Liga Mistrzów 2007/2008
- Pajo1906
- Juventino
- Rejestracja: 23 maja 2007
- Posty: 316
- Rejestracja: 23 maja 2007


Bramki Wycięte ze skrótu TVP2
AVI | Xvid | 640x480
0:1 C.Ronaldo
Kod: Zaznacz cały
http://odsiebie.com/pokaz/90382---8540.html
Kod: Zaznacz cały
http://odsiebie.com/pokaz/90400---e313.html


Bramki Wycięte ze skrótu TVP2
AVI | Xvid | 640x480
0:1 Bojan Krkić
Kod: Zaznacz cały
http://odsiebie.com/pokaz/90324---4600.html




- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Arsenal, który podejmował u siebie Liverpool w moim przekonaniu był drużyną nieco lepszą od The Reds, mimo to zdołali jedynie bramkowo zremisować z ekipą Rafy Beniteza. Za tydzień na Anfield to Liverpool, będzie miał łatwiejsze zadanie, ponieważ to Arsenal będzie musiał się odsłonić i pokazać pazur w meczu na wyjeździe. Nie możemy tutaj wskazać faworyta, ponieważ obie drużyny w swoich szeregach mają wystarczająco dobrych piłkarzy by rozstrzygnąć następny mecz na swoją korzyść.
Na Sukru Saracoglu w Stambule po raz kolejny mogliśmy zobaczyć, iż futbol może być nieprzewidywalny i jedno zagranie może diametralnie zmienić losy każdego spotkania. Do przerwy wszystko było ok. Chelsea zgodnie z przewidywaniami wygrywała 0:1 po samobójczym trafieniu Deivida. Jednakże po przerwie to gracze Zico przejęli inicjatywę i zdołali wyrównać na 1:1, po kilku nie udanych atakach ekipy z Londynu drugi raz w tym meczu błysnął Deivid, trafił on jednak tym razem do bramki przeciwnik i zdobywając cudowną bramkę z 30 metrów ustalił wynik spotkania na 2:1. Jak widać w dzisiejszych czasach nie ma już słabych drużyn z wszystkimi trzeba się liczyć. Jestem niezmiernie ciekawy jak w Londynie poradzą sobie Turcy, albowiem na dzień dzisiejszy są o jeden krok bliżej półfinału niż gracze Avrama Granta.
Na Sukru Saracoglu w Stambule po raz kolejny mogliśmy zobaczyć, iż futbol może być nieprzewidywalny i jedno zagranie może diametralnie zmienić losy każdego spotkania. Do przerwy wszystko było ok. Chelsea zgodnie z przewidywaniami wygrywała 0:1 po samobójczym trafieniu Deivida. Jednakże po przerwie to gracze Zico przejęli inicjatywę i zdołali wyrównać na 1:1, po kilku nie udanych atakach ekipy z Londynu drugi raz w tym meczu błysnął Deivid, trafił on jednak tym razem do bramki przeciwnik i zdobywając cudowną bramkę z 30 metrów ustalił wynik spotkania na 2:1. Jak widać w dzisiejszych czasach nie ma już słabych drużyn z wszystkimi trzeba się liczyć. Jestem niezmiernie ciekawy jak w Londynie poradzą sobie Turcy, albowiem na dzień dzisiejszy są o jeden krok bliżej półfinału niż gracze Avrama Granta.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Ja zaryzykuję stwierdzenie, że Fenerbahce zagrało najsłabszy mecz u siebie w tej edycji LM. Grało zbyt zachowawczo, widać że się przestraszyli Chelsea. Gol Deivida dla mnie najładniejszą bramką tej edycji. W rewanżu stawiam 65/35 dla Chelsea.
Mecz Arsenal-liverpool nudny. Tak jak każdy mecz The Reds. Ja po prostu nie mogę na nich patrzeć. życzę im jak najgorzej. W sumie każdemu życzę jak najgorzej oprócz Fenerbahce 8) .
Co do piłkarzy, którymi interesuje się Juve: Clichy mi w niczym nie zaimponował. Lepiej wypadł Flamini. Dla mnie sto razy lepszy od łysego latino - Almirona. W rewanżu 50/50. O tym kto awansuje zadecyduje dyspozycja dnia.
PS. co z Appiahem ?
Mecz Arsenal-liverpool nudny. Tak jak każdy mecz The Reds. Ja po prostu nie mogę na nich patrzeć. życzę im jak najgorzej. W sumie każdemu życzę jak najgorzej oprócz Fenerbahce 8) .
Co do piłkarzy, którymi interesuje się Juve: Clichy mi w niczym nie zaimponował. Lepiej wypadł Flamini. Dla mnie sto razy lepszy od łysego latino - Almirona. W rewanżu 50/50. O tym kto awansuje zadecyduje dyspozycja dnia.
PS. co z Appiahem ?
- Radek_88
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 1179
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Przy samobojczej bramce tez 'blysnal'?zoff pisze:[...] po kilku nie udanych atakach ekipy z Londynu drugi raz w tym meczu błysnął Deivid[...]

Co do meczu z udzialem Turkow, to niby mimo zwyciestwa dalej nie sa faworytami, ale wystarczy jedna bramka na Stamford Bridge (a Fenerbahce jest nieprzewidywalne) i Chelsea moze miec spore problemy. Tak wiec w rewanzu moze byc ciekawie.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Za nami wtorkowe rewanże ćwierćfinałowe. I same złe wiadomości.
Pierwsza to awans Liverpoolu. Benitezowi znowu się udało. To trener idealny na fazę pucharową LM. Jeszcze lepszy niż Ancelotti. The Reds grali strasznie nudno, ale strasznie efektywnie. świetnie rozpracowali i wypunktowali Arsenal, trzeba przyznać. Choć początek meczu należał do młokosów Wengera.
Ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego Wenger musi się bawić w zmienianie pozycji piłkarzom? Nie wiem co go popchnęło by uczynić z Eboue' prawego pomocnika. Koleś nie ma odpowiednich kwalifikacji technicznych i motorycznych. Biegnie z piłką i zaraz oddaje. A jeśli próbuje mieszać, to zaraz gubi piłkę. To, co starczało mu w grze ofensywnej jako obrońca, nie kwalifikuje się na rolę skrzydłowego.
Podobnie z Toure - kiedyś jeden z najlepszych środkowych obrońców, dzisiaj musi grać na prawej obronie. Po co? A ten Diaby to już zaliczył każdą pozycję na boisku.
Druga zła wiadomość to porażka Fenerbahce. Teraz już nie ma drużyny, której dobrze życze w LM. Teraz tylko źle życzę. I jest to oczywiście Liverpool.
Pierwsza to awans Liverpoolu. Benitezowi znowu się udało. To trener idealny na fazę pucharową LM. Jeszcze lepszy niż Ancelotti. The Reds grali strasznie nudno, ale strasznie efektywnie. świetnie rozpracowali i wypunktowali Arsenal, trzeba przyznać. Choć początek meczu należał do młokosów Wengera.
Ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego Wenger musi się bawić w zmienianie pozycji piłkarzom? Nie wiem co go popchnęło by uczynić z Eboue' prawego pomocnika. Koleś nie ma odpowiednich kwalifikacji technicznych i motorycznych. Biegnie z piłką i zaraz oddaje. A jeśli próbuje mieszać, to zaraz gubi piłkę. To, co starczało mu w grze ofensywnej jako obrońca, nie kwalifikuje się na rolę skrzydłowego.
Podobnie z Toure - kiedyś jeden z najlepszych środkowych obrońców, dzisiaj musi grać na prawej obronie. Po co? A ten Diaby to już zaliczył każdą pozycję na boisku.
Druga zła wiadomość to porażka Fenerbahce. Teraz już nie ma drużyny, której dobrze życze w LM. Teraz tylko źle życzę. I jest to oczywiście Liverpool.
- |ViRuS|
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2006
- Posty: 63
- Rejestracja: 05 lipca 2006
Trudno się mówi. Zostają jeszcze dwa mecze i mam nadzieję że Roma zagra niesamowity mecz i awansuje dalej , co napewno było by dla nas jeszcze jakąś iskierka nadzei na 2 miejsce w tabeli. Liczę także na Shalkę.Zawszę jest ciekawiej jak czarny koń rozgrywek dociera tak daleko. 

- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
akcja pewnie jedna z najlepszych w historii pilki noznej. i co najwazniejsze nie zrobil niewiadomo jaki zawodnik z cieniakami. tylko walcott zrobil to z jednym z najlepszych zespolow na swiecie jakim na pewno jest l'pool. ponadto jak wazna bramka, w jak zaawansowanej fazie lm.ArtHur pisze:Świetny mecz na Anfield. Cudna akcja Walcotta, a karny dla the Reds z kapelusza... No trudno. W każdym razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują angielski finał.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Pytanie,jak zaprezentuje się Liverpool przeciwko Chelsea...Co do dzisiejszego spotkania-nie wierzę,aby Roma była w stanie cokolwiek zrobić...U siebie ManU jest jeszcze silniejszy.Anglicy są w naprawdę świetnej formie i nie chciałbym być prorokiem,ale to oni zasługują na tytuł LM w tym roku...
- losbond
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2006
- Posty: 150
- Rejestracja: 08 maja 2006
Masz sporo racji, ale ja licze na Barce - niech wyeliminuje MU w polfinale. Powod jest prosty - nie chce ogladac angielskiego finalu :naughty:mrozzi pisze:Pytanie,jak zaprezentuje się Liverpool przeciwko Chelsea...Co do dzisiejszego spotkania-nie wierzę,aby Roma była w stanie cokolwiek zrobić...U siebie ManU jest jeszcze silniejszy.Anglicy są w naprawdę świetnej formie i nie chciałbym być prorokiem,ale to oni zasługują na tytuł LM w tym roku...
Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
Che Juventus!
- blazejrondel
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2006
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 października 2006
Chelsea fuksiarze powinni dostać ze 3;0 a zremisowali no ale taki jest futtball. Strasznie niesprawiedliwy wynik.