Kod: Zaznacz cały
"Jesli w nagłym pośpiechu, zapomniałeś dlaczego tak bardzo się śpieszyłeś, to jedynym powodem dla którego się zatrzymałeś są twoje nogi".......autor nieznany
Kod: Zaznacz cały
"Jesli w nagłym pośpiechu, zapomniałeś dlaczego tak bardzo się śpieszyłeś, to jedynym powodem dla którego się zatrzymałeś są twoje nogi".......autor nieznany
HehehehDionizos pisze:Poradz im zeby nie mieszali....
:rotfl: Brawo - zaimponowales mikramnik pisze:Patrzac na historie mojego wieku przyznam sie, ze i ja pochlanialem troche alkoholu, ale skonczylo sie gdy zainteresowalem sie w pewnym wieku filozofia.

Czlowiek jak czlowiek, okreslanie kogos "prostym czlowiekiem" bo poswieca sie jednemu zajeciu jest dziwne. Pozatym dla wielu ludzi, ktorzy maja marzenia, gra w pilke nie jest "jedynie graniem w pilke" tylko jest czyms czym chca sie zajmowac.Problem ten o ktorym mowisz w rzeczywistosci jest banalny bo odnosi sie do prostego czlowieka ktory jedyne co posiada to talent (z tego co mowisz pilkarski) i jesli to ma mu w zyciu cos przyniesc to niech pije stacza sie do dna i w koncu spostrzeze gdzie jest, wtedy m oze i sie czegos nauczy i pomimo tego, ze straci pilkarska magie - to wyjdzie mu to na lepsze niz jedynie granie w pilke i nic wiecej.
Nie dla wszystkich, dla niektorych jest to sposob na zycie, pasja ktorej sie poddaja a gdy maja na tyle samozaparcia moga utrzymac rodzine przez robienie tego co kochaja. Niewiele osob ma ten przywilej zarabiania na tym co sie kocha robic.Bo sama pilka nozna to strzaszna błachostka.
Czyli ktos kto cale zycie poswiecil pilce, jest plytkim i nic nie wartym czlowiekiem? Bo podazal jedna sciezka i poswiecil sie calkowicie ?Jesli w zyciu czlowieka nie ma przynajmniej 5 wazniejszych elementow od pilki, oznacza to, ze jest czlowiekiem slabym, reaktywnym, takim ktory poddaje sie okolicznoscia ktore go napotykaja, zamiast samemu je stwarzac i nie powinien poddawac sie prostej przyjemnosci zycia...to bezwartosciowe, malo cenne.
:rotfl: swietne rozwiazanie, tak tak powiedz rodzicom, kolega bedzie Ci bardzo wdzieczny:D. Dobry tekst naprawde... Nie wiem co bym zrobil koledze ktory by na mnie nakapowal starszym..Istnieje rowniez proste i nieposiadajace zadnej wady rozwiazanie o ktorym mowil Treze17 (chyba jakos tak), poprostu powiedz jego rodzicom, to bedzie skuteczne, lecz nie tak glebokie i wartosciowe jak to o czym wspomnialem wczesniej.
Ja mam dla Ciebie lepsze rozwiazanie... zamiast ufac ze problem sie sam rozwiaze (czyt. Boskie dzialanie), pogadaj z nim w 4 oczy i sie dowiedz czy ma ochote stac sie przecietnym kopaczem polskim czy ma zamiar cos ze soba zrobic.Jesli Ci na nim zalezy, to uwierz w sile Pana BOGA i pozwol sie sobie skoncentrowac nad samym soba, potem nad nim i rozwiaz problem (choc czasami najlepszym rozwiazaniem jest jego brak).
WOOOW, kurde chcialbym byc taki jak TyMój kumpel miał w te wakacje wolną chate i codziennie zapraszał ludzi i pił wszystko co się dało. Prochno Codziennie była zgrzewka browarów i wino własnej roboty. Prochno Nie zabrakło też czystej... : D







Ales wyskoczyl z radąA jesli chodzi o picie piwa czy wódki to nic nieporadzisz ze koledzy pija bo to ich wybór ale dam ci rade najlepiej idź do sklepu i wykup wszystkie piwa i wódke to przestana pic na jakis czas


Wybacz, ale dla mnie Boskie działanie polega na tym, że to właśnie Ty idziesz do chłopaka na zakręcie i namawiasz go do lepszego życia.Ja mam dla Ciebie lepsze rozwiazanie... zamiast ufac ze problem sie sam rozwiaze (czyt. Boskie dzialanie), pogadaj z nim w 4 oczy i sie dowiedz czy ma ochote stac sie przecietnym kopaczem polskim czy ma zamiar cos ze soba zrobic.Jesli Ci na nim zalezy, to uwierz w sile Pana Boga i pozwol sie sobie skoncentrowac nad samym soba, potem nad nim i rozwiaz problem (choc czasami najlepszym rozwiazaniem jest jego brak).
Juve The Best pisze:powiedz kolegom że alkochol jest zły to napewno zrozumieją :rotfl: :rotfl: . A tak pozatym to chłopie mosz problemy :rotfl:


mowilem ze mielismy zamiar isc do Legii ale jesli nie przestanie to nic z ttego nie wyjdzie...po za tym gdybym na kablował to by mnie znienawidzilBart7 pisze:Jezeli jest taki cudowny i robi z piła co chce to pewnie gra w klubie...nastepnym razem gdy bedzie pijany powiedz o tym trenerowi, on go wywali z druzyny...jezeli naprawde bedzie mu zalezec to skonczy pic i bedzie grał jezeli nie to go olej i sie nieprzejmuj...ze mna tez tak było tylko ja niemialem 13 lat...tylko 16


