Fabio Quagliarella

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Franz del Torino

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 listopada 2007
Posty: 37
Rejestracja: 10 listopada 2007

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2007, 16:35

Łukasz pisze:
Franz del Torino pisze: czego jak czego, ale nowych napastników w tej chwili wcale nie potrzebuje.
To nie jest do końca tak, bo - jak już to słusznie wspomniał RavaneVialli - Palladino robi w tym sezonie raczej za lewoskrzydłowego, a tym samym zostaje 3-ech nominalnych napastników. Gdybyśmy mieli jeszcze jednego lewego pomocnika, można by wtedy powiedzieć, że napastników już raczej nie potrzebujemy (raczej, bo wg mnie optymalna liczba napastników to 5).

P.S. Zarząd powinien się rozglądać za solidnym lewoskrzydłowym, bo po zakńczeniu sezonu może być kłopot. Zmiennikiem na tą pozycję może być Hasan, ale potrzebujemy też kogoś do pierwszej '11-stki'. I jeśli nie odejdziemy od systemu z dwoma defensywnymi pomocnikami, musi być to ktoś z najwyższej półki, ktoś kto nie tylko zastąpi Nedveda jako lewego pomocnika, ale też jako lidera (jest jeszcze inna opcja: lewy pomocnik dobrze równoważący grę w ofensywie i defensywie + playmaker-lider).
No właśnie - gdybyśmy mieli jeszcze jednego lewego pomocnika, nie potrzebowalibyśmy już napastników. W pierwszym poście chodziło mi o to, że nie potrzebujemy napastników, bo bardziej potrzebni są nowi zawodnicy w innych formacjach. Gdyby Nedved miał już jakiegoś godnego następcę, to Palladino nie musiałby grać na lewym skrzydle, które nie jest jego nominalną pozycją, tylko w mógłby skoncentrować się na grze w ataku. Trzeba spróbować zimą, a latem już obowiązkowo sprowadzić kogoś, kto zastąpi Nedveda, a nie przekwalifikowywać na stałe na jego pozycję Palladino. Wtedy będzie czterech (a jeszcze w odwodzie wypożyczony do Empoli Giovinico) napastników i silne boki pomocy (no, można się jeszcze pokusić o jakiegoś dublera dla Camoranesiego, ale to już nie koniecznie).


''Czas jest względny, ale czasy są bezwzględne'' - Ferdynand K.
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2007, 16:37

Franz del Torino pisze:można się jeszcze pokusić o jakiegoś dublera dla Camoranesiego, ale to już nie koniecznie).
Rzeczywiście - nie koniecznie: Camoranesi ma już dwóch dublerów...


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Kogut W.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 czerwca 2007
Posty: 459
Rejestracja: 03 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2007, 13:45

Moim zdaniem Quagliarella jest od Palladino po prostu lepszy. Zaczynam też wątpić w ten "wielki talent" Raffaele, bo on już juniorem nie jest, a nadal nie pokazuje tego na co liczyliśmy. Nie będę żałował jeśli zamiast Palladino w koszulce Juve zobaczę Fabio.


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2007, 23:04

Quagliarella jest od Palladino zdecydowanie lepszy, i chętnie bym ich wymienił. Na chwilę obecną wydaje się to jednak mało realne, po sezonie będzie można zacząć coś działać w tym kierunku. Aktualnie nasze problemy leżą w innych pozycjach niż atak. Potrzebujemy jednego lub dwóch klasowych obrońców, nie zapominajmy też, że powrót Andrade będzie dla nas wielkim wzmocnieniem. Potrzebujemy też środkowego pomocnika, gdyż na Almirona i Tiago liczyć póki co nie można. Tak więc Quagliarella - tak, ale nie w pierwszej kolejności.


maciejka84

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 września 2005
Posty: 9
Rejestracja: 10 września 2005

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2007, 00:03

Ja też bym przystał na taką wymianę. Aczkolwiek to by znaczyło czterech bardzo mocnych napastników w składzie. Choć Iaquinta niby może grać na prawej pomocy...

A przy okazji - wobec ostatnich informacji o Diego, VdV i Lampardzie wyobraiłem sobie moje Juve marzeń na przyszły sezon:
Buffon - Grygera, Barzagli/Legrottaglie, Andrade, Chiellini - Camoranesi, Zanetti, Diego, VdV/Nedved - Del Piero/Quagliarella, Trezeguet/Iaquinta.

Oczywiście jeśli Nedved pogra jeszcze sezon. Natomiast jeśli chodzi o Zanettiego, to wstawiłem go tu po dzisiejszej asyście przy 2 golu Aleksa przeciw Lazio... miodzio po prostu...


..::<><::..
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2007, 00:10

maciejka84 pisze:Choć Iaquinta niby może grać na prawej pomocy...
Jeśli już to na prawym skrzydle. To jest pewna różnica (w tym konkretnym wypadku duża).


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
RavaneVialli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2007
Posty: 239
Rejestracja: 03 marca 2007

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2007, 00:34

Franz del Torino pisze:No właśnie - gdybyśmy mieli jeszcze jednego lewego pomocnika, nie potrzebowalibyśmy już napastników. W pierwszym poście chodziło mi o to, że nie potrzebujemy napastników, bo bardziej potrzebni są nowi zawodnicy w innych formacjach. Gdyby Nedved miał już jakiegoś godnego następcę, to Palladino nie musiałby grać na lewym skrzydle, które nie jest jego nominalną pozycją, tylko w mógłby skoncentrować się na grze w ataku. Trzeba spróbować zimą, a latem już obowiązkowo sprowadzić kogoś, kto zastąpi Nedveda, a nie przekwalifikowywać na stałe na jego pozycję Palladino. Wtedy będzie czterech (a jeszcze w odwodzie wypożyczony do Empoli Giovinico) napastników i silne boki pomocy (no, można się jeszcze pokusić o jakiegoś dublera dla Camoranesiego, ale to już nie koniecznie).
Kwestia w tym, że potrzebujemy snajpera, zastępcę Trezeguet. Na tzw. "pozycji Del Piero" może grać i Iaquinta, i Palladino, ale jeśli Trezeguet dozna kontuzji, to zabraknie nam klasycznego wysuniętego napastnika, który potrafi wykończyć akcję. Iaquinta to mimo wszystko bardziej wspomagający napastnik i jako kończący akcję czasem się gubi, Del Piero teraz gdy mniej biega a więcej stoi w polu karnym też to potrafi (z moich obserwacji wynika, że w polu karnym spędzą więcej czasu niż Trez!) ale jednak wolałbym kalsycznego finishera. Quagliarella to też support-striker. Wolałbym po prostu Huntelaara, który jest holenderską kopią naszego Trezeguet i w tej chwili zdecydownie najwiernijeszym jego następcą, z tą fantastyczną grą głową i "czajeniem się" w polu karnym. Niemniej jednak wymiana Palladino + kilka milionów euro za Quagliarellę byłaby jak najbardziej korzystna, bo Fabio to płkarz o klasę lepszy niż Raffalele. Ale do takich wymian (dwóch podobnych do siebie zawodników) zwykle nie dochodzi, więc scenariusz ten można włożyć między bajki.


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 16 grudnia 2007, 03:11

RavaneVialli pisze:Kwestia w tym, że potrzebujemy snajpera, zastępcę Trezeguet. (...) jeśli Trezeguet dozna kontuzji, to zabraknie nam klasycznego wysuniętego napastnika, który potrafi wykończyć akcję.(...)Wolałbym po prostu Huntelaara.
A gdy Treze będzie zdrowy nasze 20 milionów będzie grzecznie siedzieć na ławce i czekać na swoją szanse... :roll:


dudzio__

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 stycznia 2008
Posty: 1
Rejestracja: 22 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2008, 16:55

Z góry przepraszam ale nie wiem gdzie mogę umieścić taki temat.

Czy mógłby ktoś przetłumaczyć????
http://notizie.sport.alice.it/notizie/s ... 03255.html


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2008, 18:00

m-a-t-t-e-o pisze:
RavaneVialli pisze:Kwestia w tym, że potrzebujemy snajpera, zastępcę Trezeguet. (...) jeśli Trezeguet dozna kontuzji, to zabraknie nam klasycznego wysuniętego napastnika, który potrafi wykończyć akcję.(...)Wolałbym po prostu Huntelaara.
A gdy Treze będzie zdrowy nasze 20 milionów będzie grzecznie siedzieć na ławce i czekać na swoją szanse... :roll:
Dodałbym jeszcze: jeśli Treze bądzie zdrowy i W FORMIE :wink:


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 12 czerwca 2008, 18:57

Niewątpliwym argumentem przemawiającym za Huntelaarem jest fakt, że 3-ci sezon z rzędu strzela pow. 30 bramek. Malkontenci mogą mówić, że ligaholenderska jest słaba, ale mimo wszystko taka skuteczność robi wrażenie.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
RavaneVialli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2007
Posty: 239
Rejestracja: 03 marca 2007

Nieprzeczytany post 13 czerwca 2008, 00:31

tytus71 pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:A gdy Treze będzie zdrowy nasze 20 milionów będzie grzecznie siedzieć na ławce i czekać na swoją szanse... :roll:
Dodałbym jeszcze: jeśli Treze bądzie zdrowy i W FORMIE :wink:
Temat odkopany po długim czasie, wiele kwestii się zmieniło. Ale dodam w takim razie jeszcze, że Trezeguet kupiony za 22 miliony euro też nie był z miejsca graczem pierwszej jedenastki;) Ale po transferze Amauriego jedyną możliwością zakupu Huntelaara byłaby jednoczesna sprzedaż Trezeguet.


juve1986

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 maja 2008
Posty: 62
Rejestracja: 28 maja 2008

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2008, 16:09

Kogut Del Piero - Quagliarella w meczu z Rumunami wszedł za Del Piero i kompletnie nic nie pokazał!!! - no poza próbą wymuszenia karnego... );


Okoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2007
Posty: 416
Rejestracja: 18 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2008, 16:12

juve1986 pisze:Kogut Del Piero - Quagliarella w meczu z Rumunami wszedł za Del Piero i kompletnie nic nie pokazał!!! - no poza próbą wymuszenia karnego... );
Kogut Del Piero tego posta napisał jeszcze w 2007 r.Wtedy Fabio grał naprawdę nieźle więc skąd miał wiedzieć, że akurat w meczu z Rumunami nic FQ nie pokarzę :?: :lol:


juve1986

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 maja 2008
Posty: 62
Rejestracja: 28 maja 2008

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2008, 17:26

Okoni - nie patrzyłem na date posta...
z Włochów całkiem nieźle zagrał Cassano, ładnie kiwał, pokazał troche finezji... - aczkolwiek nie bardzo widziałbym go w Juve, może za 2 lata gdy Del Piero zakończy kariere, a Cassano będzie prezentował wysoką forme - by może wtedy mógłby przejśc do Juve... - za 2 lata w końcu będzie miał dopiero 27 lat...


ODPOWIEDZ