Liga Mistrzów 25/26 (5) Bodo/Glimt - JUVENTUS FC
- mateelv
- Juventino

- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1422
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Coś fatalnego. Spal coś tam śmie narzekać, ale sam się popisuje kolejny raz niedorzecznym składem, już pomijając samo ustawienie.
Fajnie, że wszyscy jadą po Locatellim, ale forumowi eksperci, jak to zwykle bywa, musieli dotknąć dna, żeby zrozumieć jak wybitnie słabym jest zawodnikiem. Na początku był oczywiście chroniony. Tak kutwa, o to chodzi w piłce nożnej, żeby wszystko, absolutnie wszystko cofać, a jak się ma strzał z przedpola, to oczywiście cały sezon nic nie wpada.
Takie muły jak on to się nadają na środek obrony w Cagliari, a nie NA PLAYMAKERA w Turynie, to jest niewiarygodne, że kiedyś można było mieć coś do Marchisio z 3-4 nieprawdopodobnych Pogby, Vidala i Pirlo, a teraz się ma coś takiego, wyrób piłkarskopodobny.
Adzic, sradzic, te mirettie, te cabale, kostice.
Boze, dlaczego latami zawsze musi płynąc tutaj taka tratwa z dziwolągami, jak nie bernardeschie, kulusevskie, bentancury, to teraz to
Fajnie, że wszyscy jadą po Locatellim, ale forumowi eksperci, jak to zwykle bywa, musieli dotknąć dna, żeby zrozumieć jak wybitnie słabym jest zawodnikiem. Na początku był oczywiście chroniony. Tak kutwa, o to chodzi w piłce nożnej, żeby wszystko, absolutnie wszystko cofać, a jak się ma strzał z przedpola, to oczywiście cały sezon nic nie wpada.
Takie muły jak on to się nadają na środek obrony w Cagliari, a nie NA PLAYMAKERA w Turynie, to jest niewiarygodne, że kiedyś można było mieć coś do Marchisio z 3-4 nieprawdopodobnych Pogby, Vidala i Pirlo, a teraz się ma coś takiego, wyrób piłkarskopodobny.
Adzic, sradzic, te mirettie, te cabale, kostice.
Boze, dlaczego latami zawsze musi płynąc tutaj taka tratwa z dziwolągami, jak nie bernardeschie, kulusevskie, bentancury, to teraz to
- ahojekk
- Juventino

- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 724
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Adzić to wiadomo do tarcia chrzanu się nadaje, chłopak po prostu wychodzi już na boisko wystraszony i próbuje nie zepsuć, po czym po prostu psuje. To było widać w poprzednich meczach i zawsze kiedy startował to miał zjazd do bazy w przerwie, on musi odejść na wypożyczenie i pokazać że coś potrafi, bo narazie, a być może w ogóle to dla niego za duże buty.
Z przodu nie wyglądało to aż tak fatalnie, bo okazje były, ale skutecznośc klasycznie fatalna. Minus dla Conceisao który może wystawić dwie patelnie, ale łeb w dół i drybluje do lewej na strzał.
Loczka nie ma co komentować bo nie robi nic produktywnego, a w sumie bezpośrednio przed bramką na 3-2 dla Juve nie wiem czy nie faulował w polu karnym, w sumie się zdziwiłem że tego nie sprawdzali.
Natomiast no głowny zarzut do obrony, jesteśmy fatalni, obojętnie jaka losowa piłka jest choćby w pobliżu pola karnego Juve to zagrożenie, Kelly to parodia piłkarza, w Newcastle powinni postawić pomnik komuś kto go sprzedał za taki absurdalny hajs. Cabal to chyba już drugi raz gdzie wchodzi w końcówce i robi takiego idiotycznego karnego, ale to co najbardziej razi w grze obronnej to że każde podanie pomiędzy pomoc a obronę Juve to duże zagrożenie. Każde takie zagranie to fatalerror.exe dla piłkarzy Juve, w którym nikt nie wie jak się ustawić.
Z przodu nie wyglądało to aż tak fatalnie, bo okazje były, ale skutecznośc klasycznie fatalna. Minus dla Conceisao który może wystawić dwie patelnie, ale łeb w dół i drybluje do lewej na strzał.
Loczka nie ma co komentować bo nie robi nic produktywnego, a w sumie bezpośrednio przed bramką na 3-2 dla Juve nie wiem czy nie faulował w polu karnym, w sumie się zdziwiłem że tego nie sprawdzali.
Natomiast no głowny zarzut do obrony, jesteśmy fatalni, obojętnie jaka losowa piłka jest choćby w pobliżu pola karnego Juve to zagrożenie, Kelly to parodia piłkarza, w Newcastle powinni postawić pomnik komuś kto go sprzedał za taki absurdalny hajs. Cabal to chyba już drugi raz gdzie wchodzi w końcówce i robi takiego idiotycznego karnego, ale to co najbardziej razi w grze obronnej to że każde podanie pomiędzy pomoc a obronę Juve to duże zagrożenie. Każde takie zagranie to fatalerror.exe dla piłkarzy Juve, w którym nikt nie wie jak się ustawić.
Dawniej Virus[Mauro].
- marcinek
- Juventino

- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Mam przeczucie że ten Spal i Comolli ustawią ten zespół do pionu od sezonu 26/27
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Hołek
- Juventino

- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 288
- Rejestracja: 11 września 2005
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Oj, tak, aż łezka poleciała na wspomnienie Marchisio. Szok, że mieliśmy taką pomoc, że często był rezerwowym. Wciągnąłby Manuela nosem nawet teraz. Chyba ostatni piłkarz którego losy szczególnie śledziłem.mateelv pisze: ↑26 listopada 2025, 09:02 Fajnie, że wszyscy jadą po Locatellim, ale forumowi eksperci, jak to zwykle bywa, musieli dotknąć dna, żeby zrozumieć jak wybitnie słabym jest zawodnikiem. Na początku był oczywiście chroniony. Tak kutwa, o to chodzi w piłce nożnej, żeby wszystko, absolutnie wszystko cofać, a jak się ma strzał z przedpola, to oczywiście cały sezon nic nie wpada.
Takie muły jak on to się nadają na środek obrony w Cagliari, a nie NA PLAYMAKERA w Turynie, to jest niewiarygodne, że kiedyś można było mieć coś do Marchisio z 3-4 nieprawdopodobnych Pogby, Vidala i Pirlo, a teraz się ma coś takiego, wyrób piłkarskopodobny.
Adzic, sradzic, te mirettie, te cabale, kostice.
Boze, dlaczego latami zawsze musi płynąc tutaj taka tratwa z dziwolągami, jak nie bernardeschie, kulusevskie, bentancury, to teraz to![]()
Mam przeczucie, że w tej drużynie coś ruszy dopiero jak znajdzie się trener, który odsunie Manuela z centralnej roli jaką gra w tej parodii. Ale nie, że odsunie i wystawi Mirettiego, Koopa czy Adzicia i powie: hmm w sumie loczek nie taki zły, ale zastąpi go kimś z charakterem. Nie lubię szukania kozła ofiarnego, ani zwalania na jednego, ale żeby cokolwiek ruszyć w tej zgniłej maszynie, trzeba zacząć od trybika, który całą swoją postawą tą zgniliznę najbardziej promuje. Zgniliznę strachu, asekuranctwa, powolnych, złych decyzji. Jak już zaryzykuje raz na rok to spieprzy i utwierdzi się, że lepiej grać bezpiecznie czyli nijak. Taki ktoś nie może być centralną postacią żadnego "projektu". To, że tu żadnego "projektu" nie ma to inna historia..
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- AdiJuve
- Juventino

- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4213
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Concencaio to jest przetragiczny gość jeżeli chodzi o efektywność, to ile on marnuje sytuacji jest po prostu przerażające. Ma piłkę na 11m i podaje bramkarzowi
Obrona to parodia, Koop się tam zaczyna wyróżniac na plus
no ale przecież Kelly top
Loca o dziwo pierwszy się pokapował przy 1 bramce, że można to jeszcze rozegrać i przestał machać łapami
Przy 3 też zagrał dobra piłkę do Kenana.
Kenan jest ponad całą resztą, dobrze, że napastnicy w końcu trafili, ale David powinien mieć 2 bramki, nie może tak nonszalancko marnować sytuacji z 6/7m.
Adżić musi się jeszcze ograć, niech trochę w NextGenie złapie minut. Miretti to i tak nasz najlepszy ofensywny gracz z pomocników i po Kenanie drugi, który coś potrafi wymyślić z przodu.
Obrona to parodia, Koop się tam zaczyna wyróżniac na plus
Loca o dziwo pierwszy się pokapował przy 1 bramce, że można to jeszcze rozegrać i przestał machać łapami
Kenan jest ponad całą resztą, dobrze, że napastnicy w końcu trafili, ale David powinien mieć 2 bramki, nie może tak nonszalancko marnować sytuacji z 6/7m.
Adżić musi się jeszcze ograć, niech trochę w NextGenie złapie minut. Miretti to i tak nasz najlepszy ofensywny gracz z pomocników i po Kenanie drugi, który coś potrafi wymyślić z przodu.
- szczypek
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5561
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Nie oczekiwałem, że Spal wjedzie i w kilka tygodni odmieni tę drużynę, bo to trudne, no ale.
Ale jak on może mówić o braku odwagi skoro pakuje nas na Bodo/Glimt takim składem?
Kolejny, który mając ogromny potencjał ofensywny na ławce chce zdobywać szczyty z McKenniem.
Jak już mamy mieć tę trójkę z przodu to niech to będzie ogień. Wystarczyła zmiana na Yildiza i mieliśmy argumenty, żeby wygrać.
Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że w kolejnym meczu znowu się wykastrujemy na starcie.
Ale jak on może mówić o braku odwagi skoro pakuje nas na Bodo/Glimt takim składem?
Kolejny, który mając ogromny potencjał ofensywny na ławce chce zdobywać szczyty z McKenniem.
Jak już mamy mieć tę trójkę z przodu to niech to będzie ogień. Wystarczyła zmiana na Yildiza i mieliśmy argumenty, żeby wygrać.
Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że w kolejnym meczu znowu się wykastrujemy na starcie.
- Crunny
- Juventino

- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3529
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Nie wiem, kiedy to zleciało, ale w tym sezonie rozegraliśmy już 17 spotkań.
Lista pokonanych?
Parma (D) = 15. drużyna w Serie A
Genoa (W) = 18. drużyna w Serie A
Inter (D) = 4. drużyna w Serie A
Udinese (D) = 10. drużyna w Serie A
Cremonese (W) = 11. drużyna w Serie A
Bodo (W) = 31. drużyna w LM
= zaledwie 6 zwycięstw w 17 meczach!
Poza tym Interem, który wzięliśmy z zaskoczenia w ostatnich minutach meczu ta lista wygląda dramatycznie słabo. Sukcesem stało się dla nas ogrywanie średniaków we Włoszech i Europie
Wyniki wyglądają o wiele gorzej niż w pierwszej połowie sezonu za Thiago Motty, kiedy jednak byliśmy w stanie ogrywać zespoły pokroju Como, PSV, Lipsk, Lazio, Milan czy nawet City w kryzysie.
Lista pokonanych?
Parma (D) = 15. drużyna w Serie A
Genoa (W) = 18. drużyna w Serie A
Inter (D) = 4. drużyna w Serie A
Udinese (D) = 10. drużyna w Serie A
Cremonese (W) = 11. drużyna w Serie A
Bodo (W) = 31. drużyna w LM
= zaledwie 6 zwycięstw w 17 meczach!
Poza tym Interem, który wzięliśmy z zaskoczenia w ostatnich minutach meczu ta lista wygląda dramatycznie słabo. Sukcesem stało się dla nas ogrywanie średniaków we Włoszech i Europie
Wyniki wyglądają o wiele gorzej niż w pierwszej połowie sezonu za Thiago Motty, kiedy jednak byliśmy w stanie ogrywać zespoły pokroju Como, PSV, Lipsk, Lazio, Milan czy nawet City w kryzysie.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- MRN
- Juventino

- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8764
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Tu nie chodzi o to, że ma ją w mig odmienić ale niech próbuje w ogóle coś zmienić. 4 z tyłu od razu nie zatrybi ale niech to już mieni i niech sami zawodnicy wiedzą do czego mają się stosować a gorzej niż teraz nie będzie. Powielanie tego samego co poprzednicy i wściekłość na to, że to nie działa jest słabe.

- Distant Dreamer
- Juventino

- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 878
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 135 razy
Przeciwnik - Strzały łącznie (Juventusu) - Strzały na bramkę (Juventusu)
Bodo - 23-16
Fiorentina - 17-4
Torino - 22-6
Sporting - 18-9
Cremonese - 15-5
Spalletti - 5 meczów - 100 strzałów łącznie - 40 strzałów na bramkę rywala
Tudor - Ostatnie 5 meczów - 67 strzałów łącznie - 19 strzałów na bramkę rywala
Lazio - 14-5
Real - 13-4
Como - 15-3
Milan - 12-3
Villareal - 13-4
W statystykach niby poprawę widać, szkoda że w grze nie ma zbytnio
Bodo - 23-16
Fiorentina - 17-4
Torino - 22-6
Sporting - 18-9
Cremonese - 15-5
Spalletti - 5 meczów - 100 strzałów łącznie - 40 strzałów na bramkę rywala
Tudor - Ostatnie 5 meczów - 67 strzałów łącznie - 19 strzałów na bramkę rywala
Lazio - 14-5
Real - 13-4
Como - 15-3
Milan - 12-3
Villareal - 13-4
W statystykach niby poprawę widać, szkoda że w grze nie ma zbytnio
- Mateys
- Juventino

- Rejestracja: 03 marca 2005
- Posty: 352
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Podziekował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Tak sobie obserwowałem tę naszą obronę i się zastanowiłem - kogo my mamy do gry na bokach obrony? Jak na ten moment sobie wyobrażacie zestawienie obrońców, przy założeniu, że będzie ich 4? Cambiaso na lewej? On jest beznadziejny w obronie. Kelly? Koop? Tylko oni są lewonożni. A na prawej? Kalulu? Wszyscy na niego narzekają, kiedy tylko trzeba wyjść odrobinę wyżej. Żao to już chyba jest klub kokosa, więc nawet go nie liczę.
Nawet jeśli przejdziemy na papierze na czwórkę z tyłu, to ostatecznie na boisku będzie to 3-5-2 w fazie ataku i 5-3-2 w fazie obrony, bo najzwyczajniej nasz skład jest pod to g.ówno skonstruowany bardziej, niż pod jakąkolwiek czwórkę. Chyba że Spal zacznie więcej ryzykować. A to postawi na J.Mario, a to sprawdzi Koopszteinersa na boku (później się go może jeszcze na ataku albo bramce sprawdzi)... Ale będziemy tu na niego psioczyć jak to nie zatrybi
A co do McKenniego - kolejna uderzająca rzecz - to jest chyba jedyny (poza obrońcami) gostek w składzie, który autentycznie potrafi stworzyć zagrożenie głową, kiedy lecą dośrodkowania. Jego bramka była naprawdę bardzo ładna (świetnie zawisł w powietrzu) i z tego co pamiętam, trochę tych bramek głową już na koncie ma. Gramy szeroko ustawionymi atakującymi - kto Waszym zdaniem ma tam powalczyć o głowę? Nawet najwyższy Vlaho jest w tym aspekcie przeciętny (w porywach).
Nie chcę tu bronić za bardzo Spala, bo też mnie drażni niechęć do zmian, ale... cholera, czasem sam się zastanawiam co można właściwie zagrać z tym składem i pod co on jest skonstruowany
Nawet jeśli przejdziemy na papierze na czwórkę z tyłu, to ostatecznie na boisku będzie to 3-5-2 w fazie ataku i 5-3-2 w fazie obrony, bo najzwyczajniej nasz skład jest pod to g.ówno skonstruowany bardziej, niż pod jakąkolwiek czwórkę. Chyba że Spal zacznie więcej ryzykować. A to postawi na J.Mario, a to sprawdzi Koopszteinersa na boku (później się go może jeszcze na ataku albo bramce sprawdzi)... Ale będziemy tu na niego psioczyć jak to nie zatrybi
A co do McKenniego - kolejna uderzająca rzecz - to jest chyba jedyny (poza obrońcami) gostek w składzie, który autentycznie potrafi stworzyć zagrożenie głową, kiedy lecą dośrodkowania. Jego bramka była naprawdę bardzo ładna (świetnie zawisł w powietrzu) i z tego co pamiętam, trochę tych bramek głową już na koncie ma. Gramy szeroko ustawionymi atakującymi - kto Waszym zdaniem ma tam powalczyć o głowę? Nawet najwyższy Vlaho jest w tym aspekcie przeciętny (w porywach).
Nie chcę tu bronić za bardzo Spala, bo też mnie drażni niechęć do zmian, ale... cholera, czasem sam się zastanawiam co można właściwie zagrać z tym składem i pod co on jest skonstruowany
- Garreat
- Juventino

- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1762
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
lewa Kelly/Kostic/Cabal, prawa Kalulu/Mario/CambiasoMateys pisze: ↑26 listopada 2025, 13:05 Tak sobie obserwowałem tę naszą obronę i się zastanowiłem - kogo my mamy do gry na bokach obrony? Jak na ten moment sobie wyobrażacie zestawienie obrońców, przy założeniu, że będzie ich 4? Cambiaso na lewej? On jest beznadziejny w obronie. Kelly? Koop? Tylko oni są lewonożni. A na prawej? Kalulu? Wszyscy na niego narzekają, kiedy tylko trzeba wyjść odrobinę wyżej. Żao to już chyba jest klub kokosa, więc nawet go nie liczę.
Koop zostaje w środku jako "obrońca potrafiący grać piłką" (trochę się boję jak to wyjdzie).
Co do meczu... po 1:0 przewidziałem przebieg do stanu 2:2. Mocne flashbacki z Villareal.
A później gówno ożyło.
Ostatecznie wynik jest miłym zaskoczeniem.
Wiadomo sporo w tym szczęścia, bo bez Yildiza mieliśmy tylko zrywy Conceicao, któremu akurat wczoraj nie wpadało.
Przyzwoicie zagrali Miretti (nie rozumiem skąd narzekania) i Makeni, bez podniety ale jeden i drugi jakoś wyróżnił się na tle słabego Bodo. Oczywiście NIE wyróżnił się Locatelli. Dobry odważny wślizg w końcówce, poza tym muł, anonim i zero kreacji.
Cieszą bramki Opendy i Davida, dobili niczym Morata po Tevezie
Adzic i Cabal pokazali się jako totalne kasztany.
No właśnie -- teraz wróci liga, autobusy, podwojenia i wróci nasz stary problem z rozegraniem. Za wczoraj możemy podziękować Bodo, które odważnie ruszyło po 3pkt, zostawiając Yildizowi dużo miejsca.
Pora próbować tą 4 z tyłu, mamy Cagliari w domu...
