Serie A: (29) JUVENTUS 0-0 Milan (JPC na meczu!!)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
piotrek147

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 136
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 19:16

Torrent z meczu: http://d12.yousendit.com/E/3N9HJYFB6NIX ... an.torrent

Galeria z meczu (jest ona także w temacie Galerie z meczów):
http://rapidshare.de/files/15417465/29. ... 0.rar.html


I jeszcze żeby nie były tylko linki.
Z wyniku jestem zadowolony, ponieważ utrzymaliśmy przewagę nad Milanem. Żal mi jest tych co zapłacili i pojechali na ten mecz dlatego, że nie zobaczyli bramek. Spotkania jak zwykle nie widziałem. Więc nie chce oceniać naszej gry.


www.HotKomp.pl - internetowy sklep komputerowy oraz serwis
Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 19:25

Juve zagrało nuuuuuuuuuudno. Może i z głową, ale przyszli kibice i chociaż dla nich mogli się postarać. Zwłaszcza po zejściu Gattuso. Styl Juve jest żenujący, niech Capello go zmieni lub odejdzie. Ile można się męczyć? Aha nie piszcie tylko żebym zmienił drużynę, bo dzieckiem nie jestem żeby kibicować klubom "na topie".
Z drużynami w LM sobie nie poradzimy z taką grą. Bok i tył bok i tył. Cały czas to samo! Jak kibice mająa przychodzić na mecz skoro Juve tak gra? Może i widoczność nie jest najlepsza, ale jakby grali ładniej (np. za Lippiego) to kibiców więcej by przyszło.
Ibrahimovic? Fatalnie. Nie wiem co się z nim dzieje. Niech się przebudzi, bo sezon wkroczył w decydującą fazę.
Żal mi jeszcze ludzi z JPC, którzy pojechali na mecz i się pewnie wynudzili...


Z Juve na dobre i złe!
Cross

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 sierpnia 2003
Posty: 117
Rejestracja: 02 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 19:44

Waldini pisze:
Cross pisze:a nawiasem mowiac - co to znacyz :obiektywnym okiem internisty ??? Bo to zdanie samo sobie zaprzecza chyba
Napisalem Interowca, moglem uzyc tez slowa Interisty ale na pewno nie Internisty, bo to jak sie orientuje lekarz. Ale niewazne nie bede sie klocil o to. Dlaczego twierdzisz ze zdanie samo sobie zaprzecza? Przeciez w tym meczu graly dwa najbardziej nielubiane przez kibicow Interu kluby Serie A nie w moim interesie wiec lezalo wspieranie jednej czy tez drugiej strony. Wynik byl dla mnie sprawa drugorzedna, bo specjalnego wplywu na pozycje Interu w tabeli nie mial (Milan wg mnie i tak dojdziemy). Do tego meczu podchodzilem wiec bez zbednych emocji a wiec i moja opinia pozbawiona jest jakiekolwiek zabarwienia emocjonalnego.
Moj blad -literowka. A czemu zaprzecza ? Bo jak moze byc obiektywne zdanie interisty, czyli przypisywanie sie do czegos co ma z gory naruzcone zdanie typu : nei lubic, nienaiwdziec lub nei interesowac sie


Pirlo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 maja 2005
Posty: 364
Rejestracja: 08 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 19:56

Marcin (Chester) pisze:Żal mi jeszcze ludzi z JPC, którzy pojechali na mecz i się pewnie wynudzili...
A mi nie..wrecz przeciwnie..zazdroszcze im tego ze byli na takim spotkaniu...co z tego ze bramki niepadły i gra tez była nienajciekawsza..liczy sie to ze byli i dopingowali swój ukochany Juventus..to jest najwazniejsze :wink:

Co do meczu...cóz troche powiewało nudą...a remis był łatwy do przewidzenia...Juve remis satysfakcjonował a Milan..oni sami chyba juz niewierzyli ze jeszcze dogonia Juve...co do gry to widoczny był brak Camoranesiego..chociaz Mutu niegrał zle to jednak Camor jest w chwili obecnej motorem Juve z przodu...słaby mecz Vieiry...i to niepierwszy w ostatnim czasie...zaczynam powoli wątpic czy jego zakup to był taki idealny transfer...czy nielepiej bylo kupic np. młodszego, tanszego van der Vaarta..który w Hamburgu gra swietnie... :think: :think: Co do obrony to dobrze ze zagrali na zero..i to w dodatku z niebyle kim... dobry mecz Buffona...a z przodu..cóz ciezko mieli sie wykazac napastnicy skoro Juve zbytnio nieatakowało...słaby Ibra..niewidoczny Treze...Del Peiro tez nic niewniósł w poczynania Juve...a to ze niestrzelilismy brtamki gdy gralismy w 10...nie dziwie sie..po co w meczu na remis odkrywac sie i narazac na kontry..co moze zniweczyc wysiłek całej druzyny w całym meczu... remis był korzystny wiec po co ryzykowac :?:
Cóż..to był zwycieski remis dla Juve... scudetto na wyciagniecie reki....jeszcze tylko Lm i bede szczesliwy :D

P.S>Co do Arsenalu..to druga bramka to prezent od Gerrarda :whistle: :whistle:


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 1630
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 20:11

Robert 10 pisze:Pierwsza połowa na pewno była lepsza pod względem piłkarskim od drugiej
lol tygodnia
DamKam pisze:Po drugie tak jak to komentowali panowie w Canal + "To Milan musial wygrac te spotkanie a nie Juventus"
Ameryki nie odkryli. wszyscy to wiedzieli przed meczem
W pomocy chwilowe przeblyski mial Emerson. Niestety w przeciwienstwie do Vieiry, ktory ma juz od dluzszego czasu prezentuje sie ponizej oczekiwan. Chyba tylko wyroznil sie wieloma faulami, za ktore nalezala mu sie zolta kartka
no właśnie. szczęście (?), że nie dostał. bo należała się. a co do Emersona, to sędzia nie zauważył ewidentnej ręki. karygodny błąd.

remis. czyli wynik, który dla Milanu jest totalną porażką. a dla Juve? to wynik, który przybliża nas do kolejnego mistrzostwa.

pierwsza połowa dośc nudna. drużyny rozpoznawały się nawzajemi z tego statystyki strzałów zatrzymały się na 1-1. ciekawie było jedynie do momentu zejścia z boisku Stama, który do tego czasu zdążył jeszcze zarobić zółtą kartkę. do końca pierwszej połowy obie drużyny coś tam próbowały, ale nic z tego nie wynikło.

z początkiem drugiej połowy, obie drużyny zaczęły się rozkręcać. mecz zaczął się robić ciekawszy. coraz wiecej akcji, coraz więcej nerwowości w poczynaniach piłkarzy i... coraz więcej interwencji Gigiego. Milan zaczął atakować, Juve niby też, ale akcje mediolańczyków były grożniejsze. po jednej z takich akcji mógł paść gol, kiedy Buffon nie zrozumiał się z Chellinim i sprawił prezent Inzaghi'emu. ale jeśli nie wykorzystuje się takich okazji, to nie ma co marzyć o wygraniu meczu, a tym bardziej o mistrzostwie. ale to nie nasza sprawa, bo my powinniśmy się obawiać o nasze akcje ofensywne. a raczej ich nieudane próby.

Ibra mało widoczny, Alex coś tam próbował, Nedved walczył, i to dosłownie, Mutu też, Treze niewidoczny. 1 strzał zza pola karnego i to niecelny. ale można było się spodziewać, że stroną dominującą w meczu będzie Milan. owszem, Juve miało swoje szanse (wolny Mutu, dobry strzał Nedveda, i bodajże Emersona po rożnym), ale ataki były rozbijane w okolicach pola karnego mediolańczyków.

myślałem, że obraz gry się zmieni po czewieni Gattuso. no właśnie. o tym też można dyskutować. należała się? według mnie, tak. ale po zejściu z boisku gracza Milanu nic wielkiego ze strony Juve się nie działo.

zachowaliśmy bezpieczną przewagę nad rywalami. przed nami jeszcze kilka kolejek, o które jestem spokojny. piłkarze wyrobili sobie komfort psychiczny przez LM. teraz na tym powinni się skupić, bo z taką grą jak obecnie będzie ciężko pokonać Arsenal. jednak wierzę, że w tym sezonie LM będzie nasza.

EDIT:
Cris pisze:P.S>Co do Arsenalu..to druga bramka to prezent od Gerrarda
ale przyznasz, że prezent niczego sobie :prochno:


Greger

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2004
Posty: 598
Rejestracja: 13 września 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 20:37

Wynk calkiem do przyjęcia. Mecz może niebyl zbyt ciekawy, ale ja bardzo przeżywam każdy pojedynek Starej Damy więc emocji nie brakowalo. Scudetto już jest nasze, nie ma szanś, że ktoś je nam odbierze. Mam jeszcze nadzieję, że Inter wygra z Milan bój o 2 miejsce. :D


Obrazek
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 21:28

Greger pisze:Mecz może niebyl zbyt ciekawy, ale ja bardzo przeżywam każdy pojedynek Starej Damy więc emocji nie brakowalo.
Hee.. dobre :prochno:
Greger pisze: Scudetto już jest nasze, nie ma szanś, że ktoś je nam odbierze.
Zaczekaj z takimi prognozami do momentu aż rzeczywiście "nie będzie szans" na odebranie nam Scudetto.
Greger pisze:Mam jeszcze nadzieję, że Inter wygra z Milan bój o 2 miejsce. :D
A ja nie. Wolałbym Mialn na drugim miejscu. Przynajmniej zasłużyli na to swoją postawą w tym sezonie (nie tylko na boisku). A Inter? To wciąż zakomleksione i zarozumiałe "gwiazdy", które zawsze znajdą wymówkę na każdą porażkę :lol:


Vieira

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2005
Posty: 53
Rejestracja: 14 lipca 2005

Nieprzeczytany post 13 marca 2006, 22:42

Meczu osobiscie nie ogladalem,tak ze trudno mi sie wypowiadac o przebiegu spotkania!
Czy mecz ten byl nudny czy nie tego nie wiem!Wiekszosc tak uwaza!Tylko czy na koniec sezonu jesli zdobedziemy scudetto ktos bedzie pamietal o stylu jaki Juve prezentowalo w tym meczu?Mysle ze nie - to pojdzie w niepamiec,bedziemy mowic ze nie dalismy Milanowi zblizyc sie do nas w walce o mistrzostwo!!

Oczywiscie wiem ze kazdy liczy na efektowne akcje ja rowniez!Pozostaje nadzieja ze oprocz efektywnej gry zobaczymy jeszcze troche "efektow swietlnych" w wykonaniu Bianconerich!!


"L'emozione Juve" - uczucie silniejsze jak przywiązanie do ojczyzny !!
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 12:56

Jeśli chodzi o ewidentnego karnego dla drużyny Milanu: mały wyciąg z przepisów gry w piłkę nożną:
36. Kontakt ręki zawodnika z piłką, który nastąpił na skutek świadomego działania tego zawodnika uznaje się za rozmyślne dotknięcie piłki ręką. Ma to miejsce nawet wtedy, gdy ręka ściśle przylega do tułowia zawodnika, lecz nastąpił rozmyślny ruch całego tułowia w kierunku piłki w celu jej zatrzymania lub zmiany kierunku jej lotu.
37. Nieumyślne zetknięcie się piłki z ręką zawodnika względnie jego ręki z piłką - bez świadomego i celowego ruchu ręki - nie podlega karze.
Mam nadzieję, że to rozwija wszystkie wątpliwości co do błędu sędziego.
Tak od siebie mogę dodać (o czym mi przypomniano ostatnio), że podczas MŚ98 Baggio nabił Chilijczyka - przy dośrodkowaniu trafił mu w rękę. Sędzia odgwizdał karnego, po czym wywiązała się prawdziwa burza, bo nie powinno go być.


Dirty mind
Greger

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2004
Posty: 598
Rejestracja: 13 września 2004

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 13:19

Mr Cezary pisze:A ja nie. Wolałbym Mialn na drugim miejscu. Przynajmniej zasłużyli na to swoją postawą w tym sezonie (nie tylko na boisku). A Inter? To wciąż zakomleksione i zarozumiałe "gwiazdy", które zawsze znajdą wymówkę na każdą porażkę :lol:


No wiesz, u mnie jest tak, że czasami jestem tak negatywnie nastawiony do pewnych klubów, a szczególnie ich zawodników :angry: Dlatego nie lubię Milanu. Kiedyś, jak "wielki" (teraz już nawet tylko doslownie) Ronaldo gral w Interze to bardziej lubialem Milan :D


Obrazek
laeti74

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2003
Posty: 143
Rejestracja: 09 lipca 2003

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 14:35

Marcin (Chester) pisze: Żal mi jeszcze ludzi z JPC, którzy pojechali na mecz i się pewnie wynudzili...
Przeżyłam wspaniałą przygodę. Spełniły się moje marzenia, więc proszę Cię... Nie pisz, że jest Ci mnie żal!!


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 14:42

Tak myślałem :)
Obawiam się, że zdecydowanie bardziej wynudzil się ludzie w barach niż kibice znajdujący się na Delle Alpi, dopingujący gromkimi pieśniami naszych ulubieńców.
A kto wie co tam się działo poza meczem :twisted:


Dirty mind
luisenriqe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 marca 2006
Posty: 20
Rejestracja: 08 marca 2006

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 14:44

Chyba w tamtym sezonie tez bylo 0-0 jak gralismy z nimi u nas. i wtedy mecz byl rownie slaby


OlgaJUVEntina

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 53
Rejestracja: 06 lutego 2006

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 15:42

Buri pisze:Cannavaro-Obok Cannavaro najlepszy piłkarz na boisku.
:think: Coś nie tak? :wink:
Marcin (Chester) pisze:Żal mi jeszcze ludzi z JPC, którzy pojechali na mecz i się pewnie wynudzili...
Oby na pewno? Ja sama wiele bym dała, żeby też móc pojechać do Turynu na mecz Juve. Kibicować swojej drużynie, zobaczyć jej piłkarzy na żywo, spotkać innych fanów, zobaczyć jak to jest faktycznie z Delle Alpi (no właśnie, czy widoczność jest aż tak kiepska), zwiedzić samo miasto, obejrzeć mecz Primavery, wybrać się do JuveStore itp. itd.... Takie wrażenie są bezcenne...

Co do meczu, to piłkarze wywiązali się dobrze ze swojego zadania względem trenera. Dla Capello to nie był jakiś nadzwyczajny mecz o prestiż. Tylko po prostu spotkanie, które miało przybliżyć Juventus do wykonania planu "29. Scudetto". A więc patrząc pod tym kątem na mecz, to nasi piłkarze, mogli być z siebie zadowoleni. Większość kibiców liczyła na większe emocje i prawdziwy rewanż za ostatni mecz, ale założenia taktyczne wzięły górę. Zresztą to Milan dał ciała, to oni mają 10 punktów straty do nas, a nie na odwrót.
A niedawanie szans Juve na wygraną z Arsenalem po tym meczu, jest nawet nie na miejscu. Zupełnie inne okoliczności, zupełnie inny dzień, zupełne inne założenia i zupełnie inne rozgrywki.


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 14 marca 2006, 19:18

Oby na pewno? Ja sama wiele bym dała, żeby też móc pojechać do Turynu na mecz Juve. Kibicować swojej drużynie, zobaczyć jej piłkarzy na żywo, spotkać innych fanów, zobaczyć jak to jest faktycznie z Delle Alpi (no właśnie, czy widoczność jest aż tak kiepska), zwiedzić samo miasto, obejrzeć mecz Primavery, wybrać się do JuveStore itp. itd.... Takie wrażenie są bezcenne...
Przecież mi chodziło o sam mecz a nie o "otoczkę" Kibicować kibicowali, spełniło się ich marzenie, ale sam mecz był dość kiepski.


Z Juve na dobre i złe!
Zablokowany