Arsenal vs Barcelona 1:2

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:24

wloski pisze: Chodz w dzisiejszym meczu na wygraną może bardziej zaslużył jednak Arsenal, to Barca pokazała jaka jest bajeczna by dwoma podaniami wygrać mecz.
Molek big fun juve pisze:Arsenal lepiej nie gral znowu pokazali ten brzydki futbol
Hmm znasz moze taką drużyne z Turynu o nazwie...Juventus? Czy oni pięknie grają!? Odpowiedz mi, bo mnie normalnie tak nutrtuje teraz pytanie, ze nie wytrzymam...

Arsenal zasłużył na wygraną za poprzednie mecze w LM, a za dzisiejszy także, bo jak by nie bramka druzyny z Londynu to bysmy prawodopobonie bramki zobaczyli dopiero w...karnych.

PS. W tym meczu kibicowałem Barcy, żeby niebyło niejasności...


29

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 145
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:27

Piękny mecz, pełen emocji... ale to chyba każdy widział :wink:
Gratuluję Katalonii tak znakomitej drużyny, a Barcy gratuluję tak znakomitych kibiców..... cieszę się z ich sukcesu... czekali na to aż 14 lat i zasłużyli na puchar w 100%.

Może i my w końcu się doczekamy na upragnionego trofeum... ?

A tak przy okazji cytat z Szpakowskiego:

"Ostatnie minuty Deco między nogami Campbella" :rotfl:


hara

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 484
Rejestracja: 28 listopada 2004
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:34

Liczyłem na Arsenal... aby kolejny rok z rzędu pocieszać się, że Juve odpadło ze zwycięzcą... myślę, że zasłużyli, ale trudno już... wierzę, że za rok to my będziemy się cieszyć...


Capo di tutti capi
BOOM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 października 2004
Posty: 313
Rejestracja: 20 października 2004

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:35

wloski pisze:Hmm znasz moze taką drużyne z Turynu o nazwie...Juventus?
Z kad? dobrze, ze sa ludzie ktorzy potrafia olsniewac :prochno:

Ale z kolei niezgodze sie tez ze stwierdzeniem, ze Arsenal gral brzydko... jak dla mnie gra Arsenalu byla ladna - wiedzieli co robia, w odroznieniu od Barcy (przez dluzszy okres meczu). Bronili sie - to prawda, ale tak to jest, powiem tyle, ze bardziej mnie irytowala ta koncowka w wykonaniu Barcy, te ciagle bawienie sie pilka na swojej polowie - tak, uwazam, ze jesli chodzi o przedluzanie to wlasnie Barca brzydziej pograla. W tym meczu nie kibicowalem nikomu, choc nie ukrywam, ze wieksza satysfakcje sprawilaby mi wygrana Arsenalu z wiadomych powodow :wink:

A tak btw, Wy tez odniesliscie wrazenie, ze pilkarze Barcy cieszyli sie z wygranej jakos tak - no nie wiem... myslalem, ze jakos bardziej wyrzuca z siebie radosc (przynajmniej do czasu dekoracji). Tak jakby mowili "uff prawie zabrali nam nasz puchar" :prochno: wygladalo to jakby zrzucali z siebie ciezar tego, ze byli faworytami - a nie cieszyli sie z pucharu... no ale pewnie bredze :]


Obrazek
white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 1323
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:50

Myslalem ze mnie trafi jak ten dziennikarzyna w wywiadzie przed meczem w imieniu wszystkich Polakow wlazil Ronniemu do tylka...blech :roll:

Co do meczu to bardziej podobal mi sie futbol Arsenalu.Inteligentna gra,zespolowosc i dyscyplina taktyczna to cos co bardzo cenie w druzynie.Szkoda ze nam tego zabraklo w decydujacych spotkaniach LM.Szkoda tez ze Thierry zmarnowal te dwie znakomite okazje.Wielkie brawa dla obroncow angielskiego zespolu..fantastyczni.No i szacunek dla Arsena Wengera,ten czlowiek to swietny fachowiec a przy tym wielki pasjonata futbolu,moze by tak zastapil Capello ? :wink:

BOOM - nie bredzisz,tez to zauwazylem.


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1184
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 17 maja 2006, 23:55

BOOM pisze: A tak btw, Wy tez odniesliscie wrazenie, ze pilkarze Barcy cieszyli sie z wygranej jakos tak - no nie wiem... myslalem, ze jakos bardziej wyrzuca z siebie radosc (przynajmniej do czasu dekoracji). Tak jakby mowili "uff prawie zabrali nam nasz puchar" :prochno: wygladalo to jakby zrzucali z siebie ciezar tego, ze byli faworytami - a nie cieszyli sie z pucharu... no ale pewnie bredze :]
Dokładnie..
Nie było widać tej radości i przekonania do własnego zwycięstwa jak rok temu w przypadku Liverpoolu.
Barki mieli ciężkie, bo przeciez grali w tym finale jako wielka i olśniewająca Barca, która swoim futbolem rozklepie każdą obrone świata.

Po bramce Campbella ta drużyna wyglądała zupełnie inaczej.Próbowali coś robić, ale twarda angielska obrona sie poprostu nie dała.
W drugiej połowie zabrakło poprostu siły.O ile pierwsza bramka dla Barcy padła z prawej strony boiska, to druga już z lewej gdzie spóźnił sie ljungberg, który według mnie był najlepszym zawodnikiem meczu w drużynie Angielskiej.A jezeli chodzi o Henrego to powiem krótko-jeden wielki niewypał!.2 sety zamienione w mój ból głowy.Miałem pewne przemyślenie.Nie chciał wykorzystać tych sytuacji by w nastepnym sezonie kibice Barcy przyjeli go z entuzjazmem.
Wiec zmeczenie dało znac o sobie i Katalończycy poprostu to wykorzystali.
Brawo dla najlepszej drużyny europy seozu 05/06.


Borkos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2005
Posty: 39
Rejestracja: 12 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 00:18

Pare moich refleksji:

Bramki po wolnym być nie powinno - bo nie było faulu.
Za to powinna być bramka po faulu Lehmanna, decyzja sędziego mnie po prostu spetryfikowała...

Barca była lepsza. A Larsson...nie wiem czemu się tak ludzie zachwycają. Bo tak w tv powiedzieli? :/ Jak dla mnie niezły mecz i tyle, na pewno nie grał na poziomie Eto. Asysta przy pierwszej? Minimalnie musnął piłke, więc wg mnie nie powinno tutaj być asysty.

Eto - słupek, czerwona dla Lehmanna, gol. MOM.


Obrazek
Nie sztuką jest być z drużyną kiedy cały czas wygrywa. Sztuką jest być z nią gdy nadejdą gorsze chwile....
djse

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 listopada 2003
Posty: 63
Rejestracja: 09 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 00:19

Taa ,Arsenal grał ładnie,pięknie tylko ,że oddał z 4 strzały na bramkę z czego 3 Henry !!!!
Przeciez ten zespół "jechał" na farcie prawie całą LM. GDyby nie Henry to oni by już w 1/8 sie pozegnali z LM. Co onie dzisiaj grali ??? Zdyscyplinowanie taktycznie i za to zasluzyli na zwyciestwo ??? Dominowali jedynie do 15 minuty ,a potem Barca zaczynala brac juz wiatr w zagle i gdyby byl normalny sedzia byloby 1:0 i czerwień dla Lehmana. Wtedy to rozjechaliby ich na 4:0.
Moze Barca nie grala super hiper ,ale zdominowala mecz i "siedziala" na Arsenalu prawie cale spotkanie ,a ze tamci sie dobrze ustawali grajac cala 10 na wlasnej polowie to bylo im ciezej. No iten omylony sedzia ,ktory nie widzial fauli na zawodnikach Barcy...

Jak ktoś pisze ,że Ronaldinho pilka przypadkowo sie odbije od nogi i ludzie sie zachwycaja to ja powiem szczerze ,ze chcialbym ,zeby takiemu Ibrahimovicowi tak przypadkowo sie odbijala od nogi pilka i tyle nasze Juve z tych "przypadkowych" odbic mialo dobrego.

A widzieliscie jak Ronnie zatanczyl w pierwszej polowie z Ljunbergiem ???? :) - chlopak nie wiedzial gdzie biegnać :rotfl:

Szkoda ,ze to nie Juve wygralo ,ale maja godnych zastepców...


Juve moim ulubionym klubem , Del piero pilkarzem
ulin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 sierpnia 2004
Posty: 74
Rejestracja: 31 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 00:33

barcelona prawie jak...JUVENTUS, tylko ze prawie robi wielka roznice!!!


Futbol to taka piekna gra, w której 22 zawodników biega po boisku ai tak zawsze
wygrywa JUVENTUS
jeżak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2004
Posty: 159
Rejestracja: 18 lutego 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 07:29

Henry pewnie czuje się teraz jak Del Piero po finale Euro 2000- te zmarnowane sytuacje...


burhell

Juventino
Juventino
Rejestracja: 22 maja 2004
Posty: 8
Rejestracja: 22 maja 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 07:49

Dla mnie zawodnikiem meczu był Larsson... te dwa podania to na prawde mistrzstwo... i sądze że Barca zasłużenie zdobyła Puchar.... nareszcie wygrało piekno futbolu, a nie piłkarskie szachy!


Jeden klub łączy nas!!! Nasz Miłość Duma Wiara co PrzetrwaAłA w NAs!!!
Tom A Juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 130
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 07:54

@ djse : LOL człowieku nie masz pojęcia o czym napisałeś ... Całkowity przypadek te zwycięstwo Barcy - Arsenal w każdym elemencie piłkarskiego kunsztu był zdecydowani lepszy. I piłkarze na boisku zdawali sobie z tego sprawę nawet po końcowym gwizdku.


jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, proszę nie ubieraj tego faktu w słowa...
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 08:04

Wczorajszy mecz to było wkońcu "to coś" dla TVP. Super-wypasiona Barcelona zagrała z mega-fajnym Arsenalem. To te dwie drużyny roztaczają magię futbolu. Kto nie gra tak jak oni - niech gra w Pucharze UEFA. To w końcu plakaty ich graczy znajdują się w tak renomowanych czasopismach jak BravoSport.
I właśnie dlatego tylko czekałem przedmeczowe studio. W brzuchu mi się kręciło kiedy pan Szpakowski i Szczęsny rozpływali się nad Ronaldinho, Henry'm i spółką. Zapominali nawet o pozorach zachowania neutralności i mówili, że "wszyscy kibice na świecie radują się, że w finale grają dwie najładniej grające drużyny w Europie. "

Futbol bywa okrutny. Barcelona notabene zagrała najgorszy mecz w Champions League. Wystarczyłyo jednak kilka minut dekoncentracji Arsenalu i puchar LM jedzie do Hiszpanii. Bo w końcu lepiej jest się przebudzić na 3 minuty, niż w ciągu 3 minut stracić puchar. Po strzeleniu drugiego gola Barca grała atak pozycyjny... na swojej połowie, co było dosyć rozsądnym rozwiązaniem. Dziwię się tylko, dlaczego Arsenal niE rzucił się do ataku ze wszystkich sił, które im zostały.

Jedyny mądry człowiek w TVP - Mirek Trzeciak. Fachowe komentarze, neutralność, a także głos dający się znieść. Jedyny pozytywny aspekt tego meczu. Znając życie przejmie go Polsat Sport w następnym sezonie, bo w TVP pracuje towarzystwo wzajemnej adoracji. W pewnym momencie miałem wrażenie, że Szpakowski powie: "a teraz, przeżyjmy to jeszcze raz - Wembley '73" ....


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 08:07

VISCA EL BARCA !!!!!!!!

kibicowalem caly czas barcelonie i ciesze sie ogromnie ze wygrała... mecz był fajny, szkoda ze popsuly go bledy sedziego. pierwsza bramke powinien uznac a dopiero pozniej dac odlozona kartke, naspenie arsenal strzelil gola po wolnym ktorego nie było a Eboue powinien wyleciec za ta symulacje, kolejne z wielu co mi zapadlol w pamieci to zolty kartonik dla Henrego - raczej to obronca go faulowal a nie na odwrot, podobno Wenger powiedzial ze Eto strzelil bramke ze spalonego czyli kolejny z wielu bledow

szkoda ze sedziowei psuja nam widowisko... chyba po tym finale trzeba by sie porzadnie zastanowic na czwartym sedzia ktory sledzilby mecz na komputerze i iwidzial doslowinie wszystko


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 18 maja 2006, 08:25

Żal , oj żal Arsenalu , po odpadnięciu Juventusu z Wyspiarzami to właśnie im kibicowałem. Kluczem do zwycięstwa Barcelony było wyeliminowanie Lehmana który był najlepszym bramkarzem w tej edycji Ligi Mistrzów. Almunia może i dobrze bronił , ale niedoświadczenie dało się we znaki, w takich sytułacjach jak przy golu Eto'o powinien bardziej strzec krótkiego słupka a tam zostawił zbyt dużo przestrzeni i Kameruńczyk z łatwością mógł umieścić piłkę w siatce. Wszyscy mówili że to bedzie wieczór Ronaldinho a nic szczególnego nie pokazał , nie poradził sobie z Eboue. No cóż trzeba pogratulować Barcelonie zwycięstwa , ale moim zdaniem większe słowa uznania należą sie dla Arsena Wengera i jego Kanonierów , bo to co zrobili w tej edycji Ligi Mistrzów to jest majstersztyk.


ODPOWIEDZ