Serie A (24): Reggina 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 209
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 23 lutego 2008, 22:59

leniup pisze:Pierdzielicie głupoty. Sędzia to sędzia tamto. Juve grał padakę i gdyby nie niezawodny Alex skończyłoby się pewnie i tak 0-1. Ciężko się gra przeciwko drużynie broniącej się jedenastoma zawodnikami ale gra Juve była fatalna, skuteczność jeszcze gorsza. To co wyrabiał Camoranesi według mnie woła o pomstę do nieba, fatalny mecz w jego wykonaniu.
Było minęło, przyjdzie mecz u siebie znów zagramy super, przyjdzie wyjazd i znów... może remis.
Leniup i masz całkowitą rację. Ale są takie mecze jak ten, że nic nie wychodzi. Mimo, że grali padake nie należy puścić płazem tego co ten "sprawiedliwy" wyprawiał. Faul na Malijczyku był w pierwszej połowie należał nam się karny. Alex pewnie by bramkę strzelił grało by się im inaczej.
Karny dla Regginy jak najbardziej się zgadzam ale Juventusowi należały się przynajmniej 2 karne.
Mafia nie piłka.


Obrazek
JuventinoPS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 587
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 23 lutego 2008, 23:00

Spalonego przy pierwszej bramce nie było.
Dwa karne należały się Juve, sytuacja z karnym dla Regginy - Sissoko przesadził z nożycami, Amoruso wykorzystał to bezlitośnie. Momo zachaczył o ramię byłego gracza Juve co nie miało wpływu na jego upadek.

Płakać mi się chce po takich meczach, to nie pierwszy raz kiedy sędziowie obrabiają nas z punktów. Nie będe doszukiwał się spisków, napiszę tylko tyle, że takich meczów w tym sezonie było wiele. Co do tego nie ma wątpliwości.

Gra Juve słaba, w pierwszej połowie nie graliśmy nic, w drugiej siedzieliśmy na połowie Regginy. Byłem pewien punktu, bądź trzech. Wielka, naprawdę wielka szkoda Juventini. Zwycięstwo w tym meczu smakowałoby wyjątkowo dobrze.

Komentatorzy z Polsatu Sport, walka z tym głupim społeczeństwem wraz z bandą dziennikarzy to jak walka z wiatrakami. Lubię Kołotnia, ale to jest irytujące. Calciopoli to, calciopoli tamto. A sędzia? Skończy jak Bergonzi.


SiemQa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 czerwca 2007
Posty: 62
Rejestracja: 06 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 23 lutego 2008, 23:01

Mecz ułożony całkowicie...każdy wie dlaczego,więc nie będę pisał o nieprzyznanych karnych itp. Nasi zawodnicy zagrali bardzo dobrze,szczególnie w drugiej połowie,jak Reggina nie mogła wyjść ze swojej połowy...tylko jakieś kontrataki w większości przerywane przez Juve :) Faulu wydaje mi się,że nie było.Sissoko w oryginalny sposób wybijał piłkę,on na niego wpadł i sędzia od razu miał pretekst....Podziwiam Legro, że nie zrobił nic sędziemu:)


... Fruzie wolą optymistów ...
darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 795
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 23 lutego 2008, 23:54

Kamil_on pisze: Bardzo cieszę się z pomeczowej reakcji Palladino. Ktoś musiał powiedzieć temu sprzedajnemu gnojowi, co myśli o jego poziomie sędziowania... wypadło na Palladino.
O co chodzi? Da ktoś linka?

Co do meczu. Nie oglądałem. Niestety.
Przegraliśmy z drużyną z którą powinniśmy gładko i łatwo wygrać. Sędzia trochę sie pomylił przez co nie mamy ani jednego punkcika :( . Niestety taka jest piłka, ale trzeba coś z tym zrobić żeby sędziowie nie mylili się tak często. Bardzo szkoda mi tych punktów. Jedynym plusem jest chyba tylko dobra postawa Sissoko.

Szkoda...
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2008, 09:33 przez darek, łącznie zmieniany 3 razy.


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 530
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 23 lutego 2008, 23:58

Oj, szkoda... Cóż, możemy winić za porażkę sędziego, ale grając z 19 zespołem ligi, remisować 1:1 do 93 minuty... :oops: Takie jest moje zdanie. Szkoda mi Sissoko, ale to co wyczynił w końcówce przechodzi ludzkie pojęcie... Alex musi jechać na Euro, bo z taką formą jaką ma teraz może stanowić o sile Włoch na Euro. O reszcie się nie wypowiem bo szkoda słów, a z sędzią chciałbym się spotkać oko w oko. Już więcej nie prowadził by meczów...


Obrazek
delpieropg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 grudnia 2006
Posty: 3
Rejestracja: 29 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 01:37

hahaha bez kitu mnei dobiło to co Momo zrobił xD jakby takie sztuczki robił w 2 polu karnymxD to było piękne:D napastniuk nawet by tej piłki nie musnął a Sissoko taką przewrotą mu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>


Del Rajko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 grudnia 2004
Posty: 127
Rejestracja: 14 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 08:22

Pierwsza sprawa. Juventus nie grał wielkiego spotkania i w żaden sposób nie można usprawiedliwiać tego brakiem kilku podstawowych zawodników. Dopiero drugie 45 min. było grane przez Juve na dobrym poziomie.
Natomiast to co wyprawiali sędziowie w tym meczu to czyste <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
3 sytuacje po których powinien być odgwizdany rzut karny dla Juventusu:
- w I połowie w polu karnym faulowany Nedved.
- w II połowie zagranie ręką, któregoś z obrońców Regginy.
- faul na Sissoko też w II części meczu.
Dla mnie przestaje być to żenujące, a zaczyna robić się smutne :|
Karny dla Regginy w końcówce był ewidentny i nie podlega to żadnej dyskusji. To co zrobił Sissoko, toż to czyste szaleństwo. Kompletnie nie odpowiedzialne zachowanie.
Jedynym plusem jest chyba tylko dobra postawa Sissoko
Wygrane pojedynki w powietrzu, kilka podań do tyłu i karny w 93 min :prochno:
Jedynie kogo można by wyróżnić z piłkarzy za ten mecz to zdecydowanie Nedved i w mniejszym stopniu Del Piero.
Kompletnie pod kreską Palladino i Molinaro.


losbond

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 maja 2006
Posty: 150
Rejestracja: 08 maja 2006

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 09:20

Del Rajko pisze:3 sytuacje po których powinien być odgwizdany rzut karny dla Juventusu:
- w I połowie w polu karnym faulowany Nedved.
- w II połowie zagranie ręką, któregoś z obrońców Regginy.
- faul na Sissoko też w II części meczu.
Podpisuje sie pod tym. Do dam, ze karny dla Regginy tez mocno dyskusyjny :snooty: . Sedzia gwizdal caly mecz przeciw nam :angry: . Po meczu w Neapolu myslalem, ze sedzia mial zly dzien, po prostu mu nie wyszlo, ale patrzac na caly sezon to nas w prawie kazdym meczu panowie z gwizdkami z punktow okradaja :angry: . Tak nie moze byc :naughty: . Co to w koncu, dalsze kary za calciopoli? :evil:

Juve bardzo ladnie zagralo w drugiej czesci spotkania, generalnie podbala mi sie gra Sissoko-gosciu musi wybiegac w pierwszym skladzie :ok: !
Palla z drugiej strony nic nie pokazal, ale to tez nie dokonca jego wina-chlopak powinien grac jako cofniety napadzior, jako partner Iaquinty lub Treze (w mnie waznych meczach co by sie ogrywal).

Mam nadzieje, ze Colina ruszy cztery litery i zrobi cos z tym sedziowaniem, bo pomalu zaczynam wierzyc w teorie spiskowe :oops: ...


Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
montero4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 lipca 2007
Posty: 564
Rejestracja: 19 lipca 2007

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 09:39

To jest kara za gadanie, że jeszcze mistrzostwo mozemy zdobyć. Za dużo tego, zbyt pewni po wygranej z Romą byliśmy. A to była dopiero pierwsza wygrana z drużyną z czołówki. Zimny prysznic. Walczymy o drugie miejsce dalej. Sędzia sędzią, zdarza się, ale powinniśmy ich zrównać z ziemią.


Update - 07.08.2010 ale nadal rośnie 28 x Italia 52 x Juventus
http://picasaweb.google.pl/montero4juventus/Montero4
Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 10:09

leniup pisze:Pierdzielicie głupoty. Sędzia to sędzia tamto. Juve grał padakę i gdyby nie niezawodny Alex skończyłoby się pewnie i tak 0-1. Ciężko się gra przeciwko drużynie broniącej się jedenastoma zawodnikami ale gra Juve była fatalna, skuteczność jeszcze gorsza. To co wyrabiał Camoranesi według mnie woła o pomstę do nieba, fatalny mecz w jego wykonaniu.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Rzuty karne to też część gry. Wywalczenie ich można utożsamić z sytuacją kiedy to bramkarz ma małe szanse na obrone strzału, dlatego te dwie czy trzy sytuacje, gdzie powinien zostać podyktowany rzut karny ja traktuje jak dobrą sytuacje do strzelenia bramki, dlatego nie można mówić, że Juventus w tym meczu nic nie grał, bo grali dobrze w drugiej części. Nie można odmówić im walki, ale nie zapominajmy, że czasami trudniejszym przeciwnikiem od całej jedenastki drużyny przeciwnej jest sędzia. Tak było niestety i tym razem... Cytat z Kariery Nikosia Dyzmy: "Wpuścić chamstwo na salony" pasuje chyba tutaj bez specjalnego komentarza.
Lukasz_JUVE pisze:Szkoda mi Sissoko, ale to co wyczynił w końcówce przechodzi ludzkie pojęcie... Alex musi jechać na Euro, bo z taką formą jaką ma teraz może stanowić o sile Włoch na Euro. O reszcie się nie wypowiem bo szkoda słów
Tak i warto jeszcze dodać, że gdyby nie ten sam Sissoko w polu karnym to napastnik miałby dogodną sytuacje do strzelenia bramki. Zachowanie troche nieodpowiedzialne, ale Sissoko raczej środkowym obrońcą nie był i nie jest. Walczył w środku pola i mimo młodego wieku udowandnia, że warto na niego stawiać, napewno zawodnikiem lepszym jest niż Nocerino. Del Piero swoją bramką ośmieszył bramkarza, i według mnie równie dobrze jak on zagrał Nedved, który nie raz był w podobnej sytuacji. Szkoda słów... Camoranesi w drugiej częsci się obudził i zagrał naprawde dobre kilkanaście minut, (ba...) mógł nawet sam strzelić bramkę, ale piłka nie wpadał do bramki po zagraniu ręką obrońcy w polu karnym, ale to zapewne też można nazwać brakiem słów i totalnym dnem.
Del Rajko pisze:Dla mnie przestaje być to żenujące, a zaczyna robić się smutne :|
I ja pod tymi słowami się podpisuje...


Pavciooo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 grudnia 2003
Posty: 241
Rejestracja: 12 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 10:23



Jak ktoś jeszcze nie widział...
Dla mnie 4 ewidentne karne...

Może we Włoszech kobiety powinny sędziować w Serie A? Bo skoro o dobrych sędziów-facetów trudno... A może jakiś import z zagranicy? :prochno:


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 10:52

przegraliśmy. zasłużenie? niekoniecznie? Juventus nie zagrał porywającego spotkania, ale stworzył sobie sytuacje, które mogły zapewnić zwycięstwo. niestety, zostaliśmy okradzeni z 3 punktów. jak sie ogląda takie mecze, to żal za serce ściska, że tacy sedziowię gwiżdzą na pierwszoligowych boiskach we Włoszech.

karny dla Regginy ewidentny, zachowanie Sissoko conajmniej nieodpowiedzialne. zrozumiałbym gdydy coś takiego zrobił poza polem karnym. sytuacja z końcówki zaprzeczyła jego ocenie z pozostałej części gry.

przegrywamy, nie nadrabiamy punktów do Romy. od tego się nie umiera. żyje się dalej. ale nie chcę żyć widząc takie sędziowanie.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 10:54

Tego już za wiele :evil: To co wczoraj oglądałem, to jakiś niepoważny cyrk, gościa w żarówiastym ubraniu, który uciekł ze szpitala. Tak być nie może... najpierw gość wskakuje na Nedveda, brakowało żeby mu sie jeszcze po głowie przeszedł, następnie ewidentnie cięty w polu karnym Sissoko, ni i zagranie ręką :lol: Nie podykować w tych sytuajcach żadnego! karnego, co czyste kretyństwo :!: Po czym fauluje Sissoko, a ten pseudosędzia odrazu wskazuje na 11 metr. Myślałem, że rozwalę TV... :evil:
1 połowę przespaliśmy i to też ma jakiś wpływ na wynik. Belardi zamiat próbować bronić, to cały czas trzymal rekę w górze, reklamując spalonego, którego zresztą nie było. No ale cóż, tylko Buffon by coś zaradził w tej sytuacji.
2 połowa to nasza całkowita dominacja. Bramka padła w 70 min. wiec było sporo czasu by to jeszcze wygrać, czego byłem pewien. Niestety...

Na + mimo wszystko Sissoko, Zanetti, Nedved, Del Piero i momentami tylko Camor.
Odwrotnie Molinaro, błagam chłopie, nie probuj już dośrodkowywać :pray: Grygera, obraza, że tej grajek zaklada naszą koszulkę, to kpina, no i Palla, który jak widać potrafił w prasie naszczekać i się pożalić, że gra mało, ale nie wspomniał, że jak gra, to przez 90 min. wychodzą mu 2 zagrania :lol: Bardzo w niego wierzyłem,ale po wczorajszym już mi ręce opadły. Wielka młoda gwiazda, wielką młodą gwiazdą to sobie można nazywać Messiego.

Żal, smutek i złość !!! Porażka z kelnerami... i na co nam takie zwycięstwa z romą? Dlatego nie walczymy o Scudetto, kiedyś w takich meczach, nie było mowy, byśmy tracili pkt... to były czasy. Od zwycięstwa do zwycięstwa... teraz jak napisal Leniup, jest to wszystko zabardzo przeplatane, sami chyba nie wiemy, czego się spodziewać po naszym zespole :roll:
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2008, 10:58 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
shnatyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 107
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 10:57

Fajny ten filmik...ale to co na nim zobaczyłem boli.Niestety nie mogłem oglądać meczu i wspierać naszych chłopaków w postaci machania szalikiem przed monitorem.Gdy wróciłem do domu o 2 i zobaczyłem wynik byłem w szoku :shock: nie chodzi o to, że po zwycięstwie z Romą wiązałem nadzieje na mistrzostwo bo tak nie było ale ludzie kochani to co się wyprawia w Serie A to Nostradamusowi się nie śniło! ja chyba sie na MLS przerzucę, przynajmniej nie umrę na zawał :evil: .Rozumiem, że można przegrać z taką drużyną jak Reggina ale w taki sposób...nie idzie tego nie skomentować...

Ciężko mi ocenić naszą grę ze skrótów ale cieszy mnie to, że przynajmniej Sissoko jest widoczny i w naszym :lol: i przeciwnika polu karnym gdyż u Nocerino tego nie pamiętam.Podziwiam go za tą przewrotkę:lol:

PEACE BROTHERS :prochno:


Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1012
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 24 lutego 2008, 11:31

Co do sędziowania ... tyle wystarczy niestety :angry: Gdyby nie pan w żółtym wygralibyśmy co nie zmienia faktu gra niebyła zbyt dobra.Najbardziej dobijały mnie te piętki nie wiadomo do kogo. Sissoko zagrał dobrze a ten karny to przegięcie moim zdaniem piłka szła za wysoko żeby napastnik Regginy jej dotknął ale skoro tu był karny to co z naszymi 3 karnymi :!: :!:

P.S. Na www.juventus.com pisze że czerwoną dostał Zanetti


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
Zablokowany