Borriello przyłapany na dopingu. Co sądzicie o dopingu?
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Przykro czytać takie rzeczy o drugim największym zespole włoskim (Onet.pl pisze:Włoski Komitet Olimpijski ogłosił, że rezultat testu antydopingowego 24-letniego napastnika AC Milan Marco Borriello. Test przeprowadzony 11 listopada po meczu 11 kolejki Serie A wykazał obecność Kortyzonu - sterydu zabronionego w zawodowym sporcie.
To pierwszy w tym roku przypadek dopingu we włoskiej piłce nożnej. Sprawę przejmie Włoski Związek Piłki Nożnej, który zdecyduje o wymiarze kary zastosowanym wobec Borriello.
Wychowanek lombardzkiego klubu rozegrał w tym sezonie dwa mecze we włoskiej lidze i jeden w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie był wypożyczony do FBC Treviso.
Chciałem to już wkleić do tematu "Wszystko o Milanie" ale chciałem też poznać Wasze zdanie w kwestii z Milanem niezwiązanej.
Czy myślicie, że "wspomaganie się" jest czysto sportową skłonnością?? Czy może to nie jest już honorowa i szlachetna rywalizacja?? Czy Wy, gdybyście mieli okazję wystąpić w Juve, wspomagalibyście się niedozwolonymi środkami aby "pomóc drużynie" jednak ryzykując wykrycie i narażając tym samym na straty renomę klubu??
Wg mnie to już zaczyna być powoli przekleństwem boisk piłkarskich. "Wspomaganie się" nie ma wg mnie nic wspólnego z honorową walką z rywalem i własnymi słabościami. Gdybym miał cokolwiek osiągnąć w sporcie to chciałbym to robić bez "ułatwień". Przynajmniej miałbym świadomość, że cokolwiek osiągnę to osiągnę to tylko i wyłącznie dzięki sobie. Nigdy bym nie zaryzykował renomy Juve tylko po to, żeby sobie "ułatwić" grę.
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
Szkoda kolejne dowody ze piłka we Włoszech i pewno nie tylko, nie jest czysta. Zle nam kibicom słuchać takich rzeczy
! Nie lubie Milanu ale niedobrze się z tym czuje bo takich zawodników może byc więcej.
Niestety piłką żadzi pieniądz i chęć zwycięstwa ale dla mnie ktos kto jedzie na dopingu nie jest sportowcem, nie ma nic ze sportem wspólnego!
Borriello pewnie dostanie dyskwalifikacje na pare lat i w taki głupi sposób sobie kariere załatwił, żałosny typ!

Niestety piłką żadzi pieniądz i chęć zwycięstwa ale dla mnie ktos kto jedzie na dopingu nie jest sportowcem, nie ma nic ze sportem wspólnego!
Borriello pewnie dostanie dyskwalifikacje na pare lat i w taki głupi sposób sobie kariere załatwił, żałosny typ!
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- morfeuszrejowiec
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 187
- Rejestracja: 20 maja 2005
nieźle sobie poczynał wlasnie przez ten doping...gdyby nie to to pewnie bysmy o nim nie slyszeli...te afery źle wpływają na wloski futbolWonki pisze: ). Widziałem Boriello już kiedyś w akcji i całkiem nieźle sobie poczynał


- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Przede wszystkim należałoby się dowiedzieć czegoś więcej:
co to za substancja, czy można ją zarzyć przypadkiem.
Więc poczekajmy co się okaże, bo ten środek jest częścią wielu leków. Nie mogę znaleźć żadnej informacji o tym jak wielką ilość tego środka wykryto w jego krwi.
Cokolwiek by się nie stało - popełnił błąd. Każde lekarstwo należy uzgodnić z lekarzem klubu. Bo sam człowiek nie spamięta listy zakazanych środków i tego gdzie są wykorzystywane.
Ale określenia: 'żałosny typ' są nie na miejscu.
Póki co jeszcze nic nie wiemy. Więc nic nie piszmy
Nie sądź zbyt szybko, żebyś sam zbyt szybko osądzony nie został.
co to za substancja, czy można ją zarzyć przypadkiem.
Więc poczekajmy co się okaże, bo ten środek jest częścią wielu leków. Nie mogę znaleźć żadnej informacji o tym jak wielką ilość tego środka wykryto w jego krwi.
Cokolwiek by się nie stało - popełnił błąd. Każde lekarstwo należy uzgodnić z lekarzem klubu. Bo sam człowiek nie spamięta listy zakazanych środków i tego gdzie są wykorzystywane.
Ale określenia: 'żałosny typ' są nie na miejscu.
Póki co jeszcze nic nie wiemy. Więc nic nie piszmy

Nie sądź zbyt szybko, żebyś sam zbyt szybko osądzony nie został.
Dirty mind