Juventus - Brescia 2:0
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Największą radość w tej kolejce, zapewniły mi wieści z Livorno, gdzie poległ wreszcie 'nietykalny' AC Milan
. To była jedynie kwestia czasu, kiedy ujdzie z nich powietrze, a cieszy tymbardziej, gdyż nastąpiło to w niezwykle odpowiednim dla Nas, momencie. Oby więcej takich niespodzianek, a nasze ostateczne zwycięstwo, będzie coraz bliżej
. Nawet, jeżeli polegniemy na San Siro, hę. Zresztą, tak to już jest, kiedy stawia się styl, ponad cele.
Ale w sumie, powrócmy do Juventusu. Mecz z Brescią to była jedynie, czysta formalność. Był to gatunkowo mecz, w którym niezależnie od prezentowanej dyspozycji, muszą zostać dopisane nam, 3 punkty. Realizacja planu, okazała się niezbyt trudna, a to jedynie potwierdza naszą regularność, która może okazać się najlepszą bronią w walce z pewniakami, ze stolicy mody. Na pytanie, dlaczego nie zagrał Del Piero, mieliśmy odpowiedź w znakomitej grze, Ibrahimovica. Nie wińmy w tej sytuacji sira Capello, który ma jedynie na uwadze, dobro zespołu. Wszyscy widzą kto zasługuje na grę w pierwszej drużynie, i zapewne nawet sam Alex, ma tego świadomość. Musi ciągle pracować nad sobą, i wykorzystywać szanse, których na pewno nie zabraknie. Rezerwowi przecież odgrywają w tak wielkich zespołach, również, kluczową rolę. Chwilowe nieobecności Emersona, czy nieco bardziej wyraziste, Nedveda, mogą odbić się nawet pozytywnie na ten zespół. W końcu nadeszła okazja, aby spróbować nowych rozwiązań, które mam nadzieję, okarzą się równie skuteczne. Przed nami Atalanta, a więc poprzeczka zawieszona jest jeszcze, stosunkowo nisko. Cieszmy się, bo mamy naprawdę, z czego. Radosne nastroje powinny zaprocentować w Bergamo, gdzie trzeba pomścić Puchar Włoch.
Ale w sumie, powrócmy do Juventusu. Mecz z Brescią to była jedynie, czysta formalność. Był to gatunkowo mecz, w którym niezależnie od prezentowanej dyspozycji, muszą zostać dopisane nam, 3 punkty. Realizacja planu, okazała się niezbyt trudna, a to jedynie potwierdza naszą regularność, która może okazać się najlepszą bronią w walce z pewniakami, ze stolicy mody. Na pytanie, dlaczego nie zagrał Del Piero, mieliśmy odpowiedź w znakomitej grze, Ibrahimovica. Nie wińmy w tej sytuacji sira Capello, który ma jedynie na uwadze, dobro zespołu. Wszyscy widzą kto zasługuje na grę w pierwszej drużynie, i zapewne nawet sam Alex, ma tego świadomość. Musi ciągle pracować nad sobą, i wykorzystywać szanse, których na pewno nie zabraknie. Rezerwowi przecież odgrywają w tak wielkich zespołach, również, kluczową rolę. Chwilowe nieobecności Emersona, czy nieco bardziej wyraziste, Nedveda, mogą odbić się nawet pozytywnie na ten zespół. W końcu nadeszła okazja, aby spróbować nowych rozwiązań, które mam nadzieję, okarzą się równie skuteczne. Przed nami Atalanta, a więc poprzeczka zawieszona jest jeszcze, stosunkowo nisko. Cieszmy się, bo mamy naprawdę, z czego. Radosne nastroje powinny zaprocentować w Bergamo, gdzie trzeba pomścić Puchar Włoch.
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Ale ciekawa rzecz, ze biedny Milan chyba nie ma sposobu na Livorno, bo przeciez pierwsza wpadka w tym sezonie to wlasnie mecz z nimi- zakonczony remisem 2:2.. :roll: No przede wszystkim gratulacje dla beniaminka_Jah pisze:Największą radość w tej kolejce, zapewniły mi wieści z Livorno, gdzie poległ wreszcie 'nietykalny' AC Milan. To była jedynie kwestia czasu, kiedy ujdzie z nich powietrze, a cieszy tymbardziej, gdyż nastąpiło to w niezwykle odpowiednim dla Nas, momencie.

Co do meczu Juve- wynik cieszy, kontuzja Nedveda oczywiscie niekoniecznie cieszy, na szczescie nie taka grozna jaka juz sobie wyobrazalem, chociaz jeszcze nie widzialem filmiku z tym faulem. Na Brescii nie potknelismy sie i tym razem, byla do ogrania i ja ogralismy. Bardzo dobrze Zlatan, normalnie cieszy mnie coraz bardziej ten jego zapal do gry..

Teraz robimy najazd na Atalante. I wszystko od nowa...
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
No raczejIver.pk pisze:Chyba francuzaMam nadzieje ze sie mylisz. choc w takeij formie Alex nie ma zbyt wielkich szans na gre
Mam nadzieje ze odzyska forme i bedzie grac :!:
To zaraz zobaczyszmnowomiejsky pisze:chociaz jeszcze nie widzialem filmiku z tym faulem

P.S. Wiecie czemu Emerson pakował sobie w gacie worek z lodem? :lol:
:roll:
- baker
- Milanista
- Rejestracja: 30 listopada 2004
- Posty: 106
- Rejestracja: 30 listopada 2004
Juventus odniosl planowe zwyciestwo, ktore nawet przez chwile nie bylo zagrozone. Brescia stworzyla zaledwie jedna sytuacje bramkowa, ale strzal Caracciolo w dobrym stylu obronil Buffon.
Wyglada na to ze DP na stale zasiadzie na lawce rezerwowych. Jego konkurenci do miejsca w skladzie graja bardzo dobrze; Zlatan zaliczyl 2 asysty, a Treze zdobyl waznego, pierwszego gola.
Wyglada na to ze DP na stale zasiadzie na lawce rezerwowych. Jego konkurenci do miejsca w skladzie graja bardzo dobrze; Zlatan zaliczyl 2 asysty, a Treze zdobyl waznego, pierwszego gola.
" Znam twoje czyny, że ani zimny , ani goracy nie jestes. Obys byl zimny albo goracy! A tak, skoro jestes letni i ani goracy, ani zimny, chce cie wyrzucic z mych ust." Apokalipsa