Trezeguet opluł trenera Francji!!!
- Lodziarz
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 października 2002
No niestety ale sa dowody! Przykro mi z powodu Treza. :shock:
http://www.thesun.co.uk/article/0,,2002 ... 48,00.html
- Miolli
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
- Posty: 73
- Rejestracja: 23 stycznia 2004
Ja określe to baaardzo krótkim komentarzem :
A TO HAM :!: :!:
A TO HAM :!: :!:
- BIANCONERI
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 916
- Rejestracja: 08 października 2002
Co tu dużo mówić,wiadomość ta jest na pewno zaskoczeniem,choć do Trezegueta miano "grzecznego chłopca" nie pasowało nigdy..Kiedyś wraz z Henrym zignorowali ówczenego trenera Monaco Tigane podczas gdy ten ustalał taktyke na mecz ligowy,zarówno Trez jak i Henry nie mogli pogodzić się z rolą rezerwowego i zamiast słuchac trenera czytali książke.Sytuacja z Mistrzostw Europy jest jednak inna..Jeżeli sprawa się wyjaśni i Trezeguet będzie na 100% winny to może to dla niego oznaczać nawet pożegnanie się z kadrą narodową.
"Bestia najgorsza zna troche litości lecz ja jej nie znam,więc nie jestem bestią"


- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ehh cieżko komentować takie newsy :? Co Ci piłkarze mają za nawyk, żeby pluć? :?
Jedynie argumentem i to bardzo marnym w ich obornie może być to, iż w takich sytuacjach gdy nic nie wychodzi na boisku, nerwy biorą górę. Jednak jak wspomnialem, żadne słowa nie zrekompensują hamskiego zachowania, jakim napewno jest oplucie.
Cóż, zdarzenie to można różnie interpretować. Może nie koniecznie Treze chciał opluć Santiniego, ślina spadła w granica buta...może poprosu chcial splunąć :? Ehh nie ma co go bronić, on sam zna prawdę.
Zresztą jak wspomniał BINACONERI to nie pierwsze tego typu zachowanie Davida. Dodam jeszcze, że min. w meczu z Romą zszedł obrażony z boiska prosto do szatni...
Jakby nie było nie możemy robić z tego wielkiej afery. Wkońcu to Santini nie Capello... :roll: Jednak nie zmienia to faktu, iż Treze zachował się jak dzieciak.
Jedynie argumentem i to bardzo marnym w ich obornie może być to, iż w takich sytuacjach gdy nic nie wychodzi na boisku, nerwy biorą górę. Jednak jak wspomnialem, żadne słowa nie zrekompensują hamskiego zachowania, jakim napewno jest oplucie.
Cóż, zdarzenie to można różnie interpretować. Może nie koniecznie Treze chciał opluć Santiniego, ślina spadła w granica buta...może poprosu chcial splunąć :? Ehh nie ma co go bronić, on sam zna prawdę.
Zresztą jak wspomniał BINACONERI to nie pierwsze tego typu zachowanie Davida. Dodam jeszcze, że min. w meczu z Romą zszedł obrażony z boiska prosto do szatni...
Jakby nie było nie możemy robić z tego wielkiej afery. Wkońcu to Santini nie Capello... :roll: Jednak nie zmienia to faktu, iż Treze zachował się jak dzieciak.

- Dziadek
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2004
- Posty: 98
- Rejestracja: 04 kwietnia 2004
No to podczas Euro było trzech plujków. Szkoda że znalazł sie wsród nich piłkarz Juventusu
Nie powinien tego robić. Zachował sie jaki CHAM!!! Dopóki Santini bedzie selekcjonerem kadry Francuskiej wydaje mi się że Treze nie zagra w reprezentacji ;( Przez to dużo osób może pomyśleć że wszyscy którzy troszke pograją we Włoszech odrazu uczą sie takiego zachowania.
P.S Smoczuś---->Wydaje mi się że nie tylko piłkarze tak często plują. Ich wybryki są zawsze nagłaśniane. Nikt nie wie kiedy splunie na kogos jakiś robotnik czy nawet nauczyciel.

P.S Smoczuś---->Wydaje mi się że nie tylko piłkarze tak często plują. Ich wybryki są zawsze nagłaśniane. Nikt nie wie kiedy splunie na kogos jakiś robotnik czy nawet nauczyciel.
- Majkel
- Juventino
- Rejestracja: 24 listopada 2003
- Posty: 196
- Rejestracja: 24 listopada 2003
Mialem nadzieje ze to plotka no ale widze zdjecie :? Na to nie ma zadnego usprawiedliwienia. Oplucie moze byc gorsze niz uderzenie, jest to sponiewieranie drugiego czlowieka, i aczkolwiek lubie Treze to przestalem go szanowac. Stal sie taki jak Totti, nie mial prawa opluc trenera, obojetnie co wtedy czul. Zachowal sie jak szczeniak :evil:
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Z tego zdjecia nie widać dokładnie, że go opluł !!
Widać jedynie jak spluwa w jego strone, ale wydaje mi sie ze spada obok jego nogi, co najwyzej na nogawce, jesli chciałby go naprawde opluc to by bylo widać i nie pluł by tak nisko tylko celowałby w tułów !!
A moze celował w tą czapke co tam na ziemi leży ? Nie wiadomo.... :?
Przykład nerwowości Davida można zobaczyc nie tylko w reprezentacji, zdażało się, że gdy Lippi go ściągał to był bardzo zdenerwowany i coś kopnął albo szybko schodził... ale żeby opluć :shock: to pierwszy raz "widze" bo jakies nie wyraźne to ujęcie !!
Widać jedynie jak spluwa w jego strone, ale wydaje mi sie ze spada obok jego nogi, co najwyzej na nogawce, jesli chciałby go naprawde opluc to by bylo widać i nie pluł by tak nisko tylko celowałby w tułów !!
A moze celował w tą czapke co tam na ziemi leży ? Nie wiadomo.... :?
Dokładnie !Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze: Zresztą jak wspomniał BINACONERI to nie pierwsze tego typu zachowanie Davida. Dodam jeszcze, że min. w meczu z Romą zszedł obrażony z boiska prosto do szatni....
Przykład nerwowości Davida można zobaczyc nie tylko w reprezentacji, zdażało się, że gdy Lippi go ściągał to był bardzo zdenerwowany i coś kopnął albo szybko schodził... ale żeby opluć :shock: to pierwszy raz "widze" bo jakies nie wyraźne to ujęcie !!
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Racja. Jakby nie było to każdy z nas sobie pluje, gdzieś pod blokiem z kolegami czy na ławce. Jest to jednak hamski nawyk.Dziadek pisze: P.S Smoczuś---->Wydaje mi się że nie tylko piłkarze tak często plują. Ich wybryki są zawsze nagłaśniane. Nikt nie wie kiedy splunie na kogos jakiś robotnik czy nawet nauczyciel.
Sam całe życie gram w piłkę i nigdy w żadnej sytuacji nie przyszło mi do głowy żeby kogoś opluć :roll:
Pozatym jak wspomniałeś wybryki piłkarzy są zawsze naglaśnianie. Pozatym powinni mieć świadomość, że towarzyszą im setki kamer, które wychwycą nawet najmniejszy szczegół....

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Coz mozna powiedziec.David nie jesy grzecznym chlopcem i robil rozne rzeczy.Takie co jak spluniecie w trenera to nie nowosc.Napewno zawodnicy robili cos takiego lecz mieli wiecej szczescia niz Treze.Nie wiedac ze David splunal w niego lecz blisko podloza wiec niewiadomo co chcial zrobic.Wydaje mi sie ze nieawarto juz gadac.Stalo sie i tyle.Santini odchodzi i juz raczej w reprezentacji nigdy sie nie spotkaja.Ladne pozegnanie 8)
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- hania
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 296
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
a moze by tak zajac sie piłka a nie szukac nowosci w super expresie?
IL BELLO DEL CALCIO
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia...
Wygraj wyjazd do Madrytu i potrenuj z Beckhamem. Moze go czegos nauczysz...
- jeżak
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2004
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 lutego 2004
Trapatoni kopnął bidon i prawie trafił w jednego zawodnika na ławce rezerwowych (ale trafił w słupek :-D)Dionizos pisze:A Vieri rzucil butelka w Trapa, podczas meczu WLochy-Azerbejdżan. Czy ktos robi z tego afere? Ci ludzie nie sa uczeni od urodzenia, savoir-vivre. Do tego dochodza nerwy a Santiniego to i ja bym oplul.