"Prison Break"
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
kouba pisze:mnowomiejsky pisze:A w 04x22 Michael odjedzie z Sarą ku zachodowi słońca i zobaczymy napisy końcowe.nie bardzo
"Wentworth zdradził również, że on i jego koledzy z planu podpisali kontrakt na siedem (!) sezonów Prison Break."
pisze tak na prisonbreak.org.pl/ciemna-strona-scofielda
Wiem o tym, nawet tego samego newsa tłumaczyłem dla skazanynasmierc.pl Tyle że sam Wentworth uważa, że serial powinien się skończyć wcześniej i że nie powinni go wlec tak długo. Na konferencji prasowej w Izraelu zasugerował, że 4 sezon będzie ostatnim.
Ale - jak uczy nas życie - nigdy nic nie wiadomo...
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
mnowomiejsky pisze: No chyba że wymyślą coś, co powali z nóg i wyda się naprawdę sensowne. Tak czy siak będą musieli wybrnąć z sytuacji, że LJ faktycznie słyszał, jak ją zabijali. W końcu Sara spotka się z LJ i co?... Zonk.
Ale po co mieliby to robić? Mówię o tych co porwali LJ i Sarę??
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Martin pisze:Po co mieliby na oczach/uszach LJ zabijać fałszywą Sarę??
Po to żeby w przyszłości można z niej skorzystać gdyby coś poszło nie tak. Jest to głupota scenarzystów przywracać Sarę do życia ale na dobrą sprawę furtkę zostawili sobie otwartą bo każdy wątek o Sarze w serialu był traktowany bardzo ogólnie
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
tabo89 pisze:nawet nie tyle ze LJ slyszal jak ja zabijali ale o ile mnie pamiec nie myli to Linc mowil wyraznie ze Sara nie zyje czyli to jej glowa musiala tam byc w tym pudle. gdyby to nie byla jej glowa to by tak nie mowil, bo niby na jakiej podstawie
Zawsze pozostaje opcja podłożenia innej głowy i "zrobienia" jej na Sare. Pewnie Firma ma takie możliwości. A Linc zapewne nie przyglądał się tej głowie z każdej stronyAle jak mówię to wszystko to zwykłe gdybanie...
- YoUri`
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 października 2002
- Posty: 472
- Rejestracja: 12 października 2002
A dla mnie to jest jedna wielka bzdura i dowód na to, że scenarzyści stracili kontrolę i wizję tego, co robią. Po mojemu to jeżeli już ktoś schodzi z tego świata przez dekapitację to jest to raczej proces nieodwracalny. Takie naciąganie, że przed LJ'em oni odegrali scenkę/słuchowisko mordu (PO CHOLERĘ?), albo że Linc nie zauważył szczegółów twarzy, no błagam was, to jest większy absurd niż ucieczka z Sony między setką żołnierzy. Nie wiem, czy 4 sezon to dobra wiadomość. Ten serial mógł być legendą. A skończy jako zapchajdziura ramówki.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Gdybacie, ale macie rację z tym "nieprzyglądaniem się przez Lincolna głowie w pudełku". Jak przeczytacie te wywiady z tymi całymi producentami, to tym właśnie się tłumaczą: "a bo głowę było widać tylko przez ułamek sekundy", "a bo Lincoln nie wziął jej do ręki i nie zaczął się jej uważnie przyglądać", "a bo to mogła być spreparowana i tylko podobna głowa".
Narzekacie, a wejdźcie na pierwsze z brzegu amerykańskie forum PB. Dwa posty na sto to krytyka tego pomysłu, a pozostałe dziewięćdziesiąt osiem to na wpół orgazmy z powodu powrotu wątku "MiSa" - Michael+Sara. Producenci tłumaczą się też "wolą ludu". Lud chciał, lud dostanie. Kropka.
A ja i tak to będę oglądał![]()
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Nie wiem czemu, ale od momentu rzekomej śmierci Sary wciąż miałem wrażenie, że jej temat powróci, ale nie jako osoby, za którą Michael będzie się mścił lecz jako żywej. Już wtedy wydawało mi się to bardzo nieprawdopodobne, że firma zabiła Sarę. Jak już ktoś wcześniej powiedział firma miała możliwości by ta głowa wyglądała jak jej. Wciąż nie wiemy kim jest ta firma, czym się zajmuje, kim jest Whistler, po co wzięli do ekipy Mahone'a... może potrzebują Sary do czegoś, tzn potrzebują Micheala, a on dla Sary zrobi wszystko... Pozostaje tylko czekać.
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Ja proponuję petycję o powrót Abruzziego. Jestem ciekaw jakby się z tego wywinęli![]()
To co robią scenarzyści pokazuje, że z każdej śmierci bohatera można się wywinąć tylko dlatego, że "lud tego chce"... Widać, że kapucha im do łba uderzyła. Smutne, bo serial miał naprawdę potencjał.
Ale i tak będę oglądał
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- YoUri`
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 października 2002
- Posty: 472
- Rejestracja: 12 października 2002
Nie trać nadziei chłopie. Przecież mógł mieć kamizelkę kuloodporną ze zbiorniczkami czerwonej farby, a Mahone po całej akcji nie przyglądał mu się za długo, więc John jeszcze może powrócić!artoni pisze:Abruzzi, jeszcze raz to popdkreślam, był wielki.
Moja ulubiona postać.
Raczej żywego już nie zopbaczymy, bo byłoby to zbyt piękne, ale liczę na pogrzeb w serialu...
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
http://www.film.org.pl/prace/50_prawd_prison_break.html
Całkiem ciekawy artykuł. Zafascynowanym w PB polecam omijać z daleka. Albo podejść z dużym dystansem
Całkiem ciekawy artykuł. Zafascynowanym w PB polecam omijać z daleka. Albo podejść z dużym dystansem

Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013