Coppa Italia 06/07 - Roma vs. Inter

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 216
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 10 maja 2007, 23:45

Nieco wiary i optymizmu co do rewanzu Interu wlala we mnie dzisiejsza porazka Barcelony w 1/2 pucharu krola. W 1 meczu 5-2 dla Katalonczykow, a w rewanzu Getafe rozbilo Barce 4-0. Na takie zwyciestwo Interu licze na San Siro!!


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
Bartas_01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 351
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 00:26

Abdul_BN.pl pisze:
Z jakiej to okazji w przypadku meczy Milanu zawsze mam zle zyczyc tej druzynie?
Inaczej - z jakiej okazji masz tej drużynie życzyć dobrze, ba - wogóle się interesować jej meczami?!
moze po prostu z takiej ze jestem fanem pilki od dziecka i choc Kocham tylko jeden klub to lubie ogladac rozgrywki takie jak Liga Mistrzow ktora co roku wywoluje u mnie roznego rodzaju emocje i choc w tym roku sa one zdecydowanie mniejsze z wiadomego powodu to jestem spragniony emocji pilkarskich na najwyzszym poziomie i z checia zobacze sobie taki mecz jak Milan Manchester a z dwojga zlego wolalem zeby to wlasnie MIlan przeszedl. Dlaczego niby jako kibic Juventusu powinienem byc w tym meczu za Manchesterem a nie Milanem?? tylko dlatego ze Milan jest z Wloch?? chore... zreszta pisalem dokladnie co mysle w poprzednim poscie


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 00:36

Elmo pisze: Na koniec, dla czego oceniacie kogoś kto kibicuje na swój sposób, że jest dziwny? Wielu ludzi krytykuje Giertycha, Kaczyńskich, o Lepperze nie wspomnę, że zmuszają ludzi do postrzegania świata wg ich światopoglądu. Podobnie jest z takim Supersonikiem i innymi, który ocenia prywatne odczucia pojedynczych ludzi według swojego ego. Jeżeli jesteś kibicem Juve, takim na prawdę, to jakie znaczenie ma dla Ciebie, czy ktoś darzy sympatią inny włoski klub, kiedy Juve nie gra. Chyba że jesteś odmianą piłkarskiego nacjonalisty a la wspomniany Romek.
Dlaczego mam nie wydawać opinii o kibicowaniu "Calcio"? To jest pogląd - taki jak każdy inny, jak preferencje polityczne czy stosunek do lesbijek.
Po drugie to się zagalopowałeś z piłkarskim nacjonalistą bo ja nie pisałem: można kibicować tylko Juve, lecz: uważam za bezsens kibicowanie włoskiemu klubowi tylko dlatego bo jest włoski. Gdzie ja zmuszam? Ja napisałem, że nie rozumiem.

Z tą reprezentacją to nie to chciałem napisać. Wyrzucamy wątek rep. Polski. Chodziło mi o to, że dziwnym jest dla mnie, stosunek do Włoch w tak fanatycznym stylu jak " żałuje, że Euro będzie w Polsce, bo we Włoszech by ładnie stadiony odnowili". Mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi.. :prochno:
wErOn pisze: To odpowiedz nam w takim razie na jedno pytanie: do czego ta 'niby dyskusja' prowadzi? Bo ja nie widze tutaj zadnego sensu...
Relaksują mnie Twoje wstawki, naprawdę. Lubię je. Dzięki :ok:


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 522
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 00:51

Bartas_01 pisze:[Dlaczego niby jako kibic Juventusu powinienem byc w tym meczu za Manchesterem a nie Milanem?? tylko dlatego ze Milan jest z Wloch?? chore... zreszta pisalem dokladnie co mysle w poprzednim poscie
Gdzież ja to napisałem, że powinieneś być za ManU? Powinieneś myśleć o meczu z Bologną teraz, a nie zaprzątać sobie głowę jakąś Ligą Miszczufff.
Na takie zwyciestwo Interu licze na San Siro!!
A ja liczę, że się przeliczysz. A zanim jutro poczytam sobie o frustracji albo fanatyzmie - powiem tylko dobranoc. Papatki


Bartas_01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 351
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 01:06

Abdul_BN.pl pisze:
Bartas_01 pisze:[Dlaczego niby jako kibic Juventusu powinienem byc w tym meczu za Manchesterem a nie Milanem?? tylko dlatego ze Milan jest z Wloch?? chore... zreszta pisalem dokladnie co mysle w poprzednim poscie
Gdzież ja to napisałem, że powinieneś być za ManU? Powinieneś myśleć o meczu z Bologną teraz, a nie zaprzątać sobie głowę jakąś Ligą Miszczufff.
jedno drugiemu nie przeszkadza :) Juz o to sie nie boj mecze Juve to nawet jak w Tv nie ma to sie na kompie sledzi a Liga mistrzow to zupelnie co innego puszcza w Tv to z przyjemnoscia obejrze nie puszcza to sprawdze po jakims czasie na livescore jakim wynikiem sie mecz zakonczyl :D


Gabryś1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 marca 2007
Posty: 52
Rejestracja: 31 marca 2007

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 01:21

Bardzo przyjemnie sie oglądało ten meczyk :smile: jak Mistrzowie :prochno: dostają 6 batów.

Co do kibicowania innym klubom włoskim :Wypowiedzi , które nie tak dawno czytałem na forum:" w tym meczu byłem za Milanem,który bronił honoru Calcio". hmm ... Calcio które wygłądało ja ruski jarmarek,gdzie handlowało sie meczami , i w wyniku jakże sprawiedliwego procesu nałożono na kluby sprawiedliwe kary :|

Nie rozumiem ,jak kibicJuventusu może kibicować takiemu Milanowi w 1/2 Ligi Mistrzów :|
Bartas_01 pisze: Dlaczego niby jako kibic Juventusu powinienem byc w tym meczu za Manchesterem a nie Milanem?? tylko dlatego ze Milan jest z Wloch?? chore...
w takim razie zdecydowana wiekszość kibiców Juve jest chora ...

Moge docenić gre Milanu ,jak ostatnio z Man Utd, ale w życiu nie będe im kibicował , nawet w pojedyńczym meczu i nawet jeśli przeciwnikiem jest Manchester :| .Wole ,żeby z pucharu cieszyli sie angole ,niż żeby to Milan wzbogacił sie o ten tytuł .
Przecież to Juve ma być najbardziej utytułowanym klubem w Italii, a nie Milan :doh:
Bartas_01 pisze: z checia zobacze sobie taki mecz jak Milan Manchester a z dwojga zlego wolalem zeby to wlasnie MIlan przeszedl
...akurat wiekszym złem jest zdecydowanie milan :evil: ...


ps.
Inter nie jest wcale na straconej pozycji , patrzac co wyprawiało Getafe z BARCĄ
chlopakom puściły troche nerwy: :smile:
http://blaugrana.pl/index.php?goto=news ... 298e52fe04


"Bo tego durnia mamy za prezydenta"
http://kabarety.tworzymyhistorie.pl/592 ... xpress.php
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 08:20

To i ja zabiorę głos w dyskusji.

Kto mi wytłumaczy, co to jest kibicowanie, a czym kibicowanie nie jest?
Każdy odbiera kibicowanie na swój sposób.
Dla jednych Juve jest jednym z kilku "ulubionych" klubów (bo jeszcze jest jakieś PSV, którego ma sie koszulkę, jest jeszcze Atletico, bo coś tam coś tam itd.).
Dla innych Juve jest jedynym klubem, którym poświęciło się swoje serce, ale to nie oznacza że nie mogą interesować się meczami innych drużyn.
A ostatnia grupa kibiców to są już fanatycy. Ci, co wbili sobie do głowy, że mimo iż są z Polski, mogą zachowywać się jak kibice włoscy i nienawidzić takie kluby jak Milan, Roma czy Viola. Nie wiadomo, czy mają w ogóle jakies uzasadnione powody swojej nienawiści. Ale w końcu rywal Juve to wróg i skur....

Nie krytykuję żadnego powyższego stylu bycia, jestem w stanie zrozumieć takie zachowanie. Nikomu nie można też zarzucić braku miłości do Juve. Każdy jest zadowolony ze swojego kibicowania i chyba o to chodzi. Każdy powyższy to kibic Juventusu.
Natomiast nie wszyscy są fanatykami. A w tej dyskusji (takie jest moje zdanie) fanatycy zarzucają reszcie, że nie kibicują Juventusowi tak, jak oni. A tutaj nikt nikogo nie przekona do swoich racji, gdyż większość ma kontakt z piłką i Juve min. 10 lat i swoje nawyki już się wryły im w świadomość.



A tak na marginesie:
Railis pisze: Ja mówię otwarcie, że darzę ogromną sympatią całe Calcio (oczywiście jeżeli chodzi o miłość to znacie odpowiedź). Ostatnio zniechęcił mnie do siebie Inter, jednak cały czas darzę ten klub jeszcze szacunkiem.
Mam dokładnie identyczny pogląd.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Bartas_01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 351
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 maja 2007, 11:38

Gabryś1987 pisze:
Bartas_01 pisze: z checia zobacze sobie taki mecz jak Milan Manchester a z dwojga zlego wolalem zeby to wlasnie MIlan przeszedl
...akurat wiekszym złem jest zdecydowanie milan :evil: ...
no widzisz kazdy ma swoje poglady:P dla mnie zdecydowanie najwiekszym zlem jest Manchester ktorego nie trawie niz Milan. Moze i ja jestem chory ale bycie fanem Juventusu nie przeszkadza mi w tym zeby w pojedynku dwoch nielubianych druzyn wybrac jednak ta z Wloch


CzarnyZkultury

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 sierpnia 2006
Posty: 755
Rejestracja: 28 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 17 maja 2007, 19:30

Inter Mediolan 2-1 As Roma [Crespo, Cruz - Perrotta]

bardzo ladny mecz, szczegolnie w drugiej polowie. trzeba oddac interowi ze naprawde od poczatku bardzo cisna Rome. byli wrecz bojowo nastawieni(doslownie :prochno: ) ladna bramka Cresp z glowki. sadze ze za duzo w drugiej polowie Roma oddala pola w swojej strefie obronnej interowi i tego konsekwencja byla druga bramka Cruza. troche gry na czas ze strony Romy, kontry i troszke moze nawet kontrowersyjna bramka, bo mozna sie spierac czy byl na spalonym Perrotta. Coppa Italia zasluzenie trafia w rece Romy. teraz trzeba czekac na kolejny pojedynke Inter - Roma w Superpucharze Włoch. miejmy tylk nadzieje ze nie bedzie w obecnym sezonie czyli 4-3 dla interu :smile:


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1032
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 17 maja 2007, 19:40

Ja króciutko:

1. Totti jak panienka, moze nawet gorzej niż Inzaghi w Milanie :prochno:
2. "Miszczowie" się starali ale się nie udało :lol:
Ostatnio zmieniony 17 maja 2007, 19:41 przez leniup, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 17 maja 2007, 20:09

CzarnyZkultury pisze:Inter Mediolan 2-1 As Roma [Crespo, Cruz - Perrotta]

bardzo ladny mecz, szczegolnie w drugiej polowie. trzeba oddac interowi ze naprawde od poczatku bardzo cisna Rome. byli wrecz bojowo nastawieni(doslownie :prochno: ) ladna bramka Cresp z glowki. sadze ze za duzo w drugiej polowie Roma oddala pola w swojej strefie obronnej interowi i tego konsekwencja byla druga bramka Cruza. troche gry na czas ze strony Romy, kontry i troszke moze nawet kontrowersyjna bramka, bo mozna sie spierac czy byl na spalonym Perrotta. Coppa Italia zasluzenie trafia w rece Romy. teraz trzeba czekac na kolejny pojedynke Inter - Roma w Superpucharze Włoch. miejmy tylk nadzieje ze nie bedzie w obecnym sezonie czyli 4-3 dla interu :smile:
Drugi mecz był naprawdę całkiem dobry, niestety znając wynik pierwszego mecz nie mogliśmy liczyć na takie prawdziwe emocje. Szczerze żałuję, że nie był to pierwszy mecze finałowy Coppa Italia 2007. Nie można mieć wyszstkiego :)


Obrazek
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 988
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 maja 2007, 21:37

ja takze krotko - nie ciesze sie z wygranej Romy lecz z porazki Interu :D


kow3l

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2004
Posty: 67
Rejestracja: 05 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2007, 22:17

Nie będę się szerzej rozwodzil nad wczorajszym meczem, bo losy rywalicji były niemal już rozstrzygniete. Spotkanie, podobnie jak pierwsze pomiedzy tymi druzynami w finale, było ladnym widowiskiem i moglo się podobac chyba wszystkim widzom. Inter atakowal w pierwszej polowie z wielkim animuszem, ale nic z tego nie wynikalo. W drugiej szybko wyszedl na dwubramkowe prowadzenie i puchar Romy wcale nie wydawal się oczywisty. Przez jeszcze niecale trzydzieści minut dopuszczałem możliwość, ze interowi może się fartnac i może on zdobyc te dwie brakujące do osiagniecia trofeum bramki. Nawet czerwona kartka Cordoby nie spowodowala wyeliminowanie tej obway, gdyz Inter nadal stwarzal grozne sytuacje, jak ta chocby przy strzale Recoby. Uspokoiłem się dopiero po golu Perrotty, który nie po raz pierwszy pokazuje swoje umiejętności strzeleckie. Instynkt po bramka przeciwnika ten pomocnik na rewelacyjny, jak klasowy „napadzior”. Gdyby zamiast Interu w finale bylaby inna druzyna (oczywiście poza Juve) to ten final by mnie malo ekscytowal. Jednak ze względu na mediolańczyków z wiadomym przyczyn kibicowałem druzynie z Rzymu.


ODPOWIEDZ