"Prison Break"

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 marca 2008, 16:31

kouba pisze:
mnowomiejsky pisze:A w 04x22 Michael odjedzie z Sarą ku zachodowi słońca i zobaczymy napisy końcowe.
nie bardzo :P
"Wentworth zdradził również, że on i jego koledzy z planu podpisali kontrakt na siedem (!) sezonów Prison Break."
pisze tak na prisonbreak.org.pl/ciemna-strona-scofielda
Wiem o tym, nawet tego samego newsa tłumaczyłem dla skazanynasmierc.pl Tyle że sam Wentworth uważa, że serial powinien się skończyć wcześniej i że nie powinni go wlec tak długo. Na konferencji prasowej w Izraelu zasugerował, że 4 sezon będzie ostatnim.
Ale - jak uczy nas życie - nigdy nic nie wiadomo...


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 28 marca 2008, 19:45

mnowomiejsky pisze: No chyba że wymyślą coś, co powali z nóg i wyda się naprawdę sensowne. Tak czy siak będą musieli wybrnąć z sytuacji, że LJ faktycznie słyszał, jak ją zabijali. W końcu Sara spotka się z LJ i co?... Zonk.
Ale po co mieliby to robić? Mówię o tych co porwali LJ i Sarę??


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 988
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 28 marca 2008, 19:52

Martin pisze:Ale po co mieliby to robić? Mówię o tych co porwali LJ i Sarę??
zeby pokazac Lincolnowi ze to nie zarty? nic innego nie potrafie wymyslic :P


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 08:54

Po co mieliby na oczach/uszach LJ zabijać fałszywą Sarę??


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 09:58

Martin pisze:
Po co mieliby na oczach/uszach LJ zabijać fałszywą Sarę??
Po to żeby w przyszłości można z niej skorzystać gdyby coś poszło nie tak. Jest to głupota scenarzystów przywracać Sarę do życia ale na dobrą sprawę furtkę zostawili sobie otwartą bo każdy wątek o Sarze w serialu był traktowany bardzo ogólnie


tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 11:58

nawet nie tyle ze LJ slyszal jak ja zabijali ale o ile mnie pamiec nie myli to Linc mowil wyraznie ze Sara nie zyje czyli to jej glowa musiala tam byc w tym pudle. gdyby to nie byla jej glowa to by tak nie mowil, bo niby na jakiej podstawie


Obrazek
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 12:02

tabo89 pisze:
nawet nie tyle ze LJ slyszal jak ja zabijali ale o ile mnie pamiec nie myli to Linc mowil wyraznie ze Sara nie zyje czyli to jej glowa musiala tam byc w tym pudle. gdyby to nie byla jej glowa to by tak nie mowil, bo niby na jakiej podstawie
Zawsze pozostaje opcja podłożenia innej głowy i "zrobienia" jej na Sare. Pewnie Firma ma takie możliwości. A Linc zapewne nie przyglądał się tej głowie z każdej strony :wink: Ale jak mówię to wszystko to zwykłe gdybanie...


YoUri`

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2002
Posty: 472
Rejestracja: 12 października 2002

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 13:36

A dla mnie to jest jedna wielka bzdura i dowód na to, że scenarzyści stracili kontrolę i wizję tego, co robią. Po mojemu to jeżeli już ktoś schodzi z tego świata przez dekapitację to jest to raczej proces nieodwracalny. Takie naciąganie, że przed LJ'em oni odegrali scenkę/słuchowisko mordu (PO CHOLERĘ?), albo że Linc nie zauważył szczegółów twarzy, no błagam was, to jest większy absurd niż ucieczka z Sony między setką żołnierzy. Nie wiem, czy 4 sezon to dobra wiadomość. Ten serial mógł być legendą. A skończy jako zapchajdziura ramówki.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2008, 20:34

Gdybacie, ale macie rację z tym "nieprzyglądaniem się przez Lincolna głowie w pudełku". Jak przeczytacie te wywiady z tymi całymi producentami, to tym właśnie się tłumaczą: "a bo głowę było widać tylko przez ułamek sekundy", "a bo Lincoln nie wziął jej do ręki i nie zaczął się jej uważnie przyglądać", "a bo to mogła być spreparowana i tylko podobna głowa".
Narzekacie, a wejdźcie na pierwsze z brzegu amerykańskie forum PB. Dwa posty na sto to krytyka tego pomysłu, a pozostałe dziewięćdziesiąt osiem to na wpół orgazmy z powodu powrotu wątku "MiSa" - Michael+Sara. Producenci tłumaczą się też "wolą ludu". Lud chciał, lud dostanie. Kropka.
A ja i tak to będę oglądał :P


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 30 marca 2008, 10:16

Nie wiem czemu, ale od momentu rzekomej śmierci Sary wciąż miałem wrażenie, że jej temat powróci, ale nie jako osoby, za którą Michael będzie się mścił lecz jako żywej. Już wtedy wydawało mi się to bardzo nieprawdopodobne, że firma zabiła Sarę. Jak już ktoś wcześniej powiedział firma miała możliwości by ta głowa wyglądała jak jej. Wciąż nie wiemy kim jest ta firma, czym się zajmuje, kim jest Whistler, po co wzięli do ekipy Mahone'a... może potrzebują Sary do czegoś, tzn potrzebują Micheala, a on dla Sary zrobi wszystko... Pozostaje tylko czekać.


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 30 marca 2008, 10:29

Ja proponuję petycję o powrót Abruzziego. Jestem ciekaw jakby się z tego wywinęli :D
To co robią scenarzyści pokazuje, że z każdej śmierci bohatera można się wywinąć tylko dlatego, że "lud tego chce"... Widać, że kapucha im do łba uderzyła. Smutne, bo serial miał naprawdę potencjał.
Ale i tak będę oglądał ;)


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
artoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2005
Posty: 235
Rejestracja: 30 września 2005

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2008, 15:44

Abruzzi, jeszcze raz to popdkreślam, był wielki.
Moja ulubiona postać.
Raczej żywego już nie zopbaczymy, bo byłoby to zbyt piękne, ale liczę na pogrzeb w serialu...


YoUri`

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2002
Posty: 472
Rejestracja: 12 października 2002

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2008, 18:26

artoni pisze:Abruzzi, jeszcze raz to popdkreślam, był wielki.
Moja ulubiona postać.
Raczej żywego już nie zopbaczymy, bo byłoby to zbyt piękne, ale liczę na pogrzeb w serialu...
Nie trać nadziei chłopie. Przecież mógł mieć kamizelkę kuloodporną ze zbiorniczkami czerwonej farby, a Mahone po całej akcji nie przyglądał mu się za długo, więc John jeszcze może powrócić!


artoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2005
Posty: 235
Rejestracja: 30 września 2005

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2008, 20:07

To ja mam wersje ostateczną. John ubrany w gajerek i ze spluwą i krzyżykiem w łapie będzie leżał w trumnie podczas własnego pogrzebu i nagle wstanie :D
Dobre co?
W końcu katolik to może zmartwychwstać...


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2008, 14:36

http://www.film.org.pl/prace/50_prawd_prison_break.html

Całkiem ciekawy artykuł. Zafascynowanym w PB polecam omijać z daleka. Albo podejść z dużym dystansem :)


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
ODPOWIEDZ