Kotki :D

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 19 lutego 2007, 23:52

nie kupię sobie bengalskiego bo już wybrałem dwie (ewentualnie trzy) rasy kotów które chce mieć w swoim życiu :lol:

a mianowicie są to:
kot burmański:
http://img174.imageshack.us/img174/6559 ... 100co5.jpg

mimo że tak atakowałem psy to jednak kocham te zwierzęta, a w opisie tego kota istnieje takie zdanie:
"Kot burmański to prawdziwy przyjaciel człowieka; często mówi się o nim, że jest "psowaty". To wytrawny "kolanowiec", który będzie podążał za domownikami krok w krok i aktywnie uczestniczył w zajęciach domowych zawsze chętnie służąc kocią radą i pomocą, i częstokroć głośno komentując ich poczynania."

czyli kot z cechami psa, ideał :D
to jest super zdanie:
"może się dąsać, ale tylko krótko, wystarczy rzucić mu ulubioną piłeczkę, którą odtąd będzie niestrudzenie... aportował." :D

Ps. "zakochałem" się w tym kocie będąc na wystawie kotów...na prawdę piękny i zabawny kot

niestety cena takiego kociątka to około 2000zł :prochno: to mi jednak nie przeszkodzi w jego kupnie

i kot brystyjski krótkowłosy:
http://img245.imageshack.us/img245/2407 ... dexai6.jpg

ten kot dlatego że teraz mam brytyjskiego długowłosego, a po prostu chce mieć takiego samego tylko bez kołtunów :prochno: ma bardzo aksamitną sierść

mały opis z wikipedii :
"Brytyjczyk jest kotem bardzo inteligentnym, o silnie zaznaczonej osobowości. Cechy te sprawiają, że przeciętny przedstawiciel tej rasy zachowuje pewien dystans wobec swoich opiekunów, a także, że nigdy nie bywa wobec nich natrętny. Żyjąc w wielkiej bliskości z człowiekiem, pozostaje zawsze bardziej obok, niż razem z nim, aczkolwiek jedną osobę w rodzinie przeważnie darzy większą atencją od pozostałych."

jego cena też nie należy do niskich, ale damy rade :D

i jeśli bym kiedyś żył w dostatku :P to chciałbym jeszcze zwykłego dachowca, w takim kolorze jakiego mam aktualnie...


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Veronika

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 43
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 18:53

Ten pierwszy kotek, burmański trzeba przyznac że ma w sobie coś fajnego i charakterek też fajny, a co do tego drugiego to tak mi sie skojarzył z pączkiem :wink: oczywiście w pozytywnym znaczeniu...taki okrąglutki :D
Ja nie znam się zbytnio na kocich rasach ale gdybym miała zakupic sobie kociaka to chciałabym takiego
http://img233.imageshack.us/img233/6857/kotekjd0.jpg

Nie wiem co to za rasa ale taki kociak z łatwością zawładnąłby moim sercem :D


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:08

Luudzie, co tam jakies male kotki, TO jest dopiero KOTEK, przemilusi. :smile: A jak urosnie to mozna go prowadzic na smyczy...jak pieeeeska. :roll: [/url]


January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:17

Veronika pisze:Ten pierwszy kotek, burmański trzeba przyznac że ma w sobie coś fajnego i charakterek też fajny, a co do tego drugiego to tak mi sie skojarzył z pączkiem :wink: oczywiście w pozytywnym znaczeniu...taki okrąglutki :D
Ja nie znam się zbytnio na kocich rasach ale gdybym miała zakupic sobie kociaka to chciałabym takiego
http://img233.imageshack.us/img233/6857/kotekjd0.jpg

Nie wiem co to za rasa ale taki kociak z łatwością zawładnąłby moim sercem :D
ten kot na zdjęciu to prawdopodbnie Manx, Amerykański szorstkowłosy, albo po prostu Burmański w innym odcieniu ale nie jestem pewien...

brytyjczyk jest właśnie piękny przez tą "pączkowatość" :prochno: ja go wybrałem dlatego że mam długowłosego brytyjczyka, ale ma straszne kołtuny i krótkowłosy będzie idealny :D
tylko ostrzegam kogoś kto chce brytyjczyka, pochłania jedzenie na trzech :smile:
Lord_ Juve pisze:Luudzie, co tam jakies male kotki, TO jest dopiero KOTEK, przemilusi. :smile: A jak urosnie to mozna go prowadzic na smyczy...jak pieeeeska. :roll: [/url]
a widziałeś Maine Coon? :prochno:
to jego zdjęcie w porównaniu z człowiekiem:
http://img413.imageshack.us/img413/9615 ... on3zf6.jpg
ten na zdjęciu to nie ja, ale ja na wystawie też trzymałem maine coon na rękach i lekko nie było :D
tu macie coś o tych kotach:P
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maine_Coon
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2007, 19:23 przez January, łącznie zmieniany 1 raz.


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
NeBu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 grudnia 2006
Posty: 273
Rejestracja: 15 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:18

właśnie nigdy nierozumiałam, dlaczego nikt mi nie chce takiego kupić...ale ja wolałam coś w tym stylu http://www-users.mat.uni.torun.pl/~dank ... antery.jpg


'this crazy shine it never lets you die'
January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:25

NeBu pisze:właśnie nigdy nierozumiałam, dlaczego nikt mi nie chce takiego kupić...ale ja wolałam coś w tym stylu http://www-users.mat.uni.torun.pl/~dank ... antery.jpg

tylko że tego kota nie potrzymasz w domu jak dorośnie :prochno: musiałbyś mu fajny wybieg załatwic a pożywienie...dosyć duże koszty:P


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
NeBu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 grudnia 2006
Posty: 273
Rejestracja: 15 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:41

jak już pisałam wcześniej, tal\ki zwierzaczek był moim marzeniem dzieciństwa, więc co do jedzenia, święcie wierzyłam, że będzie jadł trawe a raz na mięsiąc zabiore psa sąsiada...a co do wybiegu, to przecież bardzo chętnie chciałam z nim chodzić na spacer. Ale niestety, nigdy nie było mi dane mieć Tuptusia(tak chciałam nazwać kotka, teraz by był zapewne Francesco(też to juz pisałam))


'this crazy shine it never lets you die'
January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 19:50

NeBu pisze:jak już pisałam wcześniej, tal\ki zwierzaczek był moim marzeniem dzieciństwa, więc co do jedzenia, święcie wierzyłam, że będzie jadł trawe a raz na mięsiąc zabiore psa sąsiada...a co do wybiegu, to przecież bardzo chętnie chciałam z nim chodzić na spacer. Ale niestety, nigdy nie było mi dane mieć Tuptusia(tak chciałam nazwać kotka, teraz by był zapewne Francesco(też to juz pisałam))

na spacer z pumą :prochno: przechodnie uciekaliby na kilometr jakby Cię zobaczyli z takim "kociątkiem" :D ale przynajmniej nikt by Cię nie napadł :D a takie kotki nie jedzą trawy tylko dużo mięcha :smile:


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Veronika

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 43
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 20:00

Achim pisze:ten kot na zdjęciu to prawdopodbnie Manx, Amerykański szorstkowłosy, albo po prostu Burmański w innym odcieniu ale nie jestem pewien...
Hmmm...na początku myślałam że to Birmański, później że Ragdoll ale mi sie kolorki nie zgadzają...

Achim pisze:to jego zdjęcie w porównaniu z człowiekiem:
http://img413.imageshack.us/img413/9615 ... on3zf6.jpg
ten na zdjęciu to nie ja, ale ja na wystawie też trzymałem maine coon na rękach i lekko nie było
tu macie coś o tych kotach:P
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maine_Coon
Niieeee noo fajny, ogromniasty jak na kota :shock: mooże jest ktoś chętny do kupienia mi takowego kota ? :wink:

NeBu jestem w stanie zrozumiec Twoja miłość do tych wielkich i pięknych kotów jednak najlepiej jest im chyba na wolności i pewnie o wieli jest Ci przyjemniej wiedząc że tam sa wolne i tam żyje im sie najlepiej :wink:


January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2007, 20:11

Veronika pisze:
Achim pisze:ten kot na zdjęciu to prawdopodbnie Manx, Amerykański szorstkowłosy, albo po prostu Burmański w innym odcieniu ale nie jestem pewien...
Hmmm...na początku myślałam że to Birmański, później że Ragdoll ale mi sie kolorki nie zgadzają...
na pewno nie Birmański bo Birmański to długowłosy, a ten na zdjęciu jest co najwyżej półdługowłosy, ale raczje krótkowłosy
ale Ragdoll...chyba masz rację....tak to na 80% jest Ragdoll, a jak się przyjżałem bliżej to na pewno on:
cechy podobieństwa:
-niebieskie oczy
-czarny nos i sierść wokół nosa
-kolor sierści

widziałem inne zdjęcia i się zgadza to jest Ragdoll, a koty jednej rasy nie zawsze mają tą samą barwę, są różne barwy...nie muszą się one zgadzać

Ps. nie chcesz wiedzieć ile kosztuje Maine Coon z rodowodem :smile:
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2007, 20:14 przez January, łącznie zmieniany 1 raz.


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 2082
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 lutego 2007, 20:06

Nie będę się wdawał w Waszą dyskusje, bo dla mnie i psy i koty są ekstra stworzenia. Poza tym cała ta dyskusja i spieranie się czy to koty czy psy są "lepsze" jest dla mnie śmieszna. Równie dobrze można się spierać o to jkogo dziewczyna czy chłopak jest "lepsza/lepszy". Przecież tutaj nie chodzi o to czy dany zwierzak jest silniejszy, sprawniejszy, tylko o to ile ciepła potrafi dać swoim właścicielom. Jak dla mnie to i koty i psy są cudnymi zwierzątkami, jeśli kiedyś dorobię się prywatnego domu to na pewno sprawie sobie i kota i psa, oczywiście tylko wtedy jeśli będę w stanie zagwarantować im odpowiednie warunki.
Niestety póki co jako mieszkaniec bloku nie mogę sobie pozwolić na zwierzaka, a co za tym idzie nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Wypowiem się za to szerzej na temat w której dziedzinie jestem niepodważalnym fachowcem :D Mianowicie ...
Trunxik pisze:hmmmm jak bylem maly to ogladalem jakas bajke i byl tekst, ze koty liza maslo i pozniej klaki na nim zostaja a wlasciciel sie nimi dusi :smile: :prochno:
Ta bajka to Świat Według Ludwiczka (Life with Louie). W tym odcinku rodzice Louiego chcieli znaleźć mu przyjaciela po tym jak z miasta wyprowadziła się jego przyjaciółka Jeannie Harper. Andy i Ora mieli multum argumentów przeciwko różnym zwierzakom. Motym z lizaniem masła wymyśliła Ora (mama Ludwiczka). Skończyło się na tym,że Ludi dostał złotą rybkę, nazwał ją Pepper. Karmił ją dość obficie i rybka urosła do bardzo wielkich rozmiarów, do takich, że raz nawet zjadła sernik od Andiego :smile: Ludi chodził z Pepperem na spacery (woził ją na wózku), bawił się z nim i razem spędzali bardzo wiele czasu. Zaprzyjaźnili się bardzo i jestem pewien, że Ludi olałby te Wasze psy i koty właśnie dla złotej rybki, która okazała się jego bratnią duszą :D
Koniec końców Jeannie i tak wróciła do Cedrowej Górki i wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że w tym samym odcinku zmarła babcia Ludiego :płaczę: :płaczę: :płaczę:


Trunxik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2005
Posty: 330
Rejestracja: 08 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 28 lutego 2007, 09:25

NO WLASNIE !! Ludwiczek jak moglem zapomniec !! :D

nie martw sie Siewier... wszystko bedzie dobrze... :smile:


Obrazek
ODPOWIEDZ