Serie A (22): Udinese 1-2 JUVENTUS (JPC na meczu !!)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 22:51

swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Na pewno pochwalić należy Ranieriego za dobre zmiany.
Raczysz żartować. W posłaniu na boisku Iaquinty nie było nic błyskotliwego, to była, za przeproszeniem, oczywista oczywistość. Co więcej, powinien był wejść znacznie wcześniej. Ustawienie po zmianie Nocerino->Palladino to już w ogóle parodia. Każde dziecko wie, że Camoranesi po prostu nie może grać w środku pomocy. A Sissoko? Na ćwierć etatu go zatrudniliśmy?

Ranieri to najgorszy trener od czasów Ancelottiego. Nie pokazał u nas jeszcze nic, kompletnie nic. Jeżeli zaraz nie wyleci, to obawiam się, że o europejskich pucharach możemy zapomnieć, bo takiego farta jak dzisiaj wiecznie mieć nie będziemy.
A niby dlaczego Camor nie moglby od czasu do czasu grac jako rozgrywajacy? W Serie B mu to bardzo dobrze wychodzilo.


Mecz - coz niestety nie widzialem (pierwszy mecz w tym sezonie ktory przegapilem). Z tego co czytam to nic sie nie zmienilo od meczu z Cagliari. Ale coz...

Sissoko? Co on tutaj na stazu?

Jedno mnie cieszy - nareszcie strzelilismy jakiegos gola z dosrodkowania (akurat tutaj to byl staly fragment gry, ale coz).


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 22:54

swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Na pewno pochwalić należy Ranieriego za dobre zmiany.
Raczysz żartować. W posłaniu na boisku Iaquinty nie było nic błyskotliwego, to była, za przeproszeniem, oczywista oczywistość. Co więcej, powinien był wejść znacznie wcześniej. Ustawienie po zmianie Nocerino->Palladino to już w ogóle parodia. Każde dziecko wie, że Camoranesi po prostu nie może grać w środku pomocy. A Sissoko? Na ćwierć etatu go zatrudniliśmy?
Ja nie napisałem że wpuszczenie Iaquinty było jakieś super błyskotliwe... Zmiana faktycznie sama się nasuwała na myśl... Tylko że wcześniej, w innych meczach, też nasuwały się różne zmiany, a Ranieri zwykł wpuszczać całkowicie kogoś innego...
Jasne, mógł wejść wcześniej, ale jak się później okazało wszedł w dobrym momencie... Udało się...
Jeśli chodzi o przesunięcie Camora na środek... Któryś z dwójki Camor, Nedved, po wejściu Palladino, MUSIAŁ zejść do środka. Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle... Imo dobre rozwiązanie...
Sissoko imo wszedł za późno, co zresztą pisałem wcześniej... Powinien wejść zaraz po bramce, ale przecież źle nie było, nie?


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:05

Kuzminski pisze:A niby dlaczego Camor nie moglby od czasu do czasu grac jako rozgrywajacy? W Serie B mu to bardzo dobrze wychodzilo.
Jakoś sobie nie przypominam.
m-a-t-t-e-o pisze:Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle...
Nie nadążam. Nedved schodził do środka, więc Camoranesi powinien był grać w środku?
m-a-t-t-e-o pisze:Imo dobre rozwiązanie...
Nie bardzo, bo traci się wszystko, co Camoranesi daje i zawsze dawał jako skrzydłowy, a było tego nie mało.


Obrazek
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:10

swiergot pisze: Ranieri to najgorszy trener od czasów Ancelottiego.
No ja bym się kłócił, czy Didier był lepszym trenerem.


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:16

swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle...
Nie nadążam. Nedved schodził do środka, więc Camoranesi powinien był grać w środku?
Troszkę ciężko zobrazować to słowami... Dzięki temu że Nedved schodził do środka, Molinaro miał miejsce na lewej stronie. Dzięki temu że Camor był w środka, Palla miał miejsce po prawej stronie... Gdyby Camor grał na skrzydle Palla musiałby albo grać w środku (bez sensu, nie?) albo po lewej, zabierając tym samym miejsce Molinaro (bo obaj lubią grać przy linii, bez sensu by było jakby we dwóch po skrzydle biegali)
swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Imo dobre rozwiązanie...
Nie bardzo, bo traci się wszystko, co Camoranesi daje i zawsze dawał jako skrzydłowy, a było tego nie mało.
Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...

Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:20

m-a-t-t-e-o pisze:zabierając tym samym miejsce Molinaro
I to by było świetne, patrząc na wyczyny Molinaro, to niech on lepiej siedzi na obronie i się stamtąd nie rusza.
m-a-t-t-e-o pisze:Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...
Camoranesi na skrzydle nie jest zawodnikiem ofensywnym?
m-a-t-t-e-o pisze:Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?
Iaquinta wcześniej i Sissoko dużo wcześniej. Proste.


Obrazek
m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:34

swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:zabierając tym samym miejsce Molinaro
I to by było świetne, patrząc na wyczyny Molinaro, to niech on lepiej siedzi na obronie i się stamtąd nie rusza.
Też nie lubię Molinaro i uważam że gra padakę, ale jednak zawsze kogoś odciągał, zawsze to był jakąś alternatywą w rozgrywaniu. Zawsze to jeden zawodnik w ofensywie więcej...
swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...
Camoranesi na skrzydle nie jest zawodnikiem ofensywnym?
Tak więc policzmy... Gdy Palla grał na skrzydle a Camor w środku było 6 zawodników ofensywnych (Iaquinta, Del Piero, Nedved, Camor, Palla, Molinaro)

Gdyby Palla Grał na lewej, lub nie wszedł by wcale byłoby już tylko 5 zawodników atakujących (Iaquinta, Del Piero, Nedved, Camor, Palla/Molinaro)

Czaisz?
swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?
Iaquinta wcześniej i Sissoko dużo wcześniej. Proste.
No to rzeczywiście dużo lepszy pomysł na grę prezentujesz... Tak psioczysz na Ranieriego a zrobiłbyś to samo tylko wcześniej...
Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie? Wyglądałoby to jak z Cagliary kiedy to wszedł za Tiago przy niekorzystnym wyniku i z takim zostaliśmy... Gdy wynik jest niekorzystny Wpuszczanie Def pomocnik to chyba średnio dobry pomysł. Imo powinien wejść zaraz po zmianie wyniku na 1-2...


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:41

m-a-t-t-e-o pisze:Też nie lubię Molinaro i uważam że gra padakę, ale jednak zawsze kogoś odciągał, zawsze to był jakąś alternatywą w rozgrywaniu. Zawsze to jeden zawodnik w ofensywie więcej...
Racja, wszyscy obrońcy i Buffon też do ofensywy. Im ich tam więcej, tym lepiej.
m-a-t-t-e-o pisze:No to rzeczywiście dużo lepszy pomysł na grę prezentujesz... Tak psioczysz na Ranieriego a zrobiłbyś to samo tylko wcześniej...
To był tylko przykład, opcji było jeszcze kilka. Chodzi o to, żeby próbować zmienić cokolwiek, a nie czekać i mieć nadzieję na farta, bo tak właśnie dzisiaj zrobił Ranieri. Pewnie sobie siedział na ławce i układał przemówienie na konferencję prasową, jaki to on jest zadowolony z gry, ile pozytywów widzi, jaki sędzia był dobry i jakie miłe chłopaki z tych zawodników Udinese.
m-a-t-t-e-o pisze:Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie?
A może tak od początku?
m-a-t-t-e-o pisze:Gdy wynik jest niekorzystny Wpuszczanie Def pomocnik to chyba średnio dobry pomysł.
To nie jest defensywny pomocnik, tylko grzejące ławę kilkanaście milionów euro, zawodnik, o którego tak zabiegał Ranieri. Skoro został kupiony w sytuacji kiedy jest i Zanetti, i Nocerino, to chyba nie po to, aby krył obrońców.


Obrazek
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 560
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:43

No nie wiem czy taki zły pomysl wpuścic zawodnika defensywnego za Nocerino który NIC dzisiaj nie grał. Wydaje mi sie, ze Momo duzo wiecej by w destrukcji zdzialal. Co jak co, ale podoba mi sie sposob jego gry defensywnej mimo ze raczej drewniany jest. To, ze sie przegrywa nie znaczy, ze trzeba od razu wpuszczac samych napastnikow lub ofensywnych graczy. Musza pierwsze miec pilke, zeby cos z niej zrobic. A takto po wpuszczeniu Palladino zrobil sie niepotrzebny tłok i Camor nie mial gdzie grac.

Jesli chodzi o mnie to bym juz predzej wpuscil Palle na trzeciego napastnika jak był remis. Ew Alexa do tylu troche cofnal na pozycje cofnietego napastnika.

I zdecydowanie bym wczesniej Iaquinte i Momo wpuscil


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2008, 23:57

swiergot pisze:Racja, wszyscy obrońcy i Buffon też do ofensywy. Im ich tam więcej, tym lepiej.
Oj <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ironia... Chyba brakuje ci argumentów...
Wiadomo że przy niekorzystnym wyniku trzeba zwiększyć siłę ognia... Jeden wybiegający obrońca to jeszcze nie jest jakieś kamikadze...

swiergot pisze:To był tylko przykład, opcji było jeszcze kilka. Chodzi o to, żeby próbować zmienić cokolwiek, a nie czekać i mieć nadzieję na farta, bo tak właśnie dzisiaj zrobił Ranieri. Pewnie sobie siedział na ławce i układał przemówienie na konferencję prasową, jaki to on jest zadowolony z gry, ile pozytywów widzi, jaki sędzia był dobry i jakie miłe chłopaki z tych zawodników Udinese.
To właśnie zostawienie takiej samej liczby atakujących byłoby czekaniem na farta. Ranieri dziś nie bał się zaryzykować, co zresztą się opłaciło... Może zrobił zmiany za późno, ale wystarczająco wcześnie by zmienić wynik...
swiergot pisze:
m-a-t-t-e-o pisze:Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie?
A może tak od początku?


To nie jest defensywny pomocnik, tylko grzejące ławę kilkanaście milionów euro, zawodnik, o którego tak zabiegał Ranieri. Skoro został kupiony w sytuacji kiedy jest i Zanetti, i Nocerino, to chyba nie po to, aby krył obrońców.
Najpierw pisałeś o nim jak o zmianie, a teraz jako graczu grającym od początku... Trochę motasz ale niech ci będzie...

Też myślę że powinien grać od początku. To jest błąd Ranieriego... Może nie jest zgrany, może się nie zaaklimatyzował... Nie wiem... W każdym bądź razie i tak jest lepszy od Nocerino, więc powinien grać... Ale skoro już nie grał od początku, to wpuszczanie go na niekorzystnym wyniku jest bez sensu...


Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 11 lutego 2008, 02:36

Ludzie! Ale schizujecie. To nie jest FM!!!! Tutaj mozna porozmawiac z pilkarzami, popytac gdzie sie lepiej czuja, czy moga grac tam, czy tam. Czy dadza sobie rade w srodku czy w obronie!
Ranieri na pewno wiedzial co robi przesuwajac Camora na te kilka minut do srodka, wiec juz nie tragizujcie ;D
Co do zmian to tez on pewnie wie lepiej kto ma gdzie, kiedy i ile grac. W koncu jest z nimi codziennie.
Trzeba bylo uczyc sie na trenerow. Moze byscie sie zalapali na posade w Juve. :angry:

Jedynie sie zgadzam z tym, ze ktos wyzej napisal ze Ranieri dzis liczyl na farta. Hm.. tak to wygladalo :P
Mam nadzieje, ze to pierwszy i ostatni raz. Chyba nikt nie chcialby miec nieporadnego trenera.


Conrad JUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2006
Posty: 258
Rejestracja: 04 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 11 lutego 2008, 10:00

stara_dama pisze:Ale nie mozna oczekiwac ze pilkarzy ktoryprzeszedl do nas tydzien temu od poczatku bedzie gral w pierwszym skladzie
Czemu nie ? Chyba po to wlasnie przyszedl zeby grac w 1 skladzie i mam nadzieje ze zamiast Nocerino :pray: Sissoko juz trenuje troche z druzyna powoli sie zgrywa moze juz czas dac mu szanse od poczatku spotkania bo znowu bedzie zagubiony jak Tiago ktory zreszta na treningach byl ponoc wyrozniajaca sie postacia ale co z tego jesli grywal w meczach paruminutowe koncowki


NA ZAWSZE JUVENTINO !!!
peste

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Posty: 141
Rejestracja: 17 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 11 lutego 2008, 10:01

Venomik pisze:Zebina - gładko ograny przy pierwszej bramce, później było już lepiej
DeViLl0o pisze:Zebina - mógł się lepiej zachować przy bramce dla Udine łatwo ograny przez Quaqliarellę i pyk ... 2 połowa ? Jechali stroną Johnego. :D
specjalnie obejrzalem powtorke i udzial Zebiny byl tu minimalny. To Legro nie potrafil wybic pilki od czego zaczela sie akcja i to on dal sie ograc jak dziecko i pozwolil na strzal.

Co do Camora sam bylem zwolennikiem ze moglby grac w srodku, jednak wtedy na skrzydle musialby grac MM. Jesli wszedl Palla to on juz bardziej nadaje sie do srodka, ew cofnac Alexa za 2 napastnikow. to wariant ofensywny. Ranieri ma duzo dziwnych pomyslow ale my nie mamy na to wplywu...


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 11 lutego 2008, 10:25

Po wczorajszym meczu utwierdziłem się w przekonaniu, że do dam to trzeba mieć cierpliwość, szczególnie do tych starych. Pierwsza połowa: przegrywamy 0-1, nie robimy praktycznie nic żeby zmienić ten wynik, ja oglądam mecz z chińskim komentarzem (tak zgadliście SopCast - prawdziwa hańba dla ultrasa :D), do tego się przycina, nic tylko wyłączyć. Ale zmogłem się w sobie (:D) i obejrzałem II połowe. Była kompletnie inna niż pierwsza, mecz się nie ciął, a i gra naszych była lepsza. No i wygraliśmy! Znów potwierdziło się jak ważni dla zespołu są Buffon, Camoranesi i nasz genialny zakup - Vincenzo Iaquinta! Oby tym meczem rozpoczęła się seria zwycięstw! FORZA MAGICA JUVE! NON MOLLARE MAI!
P.S. Było widać naszą (JPC) flagę! :D POLONIA SEMPRE FEDELE!


Obrazek
Gamber

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Posty: 223
Rejestracja: 10 czerwca 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 11 lutego 2008, 11:20

niech no ten Nocerino jakiejś kontuzji sie nabawi czy cos.... no niech nie gra ten koles, niech nie meczy moich oczu... ten Ranieri mnie zadziwia... Sissoko i Tiago na ławie a Nocerino gra... gdzie tu sens? Co z tego że Nocerino walczy jak walczy bez rozumu... ile mozna grac 2 defensywnymi pomocnikami???????


<Juventus Semper Fidelis>
Zablokowany