Polityka - wybory na prezydenta 2005
- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Chris
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2002
- Posty: 201
- Rejestracja: 19 października 2002
przecież Jan Rokita nie będzie kandydował, zamiast niego z PO kandydatem jest Donald Tusk. Ja niestety mam dopiero 17 lat, ale gdybym mógł to zagłosowałbym właśnie na Tuska. Człowiek z "dobrą przeszłością", wyważony, a jednocześnie wciąż młody, pracowity i zdeklarowany.
Religa w swoich wyopwiedziach ględzi o jakichś ogólnikach, zero konkretów. Zresztą jak człwoiek w tym wieku, któy politykiem nie jest ma się nagle stać wytrawnym politycznym graczem. Ronald Reegan tez był an początku aktorem, ale jednak był młodszy, bardziej wyrazisty.
Kaczyński? Może to i jest człowiek zdecydowany, o wyrazistych poglądach, ale jego pomysły gospodarcze to istny socjalizm,a poza tm nei chciąłbym aby nasz kraj był reprezentowany przez wiecznie jakby niedomytego, w wygniecinym garniturze człowieka.
Reszta kandydatów odpada. Może Tomasz Lis jeszcze, ale on nie będzie kandydował.
Religa w swoich wyopwiedziach ględzi o jakichś ogólnikach, zero konkretów. Zresztą jak człwoiek w tym wieku, któy politykiem nie jest ma się nagle stać wytrawnym politycznym graczem. Ronald Reegan tez był an początku aktorem, ale jednak był młodszy, bardziej wyrazisty.
Kaczyński? Może to i jest człowiek zdecydowany, o wyrazistych poglądach, ale jego pomysły gospodarcze to istny socjalizm,a poza tm nei chciąłbym aby nasz kraj był reprezentowany przez wiecznie jakby niedomytego, w wygniecinym garniturze człowieka.
Reszta kandydatów odpada. Może Tomasz Lis jeszcze, ale on nie będzie kandydował.
Juve per sempre!!!
- Dario
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2003
- Posty: 36
- Rejestracja: 16 października 2003
Rodziny Giertychów to ja się po prostu boję, jeśli kiedyś dojdą do władzy to pakuję w torbę cały mój dobytek i wyjeżdzam jak najdalej od tych fanatyków z LPR i MW. A wracając do tematu to chyba zagłosowałbym na P Kwaśniewską.
PS: A co sądzicie o szansach partii załoonej przez mojego znajomego? :)http://kiosk.onet.pl/dlaczego/1189246,1920,artykul.html
PS: A co sądzicie o szansach partii załoonej przez mojego znajomego? :)http://kiosk.onet.pl/dlaczego/1189246,1920,artykul.html
- eLeM
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 176
- Rejestracja: 02 września 2004
Z tych wszystkich to największym szacunkiem darzę Religę ale nie będę na niego głosował z jednego względu. Szkoda go na prezydenta. Niech się zajmuje tym w czym jest najlepszy czyli ratowaniem życia. A z reszty to chyba Rokita ale nie jestem pewien czy on zamierza kandydować.
Ps. X Rydzyk rzondzi
Ps. X Rydzyk rzondzi


- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 listopada 2003
Chociaz nie moge glosowac to takze najwiekszym autorytetem jest dla mnie prof Religa. Z tego co wiem on juz sam czynnie nie operuje (chyba), wiec uwazam ze na pewno jako prezydent mialby dla kraju czas.eLeM pisze:Z tych wszystkich to największym szacunkiem darzę Religę ale nie będę na niego głosował z jednego względu. Szkoda go na prezydenta. Niech się zajmuje tym w czym jest najlepszy czyli ratowaniem życia. A z reszty to chyba Rokita ale nie jestem pewien czy on zamierza kandydować.
Ps. X Rydzyk rzondzi
Poza tym wydaje mi sie rozsadnym, spokojnym czlowiekiem.
- Pershing
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 listopada 2004
Ja bede mial dylemat, pierwszy raz pojde do urny, moj glos bedzie jak totolotek, nie mam jeszcze w zyciu wykreowanej doktryny politycznej, wogole polityke to jedno wielkie skorumpowane bagno, nie wiadomo komu ufac, kto mowi prawde, raz mowia tak, a za pol roku inaczej, nie ma jeszcze oficjalnej listy kandydatow na fotel prezydenta....Moze Religa, jest teraz obok tego wszystkiego, Kaczynski, troche smieszny czlowiek, kogo wystawi PO zobaczymy(Donald czy Maria?) W tej chwili to sie wydaja jedyni godni kandydaci :roll:
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 609
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
Ja w tej chwili mam mentlik w głowie dobrze że wybory dopiero za pare miesiecy więc jest czas na dokładne przemyślenie sprawy. A na wybory napewno pójde gdyż jest mój obowiązek. Co do kandydatów to sam nie wiem. Z jednej strony Religa ale on nie ma takiego obycia politycznego i może się w tym pogubić. Kaczyńskiego lubie ale nie widze w roli prezydenta. Rokita to jak dla mnie powinien być premierem. Może Tusk na prezydenta aczkolwiek on jest zbyt miękki i nie ma tej charyzmy,ostrości która jest potrzebna. Leppera to ja za żadne skarby świata nie wybiore a jak jego wybiorą to wynosze się z kraju (na szczęście mam gdzie). Tak więc coś czuje że do ostatniej chwili bede się wahać przy którym nazwisku krzyżyk postawić.
- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Dla mnie jedyny (jeśli taki istnieje ) wiarygodny na dzień dzisiejszy jest Pan dr Religia - chociażby dlatego że jest bezpartyjny i nie będzie musiał "robić" koło innych ( kolegów z partii) , więc może coś się zmieni na lepsze ...
"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php
- Bad_Magick
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2004
- Posty: 240
- Rejestracja: 21 lutego 2004
Oczywiście trzeba zamienić w ankiecie p. Rokitę na p. Tuska.
Tusk. Jak wielu tutaj po raz pierwszy pójdę do wyborów, ale pewny swojego wyboru jestem od dawna. Nie wiem tylko dlaczego Donald Tusk cały czas siedzi jakby w cieniu. Wg mnie gdyby tylko bardziej się postarał to już mogłoby być przesądzone kto zostanie prezydentem. Ale ten brak zdeterminowania, to jedna z niewielu wad pana Tuska. Jest to człowiek szalenie inteligenty i zorientowany we wszystkich sprawach, uwielbiam słuchać wywiadów z nim, pocieszam się wtedy, że może coś z tej Polski jeszcze będzie. Polityk pełną gębą, a programowo PO jest mi najbliższe, choć też nie idealne, ale o partiach to kiedy indziej.
Kaczyński to dla mnie wielka niewiadoma. Mnie się wydaje, że oni tam w PiS'ie co chwila co innego mówią. Z tamtego grona na prezydenta to ja bym pana Dorna wybrał, ot co. Kaczyński niech pozostanie przy Warszawie.
Lis ? Może by się udało, a może nie. Czy w sprawach tak ważnych wolno nam podejmować ryzyko powoływania człowieka, który nie jest politykiem ? Sam Wałęsa (u Lisa
) powiedział, że człowiek który nie jest politykiem nie powinni być prezydentem - akurat On wie o tym najlepiej.
Religa ? A Pan nam tu po co ? Ja rozumiem, że ludzie by na niego zagłosowali bo on taki dobry dla ludzi i w ogóle.... Ale nam trzeba polityka ! Nie kogoś dla kogo zaskoczeniem będzie ogrom możliwości prezydenta w Polsce (po tylu latach prezydentury Kwaśniewiskiego, który jest bierny, wielu nie zdaje sobie sprawy jednak z siły tego organu w państwie) oraz związane z tym całym politycznym światem trudności i przeciwności.
Lepper ? Tak, i połączymy się z Białorusią.
Borowski ? Inteligentny, obeznany, prawdziwy polityk. Jednak poglądy mi nie odpowiadają, bardzo. Niby to już nie czerwone SLD, ale to jednak lewica i niesmak pozostaje.
Cimoszewicz(tzw inny kandydat) : ciekaw jestem poglądów tego Pana. Ja wiem, że jeszcze dwa wersy wyżej pisałem, że lewica be, ale jednak jestem ciekaw. Pojde do piekla.
EDIT:
Aha dla tych co piszą , żę mają mętlik, że nie wiedzą , że do końca będa się wahać. Zainteresujcie się trochę. Nie ogladajcie tylko programów informacyjnych, a jeśli już to nie na jednym kanale. Każda wiadomośc polityczną warto "zobaczyć okiem" kilku redakcji serwisów informacyjnych. I wcale was tu nie namawiam, na mój wybór. Chodzi o to żebyście byli świadomi tego co robicie. Łatwo jest wszystko krytykować a samemu nic nie robić. Ja wiem, że ludzie w Polsce są rozdrażnieni, wręcz poniżeni sytuacją polityczną i stwierdzają, że ich głos i tak by tutaj nic nie zmienił. Ale demokracja ma własnie to do tego, że bardzo ważne są głosy obywateli, świadomych obywateli. Niezależnie czy chodzi o wybory prezydenckie, parlamentarne czy referenda. Trzeba się poważnie zastanowić, żby później nie żałować wyboru. A jeśli źle wybraliśmy (ot, diabeł kogoś podkusił żeby kilka lat temu głosować na aktualnie rządzących) to trzeba mieć tego świadomośc, a nie zrzucać cała winę na "skorumpowany świat polityki".
Tusk. Jak wielu tutaj po raz pierwszy pójdę do wyborów, ale pewny swojego wyboru jestem od dawna. Nie wiem tylko dlaczego Donald Tusk cały czas siedzi jakby w cieniu. Wg mnie gdyby tylko bardziej się postarał to już mogłoby być przesądzone kto zostanie prezydentem. Ale ten brak zdeterminowania, to jedna z niewielu wad pana Tuska. Jest to człowiek szalenie inteligenty i zorientowany we wszystkich sprawach, uwielbiam słuchać wywiadów z nim, pocieszam się wtedy, że może coś z tej Polski jeszcze będzie. Polityk pełną gębą, a programowo PO jest mi najbliższe, choć też nie idealne, ale o partiach to kiedy indziej.
Kaczyński to dla mnie wielka niewiadoma. Mnie się wydaje, że oni tam w PiS'ie co chwila co innego mówią. Z tamtego grona na prezydenta to ja bym pana Dorna wybrał, ot co. Kaczyński niech pozostanie przy Warszawie.
Lis ? Może by się udało, a może nie. Czy w sprawach tak ważnych wolno nam podejmować ryzyko powoływania człowieka, który nie jest politykiem ? Sam Wałęsa (u Lisa

Religa ? A Pan nam tu po co ? Ja rozumiem, że ludzie by na niego zagłosowali bo on taki dobry dla ludzi i w ogóle.... Ale nam trzeba polityka ! Nie kogoś dla kogo zaskoczeniem będzie ogrom możliwości prezydenta w Polsce (po tylu latach prezydentury Kwaśniewiskiego, który jest bierny, wielu nie zdaje sobie sprawy jednak z siły tego organu w państwie) oraz związane z tym całym politycznym światem trudności i przeciwności.
Lepper ? Tak, i połączymy się z Białorusią.
Borowski ? Inteligentny, obeznany, prawdziwy polityk. Jednak poglądy mi nie odpowiadają, bardzo. Niby to już nie czerwone SLD, ale to jednak lewica i niesmak pozostaje.
Cimoszewicz(tzw inny kandydat) : ciekaw jestem poglądów tego Pana. Ja wiem, że jeszcze dwa wersy wyżej pisałem, że lewica be, ale jednak jestem ciekaw. Pojde do piekla.
EDIT:
Aha dla tych co piszą , żę mają mętlik, że nie wiedzą , że do końca będa się wahać. Zainteresujcie się trochę. Nie ogladajcie tylko programów informacyjnych, a jeśli już to nie na jednym kanale. Każda wiadomośc polityczną warto "zobaczyć okiem" kilku redakcji serwisów informacyjnych. I wcale was tu nie namawiam, na mój wybór. Chodzi o to żebyście byli świadomi tego co robicie. Łatwo jest wszystko krytykować a samemu nic nie robić. Ja wiem, że ludzie w Polsce są rozdrażnieni, wręcz poniżeni sytuacją polityczną i stwierdzają, że ich głos i tak by tutaj nic nie zmienił. Ale demokracja ma własnie to do tego, że bardzo ważne są głosy obywateli, świadomych obywateli. Niezależnie czy chodzi o wybory prezydenckie, parlamentarne czy referenda. Trzeba się poważnie zastanowić, żby później nie żałować wyboru. A jeśli źle wybraliśmy (ot, diabeł kogoś podkusił żeby kilka lat temu głosować na aktualnie rządzących) to trzeba mieć tego świadomośc, a nie zrzucać cała winę na "skorumpowany świat polityki".
Ostatnio zmieniony 25 marca 2005, 23:10 przez Bad_Magick, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Jak juz wczesniej zauwazono z PO na prezydenta kandydowac bedzie Donald Tusk.
Osobiscie na zadnego z wymienienych kandydatow glosu nie oddam. Choc gdybym mial wybierac w powyzszych zdecydowalbym sie pewnie na Kaczynskiego lub (mam nadzieje, ze pojawi sie w miejsce Rokity:p) Tuska. Pierwszy gwarantowalby stabilnosc na arenie miedzynarodowej i odpowiednie moim zdaniem normy moralne oraz prawne, chociaz odrzuca mnie jego etatystyczne podejscie do kwestii ekonomii. I wlasnie liberalizm gospodarczy jest glowna zaleta lidera PO. Niestety prezydent przy obecnym podziale wladzy w panstwie nie ma wielkiego wplywu na ksztalt posuniec parlamentu w tej kwestii wiec zaleta ta wydaje sie byc z natury rzeczy nieco zmarginalizowana.
Mimo zerowych wrecz szans na objecie przez niego wladzy glosowac bede na kandydata wystawionego przez UPR, mam skromna nadzieje, ze bedzie to jak do tej pory bywalo Janusz Korwin-Mikke.
Osobiscie na zadnego z wymienienych kandydatow glosu nie oddam. Choc gdybym mial wybierac w powyzszych zdecydowalbym sie pewnie na Kaczynskiego lub (mam nadzieje, ze pojawi sie w miejsce Rokity:p) Tuska. Pierwszy gwarantowalby stabilnosc na arenie miedzynarodowej i odpowiednie moim zdaniem normy moralne oraz prawne, chociaz odrzuca mnie jego etatystyczne podejscie do kwestii ekonomii. I wlasnie liberalizm gospodarczy jest glowna zaleta lidera PO. Niestety prezydent przy obecnym podziale wladzy w panstwie nie ma wielkiego wplywu na ksztalt posuniec parlamentu w tej kwestii wiec zaleta ta wydaje sie byc z natury rzeczy nieco zmarginalizowana.
Mimo zerowych wrecz szans na objecie przez niego wladzy glosowac bede na kandydata wystawionego przez UPR, mam skromna nadzieje, ze bedzie to jak do tej pory bywalo Janusz Korwin-Mikke.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- BOOM
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2004
- Posty: 313
- Rejestracja: 20 października 2004
hmm nie bede juz tu wyglaszal przemowien na temat braku prawdziwych politykow w Polsce
niestety od jakiegos czasu w czasie wyborow polacy musza wybierac mniejsze zlo
miejmy nadzieje, ze niedlugo to sie zmieni :lol: teraz takim mniejszym zlem jest Kaczynski 




- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Wiecie co czasami troszkę jesteście śmieszni z wypowiedziami typu: Jak Lepper czy Giertych zostaną prezydentem. Mówię WAM TO NIEMOŻLIWE!!!! Uświadommy sobie taką rzecz: Lepper ma jakąś tam grupę zwolenników, powiedzmy nawet że ma te 20% i przeszedł by do drugiej tury. Wtedy gdyby był w drugiej turze to nawet ci którzy wogóle nie poszli by do wyborów to w drugiej turze by uczestniczyli i głosowali by na przeciwnika Leppera bo chcieliby żeby kto bądź był prezydentem tylko nie Lepper. I to napewno się sprawdzi o ile Lepper jakimś cudem wejdzie do 2 tury.... Choć kto wie.
Boże modle się jednak oby nie został nam prezydentem Rokita. Nie wiem dlaczego ale niecierpie tego gościa, jego wypowiedzi i wogóle jak go widze to mi się aż coś dzieje. Poprostu go nie cierpie tak jak całej PO.
Lis, Rydzyk, Borowski..... oni to nawet 5 % poparcia by nie mieli(oczywiście Rydzyka z uśmiechem przyjmuje :lol: )
Religa ---- ciekawe jaki z niego polityk...
Kaczyński.... z tych osób chyba miałby największe szanse z w/w ale ja i tak zagłosowałem na "inny kandydat"
Boże modle się jednak oby nie został nam prezydentem Rokita. Nie wiem dlaczego ale niecierpie tego gościa, jego wypowiedzi i wogóle jak go widze to mi się aż coś dzieje. Poprostu go nie cierpie tak jak całej PO.
Lis, Rydzyk, Borowski..... oni to nawet 5 % poparcia by nie mieli(oczywiście Rydzyka z uśmiechem przyjmuje :lol: )
Religa ---- ciekawe jaki z niego polityk...
Kaczyński.... z tych osób chyba miałby największe szanse z w/w ale ja i tak zagłosowałem na "inny kandydat"
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Ja zagłosowałem na Leppera. W mediach jest on zawsze ukazywany jako ten "idiota" jak wielu z was go nazywa. Jako jedyny polityk nie boi sie powiedzieć prawdy. Nie porozumieniem jest dla mnie kandydatura Religii, co on wie o polityce ?! o rządzeniu krajem ?! to już będzie totalna porazka. Ojca dyrektora Rydzyka traktuje jako żart autora
Reszta obleci
Pozdrawiam ;]

