Serie A (24): JUVENTUS 1-1 Sampdoria

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
gigi123

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2008
Posty: 8
Rejestracja: 11 listopada 2008

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

Czemu Sissoko nie gra ? przegrywamy bo mamy takich patałachów jak grygera i Molinaro


Z JUVE OD 1996
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

cyrk to tak w skrócie. Bombardujemy słupki, poprzeczki lub w dogodnych sytuacjach nie trafiamy w bramkę. Pozostaje mieć nadzieje, że Sampdoria wykorzystała już limit szczęścia na dziś.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

Nedved trafił w słupek i poprzeczkę, śmiałem się razem z komentatorami z CCTV-5. Ogólnie gramy dobrze, tylko brakuje ostatniego dotknięcia. Dwukrotnie Amauri był bardzo blisko zdobycia bramki ale zabrakło centymetrów (do dobicia czy do bramki). Ogólnie nastawienie pozytywne na drugą połowę, tylko przez pierwsze 15 minut MUSIMY wyrównać. Jak by Ranieri miał jaja 8) to by zdjął Tiago, w jego miejsce Giovinco i grał 4-3-3...


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
rogowianin

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 maja 2005
Posty: 8
Rejestracja: 27 maja 2005

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

w koncu juve zaczyna cos grac najlepsza polwoa od meczu z milanem a to ze przegrywamy to juz zupelnie inna historia:/ zmina jednego pilkarza- Camor za MM i to zupelnie inna druzyna


a poza tym uważam ze juventus jest najlepszy teraz i zawsze i na wieki wieków ...
juveninhoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 grudnia 2008
Posty: 118
Rejestracja: 29 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

Po pierwsze brawa dla obrony :angry:
Po drugie brawa dla Pavla- gra jak za dawnych lat, tylko szczęścia mu dzisiaj brakuje :bravo:
Po trzecie dobry mecz Camoranesiego
Oprócz tego nieźle Poulsen i Tiago. Gramy lepiej,ale coś brak dzisiaj szczęścia :/
Oby w drugiej połowie Neved przestał obijać słupki i powinno być dobrze- chociaż nie wiem czy Czech wytrzyma dwie połowy w takim tempie- może lepiej niech wejdzie za niego Giovinco ??


"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest"- Kurt Cobain
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:54

Przecież to są jawne żarty. Atakujemy całą pierwszą połowę i mamy pecha bo inaczej tego nazwać nie można, Sampdoria wyprowadza dwie akcje dzięki geniuszowi Cassano, po jednej pada bramka a po drugiej gdyby Antonio zdecydował się na strzał po długim rogu przegrywalibyśmy już 2:0. Jak widzę Molinaro i Grygerę to skrętu kiszek dostaję. Wiedziałem że to będzie ciężki pojedynek, taktyka Sampdorii z pięcioma pomocnikami kompletnie nam nie leży, naprawdę tego meczu nie można nawet zremisować przecież dzisiaj mamy okazję zbliżyć się do interu :|.

FORZA JUVE


Molek big fun juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 519
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:55

W defensywie koszmar (Chiellini wracaj :pray: ) . Reszta zespołu o dziwo pięknie gra . Nawet Nedved zrobił na mnie wrażenie , chyba dzisiaj przeczytał felieton Łukasza Wieliczko i się wziął za siebie. Poulsen ? To on w ogóle grał ? Jedno jest pocieszające , że zaczynamy grać pięknie, ale skuteczność razi , a co do Tiago - dobrze , że został w tym meczu gra bardzo dobrze i w defensywie i w ofensywie , takiego go potrzebowaliśmy.
To teraz skuteczność dopracować i strzelamy 4 brameczki w 2 połowie


Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
Obrazek
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:55

Cóż, powiadają, że szczęście sprzyja lepszym. I tym sposobem przegrywamy 0-1. Nie potrafimy wykorzystać żadnej sytuacji. Ktoś powie, że mecz może się podobać, bo wyrównany, bo multum ciekawych akcji i sytuacji bramkowych, ale do #####, przeliterujcie sobie JUVENTUS i zastanówcie się, czy właśnie takie odczucia powinny nam towarzyszyć przy spotkaniach z takimi tuzami futbolu jak Doria :angry:


Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 1186
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:55

mateelv pisze:!ćam awruK
słupek, poprzeczka, niemoc śmiesznego Molinaro i Poulsena. Błąd Mellberga przy golu, był zbyt zdziwiony by przeciąć piłkę. Camor za mało jak na niego, Nedved man of the first half.
Alex nic, Amauri kupił 21 parę Nike Merculiar Vapor, a zapomniał poćwiczyć przyjmowanie piłki.
??? toż to Molinaro nie uciekł jak reszta na spalony, jaka wina Szweda?


ArtHur

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 marca 2007
Posty: 451
Rejestracja: 10 marca 2007

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:56

Gramy na prawdę dobrze. Stwarzamy sytuacji, raczej nie popelniamy błędów, po za tym kardynalnym w defensywie przy golu gości. A pech Nedveda jest dzis niebywały: mierzony strzał zza pola karnego - broni Castelazzi, jeszcze jeden strzal - obok słupka, sam na sam - słupek, głowka - poprzeczka.
Z ciekawszych sytuacji, to Amauri mial 2 okazje na 3 metrze, jednak raz nie trafił czysto w piłkę, a raz się z nią minał. Z dystansu uderzał jeszcze Tiago i Camoranesi główką z 13 metra nad poprzeczką.
A i jeszcze piętka DP ala mecz z Borussią, jednak obok słupka.
Przy golu Mellberg i Grygera też zostali, to nie tylko wina Molinaro(który poprostu krył zawodnika).
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2009, 15:59 przez ArtHur, łącznie zmieniany 1 raz.


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:56

Na razie mimo niekorzystnego wyniku nasza gra wygląda zaskakująco dobrze. Słabo znów boczni obrońcy, ale poza tym poziom dobry/bardzo dobry. Nieźle gra cała środkowa linia, Nedved w końcu coś pokazuje. Szkoda niewykorzystanych okazji, ale mamy jeszcze dużo czasu, na prawdę możemy ten mecz jeszcze wygrać, a nawet jak nie wygramy to będę się cieszył bo w końcu oglądam Juventus na poziomie ;)


JuveFilip_8_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2005
Posty: 441
Rejestracja: 01 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:57

Od 30 min (od tej ogladam) gramy naprawde przyzwoicie, boki pracuja niezle, Nedved o dziwo gra swietne zawody, zchodzi do srodka, szuka gry jest bardzo dobrze... Zdecydowanie na plus rowniez Tiago, ktory poslal kilka bardzo groznych prostopadlych pilek, w takiej formie z Sissoko moga tworzyc swietny duet srodka pola. Mamy niesamowitego pecha, Nedved po swietnym podaniu (pietka, ale nie jestem pewien przez jakosc przekazu) od (chyba) Del Piero idealnie podcial pilke nad bramkarzem, a ta .... trafila w slupek i prawie po linii oddalila sie od bramki...
Potem po bardzo dobrym dosrodkowaniu z wolnego Nedved znowu znalazl sie w swietnej sytuacji, uciekl obroncy i z 5 metrow chcialoby sie powiedziec IDEALNIE udezyl po dlugim slupku, ale pilka poleciala o 5cm za wysoko i trafila w poprzeczke.

Mimo ciaglego nacisku nie mozemy sie przebic, Sampa broni sie, lecz dosc czesto wyprowadza kontry w ktorych Cassano pokazuje swoj kunszt, niesamowity zawodnik, w jednej z sytuacji powinien strzelac bo byl prawie sam na sam z Buffonem idac z dosc ostrego kata podal do srodka gdzie (O DZIWO!) poradzila sobie nasza obrona.

z tylu gramy chaotycznie, kim jest Leggrotaglie? Na pewno nie tym ktory byl nie do przejscia na poczatku sezonu, zenada.


Obrazek
EjsI

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2006
Posty: 59
Rejestracja: 05 listopada 2006

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:57

Po strzelonej bramce Sampa całkowicie cofnęła się do obrony - na nasze szczęście, bo zaufania do naszej defensywy raczej bym nie miał. Cały czas ciśniemy, ale niestety większość naszych akcji kończy się... przewracaniem się naszych zawodników. Najlepszy na boisku zdecydowanie Nedved - żal mi strasznie, bo przy tych dwóch sytuacjach miał po prostu pecha, trafiając w słupek (swoją drogą nie było spalonego?) i poprzeczkę, bo absolutnie nie może być mowy o braku umiejętności. Nie przekonuje mnie w ogóle Amauri (dużo strat, dobre przyjęcie i następujący po nim strzał to chyba na chwilę obecną dla niego za dużo), w dalszej części spotkania liczę na to, że pojawi się za niego Trezeguet. Miejmy nadzieję, że w tej drugiej połowie będziemy mieli więcej szczęścia (i Pavel nie opadnie z sił ;))
blacktorun pisze:Nedved trafił w słupek i poprzeczkę, śmiałem się razem z komentatorami z CCTV-5

Z czego tu się śmiać? Prędzej bym płakał.
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2009, 16:04 przez EjsI, łącznie zmieniany 4 razy.


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:58

Po Waszych relacjach, widzę, że mamy przewagę a brakuj szczęścia. Mam nadzieję, na zwycięstwo, mimo, że do przerwy przegrywamy. W drugiej połowie trzeba zmienić jakiegoś pomocnika i wpuścić Giovinco. Trzymajmy kciuki za powodzenie w tym meczu !!!


Reaper

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 163
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 15 lutego 2009, 15:58

Jak dla mnie to nie gramy źle, brak nam po prostu szczęścia. Sampdoria zrobiła 2 akcje i gol, my atakujemy całą połowę i nic. 1 głupi błąd w obronie i przegrywam.
Z chęcią zobaczę Marchisio za Poulsena, bo ten dziś nic nie gra.


Zablokowany