Milan 0-1 JUVENTUS !!!
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
meczu niestety nie oglądałem, ponieważ musiałem zrobić projekt na zaliczenie działu z geografii, więc co do przebiegu meczu oczywiście nie będę się udzielał. Jednak może "wyłuskam" od kogoś nagrany mecz na video i wtedy będe mógł się "rozkoszować" 8)
jednak uważam, iż jeszcze nie powinniśmy się cieszyć z mistrzostwa Włoch. Zapomnieliście już jak straciliśmy scudetto w ostatniej kolejce ?
Forza Juve

jednak uważam, iż jeszcze nie powinniśmy się cieszyć z mistrzostwa Włoch. Zapomnieliście już jak straciliśmy scudetto w ostatniej kolejce ?
jeśli Alex rozegrał bardzo dobry mecz, to chwała mu za to. Jednak nie nawidzę takich opinii o DP. Gra on w kratkę, jednak Wy po każdym dobrym meczu ogłaszacie "Powrót Króla"...najczęśćiej w następnym meczu Alex gra przeciętnie i tak w kółko...Ale mecz Del piero!! Powórcił Wielki Alex!!
:shock: chłopie, jak ty to wytrzymałeś ? :shock: przecież od tego oczy mogą wysiąść z orbitnookie pisze:FORZA JUVE!!! siedizlem i ogladalem mecz na zakodowanym C+![]()
Forza Juve


Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 18:06 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- Becker
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2004
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 lipca 2004
Swietny mecz! po prostu cudowny i nie ze wzgledu na sam wynik ale takze na to jak grali nasi kochani bialo czarni bohaterowie
Cannavaro po prostu byl nie do przejscia, Thuramowi zdarzalo sie kilka wpadek na poczatku meczu ale potem nadrabial. Rowniez Zambrotta mial kilka bardzo dobrych interwencji. Mysle, ze nie damy sobie odebrac Scudetto ale jak bedzie? zobaczymy... na chwile obecnosc czuje wielka radosc :-D
aha... jestem ciekaw co z Camoranesim
aha... jestem ciekaw co z Camoranesim

Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 18:15 przez Becker, łącznie zmieniany 1 raz.
- gorczas
- Juventino
- Rejestracja: 30 listopada 2003
- Posty: 189
- Rejestracja: 30 listopada 2003
No w końcu cieszy wspaniała postawa Juventinich. Tylko najważniejsze teraz to utrzymać prowadzenie (możemy raz zremisować
, czyli nie jest tak źle).
Teraz coraz bardziej żałuję, że nie mam Canal + :evil: . Niech Lis zacznie działać i mi załatwi Canal na Dekodzerze Polsatu, ale już :!:
Żeby lepiej określić gre Naszych muszę zassać skróty z http://mohsau.footballclips.net/calcio/week35/. Troszkę wolno mi ciągnie :?
Teraz coraz bardziej żałuję, że nie mam Canal + :evil: . Niech Lis zacznie działać i mi załatwi Canal na Dekodzerze Polsatu, ale już :!:
Żeby lepiej określić gre Naszych muszę zassać skróty z http://mohsau.footballclips.net/calcio/week35/. Troszkę wolno mi ciągnie :?
- Ikar
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2004
- Posty: 21
- Rejestracja: 05 maja 2004
To co robil DP na boisku to bylo cos wielkiego. Naprawde udane dryblingi, kilka razy odebrał piłke obrońcom Milanu. Cała akcja zakonczona to było cos naprawde pieknego, sekwencja zwodow(dawny text Borka:P) i te podanie..ehh..po prostu bajeczka:D
Zeby on tylko gral tak ciagle:P a boje sie ze za kilka meczy znow bedzie to co przez caly sezon
Oby nie
Mistrzostwo na wyciagnieciu reki ale jeszcze go nie mamy!
FORZA JUVENTUS!
Zeby on tylko gral tak ciagle:P a boje sie ze za kilka meczy znow bedzie to co przez caly sezon


Mistrzostwo na wyciagnieciu reki ale jeszcze go nie mamy!
FORZA JUVENTUS!

- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
A ja mowilem ze Juve wygra
i sprawdzilo sie. Kocham ten klub chlopaki dali z siebie wszystko. Del Piero udowodnil niedowiarkom ze nie bez powodu jest kapitanem Bialej Damy. Nedved jak wino, troche szkoda Camora cieli goscie niesamowicie ale 3 punkty jada do Turynu!! 8) Canna chyba sie troche wkurzyl tym materialem w tv i pokazal klase. Mam nadzieje ze Juve utrzyma fotel lidera do konca 


- farmer16
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
- Posty: 336
- Rejestracja: 12 sierpnia 2004
No jednym słowem brawa dla obydwu zespołów za piękną walkę :-D Mecz rozpoczła się od żsdnych ataków tylko od przebicia pilki przez ktoregoś z piłkarzy widać że Milan kupuj jakieś lipne piłki :? Pierwsze 20 minut rozporowadzały się w środku pol obie drużyny atakowały 8) Aż wreszcie Nedved przeszedł na lewą stronę i wypuścił sobie piłkę i zostal sfaulowany pilkę przejał Del Piero i nie wyszła mu wrzutka poprawil to jednak przewrotką i piłka trafiła wprost na glowę Trezegueta szalalem po domu nie wiedziałem co mam robić pozostało mi jedno musiałem się cieszyc :-D W drugiej polowie ataki rozpoczął Milan Camoranesi doznał chyba jakieś groźnej kontuji szybko zastąpil go Manuele Blasi ktory zaczął bardzo ostro grac
Noi przyszedł też czas na Fillippo Inzaghiego zastapił on Clarenca Seedorfa bodajże jak sie nie myle :? Źle rozpoczał mecz dostał ładną pilkę od Schevchenki ale nie wykorzystał tak pięknego podania i obrońcy Juve nie zawodni wybili piłkę
Potem bardzo brzydko zachował sie Inzaghi uderzając Liliana Thurama z pięści w głowę powiniene dostać jakąś dyskwalifikacje
Juventus miał faul n 30 metrze od bramki Didy wrzutka Birindelliego i Del Piero uderzył z główki w poprzeczkę nie wiele brakowała a byłoby już po meczu
Potem można powiedzieć nic si.ę nie zmieniło Milan nacierął na bramkę Juve ale nic im to jedank nie dąło
Na niektorych moementach wylanczalem telewzior żeby nie oglądać ostatnich akcji meczu 8) Ogólnie ładny meczyk bardzo piękny stadionik wypełniony po brzegi
Moim zdaniem na pochwałe w tym meczu zasługuje Del Piero i Trezeguet





Moim zdaniem na pochwałe w tym meczu zasługuje Del Piero i Trezeguet

Alessandro Del Piero 202 gole! i wszystko jasne !
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Co za mecz , co za emocje. Wypociłem sie z nerwów niesamowicie:).
Ale happy and wynagrodził wszystko
. Widziałem zdeterminowany Juventus , Juventus walczący o każdą piłkę.
Mecz w pierwszej połowie był jednostronny , Milan zagrał żenująco słabo. My ze spokojem , rozgrywajac kilka groźnych akcji ofensywnych. Po jednej Nedved został brutalnie faulowany przez Neste , ale Collina puścił gre , gdyż piłke przejął Del Piero , popędził lewą strona boiska , chciał dośrodkowac , piłka odbiła się od Gattuso ( chyba) i poszybowała do góry , Del Piero złożył się do przewrotki i idealnie podał na głowe Treze który bez trudu pokonał wychodzącego z bramki Dide. Asysta Alexa fenomenalna:). W I połowie del Piero ładnie uderzył z za pola akrnego , Dida interweniował na raty.
Druga połowe to o wiele lepsza gra Milanu. Serghinio i Inzaghi :shock: wnieśli sporo ożywienia , ale szczególnie ten pierwszy. Pippo zmarnował genialną sytuacje do strzelenia gola. Sam na sam z Buffonem , na szczęście Pippo lubi partolić idealne okazje 8) , przy okazji brawa dla Zambrotty który uniemożliwił oddanie celnego strzału Pippo.
Szkoda poprzeczki Del Piero po podaniu Birindelliego
, ale i tak wygraliśmy
.
Milaniści pewnie będą narzekac na Colline jakoby nalezały im się dwa karne :rotfl: .
Że niby faul Zambrotty ? Wcześniej faulował Cafu. Collina tego nie widział. Nie widział również przytrzymywania Gianluci , więc po równo
.
Reka Cannavaro ? Zdecydowanie nie . Piłka trafiła go ,,pod pache":) że się tak wyraże
. Nie ma mowy o karnym. Zresztą Ancelotti sam potwierdził że nie powinno być po tej sytuajci ,,jedenastki"
.
Szkoda ze Collina nie widział jak Inzaghi uderzył Thurama w głowe po tym jak ten mu odebrał piłke. Zdecydowanie frajerskie i chamskie zachowanie Pippo.
A , czerwone kartki powinni dostac najpierw Nesta a potem chyba Zambrotta. Pierwszy za faul taktyczny ( miał już żółtą kartke na koncie) , a Zambi za hmm , starcie z Cafu , ale to trzeba zobaczyć bo trudno to wyjasnić
:).
PS: I jeszcze te doliczone 6 minut. Żenada !!
Grazie Juve !!!
Ale happy and wynagrodził wszystko

Mecz w pierwszej połowie był jednostronny , Milan zagrał żenująco słabo. My ze spokojem , rozgrywajac kilka groźnych akcji ofensywnych. Po jednej Nedved został brutalnie faulowany przez Neste , ale Collina puścił gre , gdyż piłke przejął Del Piero , popędził lewą strona boiska , chciał dośrodkowac , piłka odbiła się od Gattuso ( chyba) i poszybowała do góry , Del Piero złożył się do przewrotki i idealnie podał na głowe Treze który bez trudu pokonał wychodzącego z bramki Dide. Asysta Alexa fenomenalna:). W I połowie del Piero ładnie uderzył z za pola akrnego , Dida interweniował na raty.
Druga połowe to o wiele lepsza gra Milanu. Serghinio i Inzaghi :shock: wnieśli sporo ożywienia , ale szczególnie ten pierwszy. Pippo zmarnował genialną sytuacje do strzelenia gola. Sam na sam z Buffonem , na szczęście Pippo lubi partolić idealne okazje 8) , przy okazji brawa dla Zambrotty który uniemożliwił oddanie celnego strzału Pippo.
Szkoda poprzeczki Del Piero po podaniu Birindelliego


Milaniści pewnie będą narzekac na Colline jakoby nalezały im się dwa karne :rotfl: .
Że niby faul Zambrotty ? Wcześniej faulował Cafu. Collina tego nie widział. Nie widział również przytrzymywania Gianluci , więc po równo

Reka Cannavaro ? Zdecydowanie nie . Piłka trafiła go ,,pod pache":) że się tak wyraże


Szkoda ze Collina nie widział jak Inzaghi uderzył Thurama w głowe po tym jak ten mu odebrał piłke. Zdecydowanie frajerskie i chamskie zachowanie Pippo.
A , czerwone kartki powinni dostac najpierw Nesta a potem chyba Zambrotta. Pierwszy za faul taktyczny ( miał już żółtą kartke na koncie) , a Zambi za hmm , starcie z Cafu , ale to trzeba zobaczyć bo trudno to wyjasnić

PS: I jeszcze te doliczone 6 minut. Żenada !!
Grazie Juve !!!

Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 18:32 przez Yari, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
A więc zacznę nieco inaczej. Swój mecz niestety przegrałem a wygrywaliśmy już do przerwy 1-0 (1-2), wtedy wiedziałem, że tylko JUVE może mi osłodzić ten dzień.
Na moje szczęście w klubie jest barek i mają tam canal+, tak więc jak przed meczem martwiłem się o to czy zdążę chociaż na czata, zdąrzyłem zobaczyć całą 2 połowę :-D i na niej głownie oprę moją opinię.
WSPANIALE!!!!Coś niesamowitego! Obejrzałem WIELKI JUVENTUS, taki jaki kochamy. To była gra z charakterem i determinacją! Wiedzialem, że stać nas na zwycięstwo i wiedzialem , że wygramy! :twisted:
Bramkę Treze widziałem w powtórce, bez tej, podobno pięknej asysty. Cóż, cały Treze, jak go nie kochać? Wrócił po długiej przerwie i zrobił co do niego należało! Typowy egzekutor!
2 połowa była bardzo dobra w wykonaniu naszych piłkarzy. Co za spokój, piękna gra piłką, wzorowa gra w obornie! Zdecydowanie mogę wyróznić na podstawie 2 połowy, Buffona, Cannavaro, Thurama, Zambrottę, Appiaha, Nedveda i Del Piero i Zalayetę. Zresztą cały zepół grał na 100%. Byliśmy jednością na boisku i to dało efekty!
Wiele dobrych akcji naszych zawodników. Strzały, kiwki i piękne podania. Najlepszą okazję miał Del Piero trafiając z głowki w poprzeczkę. Emerson również mógł podwyższyć wynik no i 2 strzały Nedveda.
Najgroźniejsze były wrzutki z boków Milanu. Dochodzące do bramki, to grożny element gry Milanu. Często tak zdobywaja gole, jak np: z PSV.
No i doliczone 5 minut Colliny :evil: To było najdłuższe 5 minut. Myślałem, że zgubię serce! Róg Milanu, kolejny, wrzutka i 50.48 a tu kolejny róg dla Milanu, myślałem, że padnę! Od razu przypomniało mi się stracone zwycięstwo z Interem po różnym w 95 min. sezon 2002/03...
Inzaghi wproadzil niezły ,,teatrzyk'' do gry. Raz pięknie go powstrzymali Buffon z Zambrottą. W ogóle te wybijanki Zambro z przewrotek w polu karnym to mistrzostwo, a gra Canny to niebo!! Nie ma lepszego obrońcy na Świecie! :twisted:
Co martwi? Kontuzje. Camor i Apiah. Nie mamy ofensywy na prawej stronie...oby Mauro powtócił za tydzień :?
Wyraliśmy bez Ibrahimovica, teraz powróci i napewno będzie to ogromne wzmocnienie :!: Wierzę, że juz nie damy sobie odebrać tej przewagi! To nie ten JUVENTUS, który w 2000r. za darmo oddal Scudetto. Każdy uczy się na błędach, mu już wyciągnelismy wnioski. Teraz każdy mecz jest jak finał! Musimy każdy z nich wygrać!
GRAZIE JUVENTUS :!: :!: :!:
I co niedowiarki? głupio wam? :twisted: :twisted:
Usunę ankietę, bo już jest nieaktualna. Głosy rozłożyły się następująco:
Wygrana Milanu -39
Wygrana JUVE -115
Remis -81
Na moje szczęście w klubie jest barek i mają tam canal+, tak więc jak przed meczem martwiłem się o to czy zdążę chociaż na czata, zdąrzyłem zobaczyć całą 2 połowę :-D i na niej głownie oprę moją opinię.
WSPANIALE!!!!Coś niesamowitego! Obejrzałem WIELKI JUVENTUS, taki jaki kochamy. To była gra z charakterem i determinacją! Wiedzialem, że stać nas na zwycięstwo i wiedzialem , że wygramy! :twisted:
Bramkę Treze widziałem w powtórce, bez tej, podobno pięknej asysty. Cóż, cały Treze, jak go nie kochać? Wrócił po długiej przerwie i zrobił co do niego należało! Typowy egzekutor!
2 połowa była bardzo dobra w wykonaniu naszych piłkarzy. Co za spokój, piękna gra piłką, wzorowa gra w obornie! Zdecydowanie mogę wyróznić na podstawie 2 połowy, Buffona, Cannavaro, Thurama, Zambrottę, Appiaha, Nedveda i Del Piero i Zalayetę. Zresztą cały zepół grał na 100%. Byliśmy jednością na boisku i to dało efekty!
Wiele dobrych akcji naszych zawodników. Strzały, kiwki i piękne podania. Najlepszą okazję miał Del Piero trafiając z głowki w poprzeczkę. Emerson również mógł podwyższyć wynik no i 2 strzały Nedveda.
Najgroźniejsze były wrzutki z boków Milanu. Dochodzące do bramki, to grożny element gry Milanu. Często tak zdobywaja gole, jak np: z PSV.
No i doliczone 5 minut Colliny :evil: To było najdłuższe 5 minut. Myślałem, że zgubię serce! Róg Milanu, kolejny, wrzutka i 50.48 a tu kolejny róg dla Milanu, myślałem, że padnę! Od razu przypomniało mi się stracone zwycięstwo z Interem po różnym w 95 min. sezon 2002/03...
Inzaghi wproadzil niezły ,,teatrzyk'' do gry. Raz pięknie go powstrzymali Buffon z Zambrottą. W ogóle te wybijanki Zambro z przewrotek w polu karnym to mistrzostwo, a gra Canny to niebo!! Nie ma lepszego obrońcy na Świecie! :twisted:
Co martwi? Kontuzje. Camor i Apiah. Nie mamy ofensywy na prawej stronie...oby Mauro powtócił za tydzień :?
Wyraliśmy bez Ibrahimovica, teraz powróci i napewno będzie to ogromne wzmocnienie :!: Wierzę, że juz nie damy sobie odebrać tej przewagi! To nie ten JUVENTUS, który w 2000r. za darmo oddal Scudetto. Każdy uczy się na błędach, mu już wyciągnelismy wnioski. Teraz każdy mecz jest jak finał! Musimy każdy z nich wygrać!
GRAZIE JUVENTUS :!: :!: :!:
I co niedowiarki? głupio wam? :twisted: :twisted:
Usunę ankietę, bo już jest nieaktualna. Głosy rozłożyły się następująco:
Wygrana Milanu -39
Wygrana JUVE -115
Remis -81

- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
Juve zagrało naprawdę dobrze było drużyną lepszą, szczególnie w pierwszej połowie. Oczywiście Milan również nie grał źle, mieli okresy w których przeważali jednak nasza obrona spisywała się bardzo dobrze.
Del Piero spisywał się naprawdę dobrze, przez cały sezon grał w kratkę czasami mu się udało rozegrać dobry mecz, by przez parę następnych słabo się spisywał. Jednak przebusził się w najważniejszym moemncie, zaliczył pięknął asystę i zaliczył poprzeczkę. To samo tyczy się Trezgiet który był w tym sezonie męczony przez kontuzje, ale w tym meczu można był na niego liczyć grał naprawdę dobrze. Nie iwem co więcej powiedzieć, dla takich chwil warto żyć. Swietną formę pokazał Canna, jak to powiedział Dragon to najlepszy obrońca na swiecie. Ale tak wogóle to wszyscy gra wspaniale chciałbym żeby zawsze tak grali. A to zwycięstwo smakowało jeszcze bardziej bo wygraliśmy na terenie Milanu, oprócze tego nie było naszego najlepszego zawodnika Ibrahimovicia, no i Zebiny którego świetnie (i to nie pierwszy raz) zastąpił Pessotto.
A no i jeszcze jedno, jak widać tym razem nawet fart Milanu nie pomógł im by choćby zremisować z nami, pomógł im tylko w tym że wyżej nie przegrali.
Del Piero spisywał się naprawdę dobrze, przez cały sezon grał w kratkę czasami mu się udało rozegrać dobry mecz, by przez parę następnych słabo się spisywał. Jednak przebusził się w najważniejszym moemncie, zaliczył pięknął asystę i zaliczył poprzeczkę. To samo tyczy się Trezgiet który był w tym sezonie męczony przez kontuzje, ale w tym meczu można był na niego liczyć grał naprawdę dobrze. Nie iwem co więcej powiedzieć, dla takich chwil warto żyć. Swietną formę pokazał Canna, jak to powiedział Dragon to najlepszy obrońca na swiecie. Ale tak wogóle to wszyscy gra wspaniale chciałbym żeby zawsze tak grali. A to zwycięstwo smakowało jeszcze bardziej bo wygraliśmy na terenie Milanu, oprócze tego nie było naszego najlepszego zawodnika Ibrahimovicia, no i Zebiny którego świetnie (i to nie pierwszy raz) zastąpił Pessotto.
A no i jeszcze jedno, jak widać tym razem nawet fart Milanu nie pomógł im by choćby zremisować z nami, pomógł im tylko w tym że wyżej nie przegrali.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 18:24 przez ADAMJUVENTUSPL, łącznie zmieniany 1 raz.
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Kapitalny mecz w wykonaniu Juventusu. Pokazali klasę i wolę walki. Chwała im za to. Początek meczu nie był zbyt dobry w naszym wykonaniu. Milan atakował, ale nie miał klarownych sytuacji. Potem Juve się obudziło i strzeliło piękną bramkę. W okolicach linii środkowej Nesta brutalnie faulował Nedveda, sędzia puścił grę, piłkę przejął Del Piero, trochę potańczył, dośrodkował w pole karne. Pierwszą wrzutkę odbił Cafu, piłka poleciała do Alexa, który złożył się do przywrotki! i w kapitalnym stylu dośrodkował w pole karne, wprost na głowę Trezegueta, który przy biernej postawie obrońców skierował piłkę do bramki. W pierwszej połowie warto odnotować również groźny strzał Alexa z 20 metrów, który grał wyjątkowo dobrze. Druga połowa nie rozpoczęła się dla nas dobrze. Szalał Serginho, dobrze grał Inzaghi. Ten ostatni zmarnował doskonałą sytuację do strzelenia gola. Po dobrym podaniu od Szewczenki znalazł się w sytuacji sam na sam z Buffonem. Pierwszy strzał Gigi sparował, później Inzaghiego asekurował Zambrotta i piłka nie wpadła do bramki. Poźniej bliski szczęścia był Alex, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce bramki Milanu. W końcówce przeważał Milan, ale kapitalnie grali Thuram, Cannavaro i Buffon, którzy nie popełnili ani jednego błędu! Na San Siro Juventus rozegrał kapitalne spotkanie. Dzięki niemu nasza przewaga nad Milanem wzrosła do 3 punktów i mam nadzieję, że Juventus nie roztrwoni tej przewagi i sięgnie po Scudetto.

Tutaj!mnowomiejsky pisze:Diego, zarzuc jakims skrotem! 8)

Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 19:43 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
:roll:
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Del Piero nie powrócił. On zawsze był. A dziś poprosu wreszcie sprostał oczekiwaniom, nie zawiodł w najwazniejszym meczu sezonu. Zagrał jak z nut, pięknie, dawno nie widziałem go w takim wykonaniu, że tak to nazwę. Coś pięknego. Wykonał swoją robotę znakomicie. Piękna akcja i dośrodkowanie do Trezeguet, ktory niezwykł mylić się w takich sytuacjach, sporo akcji, dryblingów Alexa, o mało co nie strzelił gola, jego strzał głową trafił w poprzeczkę ! Na prawde bardzo dobry mecz, jeden z najlepszych zawodników na boisku.pan Zambrotta pisze:jeśli Alex rozegrał bardzo dobry mecz, to chwała mu za to. Jednak nie nawidzę takich opinii o DP.Ale mecz Del piero!! Powórcił Wielki Alex!!
Cały mecz znakomity ! Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy w sezonie. Pierwsze 10 minut troszke nudne, ale później się rozbujali i jechali nieźle. Juventus dominował przez całą pierwszą połowę i mniej więcej do 80 minuty, bo chyba wtedy zaczęli milanczycy przeć ostro na bramkę Gigiego, ktory rowniez zagrał bardzo dobrze. A nasza defensywa? Wyśmienita ! Powstrzymać taką akcje jak sam na sam Inzaghiego to jest coś ! Wiele okazji miał Milan, dostawałem palpitacji jak co chwile mieli róg, a Collina 95 minucie jeszcze nie gwizdał !

Co do sytuacji "rzutów karnych" dla Milanu. To ani jednego być nie powinno. Cannavaro nie dotknął ręką piłki to pierwsza sprawa, a druga, nie mogl kontrolowac tego czy nawet by ona dotknęłą piłki. Przytrzymywanie w polu karnym za koszulke to normalka, wiec nie ma mowy o karnych.
Natomiast zachowanie "Super C/Pippo" całkowicie mnie rozwaliło. Nie zdołał wywalczyć piłki z Thuramem, co dla mnie było normalką 8) to uderzył go pięścią w tył głowy, a pozniej w plecy :? Co za typ. Powinien dostać conajmniej żółtą kartke.
Nie moge wyjsc z zachwytu gry naszych obroncow.



Ale jest wspaniale, taki czy inny wynik, nie wazne. Wygraliśmy i tylko to sie liczy ! Co więcej ! Nie fuksem ! Jak zwykł to robić nasz przeciwnik. Wspaniale. DZIĘKUJE !!! FORZA JUVEEEEEEEEE !!!!!!!
P.S Kolejny mecz Milanu za długo przeciągany moim zdaniem.
P.S 2. Co z Camorem ? :? Widziałem ze zszedł z grymasem na twarzy, mam nadzieje, ze to nic powaznego. :roll:
Grazie !!!

Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- x_men_1988
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2003
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 października 2003
Ale mecz !! 1-0 , juve mailo sporo sytuacji i jedna wykorzystali . Wpierw Alex próbował minąc rywala ( linia pola karnego - lewa strona) , obrońca go zablokował ,, piłka w góre i DP zrobił przewrotke :!: :!: :shock: , ale nie strzelał tylko podawal i pilke glowa do siatki skierowal Trezegeut ( po rekach Didy) , ale jeszcze Camor byl wrazie czego znakomicie ustwiony .
Pózniej niby milan atakwoal ale to wszytko takie niemrawe ( to co pisalem przed meczem ze tak bedzie gral mialn po strconej bramce
) .
Pozniej dobrze pamietam akcje , gdzie Szewczenko ladnie dośrodkował a Pippo prawie brame strzelił - chwala Tuhramowi .
Napewno bohaterami spotkania sa i Thuram i Cannavro , to co oni robili w obronie przechodzi ludzkie pojecie , szczupaki , przewrotki wybicia "kung-fu" - brawa .
Niewątpliwie Juventusowi nalezało sie zwyciestwo , niewiele brakowalo a skonczylo by się na 2-0 bo Alex strzlił z główki w poprzeczke aaajjjj , no i Nedved mail dwa ldane strzaly .
Bblackk rano się pomliłem z tym ze lepiej jak zagra w ataku Alex - Zalayeta , ale ty tez sie chyba myliles :-D bo atak Trezegeut - Zalayeta chyba nie zdzaial by tego co Alex i Trezegeut , ogólnie co jak co , lae choćby dla takiego meczu ( najważniejszego w sezonie) warto w skladzie miec Alesandro Del Piero , to był jego mecz : piekna asysta, strzal po ziemi który z ledwościa wyją dida oraz ta poprzeczka, troche szkoda ze on albo Nedved nie mieli gola bo im się należał .
FORZA JUVE !!
BTW . Ale doping w WARSZAWIE bylo chyba 31 osób i totalny doping, a po golu i ostanim gwizdku pub był nasz !!

EDIT : Sorry nie srał tylko strzał - heheeheheheh
ah te piwo , a gosciu mi nalał tlye ile pwoinienem wypić , ale ja chcialem więcej
NIE 31 osób tylko kolo 35 bylo w pubie :!: :!:
EDIT2 !! Juve strzelio gola grajac w 10 , :!: bo nedved byl za boiskiem czy tam lezał !! - przed chwila na TVN-ie pokazywali bmini skrót z meczu i albo spiker tvn-u to powiedzial , albo bylo slychac w komentarzu z C+ .!!
Pózniej niby milan atakwoal ale to wszytko takie niemrawe ( to co pisalem przed meczem ze tak bedzie gral mialn po strconej bramce
Pozniej dobrze pamietam akcje , gdzie Szewczenko ladnie dośrodkował a Pippo prawie brame strzelił - chwala Tuhramowi .
Napewno bohaterami spotkania sa i Thuram i Cannavro , to co oni robili w obronie przechodzi ludzkie pojecie , szczupaki , przewrotki wybicia "kung-fu" - brawa .
Niewątpliwie Juventusowi nalezało sie zwyciestwo , niewiele brakowalo a skonczylo by się na 2-0 bo Alex strzlił z główki w poprzeczke aaajjjj , no i Nedved mail dwa ldane strzaly .
Bblackk rano się pomliłem z tym ze lepiej jak zagra w ataku Alex - Zalayeta , ale ty tez sie chyba myliles :-D bo atak Trezegeut - Zalayeta chyba nie zdzaial by tego co Alex i Trezegeut , ogólnie co jak co , lae choćby dla takiego meczu ( najważniejszego w sezonie) warto w skladzie miec Alesandro Del Piero , to był jego mecz : piekna asysta, strzal po ziemi który z ledwościa wyją dida oraz ta poprzeczka, troche szkoda ze on albo Nedved nie mieli gola bo im się należał .
FORZA JUVE !!
BTW . Ale doping w WARSZAWIE bylo chyba 31 osób i totalny doping, a po golu i ostanim gwizdku pub był nasz !!


EDIT : Sorry nie srał tylko strzał - heheeheheheh



NIE 31 osób tylko kolo 35 bylo w pubie :!: :!:
EDIT2 !! Juve strzelio gola grajac w 10 , :!: bo nedved byl za boiskiem czy tam lezał !! - przed chwila na TVN-ie pokazywali bmini skrót z meczu i albo spiker tvn-u to powiedzial , albo bylo slychac w komentarzu z C+ .!!
Ostatnio zmieniony 08 maja 2005, 19:35 przez x_men_1988, łącznie zmieniany 4 razy.
- zlatan_sc
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
Jeee
Juz tylko o krok od nastepnego scudetto. Kapitalny mecz Juve, po prostu cudownie :-D Jeszcze tylko 3 meczy i mamy mistrza 8) Mecz mialem ogladac u kolegi, a ogladalem go, albo raczej czytalem na onecie
Przez 90 minut siedzialem przed kompem, obgryzalem paznokcie i gralem z nerwow w pasjansa pajaka
Jejq, jak sie ciesze, tego sie nie da wyrazic slowami

Piekne








Piekne


wloski w alfabecie pisze:Prawdą jest to, że eskimosi jedyną przyjemnością miedzy ludzką na jaką mogą sobie pozwolić jest pocieranie się o nosek.
- ADAMJUVENTUSPL
- Juventino
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
- Posty: 1271
- Rejestracja: 05 czerwca 2003
tego to ja nie zauwarzyłem :rotfl:x_men_1988 pisze:sral po ziemi który z ledwościa wyją dida
Są trzy rzeczy które kocham Rodzina,Bóg oraz Juventus
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero
"Łatwej jest wygrać drużynie zgranej, choć bez gwiazd, niż jedenastu niezgranym z sobą megapiłkarzom"
Alessandro Del Piero