Opinia o Juve!
- Jack
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
JUVEfan_11 pisze:Powyżej napisałem co myślę na temat ,,dlaczego JUVE nie jest lubiane w europie". Ale tak apropos dziennikarzy to ostatnio wyczytałe w gazecie, że arsenal przez długi czas nie stracił gola i nie strzelił im nawet Del Piero :shock: :shock: . To mnei zaskoczyło, bo Alex nie grał z arsenalem :evil: . To samo jak jest mecz JUVE w TV. Gadają wiecznie o tym samym - głównie o starych informacjach typu: JUVENTUS przebuduje stadion albo, że ,,mają kogoś kupić". Jakby taki komentator nie mógł wcześniej wejść na JuvePoland i się dowiedzieć co dzieje się w naszym klubie. Mógłby chociać powiedzieć kilka sensownych rzeczy, a nie gadać informacje stare i oczywiste!!! :evil: :evil: :evil: :doh: :doh:
owszem moglby sie dowiedziec i pewnie by sie dowiedzial gdyby to nie byla liga Wloska o ktorej znawcy z TVP wiedza tyle co ja o Urugwajskiej .Sytuacja z DP w meczu z Arsenalem mnie nie zaskoczyla utwierdzila mnie tylko w przekonaniu o ignorancji z jaka w Polsce spotyka sie wloski futbol.... :roll:
Patrzac z innej strony to dzieki tej ignorancji i unikaniu Serie A w mediach nie mamy tu na JP mnostwa 10-letnich kibicow sezonowców co w tej chwili ma "wielka i wychwalana do obrzydliwosci przez Szpakowskiego Barca" co niewatpliwie jest korzyscia
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
:roll:Enzo_Maresca pisze:wloski
Enzo masz racje, polityka w TVP, bardzo mocno oburza takiego kibica jak Ty czy ja. Pełna ignorancja ligą włoską jest z tego powodu, że nie stać TVP na taki wydatek jak właśnie liga z półwyspu Apenińskiego. Drugą możliwością jest to utwierdzenie, że włoska piłka jest nudna.
Jeśli chodzi o umiejętności czysto komentatorskie, to sorry, ale dla mnie wszyscy by musieli wylecieć na zbity pysk! Jedynie, kogo bym zostawił do Iwańskiego, bo moim zdaniem to jedyny gość, który coś wie o piłce. Kiedy leci mecz Barcy, to w każdym "odcinku" czy jest to faza grupowa czy finał, to i tak Szpakowski powie o tym, że Roni tańczył z piłką i bawił się z psem. Albo te wybryki pana Mielcarskiego, ahs szkoda gadać. Jak już wspomniałem, włączam sobie muzykę, później TV i oglądam mecz oczywiście bez głosu.
- sTw
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2006
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 kwietnia 2006
LOL ty od milanu prosze cie ogarnij sie....
zaczyanmy wyliczanke:
(nie chce mi sie cytowac)
1 to nie hipokryzja tylko czysta prawda... wiecej bedzie w dalszej czesci posta... o_0
2 LOL mowie ze ostatnio faktycznie z juve jestescie do porzodu ale wymierny efekt to ttlkoi final LM ostatni miedzy nami pozostale mecze wygrane nic wam nie daly bo scudetto albo bylo nasze albo romy ale i ta`k my bylismy gora wiec japa tam w mediolanie
3 zadna zazdrosc... i z tym potencjalem hajsu odpadli z "biedną" Barcą - wiec tu raczej szyda z Romka niz zazdrosc o hajs :A
4 poprawka juve od 96 bylo w finale 4 razy a barca tylko raz w tym roq (co nie zmienia faktu ze milan do barcy nie moze sie rownac bo to jak guwno do twarożq
:D:D:D:D)
5 no i coś jełopie z mediolanu napisal ? nic negującego moje zdania - Real jest kiepski i zmarniał przez starość coś jak AC mediolanno :p (:AS:AF:D:)
6 ale ci bedzie glupio jak sie okaze ze arsenal nie da rady w przyszlym sezonie...
lol jasne ze poziomem odbiegam od twoich zanjomkow bo oni tobie nie wytkna <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "Milaniq" (jakie pedalstwo :ADDS) a prawda jest taka ze wy mieliscie pierwsza poloewe lat 90 od 96 prym wiedzie Stara Dama tak wiec plz japa tam w Mediolanie :<
zaczyanmy wyliczanke:
(nie chce mi sie cytowac)
1 to nie hipokryzja tylko czysta prawda... wiecej bedzie w dalszej czesci posta... o_0
2 LOL mowie ze ostatnio faktycznie z juve jestescie do porzodu ale wymierny efekt to ttlkoi final LM ostatni miedzy nami pozostale mecze wygrane nic wam nie daly bo scudetto albo bylo nasze albo romy ale i ta`k my bylismy gora wiec japa tam w mediolanie
3 zadna zazdrosc... i z tym potencjalem hajsu odpadli z "biedną" Barcą - wiec tu raczej szyda z Romka niz zazdrosc o hajs :A
4 poprawka juve od 96 bylo w finale 4 razy a barca tylko raz w tym roq (co nie zmienia faktu ze milan do barcy nie moze sie rownac bo to jak guwno do twarożq

5 no i coś jełopie z mediolanu napisal ? nic negującego moje zdania - Real jest kiepski i zmarniał przez starość coś jak AC mediolanno :p (:AS:AF:D:)
6 ale ci bedzie glupio jak sie okaze ze arsenal nie da rady w przyszlym sezonie...

lol jasne ze poziomem odbiegam od twoich zanjomkow bo oni tobie nie wytkna <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "Milaniq" (jakie pedalstwo :ADDS) a prawda jest taka ze wy mieliscie pierwsza poloewe lat 90 od 96 prym wiedzie Stara Dama tak wiec plz japa tam w Mediolanie :<
żebyście wszyscy wiedzieli... NA ZAWSZE JA I BAINCONERI!!! ;]
- juverm
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2005
- Posty: 640
- Rejestracja: 05 listopada 2005
Nie wspominając już o Maciaju (Nie)Szczęsnym któryjak się pojawi w studiu to mi się płakać chcewloski pisze:Jedynie, kogo bym zostawił do Iwańskiego, bo moim zdaniem to jedyny gość, który coś wie o piłce. Kiedy leci mecz Barcy, to w każdym "odcinku" czy jest to faza grupowa czy finał, to i tak Szpakowski powie o tym, że Roni tańczył z piłką i bawił się z psem. Albo te wybryki pana Mielcarskiego, ahs szkoda gadać. Jak już wspomniałem, włączam sobie muzykę, później TV i oglądam mecz oczywiście bez głosu.

A jak już wpuszczą naszego "genialnego" super reprezentanta Polski Marka Citko to robi mi się niedobrze, każda jego wypowiedź ogranicza się do yyy, eeee, uuuu, eeeeeee, yyyy. Pamiętam jego wyjazd w bluzie z lumpeksu na Polsacie Sport :lol:. A Romuś Kołtoń świecący swoją niestamowitą wiedzą na temat "futbolu ogólnoświatowego" to już w ogóle szczyt, no i też robi to samo co M.Citko czyli eeeeeeeeeeee,yyyyyyyy,uuuuuu :doh:
No ale cóż musimy się z tym pogodzić tak czy siak
P.S. Z tego co mi się zdaje to Iwański idzie za Juve co nie


Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2006, 23:46 przez juverm, łącznie zmieniany 1 raz.

- MaxACM
- Milanista
- Rejestracja: 29 października 2005
- Posty: 94
- Rejestracja: 29 października 2005
sTw niestety odbiegasz znacznie "(TFU)rczym" myśleniem od reszty Junentinich. Erudycja też na poziomie szmaty do podłogi. Jak bedziesz miał coś ciekawego do powiedzenia to najpierw sie zastanów a potem napisz...bo kompromitujesz sie w oczach nie tylko Moich ale i porządnych kibiców Juve.
- Zambi300
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2005
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 października 2005
To tak jak propaganda w komunie (chociaz nie pamietam, ale z histori coś tam umiem
) Ta propaganda to TV i przedewszystkim komentatorzy TVP. Którzy tak jak większoś z was pisała podnieca się barcą nawet jak słabo gra. A Szpakowski to przechodzi samego siebie jak przy piłce jest Ronaldinhio. A dzieci to juz wole nie mówic
Ja znam kilka takich przykładów "kibiców" Real->Barca Jak prawdziwy kibic Realu moze przezucic się na Barce. To tak jak ja przeżuciłbym się na Milan(respekt)
Ave Juve!!!!!!!!!!!!!

Ave Juve!!!!!!!!!!!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Przyłączam się do tego :]MaxACM pisze:sTw niestety odbiegasz znacznie "(TFU)rczym" myśleniem od reszty Junentinich. Erudycja też na poziomie szmaty do podłogi. Jak bedziesz miał coś ciekawego do powiedzenia to najpierw sie zastanów a potem napisz...bo kompromitujesz sie w oczach nie tylko Moich ale i porządnych kibiców Juve.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- JUVEfan_11
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2006
- Posty: 32
- Rejestracja: 24 lutego 2006
A wiesz, że może...Jeden kibic barcy na łożu śmierci powiedział, że jest kibicem real żeby ta drużyna miała jednego kibica mniej :twisted: .Zambi300 pisze: Ja znam kilka takich przykładów "kibiców" Real->Barca Jak prawdziwy kibic Realu moze przezucic się na Barce. (respekt)
No ale to taki żart.Wiem o co ci chodzi tak na prawdę, bo sam ciągle się z tym spotykam. To jest żałosne i tyle. Nagle barcelona i chelsea mają tyle kibiców...nie to nie są kibice.Po prostu, aż żal komentować takie zachowanie.
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Ehh... dla mnie w stwierdzenie "kibic Juventusu" nie ma nic wpisanego na temat nienawiści do innych klubów. Nawet do Romy.
Nie ma nic na temat tego kogo powinno się obrzucać wyzwiskami.
Posunę się dalej. Jeśli ktoś jest "prawdziwym kibicem" dowolnego klubu to rozumie na czym jego uczucie polega. I potrafi to pokazać.
Potrafi pokazać, że rozumie też uczucie innych ludzi do innego klubu, innego zawodnika, innych symboli.
Kocham Juve.
Szanuję Milan.
Bardzo szanuję Maldiniego.
Nie dlatego, że jestem kibicem Squadra Azzurra. To znaczy nie tylko dlatego. Szanuję go za wierność barwom, za wypowiedzi i za to jakim jest człowiekiem, na ile mogę wiedzieć. Potrafię zrozumieć, że znaczy on tyle dla kibiców Milanu co Alex dla mnie - więc będę zawsze ostrożny w słowach pisząc o nim. Mogę kogoś nie lubić, ale dla pewnych graczy szacunek zawsze powinien być zachowany w naszych sercach.
Dlaczego to piszę?
Bo nigdy w moim poście nie przeczytacie, że jakiś gracz jest dla mnie szmatą. Że moja miłość do Juve każe mi o kimś źle myśleć.
Źle będę myslał o osobach o których serce i rozum mi podpowiadają.
A słyszę ich szept, że każdy, kto każe mi kimś (czymś) gardzić z powodu jakiś głupot sam zasługuje na takie traktowanie.
Tyle na temat dyskusji.
Moje zdanie na temat "Opinii o Juve" wpisałem już wcześniej.
Nie ma nic na temat tego kogo powinno się obrzucać wyzwiskami.
Posunę się dalej. Jeśli ktoś jest "prawdziwym kibicem" dowolnego klubu to rozumie na czym jego uczucie polega. I potrafi to pokazać.
Potrafi pokazać, że rozumie też uczucie innych ludzi do innego klubu, innego zawodnika, innych symboli.
Kocham Juve.
Szanuję Milan.
Bardzo szanuję Maldiniego.
Nie dlatego, że jestem kibicem Squadra Azzurra. To znaczy nie tylko dlatego. Szanuję go za wierność barwom, za wypowiedzi i za to jakim jest człowiekiem, na ile mogę wiedzieć. Potrafię zrozumieć, że znaczy on tyle dla kibiców Milanu co Alex dla mnie - więc będę zawsze ostrożny w słowach pisząc o nim. Mogę kogoś nie lubić, ale dla pewnych graczy szacunek zawsze powinien być zachowany w naszych sercach.
Dlaczego to piszę?
Bo nigdy w moim poście nie przeczytacie, że jakiś gracz jest dla mnie szmatą. Że moja miłość do Juve każe mi o kimś źle myśleć.
Źle będę myslał o osobach o których serce i rozum mi podpowiadają.
A słyszę ich szept, że każdy, kto każe mi kimś (czymś) gardzić z powodu jakiś głupot sam zasługuje na takie traktowanie.
Tyle na temat dyskusji.
Moje zdanie na temat "Opinii o Juve" wpisałem już wcześniej.
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2006, 23:16 przez Venomik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dirty mind
- morfeuszrejowiec
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 187
- Rejestracja: 20 maja 2005
"cudowny" Magic Żurawski...mam takie wrażenie że bardzo nie lubisz Maćka i nie jesteś przekonany do jego umiejetnosci...w tej chwili bezdyskusyjnie jest to najlepszy polski piłkarz i powinienes miec do niego troche szacunku ale widze ze go nie masz.wloski pisze: U mnie jest to samo w otoczeniu jestem jedyny, który kibicuje Juve. Każdy inny to fan najczęściej Realu, Milanu, Barcy, Chelsea i zaczynają także wychodzić jak grzyby po deszczu kibice Celticu, bo tam gra ich „cudowny” Magic Żurawski. Jeszcze jedno, co mnie śmieszy połowa Lędzin to kibice Gieksy [z Katowic], a nie znają nawet składu, taka sytuacja aż mnie śmieszy. .
Jeżeli chodzi o nasze Juve i wyśmiewanie sie z niego to zacytuje wypowiedz mojego znajomego, ktory z piłką ma tyle wspólnego co ja z szachami - czyli nic. Wypowiedź ta wygląda mniej wiecej tak: "Juve <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, udowodnili to w meczu z Arsenalem, ale moze kiedys fuksem wygraja...wiesz ja im zycze jak najlepiej, zamowilem msze za Juventus zeby strzelili chociaz jedna bramke od czasu do czasu i nie przegrywali wysoko"

- Pawel_GL
- Juventino
- Rejestracja: 13 grudnia 2004
- Posty: 77
- Rejestracja: 13 grudnia 2004
Moim zdaniem negatywne opinie wynikają z niewiedzy, chęcia zaszpanowania. Posłuże się kilkoma przykładami z własnego życia. Pewien namiętny kibic Man Utd postanowił kiedyś moim kosztem zaszpanować i popisać się znajomością historią oraz że jego Czerwony Diabeł jest najlepszym klubem (dziewczyna która mu się podobała stała w pobliżu). Więc ja, przechodząc słyszę "ej, Pablo, cho no tu" (róznie mnie nazywają
) podchodzę i on: "wiesz, w ostatnim spotakniu między Manchesterem i Juventusem w 97 roku (jestem znany z kibicowania Juve) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów wygrał Manchester a 3:0, a wielki van Nistelrooy strzelił wszystkie trzy bramki, a twój (cenzura) Del Piero zagrał beznadziejnie?" Zapewne zastanawiacie się czemu nie zmiotłem kolesia jednym ciosem (mam pół metra wzrostu przewagi
). No, takich rzeczy się nie robi kumplowi. Odpowiadam: "Po pierwsze w 97 roku Juventus dotarł do finału, więc z deczka p***olisz mi tutaj, a po drugie van Nistelrooy nie grał wtedy w ManU". Odpowiedział milczeniem. Odpowiadał chyba ze dwa tygodnie 
Drugi podejście: podczas meczu z Werderem w połowie przysłał mi eska "twoje Juve jest beznadziejne, już przgrywają, na pewno odpadną". Nie odpisałem nic, ale przez kilka następnych dni nie pokazywał się w miejscach w których mógł mnie spotkać, nawet w szkole
Trzecie podejście było najbardziej żałosne. No cóż, nie miałem argumenta na to, że w reklamie Pepsi rzut monetą był na korzyść Manchesteru :]
Innego kibica Manchesteru, którego uważałem za inteligentniejszego, zapytałem czemu nie lubi Del Piero. Odpowiedź: "bo to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ma tyle kasy a nie zalicza każdej panny jak leci.". Widać się napatrzył na Beckhama. No cóż, śmiałem się za bardzo żeby móc coś odpowiedzieć. A na pytanie czemu nie lubi Juve jako całości odpowiedź: "Gdyby nie Nedved, Zambrotta, Cannavaro, Buffon i Trezeguet to by to była żałośnie słaba drużyna". Argumentu że wymienił pół zespołu nie chciał przyjąć. Z tego wniosek dość prosty: nie lubią Juve (i w ogóle włoskich zespołów jak się dowiedziałem potem) bo... no cóż, nie chcę użyć słowa "głupi" więc po prostu zgodzę się z poprzednimi wypowiedziami i powiem że najeżdżanie na Włochów jest trendy...



Drugi podejście: podczas meczu z Werderem w połowie przysłał mi eska "twoje Juve jest beznadziejne, już przgrywają, na pewno odpadną". Nie odpisałem nic, ale przez kilka następnych dni nie pokazywał się w miejscach w których mógł mnie spotkać, nawet w szkole

Trzecie podejście było najbardziej żałosne. No cóż, nie miałem argumenta na to, że w reklamie Pepsi rzut monetą był na korzyść Manchesteru :]
Innego kibica Manchesteru, którego uważałem za inteligentniejszego, zapytałem czemu nie lubi Del Piero. Odpowiedź: "bo to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ma tyle kasy a nie zalicza każdej panny jak leci.". Widać się napatrzył na Beckhama. No cóż, śmiałem się za bardzo żeby móc coś odpowiedzieć. A na pytanie czemu nie lubi Juve jako całości odpowiedź: "Gdyby nie Nedved, Zambrotta, Cannavaro, Buffon i Trezeguet to by to była żałośnie słaba drużyna". Argumentu że wymienił pół zespołu nie chciał przyjąć. Z tego wniosek dość prosty: nie lubią Juve (i w ogóle włoskich zespołów jak się dowiedziałem potem) bo... no cóż, nie chcę użyć słowa "głupi" więc po prostu zgodzę się z poprzednimi wypowiedziami i powiem że najeżdżanie na Włochów jest trendy...