza utracona, przez gapiostwo obrońców, bramka. W drugiej jednak się obudziliśmy - Del Piero co prawda nie grał tego dnia dobrze, ale w dwóch sytuacjach zachował się wzorcowo, co skutkowało 2 golami. Cieszę się, że w odpowiedni sposób odreagowaliśmy po meczu z Chelsea i pokazaliśmy swoje prawdziwe oblicze. Szkoda jedynie, że po raz kolejny sędzia sprezentował punkty interowi (przy wyniku 0-0 nie doszłoby zapewne do sytuacji przed polem karnym w końcówce, z której Szwed zdobył cudowną bramkę) - uznanie pierwszego trafienia Ibry zakrawa na absurd... Cóż... Musimy nadal walczyć i wierzyć w ostateczny sukces. 



- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Wracając jeszcze do meczu, w którym wiele się działo.
Przede wszystkim znowu tracimy pierwsi gola z drużyną, która broni się przed spadkiem. Wynik do przerwy był tragiczny a z taką grą mogliśmy liczyć chyba tylko na remis. Jednak w 2 połowie można było przecierać oczy ze zdumienia, zdecydowanie jenda z najlepszych połówek w tym sezonie, choć długo nie mogliśmy wyjśc na prowadzenie bo gości bronili się w 10.
Świetny mecz Hasana, ostatnio zagrał taki z milanem, miejsmy nadzieję, że na podobny nie będziemy musieli czekać znowu rok.
Znakomicie Marchisio, byl w tym meczu świetny.
Ogromnie cieszą 2 bramki Del Piero i to z akcji... jego głowa a w zasadzie psychika ważyła z 5kg. nareszcie mógł to zruzcić, jestem pewien, że teraz zacznie grać calkiem inaczej.
No i na koniec głowny bohater tego przedstawienia- Giovinco, to co chlopak wyprawia to maestria, sprawdziło się to co mówiłem i to co on sam przyznal w wywiadzie, jak tyko złapał ciągłość gry, bo gra co mecz, odrazu widać efekty, a nie inni go krytykowali, ale on grał 1 mecz, później w 2óch wcale, potem wszedł na 15 min. Seba to nasza przyszłość i jeśli w przyszłym sezonie nie będzie miał miejsca w 1 składzie, strzele siwemu w łeb.
Szkoda, że viola gra bez jaj, szkoda, że czołówka napastników Serie A, milito, Mutu, Gilardino czy Di Vaio, nie potrafili ostatnio pokonać Cesara. interiści za tydzień mają 3 pkt. na tacy, u siebie z ostatnią Regginą, my zaś jedziemy na wojnę do Rzymu bez 15 zawodników...
cieszy natomiat pozycja w strefie spadkowej toro :twisted:
Przede wszystkim znowu tracimy pierwsi gola z drużyną, która broni się przed spadkiem. Wynik do przerwy był tragiczny a z taką grą mogliśmy liczyć chyba tylko na remis. Jednak w 2 połowie można było przecierać oczy ze zdumienia, zdecydowanie jenda z najlepszych połówek w tym sezonie, choć długo nie mogliśmy wyjśc na prowadzenie bo gości bronili się w 10.
Świetny mecz Hasana, ostatnio zagrał taki z milanem, miejsmy nadzieję, że na podobny nie będziemy musieli czekać znowu rok.
Znakomicie Marchisio, byl w tym meczu świetny.
Ogromnie cieszą 2 bramki Del Piero i to z akcji... jego głowa a w zasadzie psychika ważyła z 5kg. nareszcie mógł to zruzcić, jestem pewien, że teraz zacznie grać calkiem inaczej.
No i na koniec głowny bohater tego przedstawienia- Giovinco, to co chlopak wyprawia to maestria, sprawdziło się to co mówiłem i to co on sam przyznal w wywiadzie, jak tyko złapał ciągłość gry, bo gra co mecz, odrazu widać efekty, a nie inni go krytykowali, ale on grał 1 mecz, później w 2óch wcale, potem wszedł na 15 min. Seba to nasza przyszłość i jeśli w przyszłym sezonie nie będzie miał miejsca w 1 składzie, strzele siwemu w łeb.
Szkoda, że viola gra bez jaj, szkoda, że czołówka napastników Serie A, milito, Mutu, Gilardino czy Di Vaio, nie potrafili ostatnio pokonać Cesara. interiści za tydzień mają 3 pkt. na tacy, u siebie z ostatnią Regginą, my zaś jedziemy na wojnę do Rzymu bez 15 zawodników...
cieszy natomiat pozycja w strefie spadkowej toro :twisted:

- Toma$z_V1nce
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2009
- Posty: 67
- Rejestracja: 24 lutego 2009
Nie rozumiem czemu zacieszasz,że oni mają "szanse" spasc do serie b..przecież Derby Turynu to jeden z najciekawszych meczy w Serie A;] :doh:Dragon pisze: cieszy natomiat pozycja w strefie spadkowej toro :twisted:
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Jak wytrzeźwiejesz i poznasz dobrze realia Serie A oraz podejscie do siebie rywali z jednego miasta, to pogadamy. Póki co radze kupić szalik toro i kibicować by nie spadli do BToma$z_V1nce pisze:Nie rozumiem czemu zacieszasz,że oni mają "szanse" spasc do serie b..przecież Derby Turynu to jeden z najciekawszych meczy w Serie A;] :doh:Dragon pisze: cieszy natomiat pozycja w strefie spadkowej toro :twisted:


- zlypasterz
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2007
- Posty: 39
- Rejestracja: 29 maja 2007
mysle ze ostatnio inter mial zbyt duzo szczescia, byc moze czas to troszke uregulowac? smialbym sie z wyniku 1:1Dragon pisze:interiści za tydzień mają 3 pkt. na tacy, u siebie z ostatnią Regginą, my zaś jedziemy na wojnę do Rzymu bez 15 zawodników...

- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
oj juz nie przesadzaj Smoku. Plakac po nich nie bede ale wygrac z nimi 2x w sezonie to cos pieknego, sam przyznasz.Dragon pisze:Jak wytrzeźwiejesz i poznasz dobrze realia Serie A oraz podejscie do siebie rywali z jednego miasta, to pogadamy. Póki co radze kupić szalik toro i kibicować by nie spadli do BToma$z_V1nce pisze:Nie rozumiem czemu zacieszasz,że oni mają "szanse" spasc do serie b..przecież Derby Turynu to jeden z najciekawszych meczy w Serie A;] :doh:Dragon pisze: cieszy natomiat pozycja w strefie spadkowej toro :twisted:
Poza tym to w sumie mialem nadzieje w przyszlym roku obejrzec derby na zywo (uwazam ze pozycja obowiazkowa dla kazdego Juventinio) a tu chyba trzeba bedzie to odlozyc.
- Toma$z_V1nce
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2009
- Posty: 67
- Rejestracja: 24 lutego 2009
Patrząc na Twoją błyskotliwą ripostę będe musiał najpierw coś wypic i to dużoDragon pisze:
Jak wytrzeźwiejesz i poznasz dobrze realia Serie A oraz podejscie do siebie rywali z jednego miasta, to pogadamy. Póki co radze kupić szalik toro i kibicować by nie spadli do B
- R.A.B.
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2008
- Posty: 50
- Rejestracja: 05 września 2008
Dokładnie. Dragon sam sięwypowiedział jakby mieszkał w Turynie od lat. Sorki ale te realia poznają ci co jeżdzą na te mecze a nie ci co kibicują przez internet
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
tos akurat trafil kula w plotR.A.B. pisze:Dokładnie. Dragon sam sięwypowiedział jakby mieszkał w Turynie od lat. Sorki ale te realia poznają ci co jeżdzą na te mecze a nie ci co kibicują przez internet

- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
R.A.B. pisze:Dokładnie. Dragon sam sięwypowiedział jakby mieszkał w Turynie od lat. Sorki ale te realia poznają ci co jeżdzą na te mecze a nie ci co kibicują przez internet
Spadłem z krzesła. Zaistniałeś R.A.B:)
Co do samego meczu to dużo dodać do tego co zostało napisane nie mogę. Giovinco, Giovinco, Giovinco - zawodnik, który przy odpowiednim rytmie meczowym może sam rozstrzygać losy spotkania. Czy wie ktoś ile asyst zaliczył w tym sezonie?
- R.A.B.
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2008
- Posty: 50
- Rejestracja: 05 września 2008
A co niby źle powiedziałem. Ludzie ani razu nie byli w turynie a się wypowiadają o Torino jaki to wielki wróg naszBukol87 pisze:R.A.B. pisze:Dokładnie. Dragon sam sięwypowiedział jakby mieszkał w Turynie od lat. Sorki ale te realia poznają ci co jeżdzą na te mecze a nie ci co kibicują przez internet
Spadłem z krzesła. Zaistniałeś R.A.B:)
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
nic złego nie powiedziałeś. ja byłem w Turynie, ale Toro kocham.R.A.B. pisze:A co niby źle powiedziałem. Ludzie ani razu nie byli w turynie a się wypowiadają o Torino jaki to wielki wróg naszBukol87 pisze:R.A.B. pisze:Dokładnie. Dragon sam sięwypowiedział jakby mieszkał w Turynie od lat. Sorki ale te realia poznają ci co jeżdzą na te mecze a nie ci co kibicują przez internet
Spadłem z krzesła. Zaistniałeś R.A.B:)