Serie A (22): JUVENTUS 2-3 Cagliari
- roger
- Milanista
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 37
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
mi sie mecz podobal, duzo walki, dobra gra obu zespolow i sporo bramek. nikt sie nie spodziewal po Cagliari takiej gry ostatnimi czasy, leje wszystkich jak leci. Juve przegralo od swojej wlasnej broni-KONTRY, tym razem to przeciwnicy grali na kontratak. Moim zdaniem II polowa byla rozegrana zle taktycznie przez Juve, przy prowadznieu 2-1 i braku wlasciciwie zagrozenia ze strony Cagliari, po co Juve tak sie pchalo na sile do przodu i zostawialo tyle miejsca na kontry?
brigate rossonero
- juveninhoo
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
- Posty: 118
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
To że to ikona Juve to nie znaczy, że trzeba go traktować jak świętą krowę i nie można krytykować po słabiutkim meczu. Pretensje do innych a do DP nie- nie rozumiem nie zagrał lepiej od innych ;/gladston pisze:Już nie wypominaj mu. Takim piłkarzom też się zdarzają słabsze mecze. Miej lepiej pretensje do innych.Lypsky pisze:Alessandro 'nie potrafię podać' Del Piero - żenada roku,
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest"- Kurt Cobain
- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Piękny bilans: bez trzech pkt, za to z trzema bramkami w zapasie i dwoma kontuzjami. No i z etykietką najlepszej obrony we Włoszech już też się ostatnimi czasy żegnamy. Widać wiosenna obniżka formy jest u nas tradycją, tak jak zmiany pory roku ;]
Obrona grała piach, nawet Chiellini po kontuzji tez gdzieś się zapodział. Cagliari mądrze nas kontrowało i w sumie to chyba najłatwiejsze określenie ich sposobu gry. Jedynie kogo mogę pochwalić z Juve to Amauriego: bramki nie strzelił, ale szarpał i nawet był najlepszym skrzydłowym w tym meczu, choć brzmi to idiotycznie. Gdybyśmy wygrali, to jego występ byłby wisienką na torcie, a tak to ostatecznie jedyna pozytywna strona, z jakiej pokazał się nasz zespół. Momo i Nedved pomimo goli, również nie zachwycili, Sissoko wręcz dopełnił pożogi.
Albo Inter też się zacznie "krztusić", albo cienko to widzę.
Obrona grała piach, nawet Chiellini po kontuzji tez gdzieś się zapodział. Cagliari mądrze nas kontrowało i w sumie to chyba najłatwiejsze określenie ich sposobu gry. Jedynie kogo mogę pochwalić z Juve to Amauriego: bramki nie strzelił, ale szarpał i nawet był najlepszym skrzydłowym w tym meczu, choć brzmi to idiotycznie. Gdybyśmy wygrali, to jego występ byłby wisienką na torcie, a tak to ostatecznie jedyna pozytywna strona, z jakiej pokazał się nasz zespół. Momo i Nedved pomimo goli, również nie zachwycili, Sissoko wręcz dopełnił pożogi.
Albo Inter też się zacznie "krztusić", albo cienko to widzę.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
zacytuje siebie... ;Pmarcinek pisze:nie wygranie tego meczu bedzie oznaczac (prawdopodobnie) spadek z 2go miejsca na ktore bedzie ciezko powrocic... prawda jest taka ze juve musi "wszystkie" mecze wygrywac jezeli mysli o walce o prym we wloszech. ja osobiscie bym sie bardziej skupil i myslal o utrzymaniu na miejscu 2 niz o sciganiu interu ;P
zagralismy dobry mecz ale obrona nasza nie istnieje. to co robila obrona to tragedia. przod gral dobrze. strasznie pechowo przegralismy ten mecz. 2 gole takie same zrobili nas jak dzieci z podworka. 2 kontuzje... szkoda gadac... nie zasluzylismy na przegrana... caly mecz bylismy lepsi... eh szkoda gadac.... pomijajac obrony ktorej w cale nie bylo to mam zal do buffona troche... w normalnej formie by wyciagnal ktoras z tych 3 bramek...
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 255
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Juventus zagrał beznadziejnie - fakt. Ale poziom niektórych postów w tym dziale to już "totalna padaka".
Gra Juventusu nie rózniła się niczym od tej z Fiorentiną. Wtedy wszyscy piali z zachwytu, teraz płaczą wyzywają itd. Od jakiegoś czasu po prostu brakuje formy. Choć według mnie ważniejsza sprawa to kondycja i przede wszystkim zmotywowanie. Zawodników mamy w większości przeciętnych (poza 4-5 klasowych) ale przyparci do muru i grając zmotywowani potrafią grać świetnie. Jak nie ma Buffona który broni niesamowite strzały to obrona jest świetnie zoorganizowana. Gigi wrócił i wróciły "koszmary sprzed miesięcy. "
Ranieri nie jest mistrzem trenerskim ale jak widzę wypociny niektórych "mistrzów" taktyki to zoobrazuję to emotką >
:rotfl:
Wkrótce wyniki wrócą. Nie raz to przerabialiśmy. Nedved czy Del Piero będą czarować, może przesądzą o wygraniu z Chelsea i będa ubóstwiani. Ale teraz to gwiazdorzą. Według mnie obaj dziś akurat najbardziej chcieli. Jak traciliśmy gola to praktycznie tylko w dwójkę szukali pozycji ... Ach ci wakacyjni kibice ;/
Gra Juventusu nie rózniła się niczym od tej z Fiorentiną. Wtedy wszyscy piali z zachwytu, teraz płaczą wyzywają itd. Od jakiegoś czasu po prostu brakuje formy. Choć według mnie ważniejsza sprawa to kondycja i przede wszystkim zmotywowanie. Zawodników mamy w większości przeciętnych (poza 4-5 klasowych) ale przyparci do muru i grając zmotywowani potrafią grać świetnie. Jak nie ma Buffona który broni niesamowite strzały to obrona jest świetnie zoorganizowana. Gigi wrócił i wróciły "koszmary sprzed miesięcy. "
Ranieri nie jest mistrzem trenerskim ale jak widzę wypociny niektórych "mistrzów" taktyki to zoobrazuję to emotką >

Wkrótce wyniki wrócą. Nie raz to przerabialiśmy. Nedved czy Del Piero będą czarować, może przesądzą o wygraniu z Chelsea i będa ubóstwiani. Ale teraz to gwiazdorzą. Według mnie obaj dziś akurat najbardziej chcieli. Jak traciliśmy gola to praktycznie tylko w dwójkę szukali pozycji ... Ach ci wakacyjni kibice ;/
Ouaresma, Benzema, Van Der Vaart i Huntelaar - takie rzeczy tylko w FM-ie !
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Co Ty mówisz o formie Chielliniego jak od miesiąca leczył kontuzję? Tylko nie ma kto po prostu za niego grać, bo Mellberg musi łatać dziurę na prawej stronie.
Mnie tylko interesuje co chciał osiągnąć Ranieri zmieniając taktykę na 2 połowę: dając Marchisio na prawą pomoc i ustawiając Sissoko jako tego ostatniego pomocnika. W innym temacie wspominałem, że bliżej obrony gra ten bardziej statyczny i pewny w podaniach zawodnik a że z podaniem u Malijczyka róznie bywa, to wszyscy łącznie z Ranierim powinniśmy wiedzieć...
Bezsensownie przegrany mecz.
Mnie tylko interesuje co chciał osiągnąć Ranieri zmieniając taktykę na 2 połowę: dając Marchisio na prawą pomoc i ustawiając Sissoko jako tego ostatniego pomocnika. W innym temacie wspominałem, że bliżej obrony gra ten bardziej statyczny i pewny w podaniach zawodnik a że z podaniem u Malijczyka róznie bywa, to wszyscy łącznie z Ranierim powinniśmy wiedzieć...
Bezsensownie przegrany mecz.
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
okej mój błąd, co jednak nie zmienia mojego zdania ze Iaquinta mógł wejść na skrzydło, jeśli miał już wejść...chociaż mimo wszystko powinien się tam zameldować De CeglieŁukasz pisze:Iaquinta nigdy nie grał u Lippiego na skrzydle w 4-4-2.Moonk pisze:niestety Ranieri nie zostawił taktyki 4-4-2, a Iaquinta nie zagrał na skrzydle jak u Lippiego w reprezentacji.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Niestety wszystko zmieniło się o 180 stopni. Będąc już blisko interu, znów odpadamy i to chyba na dobre bo nie spodziewałem się że w ciągu tygodnia gdzie nawet przez chwile byliśmy liderami oddalimy się na 9(?) punktów.
Podziękowałbym po sezonie paru zawodnikom i mimo wszystko Ranieriemu, z całym szacunkiem ale nie nadaje się on do trenowania Juve.
I szacunek dla Cagliari, ten zespół jest naprawdę w imponującej formie, to ja grają, jak walczą i po prostu gryzą trawę ... nic tylko przyklasnąć.
Podziękowałbym po sezonie paru zawodnikom i mimo wszystko Ranieriemu, z całym szacunkiem ale nie nadaje się on do trenowania Juve.
I szacunek dla Cagliari, ten zespół jest naprawdę w imponującej formie, to ja grają, jak walczą i po prostu gryzą trawę ... nic tylko przyklasnąć.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Nie zrozumiałeś. Po prostu teksty typu "żenada roku" są trochę nie na miejscu, nawet jeśli Alessandro zagrał słaby mecz. W porównaniu do takich piłkarzy jak MM czy Marchisio, Del Piero zagrał dzisiaj nie najgorzej.juveninhoo pisze:To że to ikona Juve to nie znaczy, że trzeba go traktować jak świętą krowę i nie można krytykować po słabiutkim meczu. Pretensje do innych a do DP nie- nie rozumiem nie zagrał lepiej od innych ;/gladston pisze:Już nie wypominaj mu. Takim piłkarzom też się zdarzają słabsze mecze. Miej lepiej pretensje do innych.Lypsky pisze:Alessandro 'nie potrafię podać' Del Piero - żenada roku,
- Chiellini3
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 163
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Ale przeciez transfery nie sa nam potrzebne bo najlepszymi transferami sa Buffon, Treze, Zanetti, Tiago, Poulsen, Chiellini, Knezevic, Camoranesi, Zebina tylko szkoda ze pierwszy bez formy zupelnie drugi nie moze jeszcze grac 3 wlasnie dzisiaj nie zdziwie sie gdy zlapal kontuzje znow na pol roku czwarty i piaty to ja nie wiem nawet czy zyja Chiellini znow kontuzja Knezevica juz chbya nikt nie chce tu ogladac Camor jak wroci bedzie mial znow kontuzje Zebina tez nie wiem gdzie jest a czy o Andrade musze pisac ktos go jeszcze pamieta
Co do meczu to przeblyski i glownie to zero kreatywnosci tylko wyjazdy na afere jak w polskiej A klasie jak przegrywalismy z Cagliari(10 zespolem Serie A) to oni nas cisneli a nie my ich zamkneli nas na naszej polowie i nie wiedzielismy co zrobic
Udinese przynajmniej udowadnia ze graja dobrze i po meczu z nami co znaczy ze to oni graja dobrze a nie my beznadziejnie ale marne to pocieszenie dla poznaniaka
Co do meczu to przeblyski i glownie to zero kreatywnosci tylko wyjazdy na afere jak w polskiej A klasie jak przegrywalismy z Cagliari(10 zespolem Serie A) to oni nas cisneli a nie my ich zamkneli nas na naszej polowie i nie wiedzielismy co zrobic
Udinese przynajmniej udowadnia ze graja dobrze i po meczu z nami co znaczy ze to oni graja dobrze a nie my beznadziejnie ale marne to pocieszenie dla poznaniaka
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Otoz to, Sissoko został sam w srodku pomocy. A co za tym idzie - mial na swoich barkach odpowiedzialnosc za wyprowadzenie pilki z obrony do ataku; co skonczylo sie tragicznie - bo poprzez niechlujne zagranie Malijczyka stracilismy 3 bramkę. Obrona tutaj nic nie zawiniła. Tak samo jak i przy 1 golu.Zawidowianin pisze: Mnie tylko interesuje co chciał osiągnąć Ranieri zmieniając taktykę na 2 połowę: dając Marchisio na prawą pomoc i ustawiając Sissoko jako tego ostatniego pomocnika. W innym temacie wspominałem, że bliżej obrony gra ten bardziej statyczny i pewny w podaniach zawodnik a że z podaniem u Malijczyka róznie bywa, to wszyscy łącznie z Ranierim powinniśmy wiedzieć...
Bezsensownie przegrany mecz.
Gdy Marchisio rozrzucał piłki jeszcze w pierwszej połowie spotkania, wyreczajac Sissoko, wszystko wygladalo naprawde w porzadku.
- sushi
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2005
- Posty: 171
- Rejestracja: 05 lutego 2005
Jednym słowem Dno i Wodorosty . Gra Juve w tym roku to jedna wielka pomyłka niemają pomysłu na gre . Z jednej strony może to i dobrze bo w końcu ktoś przejży na oczy ( chyba ) że w zespole jest potrzebna świeża krew tylko że w zimowym okienku to już chyba za póżno żeby kogoś śćiągnąć . W tym Roku jak narazie to Juve gra Piach i wali głową w mur i jak tak dalej pójdzie to naprawde bedziemy walczyli o miejsca 3-4 bo o mistrza to już możemy zapomnieć
Czy wygrywa czy nie ja i tak kocham cię w sercu moim JUVE i na dobre i na złe
- mp1897
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2006
- Posty: 192
- Rejestracja: 27 września 2006
Nie rozumiem jak oni mogą tak mówić widząc to jak gra Juventus... A trener znowu wystawi tych samych piłkarzy, też jak by nie było żadnego problemu :? Dziwi mnie też dlaczego Lapo Elkan nie reagujeAzrael_Juve pisze:Zarzad - "mamy kompletną drużyne, nie potrzebujemy wzmocnien" ta dewiza chyba jest na wizytówkach pana Secco i pana Gigli'ego. Właściwie to szkoda gadać.

Jedynym wytłumaczeniem tego wszystkiego jest dla mnie to, że oni wszyscy sie tego od początku sezonu spodziewali.
!!! Juventus Per Sempre !!!
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
nie pier...nicz glupot bo oto w dwa tygodnie pozegnalismy sie z walka o mistrzostwo a druzyna gra fatalnie... no ale co to cie obchodzi, waznie ze nie przyszedl Diego i ze kiedys, bedac daleko za Milanem kryzys minie...... Ach ci wakacyjni kibice ;/
k. jak widze takich p. k. przemadrzalych moralizatorow i to jeszcze po takim meczu to $%$& &^(*&(
calma calma