Atalanta 1-2 Juve (Serie A)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 239
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2005, 22:03

Przewaga rośnie (grazie Bologna :-D ), a my możemy sie cieszyć z dzisiejszego zwycięstwa. Oczywiście ten mecz był rozgrywany z najsłabszym zespołem Serie A i wynik może budzić lekki niedosyt, ale nie graliśmy najmocniejszym składem (jeśli tak można nazwać absencję Nedveda). Jedynym poważnym problemem naszej drużyny są gole, a raczej ich mała ilość. Pozostaje czekać na następny mecz, może w tej materii już wkrótce coś się zmieni.

Rezerwowi mieli kluczowy wkład w wynik tego meczu (bramki Olivery i Alexa), co również nastraja pozytywnie. Poza tym ładny był ten lobik w wykonaniu Rubena, bramkarz zbyt szybko wybiegł z bramki :)

Atalanta dosyć często brutalnie atakowała naszych zawodników (chociażby faul na Zambro, takie "kleszcze" na nogi Gianluci, również Olivera po brzydkim zagraniu gracza Atalanty miał mu "coś" do powiedzenia). Bramka Gigiego to niefortunny wypadek przy pracy, zdarza się :wink: Całe szczęście, że ten gol padł przy stanie 2-0, bo inaczej mielibyśmy kolejną bramkę "do szatni" i następny "frajerski" remis. Czekamy na mecz z Sampdorią...


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2005, 22:07

Torrent z tego meczu mozecie sciagac stąd

Atalanta - Juventus

Oto dane jakby ktos byl zainteresowany

Release Info - -
i Game Name: Atalanta vs Juventus
i League: Serie A
i Language: English
i Number Of Files: 2 plus nfo file
i Game Date: January 30, 2005
i Ripper: nobuzz
i Release Date: January 30, 2005
i
i Video Info - -
i Audio: 128 kbps LAME mp3
i Bit Rate: 872 video / 128 audio
i Codec: Xvid
i Frame Rate: NTSC 29.97
i Resolution: 320 x 240

A tutaj mecz milanu:

Milan - Bologna


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 00:43

Zwycięstwo nie takie jak byśmy chcieli ale zwycięstwo które dzięki sensacyjnemu wynikowi na San Siro dało Juve kolejne 3 punkty przewagi nad Milanem. nie ma co ukrywać.. 8 punktów na tym etapie rozgrywek to jest już dużo i trzeba to powiedzieć jasno. 8 punktow to wyrazna przewaga na ktorej odrobienie Milanowi bedzie bardzo ciezko, nie mozemy zapominac jednak ze wciaz wszystko moze sie zdazyc... Musimy podchodzic do kazdego meczu tak samo... z mysla o wygraniu 3 punktow i z maksymalna koncentracja, najlepiej jesli nikt z nas nie bedzie ogladal sie na Milan i jesli wciaz bedziemy szli ta sama droga. Jestem pewny ze jezeli uda nam sie wygrac kolejne kilka spotkan to pilkarze Milanu straca wiare w mozliwosc triumfu i ze byc moze beda musieli walczyc o drugie miejsce z Interem a nie o pierwsze z Juve. Mamy wielka przewage psychologiczna i musimy byc tego swiadomi. Wracajac do samego meczu cieszy ogolna postawa druzyny a przedewszystkim Alexa... strzelil wazna dla siebie bramke a chwilke pozniej mogl zdobyc kolejna. DP wciaz jest dla nas bardzo wazny i mam nadzieje ze Capello rowniez tak mysli i ze widzi go w swoich planach na niepokonany Juventus... Aha.. chcialem jeszcze powiedziec ze moze jednak warto bylo odpasc z pucharu wloch? To nas podraznilo i byc moze wyczrpal sie limit porazek? Miejmy nadzieje. Cokolwiek by sie nie dzialo - FORZA JUVE !


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 08:40

Troche szkoda mi Gigiego, jeszcze pare chwil i zszedlby z boiska z czystym kontem :( zwlaszcza, ze caly mecz zagral co najmniej przyzwoicie.. heh no ale wypadki przy pracy sie zdarzaja :wink: Mecz na pewno nie nalezal do spacerkow, cieszy wygrana, chociaz przez chwile przerazila mnie mysl, co by bylo gdyby np wygrywali tylko 1:0 a potem w tym doliczonym czasie zdarzyl sie ten blad... :roll: Dobrze ze byly dwie bramki do przodu. Teraz kolej na Sampdorie. Forza Juventini.


Musli

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 1
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 14:23

Brawo Juventusiq. Coraz bardziej zblizasz sie do Mistrzostwa Włoch !
Juz na 99% je masz =] Byle nie bylo zadnych kontuzji, a napewno Serie A bedzie twoja =]


Juve Fan Nigdy Sam !
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 14:35

ten samobój to jeden wielki przypadek :? trochę szkoda tej bramki straconej w końcówce. Coś ostatnio za dużo tych nerwów pod koniec spotkania. Cieszy gra Olivery. Wprawdzie on jeszcze z pięc razy wzniesie się na wyżyny i z pięć razy zawali mecz zanim ustabilizuje formę, ale są podstawy na to aby mile patrzeć w przyszłość. Wogóle bramka Rubena to jedna z ładniejszych strzelonych przez Juventus w tym sezonie. A co do Milanu to w końcu musiał przyjść kryzys. Żadna drużyna nie jest zlepką cyborgów i kiedyś przegrzać się musi. Teraz trzeba to wykorzystać i nałapać jak najwięcej punktów.
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2005, 14:57 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 2 razy.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 14:45

pan Zambrotta pisze:jak padł ten samobój Juve ? :x
http://www.juvepoland.com/report.php?id=206- sciagnij sobie i zobacz. Thuram podawal do Buffona, a jemu niefortunnie jakos pilka przeslizgnela sie pod noga :wink: Zdarza sie najlepszym :roll: Heh wazne ze caly mecz dobrze sie prezentowal.


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 15:07

gdyby nie ta glupio stracona bramka to byłbym na prawde bardzo zadowolony. Nie można popełniać takich błędów. Tymbardziej, że zacznie się LM i nie można sobie pozwolić na takie głupie blędy i straty ramek w taki sposób.

Ogólnie jednak jestem zadowolony, bo i jak mogłoby być inaczej jeśli zwyciężyliśmy i mamy już 8 pkt przewagi nad Milanem. Ciesze sie bardzo z bramki Olivery, który udowodil, ze stać go na wiele. Ave Juve :wink:


Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 1706
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2005, 20:30

Medi pisze:Nasz kochany Buffonik zaliczyl dzisiaj chyba najgorszego kiksa w calej swojej karierze, no coz, moze sie zdarzyc, choc najlepszemu bramkarzowi na swiecie raczej nie przystoi :D
Biedak zaczerwienil sie po same uszy, az mi sie go zal zrobilo :D
Ale to nic, kazdemu moze sie przytrafic, grunt, ze wpadly 3 punkty.
Swietnie sie spisal Olivera, jeden z najlepszych na boisku, Capello twardo stoi na swoim wpuszczajac Del Piero z lawy i popieram ta decyzje, lepiej zeby gral niezle tylko 30 minut niz byl niewidoczny przez 90.
Dobrze tez, ze Capello zdjal Zlatana, po tym jak zaliczyl w nos od jednego z obroncow byl dosc bojowniczo nastawiony i moglo sie to dla nas zle skonczyc. Jestesmy na +8 i mozemy troche odetchnac (nie mylic z: rozluznic sie :wink: ).
Medi, a co to za impreza z kibicami Atalanty po meczu? Ponoc atakowali nasz autobus, a moj wloski niestety sie na mnie obrazil 8) ...


Medi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 894
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 01 lutego 2005, 00:33

Dionizos pisze:
Medi pisze:Nasz kochany Buffonik zaliczyl dzisiaj chyba najgorszego kiksa w calej swojej karierze, no coz, moze sie zdarzyc, choc najlepszemu bramkarzowi na swiecie raczej nie przystoi :D
Biedak zaczerwienil sie po same uszy, az mi sie go zal zrobilo :D
Ale to nic, kazdemu moze sie przytrafic, grunt, ze wpadly 3 punkty.
Swietnie sie spisal Olivera, jeden z najlepszych na boisku, Capello twardo stoi na swoim wpuszczajac Del Piero z lawy i popieram ta decyzje, lepiej zeby gral niezle tylko 30 minut niz byl niewidoczny przez 90.
Dobrze tez, ze Capello zdjal Zlatana, po tym jak zaliczyl w nos od jednego z obroncow byl dosc bojowniczo nastawiony i moglo sie to dla nas zle skonczyc. Jestesmy na +8 i mozemy troche odetchnac (nie mylic z: rozluznic sie :wink: ).
Medi, a co to za impreza z kibicami Atalanty po meczu? Ponoc atakowali nasz autobus, a moj wloski niestety sie na mnie obrazil 8) ...
Ultras zrobili mala rozrobe po meczu, zagrozili, ze autokar Juve sie nie ruszy dopoki nie przyjdzie do nich prezydent (albo trener, nie pamietam) na "dywanik" :wink:
Protestowali przeciw pozycji klubu w klasyfikacji i chcieli przekazac , ze pilkarze maja honorowac koszulke ktora nosza.
Rozmowa sie odbyla i .......autokar Juve wrocil do Turynu :wink:


baker

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 listopada 2004
Posty: 106
Rejestracja: 30 listopada 2004

Nieprzeczytany post 02 lutego 2005, 23:08

Zasluzone zwyciestwo Juventusu. Atalanta nie miala wielu argumentow, zeby przeciwstawic sie Juve. Bardzo dobrze Nedveda zastapil Olivera, ktory strzelil gola po ladnej asyscie Emersona. Waznego gola z psychologicznego punktu widzenia zdobyl DP. Jednak to co sie stalo w koncowce zakrawalo na farse. Buffon wpuscil niewiarygodna "szmate". Tego rodzaju "interwencje" nie przystoja najlepszemu bramkarzowi swiata. Ciekawe co by sie stalo, gdyby Atalanta miala wiecej czasu na wyrownanie. Gdyby rzeczywiscie do tego doszlo, bramkarz reprezentacji Wloch bylby negatywnym bohaterem spotkania.


" Znam twoje czyny, że ani zimny , ani goracy nie jestes. Obys byl zimny albo goracy! A tak, skoro jestes letni i ani goracy, ani zimny, chce cie wyrzucic z mych ust." Apokalipsa
Zablokowany