Serie A (24): Reggina 2-1 JUVENTUS
- romaneq
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2003
- Posty: 209
- Rejestracja: 15 maja 2003
Leniup i masz całkowitą rację. Ale są takie mecze jak ten, że nic nie wychodzi. Mimo, że grali padake nie należy puścić płazem tego co ten "sprawiedliwy" wyprawiał. Faul na Malijczyku był w pierwszej połowie należał nam się karny. Alex pewnie by bramkę strzelił grało by się im inaczej.leniup pisze:Pierdzielicie głupoty. Sędzia to sędzia tamto. Juve grał padakę i gdyby nie niezawodny Alex skończyłoby się pewnie i tak 0-1. Ciężko się gra przeciwko drużynie broniącej się jedenastoma zawodnikami ale gra Juve była fatalna, skuteczność jeszcze gorsza. To co wyrabiał Camoranesi według mnie woła o pomstę do nieba, fatalny mecz w jego wykonaniu.
Było minęło, przyjdzie mecz u siebie znów zagramy super, przyjdzie wyjazd i znów... może remis.
Karny dla Regginy jak najbardziej się zgadzam ale Juventusowi należały się przynajmniej 2 karne.
Mafia nie piłka.
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Spalonego przy pierwszej bramce nie było.
Dwa karne należały się Juve, sytuacja z karnym dla Regginy - Sissoko przesadził z nożycami, Amoruso wykorzystał to bezlitośnie. Momo zachaczył o ramię byłego gracza Juve co nie miało wpływu na jego upadek.
Płakać mi się chce po takich meczach, to nie pierwszy raz kiedy sędziowie obrabiają nas z punktów. Nie będe doszukiwał się spisków, napiszę tylko tyle, że takich meczów w tym sezonie było wiele. Co do tego nie ma wątpliwości.
Gra Juve słaba, w pierwszej połowie nie graliśmy nic, w drugiej siedzieliśmy na połowie Regginy. Byłem pewien punktu, bądź trzech. Wielka, naprawdę wielka szkoda Juventini. Zwycięstwo w tym meczu smakowałoby wyjątkowo dobrze.
Komentatorzy z Polsatu Sport, walka z tym głupim społeczeństwem wraz z bandą dziennikarzy to jak walka z wiatrakami. Lubię Kołotnia, ale to jest irytujące. Calciopoli to, calciopoli tamto. A sędzia? Skończy jak Bergonzi.
Dwa karne należały się Juve, sytuacja z karnym dla Regginy - Sissoko przesadził z nożycami, Amoruso wykorzystał to bezlitośnie. Momo zachaczył o ramię byłego gracza Juve co nie miało wpływu na jego upadek.
Płakać mi się chce po takich meczach, to nie pierwszy raz kiedy sędziowie obrabiają nas z punktów. Nie będe doszukiwał się spisków, napiszę tylko tyle, że takich meczów w tym sezonie było wiele. Co do tego nie ma wątpliwości.
Gra Juve słaba, w pierwszej połowie nie graliśmy nic, w drugiej siedzieliśmy na połowie Regginy. Byłem pewien punktu, bądź trzech. Wielka, naprawdę wielka szkoda Juventini. Zwycięstwo w tym meczu smakowałoby wyjątkowo dobrze.
Komentatorzy z Polsatu Sport, walka z tym głupim społeczeństwem wraz z bandą dziennikarzy to jak walka z wiatrakami. Lubię Kołotnia, ale to jest irytujące. Calciopoli to, calciopoli tamto. A sędzia? Skończy jak Bergonzi.
- SiemQa
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2007
- Posty: 62
- Rejestracja: 06 czerwca 2007
Mecz ułożony całkowicie...każdy wie dlaczego,więc nie będę pisał o nieprzyznanych karnych itp. Nasi zawodnicy zagrali bardzo dobrze,szczególnie w drugiej połowie,jak Reggina nie mogła wyjść ze swojej połowy...tylko jakieś kontrataki w większości przerywane przez Juve
Faulu wydaje mi się,że nie było.Sissoko w oryginalny sposób wybijał piłkę,on na niego wpadł i sędzia od razu miał pretekst....Podziwiam Legro, że nie zrobił nic sędziemu:)

... Fruzie wolą optymistów ...
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
O co chodzi? Da ktoś linka?Kamil_on pisze: Bardzo cieszę się z pomeczowej reakcji Palladino. Ktoś musiał powiedzieć temu sprzedajnemu gnojowi, co myśli o jego poziomie sędziowania... wypadło na Palladino.
Co do meczu. Nie oglądałem. Niestety.
Przegraliśmy z drużyną z którą powinniśmy gładko i łatwo wygrać. Sędzia trochę sie pomylił przez co nie mamy ani jednego punkcika

Szkoda...
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2008, 09:33 przez darek, łącznie zmieniany 3 razy.
- MrWlodek
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2006
- Posty: 530
- Rejestracja: 28 lipca 2006
Oj, szkoda... Cóż, możemy winić za porażkę sędziego, ale grając z 19 zespołem ligi, remisować 1:1 do 93 minuty... :oops: Takie jest moje zdanie. Szkoda mi Sissoko, ale to co wyczynił w końcówce przechodzi ludzkie pojęcie... Alex musi jechać na Euro, bo z taką formą jaką ma teraz może stanowić o sile Włoch na Euro. O reszcie się nie wypowiem bo szkoda słów, a z sędzią chciałbym się spotkać oko w oko. Już więcej nie prowadził by meczów...

- delpieropg
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
hahaha bez kitu mnei dobiło to co Momo zrobił xD jakby takie sztuczki robił w 2 polu karnymxD to było piękne:D napastniuk nawet by tej piłki nie musnął a Sissoko taką przewrotą mu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>
- Del Rajko
- Juventino
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
- Posty: 127
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
Pierwsza sprawa. Juventus nie grał wielkiego spotkania i w żaden sposób nie można usprawiedliwiać tego brakiem kilku podstawowych zawodników. Dopiero drugie 45 min. było grane przez Juve na dobrym poziomie.
Natomiast to co wyprawiali sędziowie w tym meczu to czyste <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
3 sytuacje po których powinien być odgwizdany rzut karny dla Juventusu:
- w I połowie w polu karnym faulowany Nedved.
- w II połowie zagranie ręką, któregoś z obrońców Regginy.
- faul na Sissoko też w II części meczu.
Dla mnie przestaje być to żenujące, a zaczyna robić się smutne
Karny dla Regginy w końcówce był ewidentny i nie podlega to żadnej dyskusji. To co zrobił Sissoko, toż to czyste szaleństwo. Kompletnie nie odpowiedzialne zachowanie.
Jedynie kogo można by wyróżnić z piłkarzy za ten mecz to zdecydowanie Nedved i w mniejszym stopniu Del Piero.
Kompletnie pod kreską Palladino i Molinaro.
Natomiast to co wyprawiali sędziowie w tym meczu to czyste <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
3 sytuacje po których powinien być odgwizdany rzut karny dla Juventusu:
- w I połowie w polu karnym faulowany Nedved.
- w II połowie zagranie ręką, któregoś z obrońców Regginy.
- faul na Sissoko też w II części meczu.
Dla mnie przestaje być to żenujące, a zaczyna robić się smutne

Karny dla Regginy w końcówce był ewidentny i nie podlega to żadnej dyskusji. To co zrobił Sissoko, toż to czyste szaleństwo. Kompletnie nie odpowiedzialne zachowanie.
Wygrane pojedynki w powietrzu, kilka podań do tyłu i karny w 93 minJedynym plusem jest chyba tylko dobra postawa Sissoko

Jedynie kogo można by wyróżnić z piłkarzy za ten mecz to zdecydowanie Nedved i w mniejszym stopniu Del Piero.
Kompletnie pod kreską Palladino i Molinaro.
- losbond
- Juventino
- Rejestracja: 08 maja 2006
- Posty: 150
- Rejestracja: 08 maja 2006
Podpisuje sie pod tym. Do dam, ze karny dla Regginy tez mocno dyskusyjny :snooty: . Sedzia gwizdal caly mecz przeciw namDel Rajko pisze:3 sytuacje po których powinien być odgwizdany rzut karny dla Juventusu:
- w I połowie w polu karnym faulowany Nedved.
- w II połowie zagranie ręką, któregoś z obrońców Regginy.
- faul na Sissoko też w II części meczu.


Juve bardzo ladnie zagralo w drugiej czesci spotkania, generalnie podbala mi sie gra Sissoko-gosciu musi wybiegac w pierwszym skladzie

Palla z drugiej strony nic nie pokazal, ale to tez nie dokonca jego wina-chlopak powinien grac jako cofniety napadzior, jako partner Iaquinty lub Treze (w mnie waznych meczach co by sie ogrywal).
Mam nadzieje, ze Colina ruszy cztery litery i zrobi cos z tym sedziowaniem, bo pomalu zaczynam wierzyc w teorie spiskowe :oops: ...
Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
Che Juventus!
- montero4
- Juventino
- Rejestracja: 19 lipca 2007
- Posty: 564
- Rejestracja: 19 lipca 2007
To jest kara za gadanie, że jeszcze mistrzostwo mozemy zdobyć. Za dużo tego, zbyt pewni po wygranej z Romą byliśmy. A to była dopiero pierwsza wygrana z drużyną z czołówki. Zimny prysznic. Walczymy o drugie miejsce dalej. Sędzia sędzią, zdarza się, ale powinniśmy ich zrównać z ziemią.
Update - 07.08.2010 ale nadal rośnie 28 x Italia 52 x Juventus
http://picasaweb.google.pl/montero4juventus/Montero4

http://picasaweb.google.pl/montero4juventus/Montero4

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Rzuty karne to też część gry. Wywalczenie ich można utożsamić z sytuacją kiedy to bramkarz ma małe szanse na obrone strzału, dlatego te dwie czy trzy sytuacje, gdzie powinien zostać podyktowany rzut karny ja traktuje jak dobrą sytuacje do strzelenia bramki, dlatego nie można mówić, że Juventus w tym meczu nic nie grał, bo grali dobrze w drugiej części. Nie można odmówić im walki, ale nie zapominajmy, że czasami trudniejszym przeciwnikiem od całej jedenastki drużyny przeciwnej jest sędzia. Tak było niestety i tym razem... Cytat z Kariery Nikosia Dyzmy: "Wpuścić chamstwo na salony" pasuje chyba tutaj bez specjalnego komentarza.leniup pisze:Pierdzielicie głupoty. Sędzia to sędzia tamto. Juve grał padakę i gdyby nie niezawodny Alex skończyłoby się pewnie i tak 0-1. Ciężko się gra przeciwko drużynie broniącej się jedenastoma zawodnikami ale gra Juve była fatalna, skuteczność jeszcze gorsza. To co wyrabiał Camoranesi według mnie woła o pomstę do nieba, fatalny mecz w jego wykonaniu.
Tak i warto jeszcze dodać, że gdyby nie ten sam Sissoko w polu karnym to napastnik miałby dogodną sytuacje do strzelenia bramki. Zachowanie troche nieodpowiedzialne, ale Sissoko raczej środkowym obrońcą nie był i nie jest. Walczył w środku pola i mimo młodego wieku udowandnia, że warto na niego stawiać, napewno zawodnikiem lepszym jest niż Nocerino. Del Piero swoją bramką ośmieszył bramkarza, i według mnie równie dobrze jak on zagrał Nedved, który nie raz był w podobnej sytuacji. Szkoda słów... Camoranesi w drugiej częsci się obudził i zagrał naprawde dobre kilkanaście minut, (ba...) mógł nawet sam strzelić bramkę, ale piłka nie wpadał do bramki po zagraniu ręką obrońcy w polu karnym, ale to zapewne też można nazwać brakiem słów i totalnym dnem.Lukasz_JUVE pisze:Szkoda mi Sissoko, ale to co wyczynił w końcówce przechodzi ludzkie pojęcie... Alex musi jechać na Euro, bo z taką formą jaką ma teraz może stanowić o sile Włoch na Euro. O reszcie się nie wypowiem bo szkoda słów
I ja pod tymi słowami się podpisuje...Del Rajko pisze:Dla mnie przestaje być to żenujące, a zaczyna robić się smutne![]()
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
przegraliśmy. zasłużenie? niekoniecznie? Juventus nie zagrał porywającego spotkania, ale stworzył sobie sytuacje, które mogły zapewnić zwycięstwo. niestety, zostaliśmy okradzeni z 3 punktów. jak sie ogląda takie mecze, to żal za serce ściska, że tacy sedziowię gwiżdzą na pierwszoligowych boiskach we Włoszech.
karny dla Regginy ewidentny, zachowanie Sissoko conajmniej nieodpowiedzialne. zrozumiałbym gdydy coś takiego zrobił poza polem karnym. sytuacja z końcówki zaprzeczyła jego ocenie z pozostałej części gry.
przegrywamy, nie nadrabiamy punktów do Romy. od tego się nie umiera. żyje się dalej. ale nie chcę żyć widząc takie sędziowanie.
karny dla Regginy ewidentny, zachowanie Sissoko conajmniej nieodpowiedzialne. zrozumiałbym gdydy coś takiego zrobił poza polem karnym. sytuacja z końcówki zaprzeczyła jego ocenie z pozostałej części gry.
przegrywamy, nie nadrabiamy punktów do Romy. od tego się nie umiera. żyje się dalej. ale nie chcę żyć widząc takie sędziowanie.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Tego już za wiele :evil: To co wczoraj oglądałem, to jakiś niepoważny cyrk, gościa w żarówiastym ubraniu, który uciekł ze szpitala. Tak być nie może... najpierw gość wskakuje na Nedveda, brakowało żeby mu sie jeszcze po głowie przeszedł, następnie ewidentnie cięty w polu karnym Sissoko, ni i zagranie ręką :lol: Nie podykować w tych sytuajcach żadnego! karnego, co czyste kretyństwo :!: Po czym fauluje Sissoko, a ten pseudosędzia odrazu wskazuje na 11 metr. Myślałem, że rozwalę TV... :evil:
1 połowę przespaliśmy i to też ma jakiś wpływ na wynik. Belardi zamiat próbować bronić, to cały czas trzymal rekę w górze, reklamując spalonego, którego zresztą nie było. No ale cóż, tylko Buffon by coś zaradził w tej sytuacji.
2 połowa to nasza całkowita dominacja. Bramka padła w 70 min. wiec było sporo czasu by to jeszcze wygrać, czego byłem pewien. Niestety...
Na + mimo wszystko Sissoko, Zanetti, Nedved, Del Piero i momentami tylko Camor.
Odwrotnie Molinaro, błagam chłopie, nie probuj już dośrodkowywać
Grygera, obraza, że tej grajek zaklada naszą koszulkę, to kpina, no i Palla, który jak widać potrafił w prasie naszczekać i się pożalić, że gra mało, ale nie wspomniał, że jak gra, to przez 90 min. wychodzą mu 2 zagrania :lol: Bardzo w niego wierzyłem,ale po wczorajszym już mi ręce opadły. Wielka młoda gwiazda, wielką młodą gwiazdą to sobie można nazywać Messiego.
Żal, smutek i złość !!! Porażka z kelnerami... i na co nam takie zwycięstwa z romą? Dlatego nie walczymy o Scudetto, kiedyś w takich meczach, nie było mowy, byśmy tracili pkt... to były czasy. Od zwycięstwa do zwycięstwa... teraz jak napisal Leniup, jest to wszystko zabardzo przeplatane, sami chyba nie wiemy, czego się spodziewać po naszym zespole :roll:
1 połowę przespaliśmy i to też ma jakiś wpływ na wynik. Belardi zamiat próbować bronić, to cały czas trzymal rekę w górze, reklamując spalonego, którego zresztą nie było. No ale cóż, tylko Buffon by coś zaradził w tej sytuacji.
2 połowa to nasza całkowita dominacja. Bramka padła w 70 min. wiec było sporo czasu by to jeszcze wygrać, czego byłem pewien. Niestety...
Na + mimo wszystko Sissoko, Zanetti, Nedved, Del Piero i momentami tylko Camor.
Odwrotnie Molinaro, błagam chłopie, nie probuj już dośrodkowywać

Żal, smutek i złość !!! Porażka z kelnerami... i na co nam takie zwycięstwa z romą? Dlatego nie walczymy o Scudetto, kiedyś w takich meczach, nie było mowy, byśmy tracili pkt... to były czasy. Od zwycięstwa do zwycięstwa... teraz jak napisal Leniup, jest to wszystko zabardzo przeplatane, sami chyba nie wiemy, czego się spodziewać po naszym zespole :roll:
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2008, 10:58 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.

- shnatyk
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2005
- Posty: 107
- Rejestracja: 24 lutego 2005
Fajny ten filmik...ale to co na nim zobaczyłem boli.Niestety nie mogłem oglądać meczu i wspierać naszych chłopaków w postaci machania szalikiem przed monitorem.Gdy wróciłem do domu o 2 i zobaczyłem wynik byłem w szoku :shock: nie chodzi o to, że po zwycięstwie z Romą wiązałem nadzieje na mistrzostwo bo tak nie było ale ludzie kochani to co się wyprawia w Serie A to Nostradamusowi się nie śniło! ja chyba sie na MLS przerzucę, przynajmniej nie umrę na zawał :evil: .Rozumiem, że można przegrać z taką drużyną jak Reggina ale w taki sposób...nie idzie tego nie skomentować...
Ciężko mi ocenić naszą grę ze skrótów ale cieszy mnie to, że przynajmniej Sissoko jest widoczny i w naszym :lol: i przeciwnika polu karnym gdyż u Nocerino tego nie pamiętam.Podziwiam go za tą przewrotkę:lol:
PEACE BROTHERS
Ciężko mi ocenić naszą grę ze skrótów ale cieszy mnie to, że przynajmniej Sissoko jest widoczny i w naszym :lol: i przeciwnika polu karnym gdyż u Nocerino tego nie pamiętam.Podziwiam go za tą przewrotkę:lol:
PEACE BROTHERS

- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Co do sędziowania ... tyle wystarczy niestety
Gdyby nie pan w żółtym wygralibyśmy co nie zmienia faktu gra niebyła zbyt dobra.Najbardziej dobijały mnie te piętki nie wiadomo do kogo. Sissoko zagrał dobrze a ten karny to przegięcie moim zdaniem piłka szła za wysoko żeby napastnik Regginy jej dotknął ale skoro tu był karny to co z naszymi 3 karnymi :!: :!:
P.S. Na www.juventus.com pisze że czerwoną dostał Zanetti

P.S. Na www.juventus.com pisze że czerwoną dostał Zanetti
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.