Serie A (22): Udinese 1-2 JUVENTUS (JPC na meczu !!)
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
A niby dlaczego Camor nie moglby od czasu do czasu grac jako rozgrywajacy? W Serie B mu to bardzo dobrze wychodzilo.swiergot pisze:Raczysz żartować. W posłaniu na boisku Iaquinty nie było nic błyskotliwego, to była, za przeproszeniem, oczywista oczywistość. Co więcej, powinien był wejść znacznie wcześniej. Ustawienie po zmianie Nocerino->Palladino to już w ogóle parodia. Każde dziecko wie, że Camoranesi po prostu nie może grać w środku pomocy. A Sissoko? Na ćwierć etatu go zatrudniliśmy?m-a-t-t-e-o pisze:Na pewno pochwalić należy Ranieriego za dobre zmiany.
Ranieri to najgorszy trener od czasów Ancelottiego. Nie pokazał u nas jeszcze nic, kompletnie nic. Jeżeli zaraz nie wyleci, to obawiam się, że o europejskich pucharach możemy zapomnieć, bo takiego farta jak dzisiaj wiecznie mieć nie będziemy.
Mecz - coz niestety nie widzialem (pierwszy mecz w tym sezonie ktory przegapilem). Z tego co czytam to nic sie nie zmienilo od meczu z Cagliari. Ale coz...
Sissoko? Co on tutaj na stazu?
Jedno mnie cieszy - nareszcie strzelilismy jakiegos gola z dosrodkowania (akurat tutaj to byl staly fragment gry, ale coz).
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 marca 2005
Ja nie napisałem że wpuszczenie Iaquinty było jakieś super błyskotliwe... Zmiana faktycznie sama się nasuwała na myśl... Tylko że wcześniej, w innych meczach, też nasuwały się różne zmiany, a Ranieri zwykł wpuszczać całkowicie kogoś innego...swiergot pisze:Raczysz żartować. W posłaniu na boisku Iaquinty nie było nic błyskotliwego, to była, za przeproszeniem, oczywista oczywistość. Co więcej, powinien był wejść znacznie wcześniej. Ustawienie po zmianie Nocerino->Palladino to już w ogóle parodia. Każde dziecko wie, że Camoranesi po prostu nie może grać w środku pomocy. A Sissoko? Na ćwierć etatu go zatrudniliśmy?m-a-t-t-e-o pisze:Na pewno pochwalić należy Ranieriego za dobre zmiany.
Jasne, mógł wejść wcześniej, ale jak się później okazało wszedł w dobrym momencie... Udało się...
Jeśli chodzi o przesunięcie Camora na środek... Któryś z dwójki Camor, Nedved, po wejściu Palladino, MUSIAŁ zejść do środka. Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle... Imo dobre rozwiązanie...
Sissoko imo wszedł za późno, co zresztą pisałem wcześniej... Powinien wejść zaraz po bramce, ale przecież źle nie było, nie?
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Jakoś sobie nie przypominam.Kuzminski pisze:A niby dlaczego Camor nie moglby od czasu do czasu grac jako rozgrywajacy? W Serie B mu to bardzo dobrze wychodzilo.
Nie nadążam. Nedved schodził do środka, więc Camoranesi powinien był grać w środku?m-a-t-t-e-o pisze:Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle...
Nie bardzo, bo traci się wszystko, co Camoranesi daje i zawsze dawał jako skrzydłowy, a było tego nie mało.m-a-t-t-e-o pisze:Imo dobre rozwiązanie...

- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
No ja bym się kłócił, czy Didier był lepszym trenerem.swiergot pisze: Ranieri to najgorszy trener od czasów Ancelottiego.
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 marca 2005
Troszkę ciężko zobrazować to słowami... Dzięki temu że Nedved schodził do środka, Molinaro miał miejsce na lewej stronie. Dzięki temu że Camor był w środka, Palla miał miejsce po prawej stronie... Gdyby Camor grał na skrzydle Palla musiałby albo grać w środku (bez sensu, nie?) albo po lewej, zabierając tym samym miejsce Molinaro (bo obaj lubią grać przy linii, bez sensu by było jakby we dwóch po skrzydle biegali)swiergot pisze:Nie nadążam. Nedved schodził do środka, więc Camoranesi powinien był grać w środku?m-a-t-t-e-o pisze:Nedved dobrze czuł się na lewej stronie, zwłaszcza że i tak trochę schodził do środka, robiąc miejsce Molinaro. Camor grając w środku dał możliwość pogrania Palladino na skrzydle...
Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...swiergot pisze:Nie bardzo, bo traci się wszystko, co Camoranesi daje i zawsze dawał jako skrzydłowy, a było tego nie mało.m-a-t-t-e-o pisze:Imo dobre rozwiązanie...
Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
I to by było świetne, patrząc na wyczyny Molinaro, to niech on lepiej siedzi na obronie i się stamtąd nie rusza.m-a-t-t-e-o pisze:zabierając tym samym miejsce Molinaro
Camoranesi na skrzydle nie jest zawodnikiem ofensywnym?m-a-t-t-e-o pisze:Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...
Iaquinta wcześniej i Sissoko dużo wcześniej. Proste.m-a-t-t-e-o pisze:Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?

- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 marca 2005
Też nie lubię Molinaro i uważam że gra padakę, ale jednak zawsze kogoś odciągał, zawsze to był jakąś alternatywą w rozgrywaniu. Zawsze to jeden zawodnik w ofensywie więcej...swiergot pisze:I to by było świetne, patrząc na wyczyny Molinaro, to niech on lepiej siedzi na obronie i się stamtąd nie rusza.m-a-t-t-e-o pisze:zabierając tym samym miejsce Molinaro
Tak więc policzmy... Gdy Palla grał na skrzydle a Camor w środku było 6 zawodników ofensywnych (Iaquinta, Del Piero, Nedved, Camor, Palla, Molinaro)swiergot pisze:Camoranesi na skrzydle nie jest zawodnikiem ofensywnym?m-a-t-t-e-o pisze:Camor traci, ale nie wszystko, a siła ognia mimo wszystko rośnie... Mamy jednego zawodnika ofensywnego więcej...
Gdyby Palla Grał na lewej, lub nie wszedł by wcale byłoby już tylko 5 zawodników atakujących (Iaquinta, Del Piero, Nedved, Camor, Palla/Molinaro)
Czaisz?
No to rzeczywiście dużo lepszy pomysł na grę prezentujesz... Tak psioczysz na Ranieriego a zrobiłbyś to samo tylko wcześniej...swiergot pisze:Iaquinta wcześniej i Sissoko dużo wcześniej. Proste.m-a-t-t-e-o pisze:Jeśli tak bardzo nie podobają ci się te zmiany to napisz proszę co ty byś zrobił..?
Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie? Wyglądałoby to jak z Cagliary kiedy to wszedł za Tiago przy niekorzystnym wyniku i z takim zostaliśmy... Gdy wynik jest niekorzystny Wpuszczanie Def pomocnik to chyba średnio dobry pomysł. Imo powinien wejść zaraz po zmianie wyniku na 1-2...
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Racja, wszyscy obrońcy i Buffon też do ofensywy. Im ich tam więcej, tym lepiej.m-a-t-t-e-o pisze:Też nie lubię Molinaro i uważam że gra padakę, ale jednak zawsze kogoś odciągał, zawsze to był jakąś alternatywą w rozgrywaniu. Zawsze to jeden zawodnik w ofensywie więcej...
To był tylko przykład, opcji było jeszcze kilka. Chodzi o to, żeby próbować zmienić cokolwiek, a nie czekać i mieć nadzieję na farta, bo tak właśnie dzisiaj zrobił Ranieri. Pewnie sobie siedział na ławce i układał przemówienie na konferencję prasową, jaki to on jest zadowolony z gry, ile pozytywów widzi, jaki sędzia był dobry i jakie miłe chłopaki z tych zawodników Udinese.m-a-t-t-e-o pisze:No to rzeczywiście dużo lepszy pomysł na grę prezentujesz... Tak psioczysz na Ranieriego a zrobiłbyś to samo tylko wcześniej...
A może tak od początku?m-a-t-t-e-o pisze:Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie?
To nie jest defensywny pomocnik, tylko grzejące ławę kilkanaście milionów euro, zawodnik, o którego tak zabiegał Ranieri. Skoro został kupiony w sytuacji kiedy jest i Zanetti, i Nocerino, to chyba nie po to, aby krył obrońców.m-a-t-t-e-o pisze:Gdy wynik jest niekorzystny Wpuszczanie Def pomocnik to chyba średnio dobry pomysł.

- kornknot
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
No nie wiem czy taki zły pomysl wpuścic zawodnika defensywnego za Nocerino który NIC dzisiaj nie grał. Wydaje mi sie, ze Momo duzo wiecej by w destrukcji zdzialal. Co jak co, ale podoba mi sie sposob jego gry defensywnej mimo ze raczej drewniany jest. To, ze sie przegrywa nie znaczy, ze trzeba od razu wpuszczac samych napastnikow lub ofensywnych graczy. Musza pierwsze miec pilke, zeby cos z niej zrobic. A takto po wpuszczeniu Palladino zrobil sie niepotrzebny tłok i Camor nie mial gdzie grac.
Jesli chodzi o mnie to bym juz predzej wpuscil Palle na trzeciego napastnika jak był remis. Ew Alexa do tylu troche cofnal na pozycje cofnietego napastnika.
I zdecydowanie bym wczesniej Iaquinte i Momo wpuscil
Jesli chodzi o mnie to bym juz predzej wpuscil Palle na trzeciego napastnika jak był remis. Ew Alexa do tylu troche cofnal na pozycje cofnietego napastnika.
I zdecydowanie bym wczesniej Iaquinte i Momo wpuscil
- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 marca 2005
Oj <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ironia... Chyba brakuje ci argumentów...swiergot pisze:Racja, wszyscy obrońcy i Buffon też do ofensywy. Im ich tam więcej, tym lepiej.
Wiadomo że przy niekorzystnym wyniku trzeba zwiększyć siłę ognia... Jeden wybiegający obrońca to jeszcze nie jest jakieś kamikadze...
To właśnie zostawienie takiej samej liczby atakujących byłoby czekaniem na farta. Ranieri dziś nie bał się zaryzykować, co zresztą się opłaciło... Może zrobił zmiany za późno, ale wystarczająco wcześnie by zmienić wynik...swiergot pisze:To był tylko przykład, opcji było jeszcze kilka. Chodzi o to, żeby próbować zmienić cokolwiek, a nie czekać i mieć nadzieję na farta, bo tak właśnie dzisiaj zrobił Ranieri. Pewnie sobie siedział na ławce i układał przemówienie na konferencję prasową, jaki to on jest zadowolony z gry, ile pozytywów widzi, jaki sędzia był dobry i jakie miłe chłopaki z tych zawodników Udinese.
Najpierw pisałeś o nim jak o zmianie, a teraz jako graczu grającym od początku... Trochę motasz ale niech ci będzie...swiergot pisze:A może tak od początku?m-a-t-t-e-o pisze:Zresztą co znaczy Sissoko dużo wcześniej? Po 1. połowie?
To nie jest defensywny pomocnik, tylko grzejące ławę kilkanaście milionów euro, zawodnik, o którego tak zabiegał Ranieri. Skoro został kupiony w sytuacji kiedy jest i Zanetti, i Nocerino, to chyba nie po to, aby krył obrońców.
Też myślę że powinien grać od początku. To jest błąd Ranieriego... Może nie jest zgrany, może się nie zaaklimatyzował... Nie wiem... W każdym bądź razie i tak jest lepszy od Nocerino, więc powinien grać... Ale skoro już nie grał od początku, to wpuszczanie go na niekorzystnym wyniku jest bez sensu...
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 marca 2003
Ludzie! Ale schizujecie. To nie jest FM!!!! Tutaj mozna porozmawiac z pilkarzami, popytac gdzie sie lepiej czuja, czy moga grac tam, czy tam. Czy dadza sobie rade w srodku czy w obronie!
Ranieri na pewno wiedzial co robi przesuwajac Camora na te kilka minut do srodka, wiec juz nie tragizujcie ;D
Co do zmian to tez on pewnie wie lepiej kto ma gdzie, kiedy i ile grac. W koncu jest z nimi codziennie.
Trzeba bylo uczyc sie na trenerow. Moze byscie sie zalapali na posade w Juve.
Jedynie sie zgadzam z tym, ze ktos wyzej napisal ze Ranieri dzis liczyl na farta. Hm.. tak to wygladalo
Mam nadzieje, ze to pierwszy i ostatni raz. Chyba nikt nie chcialby miec nieporadnego trenera.
Ranieri na pewno wiedzial co robi przesuwajac Camora na te kilka minut do srodka, wiec juz nie tragizujcie ;D
Co do zmian to tez on pewnie wie lepiej kto ma gdzie, kiedy i ile grac. W koncu jest z nimi codziennie.
Trzeba bylo uczyc sie na trenerow. Moze byscie sie zalapali na posade w Juve.

Jedynie sie zgadzam z tym, ze ktos wyzej napisal ze Ranieri dzis liczyl na farta. Hm.. tak to wygladalo

Mam nadzieje, ze to pierwszy i ostatni raz. Chyba nikt nie chcialby miec nieporadnego trenera.
- Conrad JUVE
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
Czemu nie ? Chyba po to wlasnie przyszedl zeby grac w 1 skladzie i mam nadzieje ze zamiast Nocerinostara_dama pisze:Ale nie mozna oczekiwac ze pilkarzy ktoryprzeszedl do nas tydzien temu od poczatku bedzie gral w pierwszym skladzie

NA ZAWSZE JUVENTINO !!!
- peste
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Venomik pisze:Zebina - gładko ograny przy pierwszej bramce, później było już lepiej
specjalnie obejrzalem powtorke i udzial Zebiny byl tu minimalny. To Legro nie potrafil wybic pilki od czego zaczela sie akcja i to on dal sie ograc jak dziecko i pozwolil na strzal.DeViLl0o pisze:Zebina - mógł się lepiej zachować przy bramce dla Udine łatwo ograny przez Quaqliarellę i pyk ... 2 połowa ? Jechali stroną Johnego.
Co do Camora sam bylem zwolennikiem ze moglby grac w srodku, jednak wtedy na skrzydle musialby grac MM. Jesli wszedl Palla to on juz bardziej nadaje sie do srodka, ew cofnac Alexa za 2 napastnikow. to wariant ofensywny. Ranieri ma duzo dziwnych pomyslow ale my nie mamy na to wplywu...
- Gooray
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 472
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Po wczorajszym meczu utwierdziłem się w przekonaniu, że do dam to trzeba mieć cierpliwość, szczególnie do tych starych. Pierwsza połowa: przegrywamy 0-1, nie robimy praktycznie nic żeby zmienić ten wynik, ja oglądam mecz z chińskim komentarzem (tak zgadliście SopCast - prawdziwa hańba dla ultrasa
), do tego się przycina, nic tylko wyłączyć. Ale zmogłem się w sobie (:D) i obejrzałem II połowe. Była kompletnie inna niż pierwsza, mecz się nie ciął, a i gra naszych była lepsza. No i wygraliśmy! Znów potwierdziło się jak ważni dla zespołu są Buffon, Camoranesi i nasz genialny zakup - Vincenzo Iaquinta! Oby tym meczem rozpoczęła się seria zwycięstw! FORZA MAGICA JUVE! NON MOLLARE MAI!
P.S. Było widać naszą (JPC) flagę!
POLONIA SEMPRE FEDELE!

P.S. Było widać naszą (JPC) flagę!


- Gamber
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2003
- Posty: 223
- Rejestracja: 10 czerwca 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
niech no ten Nocerino jakiejś kontuzji sie nabawi czy cos.... no niech nie gra ten koles, niech nie meczy moich oczu... ten Ranieri mnie zadziwia... Sissoko i Tiago na ławie a Nocerino gra... gdzie tu sens? Co z tego że Nocerino walczy jak walczy bez rozumu... ile mozna grac 2 defensywnymi pomocnikami???????
<Juventus Semper Fidelis>