Serie A (30): Inter 1-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 688
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 08:51

Wygrana 2:1 Cieszy gra poszczególnych zawodników też ;)
Więc nie pozostaje mi nic więcej jak podskoczyć z radości :dance:

PS:Ciekawe ilu teraz sezonowców się zarejestruje xD ?


Obrazek
kita93

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 stycznia 2008
Posty: 1
Rejestracja: 24 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 09:58

FORZA JUVE inter lider pewny wygranej ale nasz juventus jest najlepszy :D :D :D :D


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1579
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:05

Emocje i radosc,to cechy,ktorych nie da sie do konca opisac.
Wczorajszy mecz...poprostu klasa sama w sobie.Udowodnilismy,ze jestesmy lepsi od "miSZCZow" i potrafimy grac z z dobrymi klubami.Tego nie da sie opisac radosc po golach i male pretensje do Alexa,a bardziej zal,ze nie wykorzystal swoich szans,ale to juz nie ma znaczenia wazne ,ze wygralismy.

Ps-ehh i ta nerwowka pod koniec meczu na czacie i odliczanie do konca :twisted:

Oby takich meczow jak najwiecej(oczywiscie z wygrana Juve :wink: )

Pozdro dla wszystkich kibicow Juve,a szczegolnie tych z czatu :!:
Forza Juve :!:


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:09

Ja dziś w innym stylu:

Serce pękło mi z dumy, miałem 3 orgazmy i 2 razy się popłakałem ze szczęścia.

Bez odbioru 8)


Obrazek
Pablo109

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 grudnia 2006
Posty: 9
Rejestracja: 01 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:14

Mecz był naprawdę emocionujący.Nad naszym zwycięstwem zadecydował błąd sedziego nareszcie na nasza korzysc. Szkoda ze Del Piero nie trafił na 3.0 to byłoby po meczu. Juve sprawiło mi najlepszy prezent na urodziny


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:22

Ha jak wspaniale obudzic sie i uswiadomic sobie, ze stuknelismy tych ... na ich terenie. Ahahahaahaha :D :bravo: :dance: :whistle:
Tak do strony personalnej to Molinaro znowu slabo, fantastycznie Sissoko, Camor swietnie ale po kazdym stalym fragmencie kompletnie odpuszczal krycie, swietnie Gigi, Alex sie przebudzil i pojechal z Materacem oraz zanotowal piekna asyste... ale co sie tam rozdrabniac bede, trzeba sie delektowac ta chwila.


calma calma
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:24

Dragon pisze:Serce pękło mi z dumy, miałem 3 orgazmy i 2 razy się popłakałem ze szczęścia
Jest Ci wybaczone [;

Mecz kapitalny w wykonaniu Juve. Fenomenalnie Buffon, niech wszyscy porównujący do niego Casillasa wejdą na drzewo i już z niego nie schodzą. Słowa uznania dla całej naszej defensywy, zwłaszcza dla Chielliniego i Legro, chociaż Grygera też niczego sobie. Molinario też na poziomie. W przodzie bardzo dobrze Camor, no i niezniszczalny Nedved. Jemu musieliby urwać głowę, żeby zszedł z boiska. Sissoko - świetny zakup, ściana w środku pola, rozbijał ataki Interu jeden po drugim. Alex - klasa światowa, ale wykończenie jak na podwórku. Materazzi gdy wychodził z Alexem 1 na 1 to mógłby nogami ziarno młócić - kompletny wiatrak zrobiony z Materaca. Trezeguet cały mecz się pęta tam i sam, ale w końcu dokłada nogę gdzie trzeba i podwyższamy prowadzenie.

EDIT:
Bybym zapomniał: dla takich chwil warto żyć! Warto było zostać z Juve nawet w Serie C! A wielki Inter na kolanach!


Adis

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 lutego 2008
Posty: 36
Rejestracja: 02 lutego 2008

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:29

Większą radość mam z tego, że Inter przegrał, niż że Juve wygrało!

Teraz sie zastanawiam nad jednym,
z jednej strony chciałbym, abyśmy powalczyli jeszcze o 2 miejsce,
z drugiej strony wolałbym triumfującą Romę.

Jedno wyklucza drugie...

Nie wiem jaki układ tabeli lepszy (ogółem):

1. Inter
2. Juve
3. Roma

czy:
1. Roma
2. Inter
3. Juve

W ogóle innego scenariusza nie biorę pod uwagę, Inter nie może wygrać, a Juve nie może być trzecie.


Pozdrawiam Fanów


P.S: Co by się działo... jakbyśmy nie zagrali w tamtych pamiętnych trzech meczach tak słabo?


I życzenia dla Fanów :
1. Juve wszystko wygrywa
2. Inter przegrywa z trudnymi rywalami: Lazio, Fiorentina, Milan + remis ;)
3. Roma dwa potknięcia...

Z całego serduszka Wam tego życzę!


Okoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2007
Posty: 416
Rejestracja: 18 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:30

No i Inter na kolanach :D .Udowodniliśmy Interowi, że nawet jak wrócimy z serie B jesteśmy od nich lepsi.Trochę mnie zawiódł Del Piero :? w następnym meczu wolałbym zobaczyć Iaquinte od pierwszej minuty.Bravo Juve dla takich chwil warto żyć :D :D :D


longer89

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2008
Posty: 2
Rejestracja: 09 marca 2008

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:35

Po ostatnich meczach zacząłem wątpić w Ranieriego, ale to jak wczoraj ustawił zespół naprawde godne podziwu. Szczególnie ustawienie Camoranesiego w środku pola było strzałem w "10". Gra całego zespołu znakomita, w szczególności Sissoko i Chiellini. Najgorzej wypadł chyba co nie jest nowością Molinaro (troche za dużo akcji szło prawą stroną Interu). No i przede wszystkim szkoda że Del Piero zachowywał się tak egoistycznie (mam tu na myśli okazje z początku meczu, gdzie mógł zostawić piłke Salihamidziciowi, no i jak nie podał do Treze). Ale i tak wielkie brawa za wynik a szczególnie za jakość naszej gry. Teraz tylko czekać żeby Inter znów stracił punkty i Roma ich dogoniła. Z dwojga złego chyba lepiej żeby Rzymianie wygrali lige :)


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 10:43

Trochę brak mi teraz kibiców interu, dyskusja stała by sie dużo ciekawsza.
No ale cóż, można się było tego spodziewać :twisted:


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 11:17

Tyle czekałem na ten mecz, gdy do niego doszło aż tak go nie przeżywałem bo nie mogłem oglądać na żywo. Wierzyłem w chłopaków, myślałem ze spokojnie sobie poradzą. Spodziewałem się nudnego meczu. Na początku niby taki był ale końcówki to myślałem że normalnie nie wytrzymam. Strasznie się obawiałem ze nas dojda na 2-2 bo chyba 3 sezony temu nas to spotkało.
Strasznie sie cieszę z tego zwycięstwa, 3 pkt są dla mnie tłem ważne na inter jest na kolanach, co to za uczucie, wspaniałe, no super po prostu.
Jeszcze 9 kolejek do końca, mysle ze mediolańczycy juz nie odpuszczą, ale 2 miejsce jest w naszym zasięgu. Trzecie jest dobre i jak go obronimy to będę zadowolony, ale po takim meczu to by się się chciało mistrzostwa świata.
Gdybyśmy wygrali z Empoli to właśnie tracilibyśmy zalediwe 4 pkt. do Romy a w perspektywie aż 9 meczy to prawie żadna różnica. No ale cóż. Jedziemy na tym co mamy.

GRAZIE JUVEBTUS! FORZA JUVENTUS!


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 209
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 11:46

YEAH

Po meczu trochę wypiłem, dziś zobaczyłem, że wszystkie paznokcie zjadłem. Musiało to mieć miejsce między 85 a 93 minutą :smile:


BUAHAUHA Święta nie mogły zacząć się dla nas lepiej :D


Obrazek
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 12:23

Tak grający Juventus chciałbym zawsze oglądać. To był inny zespół niż ten, który męczy się z Empoli, Catanią czy Regginą i przegrywa w ten sposób Scudetto, ta drużyna grała z pasją, maksymalnym zaangażowaniem i wiarą w zwycięstwo. Wczoraj na San Siro zobaczyliśmy ten stary, dobry Juventus, którego lękają się najlepsze zespoły w Europie. Kapitalne spotkanie rozegrali wszyscy zawodnicy, bez wyjątku, a symbolem tego zwycięstwa jest według mnie Nedved, grający z krwawiącym nosem. Oprócz wielkiej radości po wygranej odczuwam jednak pewien niedosyt, pewnie przesadzam i wybrzydzam, ale pokonanie Interu na ich terenie w stosunku 0:3 lub 0:4 (a było to możliwe!) byłoby czymś więcej niż spełnieniem najśmielszych marzeń. I nasuwa się od razu pytanie: czy nie można było tak zagrać ze słabszymi drużynami i nie tracić ważnych punktów? Teraz trzeba się skupić przede wszystkim na walce o drugie miejsce, które moim zdaniem jest ciągle realne.

Non vincente mai!


:roll:
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 23 marca 2008, 12:31

Fakt faktem przy pierwszej bramce był spalony,ale sędzia boczny mógł tego nie dostrzec,w końcu w momencie podania Treze wracał ze spalonego,a obrońca nieco się cofnął.Wszystko nastąpiło tak błyskawicznie,że cała sytuacja rzeczywiście mogła pozostać bez echa.Jakby nie było zasłużyliśmy na to zwycięstwo i aż się nie chce wierzyć,że nie wygraliśmy 3-0 czy nawet 4-0...Najbardziej zabawną wypowiedź czytałem dzisiaj na jednym z serwisów.Była to mianowicie wypowiedź Zanettiego,który stwierdził,że z przebiegu meczu jego zespół zasłużył na więcej,co najmniej na remis....Czyż to nie jest zabawne?Wszyscy wiemy,że nie mogło być inaczej.Z kolei kibice klubu z Mediolanu uważają,że "Juventus w drugiej połowie by na kolanach chodził,gdyby z 3 metrów trafił Stanković,a w poprzeczkę nie uderzył Cruz"...Zapomnieli chyba jednak o fakcie,że Cesar uratował ich przed przegraną 5-0....Forza magica squadra!!!!!!!!!


Zablokowany