Sacchi ostrzega Real przed Juve
- mnowo
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 - Posty: 2169
 - Rejestracja: 03 listopada 2003
 
"Nie przybyłem do Madrytu sprzedawać koszulki, ale wnieść do Realu coś nowego" - wyznał na łamach dziennika "Marca" Arrigo Sacchi. 
Nowy strategiczny pracownik klubu z Santiago Bernabeu jest pełen zapału do nowej pracy.
Włoch przestrzega, że Real czekają ciężkie boje z Juventusem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
"Powiem szczerze, bez kurtuazji. Juventus to najtrudniejszy z rywali z jakim Real mógł zmierzyć się w tej rundzie LM. Juve jest jak bokser, którego rywal nie potrafi znaleźć sposobu, aby zepchnąć go do narożnika w ringu" - wyjaśnił Sacchi.
zrodlo: http://pilka.interia.pl/news?inf=576899
Podoba mi sie to porownanie Juve do boksera 8) hieh hieh Sacchi zdaje sobie wyraznie sprawe z tego, jak solidna druzyna jest Juventus..
			
									
						Nowy strategiczny pracownik klubu z Santiago Bernabeu jest pełen zapału do nowej pracy.
Włoch przestrzega, że Real czekają ciężkie boje z Juventusem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
"Powiem szczerze, bez kurtuazji. Juventus to najtrudniejszy z rywali z jakim Real mógł zmierzyć się w tej rundzie LM. Juve jest jak bokser, którego rywal nie potrafi znaleźć sposobu, aby zepchnąć go do narożnika w ringu" - wyjaśnił Sacchi.
zrodlo: http://pilka.interia.pl/news?inf=576899
Podoba mi sie to porownanie Juve do boksera 8) hieh hieh Sacchi zdaje sobie wyraznie sprawe z tego, jak solidna druzyna jest Juventus..
- Andryk
 - Juventino

 - Rejestracja: 08 lipca 2003
 - Posty: 1239
 - Rejestracja: 08 lipca 2003
 
mi też coś przypadło do gustu, chyba bede go używał czesto  
 
W sumie ma racje, tylko najważniejsze jest to, żeby Juventus był w bardzo dobrej Formie, a Capello nie może przemeczac swoich podopiecznych. Sachi Słucznie zauważył, ponieważ nie można lekceważyc rywali, a realowi zdarza sie to ostatnio bardzo czesto.
			
									
						W sumie ma racje, tylko najważniejsze jest to, żeby Juventus był w bardzo dobrej Formie, a Capello nie może przemeczac swoich podopiecznych. Sachi Słucznie zauważył, ponieważ nie można lekceważyc rywali, a realowi zdarza sie to ostatnio bardzo czesto.
- bartus
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 kwietnia 2004
 - Posty: 480
 - Rejestracja: 13 kwietnia 2004
 
jeden realowiec ode mnie z klasy malo sie nie poplakal jak sie dowiedzial ze Juve trafil na real :twisted: , ale jak czytalem na stronce realu to tamci sie nie bardzo przejmuja ze trafilismy na nich i sa pewni zwycieztwa :evil:  zeby sie przypadkiem nie zdziwili 
 
zeby zapal tego Arrigo Sacchiego nie okazal sie slomianym zapalem :twisted: :twisted:
  
			
									
						zeby zapal tego Arrigo Sacchiego nie okazal sie slomianym zapalem :twisted: :twisted:
- juve_faaan
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 lutego 2004
 - Posty: 104
 - Rejestracja: 29 lutego 2004
 
Ja bym na Jego miejscu powiedział: "Juventus to najtrudniejszy z rywali z jakim Real mógł zmierzyć się w jakiejkolwiek rundzie Ligi Mistrzów" 8)mnowomiejsky pisze:Juventus to najtrudniejszy z rywali z jakim Real mógł zmierzyć się w tej rundzie LM.
...a Real jak Jamnikmnowomiejsky pisze:Juve jest jak bokser
I tak go znając Real wyrzucom po porażce Z Juvemnowomiejsky pisze:Nowy strategiczny pracownik klubu z Santiago Bernabeu jest pełen zapału do nowej pracy.
Owszem - Real czekają ciężkie boje - ale Juventusu nie czekają ciężkie boje 8)mnowomiejsky pisze:Włoch przestrzega, że Real czekają ciężkie boje z Juventusem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
- matihooligan
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 września 2004
 - Posty: 13
 - Rejestracja: 15 września 2004
 
Ma racje ale Juve tez musi uważać bo nigdy nic nie wiadomo co sie z tego realu zrobi...
			
									
						
- pan Zambrotta
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 czerwca 2004
 - Posty: 5352
 - Rejestracja: 01 czerwca 2004
 
mi się to wydaje jako zasłona dymna na wypadek odpadnięcia Realu z LM. Zawsze trenerzy odpalają taką gadkę że "mają najtrudniejszego rywala". Podoba mi się zdanie "Nie przybyłem do Madrytu sprzedawać koszulki, ale wnieść do Realu coś nowego"  8)
			
									
						- Vincitore
 - Juventino

 - Rejestracja: 25 września 2004
 - Posty: 4602
 - Rejestracja: 25 września 2004
 
''Juve jest jak bokser, którego rywal nie potrafi znaleźć sposobu, aby zepchnąć go do narożnika w ringu'' piękny cytat to miłe że tak nas uważają Arrigo Sacci to doświadczony człowiek który zna juz troche Włsokiej Piłki . I Bardzo dobrze neich sienas boją 
			
									
						- bartusek
 - Juventino

 - Rejestracja: 30 stycznia 2004
 - Posty: 198
 - Rejestracja: 30 stycznia 2004
 
Mam nadzieje że nie damy się zapchnac do swojego narozniaka, tylko sami ruszymy do ataku lub wyprowadzimy skuteczna kontre i powalimy Real na deski. I nie pomoze im nawet nowy coach w narozniku...
Poprostu Real bedzie nasz!!! Pierwszy ważny punkt w marszu po LM
			
									
						Poprostu Real bedzie nasz!!! Pierwszy ważny punkt w marszu po LM
- Boss
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 listopada 2004
 - Posty: 280
 - Rejestracja: 01 listopada 2004
 
To my zepchniemy Real do narożnika zresztą Real jest narazie w beznadziejnej formie i raczej to zespół z Turynu będzie dyktował warunki na boisku. Zresztą czas Sachiego dawno juz minął, a dokładnie od MŚ w 94 roku jako trener już nic nie osiągnął w przeciwieństwie do Capello :evil:
			
									
						- Machnes
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 stycznia 2004
 - Posty: 406
 - Rejestracja: 24 stycznia 2004
 
Ja jednak w przeciwieństwie do was, mam respekt przed Realem... co prawda są cieńcy, ale Real to Real... Zidane jest geniuszem, Figo no i Ronaldo... :? i trzeba im to przyznać, są drużyną nieobliczalną... dobrze jednak, że Capello ma chyba podobne zdanie do mnie 
 tym bardziej boje się, że Real zatrudnił Sacchiego, to okienko transferowe może być bardzo udane dla "galaktycznych" (uwielbiam to słowo 
) nie znam się na polityce Realu, ale słyszałem, że to Włoch będzie teraz odpowiadał za transfery 
 Fakt jesteśmy faworytami, ale... jeszcze nie wygraliśmy  
 Mam nadzieje, że Juve także się wzmocni no pucharową faze CL
			
									
						- juveluck
 - Juventino

 - Rejestracja: 05 marca 2003
 - Posty: 2605
 - Rejestracja: 05 marca 2003
 
Ciekawa wypowiedz i bardzo dla nas mila jezeli jest prawdziwa. Nie zdziwil bym sie specialnie jak by Sacchi  myslal inaczej, a slowa te wypowiedzial jedynie dla prasy. Nigdy tego czlowieka nie lubilem, po pierwsze lacza go wielkie wiezi z Milanem po drugie za to ze on nie lubil Baggio. Pokonac Real bedzie teraz jeszcze wieksza przyjemnoscia
			
									
						
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Szymek
 - Juventino

 - Rejestracja: 19 sierpnia 2004
 - Posty: 1183
 - Rejestracja: 19 sierpnia 2004
 
Człowiek wie na czym stoi :shock:"Powiem szczerze, bez kurtuazji. Juventus to najtrudniejszy z rywali z jakim Real mógł zmierzyć się w tej rundzie LM. Juve jest jak bokser, którego rywal nie potrafi znaleźć sposobu, aby zepchnąć go do narożnika w ringu" - wyjaśnił Sacchi.
Mam nadzieję że wygramy z Realem bo teraz (czyt. od wypowiedzi Sacchiego) sprawi mi to większą przyjemność
- Majkel
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 listopada 2003
 - Posty: 196
 - Rejestracja: 24 listopada 2003
 
Nie podoba mi sie to  :?  Wydaje mi sie, ze Sacchi chce "uśpić" Juve, a tymczasem w Madrycie non stop przygotowuje Real na ten mecz. Pragnie wmowic Capello, ze ten mecz rzeczywiscie bedzie latwo wygrac 
 a tymczasem potajemnie liczy na zwyciestwo. Takze niech Juve spokojnie trenuje i nie przejmuje sie prasą, a mamy szanse na rownie wspanialy mecz jak ostatnio 
Pozdrawiam
			
									
						Pozdrawiam
			
