Trofeo TIM- JUVE 1-2 Milan i Inter 1-0 JUVE
- wiwat
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2004
- Posty: 143
- Rejestracja: 02 lutego 2004
No coz...obejrzalem wszystkie mecze i troche jestem zaskoczony postawa Juve. Albo sobie totalnie olali ten turniej albo po prostu nie czuli sie dobrze w roli faworytow. O ile mecz z Interem byl juz lepszy w wykonaniu bianconerich, o tyle mecz z Milanem byl, delikatnie mowiac, slabiutko zagrany - irytowal mnie w nim brak pomyslu na gre, sporo chaosu w srodku boiska i glupie faule Zlatana. Pozytywnie oceniam gre Vieiry, Kovaca i Thurama, ktorzy nie popelnili w moim przekonaniu, wiekszych bledow. Brakowalo na pewno Emersona i Buffona.
Mysle, ze Capello umotywuje chlopakow do gry jeszcze ciezszym treningiem, bo razila dzisiaj roznica szybkosci miedzy wieloma zawodnikami Juve i druzyn z Mediolanu. Bedzie dobrze
Nie ma co panikowac 
Mysle, ze Capello umotywuje chlopakow do gry jeszcze ciezszym treningiem, bo razila dzisiaj roznica szybkosci miedzy wieloma zawodnikami Juve i druzyn z Mediolanu. Bedzie dobrze


- ulin
- Juventino
- Rejestracja: 31 sierpnia 2004
- Posty: 74
- Rejestracja: 31 sierpnia 2004
Co tu duzo pisac;/ szkoda ze tak slabo wypadlismy w tym turnieju. Trzeba wyciagnac wnioski i dalej przygotowywac sie do sezonu. FORZA JUVE
Futbol to taka piekna gra, w której 22 zawodników biega po boisku ai tak zawsze
wygrywa JUVENTUS
wygrywa JUVENTUS
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Moze i szkoda, ale to tylko turniej towarzyski i nikt do niego nie przykładał wagi, a na pewno nie Juventus. Rzeczywiscie dobrze by było pokazać Mediolańczykom gdzie ich miejsceulin pisze:Co tu duzo pisac;/ szkoda ze tak slabo wypadlismy w tym turnieju. Trzeba wyciagnac wnioski i dalej przygotowywac sie do sezonu. FORZA JUVE

Nie ma sie co marwić, rok temu Juventus podczas przygotowań przegrywał większość towarzyskich, a start sezonu był nie najgorszy i udało sie przecież wywalczyć Scudetto. W jakiej formie są Juventini zobaczy sie dopiero w pierwszym meczu Serie A
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Ja tam widze 2 aspekty tego turnieju.
1 jest taki ze w turnieju chodzi o to zeby go wygrac ale jakos przezyje ta porazke bo to turniej towarzyski ot co takie "male" sparingi przed Serie A
2 aspekt zas jest taki ze Juve przegralo z Milanem druzyna ktora zawsze jest jej najwiekszym rywalem w walce o scudetto.A z tym juz sie nie moge pogodzic...
Podsumowujac Juve moze przegrywac sparingii przed sezonem bo to tylko sparingii ale co do meczy z Milanem to zawsze powinno pokazywac druzynie z Mediolanu jej miejsce w szeregu czyli najwyzej 2 !!
1 jest taki ze w turnieju chodzi o to zeby go wygrac ale jakos przezyje ta porazke bo to turniej towarzyski ot co takie "male" sparingi przed Serie A
2 aspekt zas jest taki ze Juve przegralo z Milanem druzyna ktora zawsze jest jej najwiekszym rywalem w walce o scudetto.A z tym juz sie nie moge pogodzic...
Podsumowujac Juve moze przegrywac sparingii przed sezonem bo to tylko sparingii ale co do meczy z Milanem to zawsze powinno pokazywac druzynie z Mediolanu jej miejsce w szeregu czyli najwyzej 2 !!
- milanistka
- Milanistka
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 96
- Rejestracja: 30 maja 2005
Co do Interu się zgadzam, ża trzeba im pokazać gdzie ich miejsceRysiek pisze: Rzeczywiscie dobrze by było pokazać Mediolańczykom gdzie ich miejsce

P.S. A foty nie chciałam bo wojti-s fochy będzie na mnie strzelał i potem Tobie bedzie robił wojnę, bo to zazdrośnik straaaaszny jest
Maaaaaarzeniesteru pisze:ale co do meczy z Milanem to zawsze powinno pokazywac druzynie z Mediolanu jej miejsce w szeregu czyli najwyzej 2 !!


Milaniści - jesteśmy elitą, nie tłumem !
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Wiem że to off topic już ale musze odpisaćmilanistka pisze:Co do Interu się zgadzam, ża trzeba im pokazać gdzie ich miejsceRysiek pisze: Rzeczywiscie dobrze by było pokazać Mediolańczykom gdzie ich miejsce
P.S. A foty nie chciałam bo wojti-s fochy będzie na mnie strzelał i potem Tobie bedzie robił wojnę, bo to zazdrośnik straaaaszny jest![]()

Zazdrosny, ale o co? To tylko fota, nie to nie i trudno. Jeśli wojti-s zabrania ci mieć kolegów i kumpli to wielka szkoda. 8)
Interu miejsce jest nizej niż Milanu, ale fani Milanu i tak nie mają czym się cieszyć


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Po pierwsze jak każdy z was zdaję sobie sprawę, że ten turniej nie świadczy o sile drużyny - bo ta ma prszyjść dopiera na lige i LM.
1. Irtujace zagrania IBrahimovica! Za każdym razem kiedy ma piłkę, drtybluje, no i tak sie złożyło że ani razu ten drybling mu nie wyszedł, mało to ! - wdarł sie w drybling w polu karnym (co by to było gdyby sobie nie podryblował :shock: ) i stracił piłkę.. :? a później pociagnął kogos tam za koszulkę. W drugim meczu fajnie odegrał piętą w akcji po której Viera uderzył w poprzeczkę.
2. Viera super przegląd pola, zdecydowany, doskonale drybluje, ALE NIE GRA EGOISTYCZNIE, - troche sporo fauli, ale ogólnie na +
3. Nedved? Kompletna klapa, mam nadzieje zę to tylko przez okres przygotowawczy tak słaba forma, a później bedzie już lepiej. O wiele lepiej wypał Mutu, który uczestniczyl z kolei przy poprzeczce Del Piero
4. Brakowało cholernie mimo wsyztsko Emersona w środku, Blasii w dalszym ciagu mało przekonywujacy
5. Ten Chimetti to jakaś paranoja :lol:
6. Del Piero - dobry występ, który dwukrotnie (poprzeczka i wolny) mógł uhonorowac bramką. Dużo walczył. Jedynym minusem może być fakt ze kiedy poradził sobie juz z obrońcą na plecach, wdarł sie w pole karne i źe podciał piłkę, tym sammym trafiając w nogi bramkarza
7. Trezeguet - nie widoczny, słąby, ale strzelił bramkę za co mimo wszystko należy sie plus
8. "Zalażeta"
, grał bardzo dobrzez z Milanem, szczególneiw konc ówce, siał postracz, jeden niezly wolej.
9. Obrona? Doskonały Thuram, troche słabszy Cannavaro, Chiellini - zbyt często spóxniał sie w obronie, dawał sie ogrywac Cafu, w ofensywnie duzo niecelnych podań ale strał sie i szacuneczek za to. Zambro - brakowało mi go po skrrzydłach. Za mało sie włączał do akcji ofensywnych. Zebina - bez błedów w defensywie, zdecydowanie za mało również ofensywnych rajdów.
To by było na tyle
A jeśli ktos chce, moze zajrzeć na mojego bloga
www.forzadelpiero10.blog.onet.pl
gdzie jest występ Del Piero w statystykach, bardzo szczegółowych :lol:
1. Irtujace zagrania IBrahimovica! Za każdym razem kiedy ma piłkę, drtybluje, no i tak sie złożyło że ani razu ten drybling mu nie wyszedł, mało to ! - wdarł sie w drybling w polu karnym (co by to było gdyby sobie nie podryblował :shock: ) i stracił piłkę.. :? a później pociagnął kogos tam za koszulkę. W drugim meczu fajnie odegrał piętą w akcji po której Viera uderzył w poprzeczkę.
2. Viera super przegląd pola, zdecydowany, doskonale drybluje, ALE NIE GRA EGOISTYCZNIE, - troche sporo fauli, ale ogólnie na +
3. Nedved? Kompletna klapa, mam nadzieje zę to tylko przez okres przygotowawczy tak słaba forma, a później bedzie już lepiej. O wiele lepiej wypał Mutu, który uczestniczyl z kolei przy poprzeczce Del Piero
4. Brakowało cholernie mimo wsyztsko Emersona w środku, Blasii w dalszym ciagu mało przekonywujacy
5. Ten Chimetti to jakaś paranoja :lol:
6. Del Piero - dobry występ, który dwukrotnie (poprzeczka i wolny) mógł uhonorowac bramką. Dużo walczył. Jedynym minusem może być fakt ze kiedy poradził sobie juz z obrońcą na plecach, wdarł sie w pole karne i źe podciał piłkę, tym sammym trafiając w nogi bramkarza

7. Trezeguet - nie widoczny, słąby, ale strzelił bramkę za co mimo wszystko należy sie plus
8. "Zalażeta"
9. Obrona? Doskonały Thuram, troche słabszy Cannavaro, Chiellini - zbyt często spóxniał sie w obronie, dawał sie ogrywac Cafu, w ofensywnie duzo niecelnych podań ale strał sie i szacuneczek za to. Zambro - brakowało mi go po skrrzydłach. Za mało sie włączał do akcji ofensywnych. Zebina - bez błedów w defensywie, zdecydowanie za mało również ofensywnych rajdów.
To by było na tyle

A jeśli ktos chce, moze zajrzeć na mojego bloga
www.forzadelpiero10.blog.onet.pl
gdzie jest występ Del Piero w statystykach, bardzo szczegółowych :lol:

Alessandro Del Piero ole!
- Beret
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lipca 2004
Szkoda. Tym bardziej że Juventus występował w teoretycznie w silniejszych składach od Interu i Milanu. Ale nie ma co rozpaczać, do początku sezonu jeszcze sporo czasu i Capello przygoyuje ich pewnie świetnie.
Mecz z Milanem potwierdził to że potrzebny jest jakis dobry zmiennik dla Camoranesiego.... Olivera to totalne dno, ani jednego celnego podania (no może do tyłu
), same straty.
Zdecydowanie najlepszy Vieira
niewiele brakowało a srzeliłby gola, ale niestety była poprzeczka :?
Mecz z Milanem potwierdził to że potrzebny jest jakis dobry zmiennik dla Camoranesiego.... Olivera to totalne dno, ani jednego celnego podania (no może do tyłu

Zdecydowanie najlepszy Vieira
- Godjens11
- Juventino
- Rejestracja: 09 czerwca 2005
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 czerwca 2005
No zaluje ze juve przegrało nie wiem dlaczego Zlatanmusial faulowac. No ale nic to tylko były mecze 45 min. moze jak by były 90 min. to bysmy mieli szanse wygrac no nie wiem. Gratulacje dla Vieiriego piekny mecz w jego wykonaniu.
POZDRO ALL!!!!!!
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
No Juventus wypadl w tym turnieju "blado" :!: Choc mysle ze nie ma co robic tragedii poniewaz to jest dopiero poczatek przygotowan do sezonu. tak jak niektorzy podkreslaja: forma ma przyjsc na Serie A i LM. Inter zasluzenie wygral ten turniejek, choc moze tez nie grali idealnie. Co do nowych nabytkow Juve:
Kovac- zagral dobrze, mial kilka udanych interwencji w obronie
Mutu- przecietnie, zbyt duzo faulowal
Vieira- raczej dobrze, mial kilka dobrych przechwytow i akcji, choc czasami za duzo faulowal
Giannicheda- prawie wogole nie gral, przynajmniej ja go na boisku za duzo nie widzialem
Chiellini- przecietnie, w ofensywie lepiej niz w defensywie, w meczu z Milanem nie potrafil upilnowac Cafu
Ogolnie nie jestem zadowolony z wystepow Juve w tym turnieju ale mam nadzieje ze jak zacznie sie sezon to bedzie znacznie lepiej
Tak na marginesie: dziwnie sie ogladalo Juventinich na czerwono
Kovac- zagral dobrze, mial kilka udanych interwencji w obronie
Mutu- przecietnie, zbyt duzo faulowal
Vieira- raczej dobrze, mial kilka dobrych przechwytow i akcji, choc czasami za duzo faulowal
Giannicheda- prawie wogole nie gral, przynajmniej ja go na boisku za duzo nie widzialem
Chiellini- przecietnie, w ofensywie lepiej niz w defensywie, w meczu z Milanem nie potrafil upilnowac Cafu
Ogolnie nie jestem zadowolony z wystepow Juve w tym turnieju ale mam nadzieje ze jak zacznie sie sezon to bedzie znacznie lepiej
Tak na marginesie: dziwnie sie ogladalo Juventinich na czerwono

- TdF
- Interista
- Rejestracja: 14 lipca 2005
- Posty: 106
- Rejestracja: 14 lipca 2005
Jak to co, można się chyba cieszyć ze zwycięstwa nad głównymi rywalami urobionej drużyny. Nie traktuje tego turnieju zbyt poważnie ale zawsze warto wygrać z Juve i Milanem. Zwłaszcza jak się gra bez wielu podstawowych zawodników. Co do gry Interu w meczu z Juve to oczywiście nie wyglądała ona najlepiej ale trudno było się spodziewać, że drugi skład Interu zepchnie do obrony grający w prawie najsilniejszym składzie Juventus.kouba pisze:co z tego ze wygrali? popatrz na gre, ktora jest wazniejsza od wyniku w sparingach, a ta nie byla najlepsza dzisiaj w Interze.TdF pisze:Znowu Inter w rezerwoym składzie ograł Juve![]()
Wszystko okaże się podczas sezonu.
Inter per Sempre

- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Myślałem, że Canale 5 jak zwykle zakoduje transmisję, a tu taka niespodzianka
Od początku:
Mecz Juve z Milanem szczerze mówiąc mnie zniesmaczył, gdyż Rossoneri kilkakrotnie mieli taka przewagę, ze akcje na bramkę Chimentiego były przeprowadzane niczym jakas dzika szarża, trudno naszym było się wydostac z własnej połowy. Tyle ze skład był eksperymentalny (mix rezerw z pierwszym składem), wiec można to i tak tłumaczyć. Chiellini był wkręcany przez Cafu jak trampkarz (jeden rajd Brazylijczyka naprawde zasługiwał na brawa, gdy minął Chielliniego i rajdem wzdłuz linii koncowej wrzucił prostopadła piłke na nasze pole karne... mało brakowało, aby Vieri cos znowu wymyślił
Co do karnego: niestety Zlatan ma go na swoim koncie, próbujac przedryblowac bodajze Nestę na własnym polu karnym, tyle że coś nie poszło tak, jak chciał i musiał ratowac sie faulem. Karny, dwukrotnie uderzany przez Bobo (jeden z naszych chyba zbyt szybko wbiegł na pole karne i sędzia zarządził powtórkę) i mamy 0-1 dla Milanu.
Najładniejszy gol turnieju to bramka Rui Costy, który ładnym rajdem wbiegł pod pole karne i strzałem po ziemi zaskoczył Chimentiego (piłka poszła na krótki słupek :roll: ).
Co do akcji, po której padł gol Trezegueta, to nie mam pewności, kto przepuścił tą piłke do Francuza. Jednakże po jej przejęciu nasz napastnik pobiegł w strone bramki i myląc bramkarza uderzył w prawy róg bramki strzałem po ziemi
Gol padł pod koniec spotkania.
Mecz z Interem to juz lepsze widowisko dla oka, Juve miało przewagę, często zagrażała bramce Interu. Akcja, po której Vieira uderzył w poprzeczkę (szkoda, że piłka wypadła przed linię bramkową) była po prostu genialna, bardzo efektownie to wyglądało
Właśnie, Vieira... grał taki sposób, jakby w Juve był od dawna, pewnie poczyniał sobie w środku pola, kilkakrotnie indywidualnymi akcjami podbiegał pod pole karne przeciwnika i stwarzał duże zagrożenie (jak chociażby z Milanem). Czasem za dużo faulował, lecz kilka z tych przewinień było "na wyrost", przynajmniej mi sie tak wydaje. Będzie z niego duży pożytek
Alex prezentował się nieźle, ładnym strzałem w spojenie bramki nastraszył Cordobę & spółkę
W jednej sytuacji mógł podać do Zlatana, zamiast samotnie szarżować na bramkę, no ale stało się inaczej...
Gdy mecz zbliżał się do końca, Nigeryjczyk Martins, który chwile wcześniej wszedł na boisko, strzałem z kilku metrów wbił futbolówkę do pustej bramki, gdyz Chimenti starał sie przeciąć to prostopadłe podanie i musiał wyjść do piłki
Btw. Martinsa nikt nie krył
Tym oto sposobem dotarliśmy do końca. Nie narzekam póki co, skład nie był najmocniejszy, stawka turnieju nie była najważniejsza, zbroimy się na pełnię sezonu. Ale i tak mogli to wygrać, bo Bettega raczej zadowolony nie był, gdyż troche zasępiony siedział na trybunach

Od początku:
Mecz Juve z Milanem szczerze mówiąc mnie zniesmaczył, gdyż Rossoneri kilkakrotnie mieli taka przewagę, ze akcje na bramkę Chimentiego były przeprowadzane niczym jakas dzika szarża, trudno naszym było się wydostac z własnej połowy. Tyle ze skład był eksperymentalny (mix rezerw z pierwszym składem), wiec można to i tak tłumaczyć. Chiellini był wkręcany przez Cafu jak trampkarz (jeden rajd Brazylijczyka naprawde zasługiwał na brawa, gdy minął Chielliniego i rajdem wzdłuz linii koncowej wrzucił prostopadła piłke na nasze pole karne... mało brakowało, aby Vieri cos znowu wymyślił

Co do karnego: niestety Zlatan ma go na swoim koncie, próbujac przedryblowac bodajze Nestę na własnym polu karnym, tyle że coś nie poszło tak, jak chciał i musiał ratowac sie faulem. Karny, dwukrotnie uderzany przez Bobo (jeden z naszych chyba zbyt szybko wbiegł na pole karne i sędzia zarządził powtórkę) i mamy 0-1 dla Milanu.
Najładniejszy gol turnieju to bramka Rui Costy, który ładnym rajdem wbiegł pod pole karne i strzałem po ziemi zaskoczył Chimentiego (piłka poszła na krótki słupek :roll: ).
Co do akcji, po której padł gol Trezegueta, to nie mam pewności, kto przepuścił tą piłke do Francuza. Jednakże po jej przejęciu nasz napastnik pobiegł w strone bramki i myląc bramkarza uderzył w prawy róg bramki strzałem po ziemi
Mecz z Interem to juz lepsze widowisko dla oka, Juve miało przewagę, często zagrażała bramce Interu. Akcja, po której Vieira uderzył w poprzeczkę (szkoda, że piłka wypadła przed linię bramkową) była po prostu genialna, bardzo efektownie to wyglądało

Właśnie, Vieira... grał taki sposób, jakby w Juve był od dawna, pewnie poczyniał sobie w środku pola, kilkakrotnie indywidualnymi akcjami podbiegał pod pole karne przeciwnika i stwarzał duże zagrożenie (jak chociażby z Milanem). Czasem za dużo faulował, lecz kilka z tych przewinień było "na wyrost", przynajmniej mi sie tak wydaje. Będzie z niego duży pożytek


Alex prezentował się nieźle, ładnym strzałem w spojenie bramki nastraszył Cordobę & spółkę
Gdy mecz zbliżał się do końca, Nigeryjczyk Martins, który chwile wcześniej wszedł na boisko, strzałem z kilku metrów wbił futbolówkę do pustej bramki, gdyz Chimenti starał sie przeciąć to prostopadłe podanie i musiał wyjść do piłki

Tym oto sposobem dotarliśmy do końca. Nie narzekam póki co, skład nie był najmocniejszy, stawka turnieju nie była najważniejsza, zbroimy się na pełnię sezonu. Ale i tak mogli to wygrać, bo Bettega raczej zadowolony nie był, gdyż troche zasępiony siedział na trybunach
- spyder
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2004
- Posty: 136
- Rejestracja: 12 stycznia 2004
Co do turnieju to mam mieszane uczucia. Jesli sie nie myle to rok temu Tim Cup zakonczyl sie podobnym podzialem miejsc?? Cieszy postawa niektorych zawodnikow(Vieira),a zaangazowanie niektorych smuci. To jest poczatek przygotowan, miejmy nadzieje, ze gdy sezon wystartuje to cala druzyna znajdzie sie w optymalnej formie.