FELIETON - każdy Juventini musi przeczytać!!!

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
RavaneVialli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 marca 2007
Posty: 239
Rejestracja: 03 marca 2007

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 13:11



jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7309
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 70 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 14:04

Osobiście chciałbym "pół żartem pół serio" poruszyć kwestie pieniędzy na transfery, nad którą sam się zastanawiałem. :think:

Cytat z felietonu:
[...] Dlatego tym wszystkim, którzy narzekają, iż Secco „znowu poskąpił grosza", sugerowałby, by założyli fundusz na rzecz transferów ich ukochanego klub i przekazywali nań wszystkie posiadane środki, co by Juventus rósł w siłę, a piłkarzom żyło się dostatnio. Jednak gwarantuję, że gdyby nawet bohater tego felietonu dołączył do tego szacownego grona i całość swoich apanaży oddawał na ten zbożny cel, to zapewne nie uzbierałby się jakiś pokaźny trzosik. [...]
Przykładowo: jeżeli znalazłoby się na całym świecie 10 mln fanów Starej Damy, którzy zamiast np. koszulki, czy szalika zobowiązałoby się przeznaczyć 10 euro na oficjalny fundusz klubu, zbierający pieniądze na transfery, to Secco i spółka dysponowaliby kwotą 100 mln euro. Od tej kwoty odliczyć by trzeba zapewne jakiś podatek, ale i tak byłaby to imponująca suma. :dance:
Ostatnio zmieniony 13 maja 2008, 15:09 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 14:11

Sądzimy, że nie popełniłes błędu w mnożeniu. Po za tym to głupota :prochno:
Aha, co to znaczy "pół żartem, pół serio"? Takie wyjscie awaryjne, jak zaraz ludzie zaczną pisac jaki ten pomysł jest do ..... :) :smile:

W sumie pomysł tak bardzo do ..... :) nie jest, ale rozbroiłes mnie tym :prochno: To może robimy zżute na Diego? :D Albo innego van der Vaarta? :wink:


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 549
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 14:25

Gdyby tekst ten był napisany w bardziej "przyjaznym" języku zapewne moje wrażenie było by lepsze po przeczytaniu.
Troszkę zbyt wiele jakis upiększaczy i wyrazów kojarzących mi się z językiem polskim a nie z łatwym i przyjemnym felietonem.
Autor felietonu za język dostałby na marturce 12 pkt :) pisz wiersze ;]


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
nerinka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 337
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 15:49

Autor ma trochę grafomańskie zapędy, ale felieton da się przeczytać mimo, że język nie został dostosowany do przeciętnego odbiorcy. W zasadzie treść nie jest czymś odkrywczym.
Może Secco po wypadku zacznie bardziej zastanawiać się nad swoim życiem i swoja pracą? Dzięki temu doczekamy się świetnych transferów? Pomarzyć dobra rzecz ;). Myślę, że Giovinco powinien już ogrywać się w Turynie.


Juventus zawsze był i zawsze będzie historią mojej miłości.
Pavel Nedvěd
losbond

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 maja 2006
Posty: 150
Rejestracja: 08 maja 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 16:14

nerinka pisze:Autor ma trochę grafomańskie zapędy, ale felieton da się przeczytać mimo, że język nie został dostosowany do przeciętnego odbiorcy. W zasadzie treść nie jest czymś odkrywczym.
Może Secco po wypadku zacznie bardziej zastanawiać się nad swoim życiem i swoja pracą? Dzięki temu doczekamy się świetnych transferów? Pomarzyć dobra rzecz ;). Myślę, że Giovinco powinien już ogrywać się w Turynie.
Wypraszam sobie "przecietnego odbiorce" :prochno: , wcale przecietny nie jestem, tylko dlatego, ze artykul nie powalil mnie na kolana. Ale i tak brawo dla autora, ze tyle tekstu wysmarowal :bravo: , dla mnie szkolne wypracowanie to byla katorga, nie mowiac juz nic o takiej epopei 8) .

A co do Secco, to zastanawim sie czy ostanie, pomyslne wiadomosci o checi sciagniecia Giovinco z wyporzyczenia i nieoddawanie go Palermo to tylko i wylacznie zasluga Blanca (plus dla niego :ok: )? Moze i dobrze, ze Secco po wypadku jeszcze nie wzial sie za robote :whistle: , ale zeby nie byc zle zrozumianym - zycze mu jak najlepiej, niech szybko wraca do zdrowia :ok: .


Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
nerinka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 337
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 16:21

losbond pisze:
nerinka pisze:Autor ma trochę grafomańskie zapędy, ale felieton da się przeczytać mimo, że język nie został dostosowany do przeciętnego odbiorcy. W zasadzie treść nie jest czymś odkrywczym.
Może Secco po wypadku zacznie bardziej zastanawiać się nad swoim życiem i swoja pracą? Dzięki temu doczekamy się świetnych transferów? Pomarzyć dobra rzecz ;). Myślę, że Giovinco powinien już ogrywać się w Turynie.
Wypraszam sobie "przecietnego odbiorce" :prochno: , wcale przecietny nie jestem, tylko dlatego, ze artykul nie powalil mnie na kolana. Ale i tak brawo dla autora, ze tyle tekstu wysmarowal :bravo: , dla mnie szkolne wypracowanie to byla katorga, nie mowiac juz nic o takiej epopei 8) .
Przeciętny odbiorca to taki, który nie rozumie takiego języka - chodziło mi o zasadę zachowania formy komunikatu do odbiorcy. Jeżeli zrozumiałeś i dopiero wtedy Ci się felieton nie spodobał to OK ;-)


Juventus zawsze był i zawsze będzie historią mojej miłości.
Pavel Nedvěd
meca

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2005
Posty: 218
Rejestracja: 01 lutego 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 16:52

Przyznam, że odpuściłem w połowie tekstu, a i z tej pierwszej części, którą przeczytałem prawie nic nie pamiętam. Jednym słowem MASAKRA! Temu panu już podziękujemy.


mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 16:57

ciężko się czyta, treść też w sumie nic nowego mi nie objawiła...brak pointy...w sumie nic szczególnego, ale poczytać zawsze można :P


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 17:03

meca pisze:Przyznam, że odpuściłem w połowie tekstu, a i z tej pierwszej części, którą przeczytałem prawie nic nie pamiętam. Jednym słowem MASAKRA! Temu panu już podziękujemy.
Popieram ! Dodam tylko że gdybym to czytał o późniejszej porze prawdopodobnie zasnąłbym na klawiaturze. Nuda w stylu "Nad Niemnem".


Obrazek
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 18:50

Faktem jest, że felieton mógł być napisany prostszym i łatwiejszym językiem, jednak uważam, że wasza krytyka jest troszkę zbyt duża.
Moim zdaniem styl autora nie przeszkadza aż tak bardzo jak uważacie, mnie osobiście czytało się dosyć dobrze (zaletą jest to, że przez cały tekst musiałem być skupiony :)). Co prawda mogło być prościej - niektórych słów nawet nie rozumiałem ;), ale felieton uważam za niezły.
Z drugiej strony, właściwie, może napiszę inaczej - tekst niezły, felieton niekoniecznie :). Wiem, że sam nie był bym w stanie napisać czegoś podobnego.Tekst zachęcił też do przemyślenia paru ciekawych spraw, abstrachując od sportu.
Generalnie popieram zdanie autora, choć moim zdaniem, zbytnio skupił się na sprawach niezwiązanych bezpośrednio z tematem, a za mało na faktach.

Aha, nie podobało mi się wtrącenie polityczne, felieton musi być pisany subiektywnie, ale chyba niektóre tezy (konkretnie chodzi mi to wtrącenie o naszym premierze) można by zachować dla siebie.

Jeśli autor napisze jeszcze jeden felieton ... zapewne go przeczytam :).

ED:Łukasz, też zwróciłem na to uwagę.Nie wiem co autor miał na myśli, bo sądząc po pozostałej części tekstu wydaje się być kibicem Juventusu.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2008, 20:11 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 19:47

Lubię precyzyjny język, ale wydaje mi się, że w tym wypadku - paradoksalnie - autor uzyskał odwrotny efekt do zamierzonego: tekst zamiast stać się bardziej zwięzłym - przez użycie skomplikowanych zestawień wyrazowych zwyczajnie "rozciągnął" się i zatracił na przejrzystości.
Generalnie felieton niezły, aczkolwiek trochę za dużo w nim klasycznego "lania wody" a za mało konkretów. Ale i tak słowa uznania dla autora.

P.S. "Nie pomylę się, gdy napiszę, iż wielu fanów Starej Damy „wytransferowałoby" naszego dyrektora sportowego najchętniej w okolice Plutona (pod warunkiem, iż wiedzą oni o istnieniu tego ciała niebieskiego)." - to nie jest "jechanie" po Juventinich?


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 20:25

Łukasz pisze:P.S. "Nie pomylę się, gdy napiszę, iż wielu fanów Starej Damy „wytransferowałoby" naszego dyrektora sportowego najchętniej w okolice Plutona (pod warunkiem, iż wiedzą oni o istnieniu tego ciała niebieskiego)." - to nie jest "jechanie" po Juventinich?
Raczej wątpię aby celem felietonisty było "jechanie" swojego docelowego odbiorcy... :P Ja odebrałem to jako żart, beznadziejny zresztą...


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 795
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 21:56

Właśnie skończyłem to czytać.
Mogło być to napisane prostszym językiem. Trochę słów nie zrozumiałem. Czytanie tego nie spowodowało uśmiechu na moim pyszczku.
Gdyby było to napisane bardziej 'normalnie' (czyt. zrozumiale dla mnie) to byłoby o niebo lepiej...
Mnie nie przypadło do gustu, ale szacuneczek dla tego kto to napisał. Mimo tego, że mi się nie podoba.
Dla mnie taki język to w wierszach czy innych tego typu tekstach.

Proszę się nie śmiać. Nie jestem dobry z polskiego :C


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2008, 22:20

Felieton uważam za ... zbyt monotonny z nieudanymi żartami który jest zbyt wyrafinowany, jednak dla mnie przystępny :wink:
Myśl autora ciekawa, jednak nie jest to nic nadzwyczajnego. Cieszy mnie fakt ,że ktoś poświęcił swój czas, aby napisać to w TAKI sposób :)
Największą wadą tego felietonu są ... żarciki :P Czytając felieton przypomniał mi się skecz Grzegorza Halamy o żarcie przeintelektualizowanym ( :D ).

Mimo wszystko warto poświęcić swój czas na przeczytanie tego felietonu :wink:

ocena 4/6 :smile:


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
ODPOWIEDZ