LM (Gr. H) [01]: JUVENTUS 1-0 Zenit

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 09:36

Miś Coccolino pisze:Na koniec o nsporcie :lol: :lol: komentarz żenada. Już nie chodzi mi tu o Camonaresiego, czy "Czielliniego", ale o zwykłe przygotowanie do pracy. Powiedzieć, że De Ceglie to pomocnik i zastanawiać się, czemu haruje w obronie to jakaś pomyłka. Załoga redaktorów nsportu była chyba kompletowana z łapanki i takie tego efekty. Ale przynajmniej mają Bońka i Michała Pola.
Nie wiem, kto tam komantował, ale Pol - na ile znam jego działalnośc - z tego żenujacego poziomu na pewno się nie wybija.
Miś Coccolino pisze: na pewno nie
TVP jak zwykle Manchester i ma swoje 0:0 :lol: grupa, gdzie będzie najczęściej pokazywać mecze nie strzeliła nawet bramki :>>>>>
Myślałem, że wyjdę z siebie: ja tu szukam linków, kmbinuję jak mogę i nic z tego nie wychodzi, słyszę, że Seby nie ma nawet na ławce, a tam znów ManU, znów Szpaq zachwycający się boskim C. Ronaldo, a w studiu znów "eksperci" w postaci Szczepłka i Engela. Można się załamać. A już jak SZPACZYŃSKI po powtórce pokazującej Krystynę na 1,5 matrowym spalonym wszem i w obec głosi: nie, nie proszę państwa, spalonego na pewno nie było; błąd sędziego" to byłem na skraju wytrzymałości nerwowej...
Łukasz pisze:A pozyskany za darmo przez Romę Riise grał w meczu z Cluj całkiem nieźle...
Przestań w końcu pitolić o tym Riise :>>>> :C na świecie są też inni zawodnicy.[/quote]
Na przykład Molinaro...
:wink:

P.S. Dobra, nie będę już o tym Riise.

No jeszcze tylko coś sprostuję:
Venomik pisze:
A pozyskany za darmo przez Romę Riise grał w meczu z Cluj całkiem nieźle
Niezła to jest Twoja wiedza. Jeśli nie jesteś pewien - nie wypowiadaj się.
Riise przeszedł do Romynie za darmo, ale za blisko 6 mln euro, pomijając już jego pensje, która jest, wedle la gazetta, wyższa niż trzykrotność pensji Molinaro i De Ceglie razem wziętych.
Sorry Venomiku, masz rację - mój błąd.
Ostatnio zmieniony 18 września 2008, 09:44 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 09:36

Venomik pisze: Ranieri to dziś katastrofa.
Nie jest tak, że nagle wszyscy zawodnicy, poczynając od Buffona, poprzez Chielliniego a na Nedvedzie kończąc wymyślili sobie, że dziś dłuuugie podania są idealnym wyjściem. (...) Nawet w najgorszym meczu drużyna Capello więcej grała piłką.
Pamiętasz mecz z Arsenalem u siebie ? To była dopiero tragedia :| Albo gadki Capello, że stawia na Kovaca, a nie Thurama, bo ten umie celniej podać długą piłkę ? Więc nie bądź taki radykalny w swoich osądach.
Także zawiódł w obronie - nie rozpracował rywali, kryliśmy się za podwójną gardą i tylko szczęście (plus świetna gra Chielliniego, Buffona i także Legro) sprawiła, że Juve nie straciło bramki. A i tak nikt nie powie, że pudło w akcji sam na sam czy kiks z pięciu metrów snajpera rywali jest zasługą naszych graczy. W tych akcjach mieliśmy tylko szczęście.
Zenit miał w zasadzie dwie dogodne okazje. Pierwsza z pięciu metrów, druga w drugiej połówce, kiedy ratuje nas Buffon. Mieliśmy szczęście w tych sytuacjach, ale mieliśmy w końcu też Buffona. Tak jak Zenit korzysta na grze Danny`ego(?), czy Arshavina, tak my na tym, że mamy Gigiego.

Idąc dalej. Zarzucasz Ranieriemu, że nie rozpracował rywali. Nie zgadzam się zupełnie. Przy szybkich i dobrych technicznie graczach Zenitu głupotą byłoby ustawiać obronę wysoko. Dlatego też cofnęliśmy się na własną połowę i nie daliśmy im dużo miejsca. Wyeliminowaliśmy w ten sposób choćby Arshavina, a ogólnie mówiąc główne atuty rywala. Gdyby nie gol Del Piero, pewnie Amauri wszedłby szybciej, a ile mógłby dać widzieliśmy w trakcie paru minut jego pobytu na boisku.

[/quote]


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 09:39

Miś Coccolino pisze:TVP jak zwykle Manchester i ma swoje 0:0 Laughing grupa, gdzie będzie najczęściej pokazywać mecze nie strzeliła nawet bramki :>>>>>
Również uśmiecham się perfidnie za plecami. TVP nie lubi włoskiej piłki. Jakby trochę więcej Milan.
Będziemy grali na luzie. Bo w 3 meczach jakie nam zostały (BATE pomiijam), musimy zdobyć 1 pkt, by wyjść z grupy.
Na BATE trzeba będzie uważać, u siebie będą groźni, tam mogą urwać 2 punkty potentatom.

Arshavin w bardzo przeciętnej formie był, dlatego nie sprawiał większych problemów naszej defensywie i nie mógł przechylić szali zwycięstwa na stronę Rosjan.
Za to z tej roli godnie wywiązał się Alex.


Ciro85

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2006
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 09:51

Loremaster pisze: Ale środek Poulsen - Sissoko wyłączył pomocników Zenitu całkowicie , Sissoko szalał z przodu bardziej, a Poulsen bardziej jako 5 obrnoca, czyścił , przeszkadzał.

- Poulsen - 7
Co do Poulsena jeśli chodzi o grę w destrukcji to nie można mieć większych zarzutów ale w ofensywie to totalna katastrofa!! Jego dalekie niecelne piłki (sic!) ech typowy przecinak(ja wystawiłbym mu za ten mecz 6) z którego chyba nigdy nie będziemy mieli większego pożytku w ofensywie. Dodając słabszy dzień Momo i środek pomocy w ofensywie jest całkowicie bezproduktywny, dochodzi do tego kontuzja Camora za którego wchodzi mało kreatywny Hasan i gra ofensywna opiera się na Alexie i Nedvedzie.
Chciałbym pochwalić Zdenka Grygere, podoba mi się jego gra w ofensywie jak i defensywie. Widać jego spore doświadczenie (miał przecież okazje grać już w Ajaxie w LM ). Prawda jest taka, że jeszcze wiele brakuje De Ceglie nie wpsominając o Molinaro (sic!) do poziomu Zdenka i chyba Zebina będzie musiał uzbroić się w cierpliwość jeśli ma zamiar wskoczyć do pierwszej jedenastki.

Podsumowując cieszę się ogromnie ze zwycięstwa Juve, ze wspaniałego gola Alexa. Mniej z gry która była dobra tylko momentami w pierwszej połowie, ale sądzę, że w takim systemie ( z dwoma defensywnymi pomocnikami) dużo lepsza raczej nie może być. I chyba większość meczy będzie podobnie wyglądać, mi to nie przeszkadza ważne żeby każdy się tak kończył jak wczorajszy z Zenitem :)


Drughi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 grudnia 2007
Posty: 53
Rejestracja: 25 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 10:22

Pierwsze zwycięstwo na inaugurację rozgrywek CL cieszy ogromnie. Nie jestem zaskoczony wynikiem, jak również stylem. Pokonanie zenitu było czystą formalnością. 1:0 po fenomenalnym uderzeniu naszego kapitana. Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale to była jedyna (w przeciągu całego spotkania) możliwość pomimo 36 m na strzał z rzutu wolnego bezpośrednio na bramkę. Piłkarzem meczu jest bezapelacyjnie Momo. Harował dosłownie na całej długości i szerokości boiska. Znakomity, wręcz bezbłędny w przechwycie. Jeżeli chodzi o atak to już trochę gorzej, co nie zmienia faktu, że kilkakrotnie omijał graczy zenitu jak pachołki. Kilka przyjemnych dla oka zagrań. Słuszny aplauz każdego jego zagrania w końcówce meczu.
Zaczęło się świetnie i będzie tak do końca. Juventus jak już wcześniej napisałem wychodzi z pierwszego miejsca i mknie przez kolejne etapy aż do finału.


PS: Najgorsi komentatorzy jakich miałem przyjemność słuchać. Po prostu dramat.


Brak litości, absolutne lekceważenie wszelkich wartości wskazują na człowieka, który uważa siebie za jedyne prawo, wręcz za boga.
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 10:51

Miś Coccolino pisze: Nie przesadzaj. Twoim sztandarowym argumentem w puszczaniu Seby zamiast Nedveda jest brak kondycji.
A Czech w tym sezonie jest raptem po 4 meczach i już mu chcesz wypominać kondycję? Nie zapominaj, że była tygodniowa przerwa w rozgrywkach na reprezentacje i Nedved był świeży do gry.
Jeśli Nedved nadal będzie grał z taką częstotliwością, to jego wiek wyjdzie szybciej niż myślisz. Mnie jedynie dziwi, że dla Giovinco brak jest miejsca choćby na ławce rezerwowych, pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie i zobaczymy czy w rzeczywistości młodych Włoch jest tak wielkim talentem jak go malują.
Miś Coccolino pisze:Giovinco zagra z Cagliari na bank :P
myślałem, że z Zenitem :>


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 11:13

DjJuve pisze:
Miś Coccolino pisze:Giovinco zagra z Cagliari na bank :P
myślałem, że z Zenitem :>
Z Zenitem to było do przewidzenia , że nie zagra. Dlatego , że było wiadomo, że zagrają zasłużeni wiec nie mogło być inaczej. Ponoć wcale go nie było na ławce , a gdyby był to i tak by nie wszedł. Pierwsza zmiana wymuszona, druga tez bo to co Molinaro wyprawiał to prosiło się o gola dla Zenitu. Treze też sie należała zmiana tylko trochę wcześniej? Której zmiany byś nie zrobił , żeby wpuścić Giovo? Jeszcze Seba zagra nie martw sie tak. A Nedved zabiegał by jeszcze nie jednego młokosa!
Ciro85 pisze: Co do Poulsena jeśli chodzi o grę w destrukcji to nie można mieć większych zarzutów ale w ofensywie to totalna katastrofa!!
Odniosłem podobne wrażenie. :ok:
Ivory pisze:Arshavin w bardzo przeciętnej formie był, dlatego nie sprawiał większych problemów naszej defensywie i nie mógł przechylić szali zwycięstwa na stronę Rosjan.
Pogrebniak tez nie pograł za dużo to zasługa naszych defensorów, ale Arszawin mógł w 85 min zabłysnąć ale nasz Kielon nie dał się zgubić i był górą. YEAH!


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
Dominik10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 grudnia 2006
Posty: 310
Rejestracja: 29 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 11:30

No mecz ogladałem w necie do 30 minuty potem wszystko szlag trafił i musiałem sie zadowolić skrótem o 11 na TVP 2. A co do samego meczu nie graliśmy aż tak źle choć kilka razy defensorzy popełniali błędy ale nie było to tragiczne skutkach. Nie pozwoliliśmy rozwinąć się świetnym technicznie zawodnikom Zenitu i to sprawiło że mili mało pola do popisu. Bramka Del Piero stadiony świata. Następny mecz to z białoruskim Bate Borysov licze na pewne trzy punkty.


GRANDE JUVENTUS

Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 11:43

oliver pisze: Z Zenitem to było do przewidzenia , że nie zagra. Dlatego , że było wiadomo, że zagrają zasłużeni wiec nie mogło być inaczej. Ponoć wcale go nie było na ławce , a gdyby był to i tak by nie wszedł. Pierwsza zmiana wymuszona, druga tez bo to co Molinaro wyprawiał to prosiło się o gola dla Zenitu. Treze też sie należała zmiana tylko trochę wcześniej? Której zmiany byś nie zrobił , żeby wpuścić Giovo? Jeszcze Seba zagra nie martw sie tak. A Nedved zabiegał by jeszcze nie jednego młokosa!
Gdybyś miał choć trochę oleju w głowie wiedziałbyś, że nawiązuję do słów misiaczka Coccolino po meczu z Udine.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 11:54

Oj było ciężko. Zanit zaskoczył nas już na samym początku, że był tak samo zmotywowany jak my i grał zupełnie bez kompleksow. Nasi ewidentnie zabardzo chcieli pokazać jak bardzo im zależy, przez co zupełnie się gubili.
Gdy zaczęło coś siezazębiac, to zszedł Camor i nasze boki pomocy nie istniały jużdo końcameczu, no może Nedved parę razy szarpnął. Zamiast Hasana, odrazu wpuszczałbym Iaquinte.

Fatalna taktyka Ranieriego, długie piłki, tylko pytanie na kogo? Totalne nieporozumienie... tak właśnie 2 razy odpadliśmy z LM za Capello. Niestety jestem pewnien, że gdybyśmy grali dziś z angielską drużyną, zostalibyśmy skarceni.
De Ceglie za Molinaro do 1 składu, innego wyjścia nie ma.

Szybko zrozumiałem, że wczoraj mogliśmy wygrać tylko po stałym fragmencie gry, liczyłem na rożne, ale totalna padaka. Nadszedł wiec ten wolny, każdy spodziewał się dośrodkowania, bramkarz też bo poszedł na krótki słupek odrazu. To co zrobił nasz kapitan jest nie z tej Ziemi, każdy widział, nie musze opisywać.

Zdobyliśmy bardzo ważne 3 pkt. naprawdę bardzo. Pokonać Bate na wyjeździe i 1 nogą jestesmy w 1/8 finału. Teraz bardzo trudny terminarz, gramy co 3 dni. Cagliari, później Catania i przed samym BATE, piekielnie ciezki mecz z Sampą na ich gorącym terenie...

Del Piero i Sissoko, zawodnicy meczu. Malijczyk to mszyna nie człowiek 8)


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 12:15

Łukasz pisze:
Miś Coccolino pisze:Na koniec o nsporcie :lol: :lol: komentarz żenada. Już nie chodzi mi tu o Camonaresiego, czy "Czielliniego", ale o zwykłe przygotowanie do pracy. Powiedzieć, że De Ceglie to pomocnik i zastanawiać się, czemu haruje w obronie to jakaś pomyłka. Załoga redaktorów nsportu była chyba kompletowana z łapanki i takie tego efekty. Ale przynajmniej mają Bońka i Michała Pola.
Nie wiem, kto tam komantował, ale Pol - na ile znam jego działalnośc - z tego żenujacego poziomu na pewno się nie wybija.
Dlatego napisałem: "przynajmniej" ;] Boniek to klasa, którą udowodnił na Euro 2008. A co do Pola - bardzo żałuję, że odszedł kiedyś od komentowania wydarzeń w wieczornym studiu TVP.

A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?

Bo na Nsport to nawet coś powiedzieli. Pomijam już wpadkę, że gramy na stadionie alpejskim. Gadali o Ranierim, o tym jak to zabronił piłkarzom krytykować sędziów i inne smuty. Boniek zachwalał nową Triadę, pominął tylko Secco. Nawet Calciopoli nie było zbyt głęboko poruszane.
Ale i tak bardziej "medialny" był Zenit i jakiś Danny za 30 baniek :roll:
DjJuve pisze:
Miś Coccolino pisze:Giovinco zagra z Cagliari na bank :P
myślałem, że z Zenitem :>
to źle myślałeś !


A, jeszcze jedno.
Kibice ładnie rozśpiewali się o Amaurim. Niemal całe spotkanie przyśpiewa leciała. Nawet niezła :C


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 12:24

Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
same głupoty. rafcio patyra i dziennikarz rzeczpospolitej, więc cudów się nie spodziewałem.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
secondo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2006
Posty: 71
Rejestracja: 04 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 12:29

DjJuve pisze:
Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
same głupoty. rafcio patyra i dziennikarz rzeczpospolitej, więc cudów się nie spodziewałem.

Oczywiscie zaczęli od "witamy ze stadio delle alpi" :smile:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 12:45

wracając do meczu, bardzo budująca była radość naszych zawodników i sztabu szkoleniowego po strzelonej bramce. Widać, że słowa o chęci tryumfu w CL nie były tradycyjną 'paplaniną' Gigliego.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Dominik10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 grudnia 2006
Posty: 310
Rejestracja: 29 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2008, 13:09

sekundo pisze:
DjJuve pisze:
Miś Coccolino pisze: A propos TVP - oglądał ktoś wczoraj skróty? co gadali o Juve?
same głupoty. rafcio patyra i dziennikarz rzeczpospolitej, więc cudów się nie spodziewałem.

Oczywiscie zaczęli od "witamy ze stadio delle alpi" :smile:
To jak się nie myle komentował Jońca. Powiedzieli, że Juve miało trudną przeprawę i tyle. Nic godnego uwagi. 'Ja się zdziwiłem, że właśnie był ten gość z rzeczpospolitej bo jak ja w tamtym sezoni e LM oglądałem skróty to najczęcie był ten z Gazety Wyborczej (wybiórczej) z czerwonymi włosami.


GRANDE JUVENTUS

Obrazek
Zablokowany